On 2018-08-25 07:14, s...@g...com wrote:
> Po prześwietleniu jednej z nich okazało się nawet, że zawiera 3 jaja.

Hm... Słowem super-facet.

do góry

W dniu 2018-08-24 o 21:39, s...@g...com pisze:

> ps.: Wiesz, że jak ktoś się nie sprawdzi w tym życiu, to w kolejnym może być
czarnuchem,(...)
> Mniej świadomość, że będąc człowiekiem rasy białej jesteś w elitarnym gronie (biała
rasa to rasa elitarna) i można awansować wyżej (do supercywilizacji)

Co za kretyn...
Weź idź już stąd.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry

W dniu sobota, 25 sierpnia 2018 07:14:53 UTC+2 użytkownik s...@g...com napisał:
> > z drugiej strony nadal ciekawia mnie te historie o szrakach, co z resztą tej
kosmiczniej trzody ktora wg cibie dziala?
>
> Generalnie jest tak, że wszechświat jest spolaryzowany (podzielony na 2 przeciwne
obozy): są kosmici moralni (dzieci mówią: dobrzy) i niemoralni (dzieci mówią: źli).
Do tego jest moralny Bóg z którym współpracują moralni kosmici (mają do niego
bezpośredni dostęp) - przykładowo: po tym jak umarłem w poprzednim życiu, po rozmowie
z Bogiem (na którą mnie zaprosił), opowiedziałem o tym ludziom z tamtej (moralnej)
cywilizacji w której żyłem, to pojawiły się u nich wątpliwości co do charakteru mojej
misji na Ziemi, wtedy zwrócili się bezpośrednio do Boga by ustalić interesujące ich
szczegóły. Choć w sumie było to raczej zrobione "w ostateczności" i normalnie nie
zawracają Mu głowy.
> Te 2 przeciwne obozy tworzą 2 potężne federacje cywilizacji (moralne i niemoralne).
Jednak jak widać na przykładzie Ziemi te przeciwne obozy czasem współpracują. Wiem o
co najmniej 2 przykładach tej współpracy: 1) pokojowe przekazanie Ziemi niemoralnym
kosmitom (Ufo) i zgoda na potop. 2) Bóg porozumiał się z Szarakami (Ufo), które za
nie ujawnioną cenę zgodziły się na to by jeden człowiek żył na Ziemi w Polsce na
specjalnych warunkach (to ja - mam przykładowo: zdrowie które ma być utrzymana na
poziomie umożliwiającym wykonywanie pracy, ochronę przed złem (tyle, że nie
automatyczną tylko na żądanie - o ile dobrze to rozumiem), władzę nad całym złem w
Polsce (tylko, że było możliwe zwolnienie od posłuszeństwa np. spec. służb)).
>
> > co to sa np ci us-mani albo moroalni kosmici? da sie cos wiecej o tym powiedziec?
>
> Us-mani to po prostu obywatele Usa.
> Moralni kosmici wyróżniają się tym, że żyją w ciałach ludzkich (mogą jednak mieć
wielkie głowy - takie jak znalezione w Ameryce południowej - i niezgodne z naszym
Dna). Oni przestrzegają wskaźników moralnego postępowania (tych samych co opisał je
prof. Jan Pająk w Monografii 1/5 i 8/3), wiedzą też o prawie drabiny partnerskiej i o
wszystkich innych prawach i niuansach boskiej filozofii życiowej (którą prof. Pająk
niefortunnie nazwał Totalizmem). Generalnie Ufo (Szaraki, Reptilianie i inne mutanty)
są specjalnie zmodyfikowane genetycznie by nie móc jeść (słaba żuchwa) i nie móc
pracować (długie palce, czasem nie przystosowane do chwytania) - one żyją jedynie z
kradzenia energii moralnej i życiowej. Np. świetne mumie Reptilian nie dawno
znaleziono na płaskowyżu Nasca w Peru. Po prześwietleniu jednej z nich okazało się
nawet, że zawiera 3 jaja.

a te szaraki + moralni + ew bog to kluczowy uklad sil na ziemi czy jeszcze są jakies
czynniki o ktorych nie wspomniales?
(monografie pająka moze oblukne ale na razi enie mam sily)

do góry

> a te szaraki + moralni + ew bog to kluczowy uklad sil na ziemi czy jeszcze są
jakies czynniki o ktorych nie wspomniales?

