eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikatamagotchi... › Re: tamagotchi...
  • Data: 2010-10-20 12:24:35
    Temat: Re: tamagotchi...
    Od: shg <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 20 Paź, 12:28, Michoo <m...@v...pl> wrote:

    > Afaik "new design" w tym kontekście powinno tłumaczyć się na "w nowych
    > projektach", czyli całe zdanie brzmiałoby "jeżeli urządzenie jest
    > projektowane teraz od nowa a nie jako przeróbka projektu z lat 80 to
    > prawie nigdy nie stosuje się mask-ROM".

    Jeżeli jest projektowane, to w trakcie projektowania nie używa się
    Mask-ROM (zmiana jednej linijki kodu i trzeba maski od nowa robić, i o
    to tu chodzi), co nie znaczy że ten typ pamięci nie ma być docelowym.

    > Btw - znasz przypadki użycia mask-ROM, które się nie zawierają w "rarely"?
    > Z tego co zauważyłem to nawet procesory są w dzisiejszych czasach coraz
    > częściej rekonfigurowalne/reprogramowalne tak aby można było usuwać
    > ewentualne błędy w krzemie.

    Mikrokod w setkach modeli obecnie produkowanych procesorów (i to tych
    produkowanych w największej skali) wciąż siedzi w Mask-ROM, wystarczy?
    Niewiele jest modeli w których można modyfikować mikrokod na stałe,
    owszem w wielu da się ale w pamięci ulotnej i ten kod (poprawki)
    ładowany jest przez system operacyjny, a fabryczny mikrokod siedzi w
    Mask-ROM-ie. Przypomniał mi się ostatni pomysł intela, z kartą zdrapką
    za $50, za pomocą której i odpowiedniego oprogramowania można było
    zrobić upgrade procesora. Procesory x86 też mają po kilka rewizji
    krzemu, ale ten rynek jest o wiele bardziej specyficzny i czas życia
    modelu jest dużo krótszy niż na innych rynkach, tutaj się po prostu
    wypuszcza nowy model, więc jak widać, i tu się da.

    > Bootloader też lepiej umieścić w OPT - masz dzięki temu możliwość jego
    > zmiany w nowych wersjach bez konieczności tworzenia chipów na nowo, co
    > jest przecież cholernie drogie.

    Nie jest cholernie drogie. "Drogie" jest projektowanie całego układu
    od początku. Zmiana bootloadera w Mask-ROM sprowadza się do
    przetestowania nowego kodu w pamięci reprogramowalnej (dokładnie to
    samo należy zrobić jeżeli finalnie umieszcza się bootloader w OTP) i
    *automatycznego* wygenerowania wzorów nowych masek. Całą procedura
    jest dużo mniej skomplikowana niż tworzenie układu od początku, odpada
    cały szereg testów które trzeba wykonać przy nowym projekcie
    (termiczne, elektromagnetyczne itp.).
    Układy z pamięciami programowalnymi (nawet OTP) są droższe w
    produkcji. Jeżeli założyć, że zestaw masek kosztuje $30000 to dla
    serii 1 mln układów daje to 3 centy na układ. Teraz odpowiedz sobie na
    pytanie, czy jest możliwe aby układ z OTP-ROM i programowanie każdej
    sztuki z osobna może kosztować 3 centy więcej niż układ z mask-ROM,
    który ma mniejszą strukturę (więcej układów z jednego wafla w tej
    samej technologii, a ten sam koszt produkcji całego wafla)? Jeżeli tak
    To chyba jednak OTP nie jest lepszym wyjściem. Poza tym jeszcze taki
    bajer, że nie trzeba zmieniać całego zestawu masek żeby zmodyfikować
    Mask-ROM, więc wychodzi nawet taniej niż maski całego układu.

    Tworzenie nowych układów też nie jest cholernie drogie, teraz się
    używa komputerów a nie modeli z kartonu w skali 10000:1, gdyby było
    inaczej to każdy producent miałby w ofercie po kilka-kilkadziesiąt
    modeli,a tymczasem taka, albo i większa ilość nowych elementów pojawia
    się u każdego producenta co rok, z rewizjami "w krzemie" po drodze.

    Pamięci programowalne są przewidziane dla specyficznego rynku, gdzie
    wytwarza się małe serie, podobnie jak mask-ROM jest dla rynku gdzie
    produkuje się duże serie.
    Przejrzyj sobie oferty producentów mikrokontrolerów z wbudowaną
    pamięcią. Minimalne zamówienia na Mask-ROM są rzędu 10000 sztuk (1-2
    wafle 300 mm), przy zamówieniach rzędu zaledwie kilkudziesięciu
    tysięcy producent zaleca wręcz użycie Mask-ROM (w nowym urządzeniu!).
    Pewnie kiedyś Mask-ROM zniknie całkowicie, lub pozostanie niszą,
    zawłaszcza ze względu na spadające ceny pamięci reprogramowalnych.
    Atmel na przykład już pakuje fabrycznie bootloadery do Flasha. Na
    razie jednak trzyma się świetnie, a w pewnych zastosowaniach jest
    niezastąpiony (lub jego zastąpienie jest cholernie drogie).
    To że coraz częściej widuje się układy z programowalnymi pamięciami
    jest zasługą wyłącznie tego, że ich cena systematycznie spada i
    różnica w cenie układu w wersji z pamięcią reprogramowalną i stałą
    jest niewielka w porównaniu z ceną samego urządzenia. Poniekąd też swą
    pozycję na rynku pamięci reprogramowalne zawdzięczają krótszemu
    czasowi od projektu do wdrożenia, a każdy producent chce być "na
    czasie".

    Starczy tego, sprawdzę czy wyszła już nowa wersja firmware do pralki.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: