On Sat, 26 Oct 2024 05:10:01 +0200, Cavallino wrote:
> W dniu 25-10-2024 o 23:15, J.F pisze:
>
>>> Po co ta gigantyczna dyskusja w internecie.
>>> hamował nie hamował, było 80 nie było 50, zasnął nie zasnął.
>>
>> 89/50 to można by rzecz - olbrzymie przekroczenie prędkosci.
>> 89/80, to w zasadzie przepisowa jazda :-)
>
> Bo zupełnie nie tu był problem.

Ale swietnie uzasadnia działania prokuratury.

Tylko ... jakos ten znak śledczym na miejscu nie rzucił się oczy.
A między wierszami można się domyśleć, ze powinien stać, ale nie stał,
ustawili po wypadku, i kto jest wypadkowi winny ? :-)

>>> Za chwilę ktoś powie ale to był taki porządny gość
>>> do koscioła chodził i dzień dobry mówił.
>>
>> Może i tak.
>> Ale zasnał za kierownicą.
>> A Ty zamknąć chcesz, jak jakiegos morderce :-)
>
> Nie pasuje Ci to, bo się kretyńska teoryjka o podróżach non-stop sypie?
> Tak się one właśnie kończą.

Tobie się sypie, hejterze :-)
Jakby jechał non-stop, to by mu zaraz zarzucili przekroczenie czasu
pracy. Czyli należy się domyślać, ze jechał przepisowo, i jakos
przerwy na obiad nie pomogły.

J.