Generalnie forpoczta sił zła na Ziemi to służby specjalne. Mają one układy z
Szarakami: mają od nich niektóre prostsze technologie i mogą pracować nad sprzętem
telepatycznym pod warunkiem, że pozostanie to "tajną technologią". Analogicznie było
za Hitlera i jego wunder-waffe której nie ukończyli i ukończyć nie mogli, bo do
zbudowania magnokraftów potrzebne są komputery sterujące strumieniami magnetycznymi.
Tym nie mniej wiele prostszych technologii wojskowych opracowanych za Hitlera pachnie
mi wsparciem Szarakowym, bo bez komputerów były po prostu zbyt dobrze opracowane: np:
łodzie podwodne, torperdy, samoloty odrzutowe, śmigłowce. Ten trend utrzymywał się po
wojnie szczególnie w ZSSR gdzie poza techniką wojskową panowała wyjątkowa mizeria
osiągnięć technicznych, ale opracowali bez komputerów: Tu-95, Mi-24, radary
działające w jakiś tajemniczy analogowy sposób (bez sztucznej inteligencji która
rozpoznawała by obraz radarowy samolotów), atomowe łodzie podwodne i nawet rakiety
balistyczne które dolatywały tam gdzie miały. Moim zdaniem te wszystkie technologie
pachną udziałem ufolskiego wspomagania w zakresie projektowania w wyobraźni
wspomaganej odpowiednio skonfigurowanym implantem w skroni (nie zakłóca wyobraźni
(jak u mnie) tylko pomaga w efektywnym jej użyciu oraz zapewnia pamięć absolutną i
pewnie jeszcze parę innych udogodnień o jakich nie mam pojęcia).
Wracając do spec służb: te świnie zaczynają pracę nad delikwentem od hipnozy - robią
to oferując wiedzę na temat poprzednich żyć (na dzieci to świetnie działa), ale to
tylko pretekst z którego się nie wywiązują, bo na koniec sesji blokują o niej pamięć.
W trakcie sesji ustalają podstawowe dane na temat delikwenta: skąd się wziął, czy był
demonem i inne takie dziwne sprawy. Następnie stawiają pytanie: "czy może ktoś cię
zabić". Jak nie, to odpowiednio dopierdolą masą negatywnych sugestii hipnotycznych -
o ile dobrze pamiętam może być ich w jednym ciągu 27 (lub nawet trochę więcej) - nie
jest jasne skąd jest takie ograniczenie. Normalnie jedna sesja hipnotyczna nie daje
dużego efektu. Jednak te specjalniaki hipnotyzują kilka razy pod rząd w głębokiej
hipnozie z kilkuminutowymi przerwami. Co się dzieje z tymi którzy powiedzą, że można
ich zabić, pewnie ich mordują (mniej lub bardziej jawnie).

W sumie dobre pytanie jest takie: Czy służby specjalne mają separację karmy która
pozwala im działać bezkarnie?!? Czyli, że mordy na przeciwnikach uchodzą im na
sucho?!? Tak jak to uchodzi na sucho nadzorcom karanie ludzi (bo normalnie musieli by
doświadczyć tego samego, ale mają separację karmy - co moim zdaniem jest sprzeczne z
jej koncepcją).

W sumie jak ktoś nie miał nieprzyjemności z spec służbami, to radziłbym im sie
trzymać od nich z daleka i odmawiać im wszystkiego o co proszą i co fałszywie
proponują - to takie same łajdaki jak Ufole. Ufo nie wszystko może robić na Ziemi i
do brudnej roboty potrzebuje służb specjalnych. Bo trik polega na tym, że Ufo nie
reprezentuje władzy ziemskiej, a spec. służby ją reprezentują (działają z ramienia
cywilizacji ziemskiej której Ufo jest jedynie nadzorcą).

do góry

W dniu sobota, 25 sierpnia 2018 11:25:43 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:

> > ps.: Wiesz, że jak ktoś się nie sprawdzi w tym życiu, to w kolejnym może być
czarnuchem,(...)
> > Mniej świadomość, że będąc człowiekiem rasy białej jesteś w elitarnym gronie
(biała rasa to rasa elitarna) i można awansować wyżej (do supercywilizacji)
>
> Co za kretyn...
> Weź idź już stąd.
>
> Powrotu do zdrowia życzę.
> Piotr

"O ile to możliwe, bez wyrzekania się siebie bądź na dobrej stopie ze wszystkimi.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i
nieświadomych, oni też mają swoja opowieść.
Unikaj głośnych i napastliwych - są udręką ducha.
Porównując się z innymi możesz stać się próżny i zgorzkniały, bowiem zawsze
znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Niech twoje osiągnięcia zarówno jak plany będą dla Ciebie źródłem radości.
Wykonaj swą pracę z sercem - jakakolwiek byłaby skromna, ją jedynie posiadasz
w zmiennych kolejach losu.
Bądź ostrożny w interesach, na świecie bowiem pełno oszustwa.
Niech Ci to jednak nie zasłoni prawdziwej cnoty; wielu ludzi dąży do wzniosłych
ideałów
i wszędzie życie pełne jest heroizmu.

[...]

Rozwijaj siłę ducha, aby mogła cię osłonić w nagłym nieszczęściu.
Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Obok zdrowej dyscypliny bądź dla siebie łagodny.
Jesteś dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy, masz prawo być tutaj."

http://www.fuw.edu.pl/~jziel/dezyderata.html

do góry

W dniu sobota, 25 sierpnia 2018 17:40:56 UTC+2 użytkownik s...@g...com napisał:
> > a te szaraki + moralni + ew bog to kluczowy uklad sil na ziemi czy jeszcze są
jakies czynniki o ktorych nie wspomniales?
>
> Generalnie forpoczta sił zła na Ziemi to służby specjalne. Mają one układy z
Szarakami: mają od nich niektóre prostsze technologie i mogą pracować nad sprzętem
telepatycznym pod warunkiem, że pozostanie to "tajną technologią". Analogicznie było
za Hitlera i jego wunder-waffe której nie ukończyli i ukończyć nie mogli, bo do
zbudowania magnokraftów potrzebne są komputery sterujące strumieniami magnetycznymi.
Tym nie mniej wiele prostszych technologii wojskowych opracowanych za Hitlera pachnie
mi wsparciem Szarakowym, bo bez komputerów były po prostu zbyt dobrze opracowane: np:
łodzie podwodne, torperdy, samoloty odrzutowe, śmigłowce. Ten trend utrzymywał się po
wojnie szczególnie w ZSSR gdzie poza techniką wojskową panowała wyjątkowa mizeria
osiągnięć technicznych, ale opracowali bez komputerów: Tu-95, Mi-24, radary
działające w jakiś tajemniczy analogowy sposób (bez sztucznej inteligencji która
rozpoznawała by obraz radarowy samolotów), atomowe łodzie podwodne i nawet rakiety
balistyczne które dolatywały tam gdzie miały. Moim zdaniem te wszystkie technologie
pachną udziałem ufolskiego wspomagania w zakresie projektowania w wyobraźni
wspomaganej odpowiednio skonfigurowanym implantem w skroni (nie zakłóca wyobraźni
(jak u mnie) tylko pomaga w efektywnym jej użyciu oraz zapewnia pamięć absolutną i
pewnie jeszcze parę innych udogodnień o jakich nie mam pojęcia).
> Wracając do spec służb: te świnie zaczynają pracę nad delikwentem od hipnozy -
robią to oferując wiedzę na temat poprzednich żyć (na dzieci to świetnie działa), ale
to tylko pretekst z którego się nie wywiązują, bo na koniec sesji blokują o niej
pamięć. W trakcie sesji ustalają podstawowe dane na temat delikwenta: skąd się wziął,
czy był demonem i inne takie dziwne sprawy. Następnie stawiają pytanie: "czy może
ktoś cię zabić". Jak nie, to odpowiednio dopierdolą masą negatywnych sugestii
hipnotycznych - o ile dobrze pamiętam może być ich w jednym ciągu 27 (lub nawet
trochę więcej) - nie jest jasne skąd jest takie ograniczenie. Normalnie jedna sesja
hipnotyczna nie daje dużego efektu. Jednak te specjalniaki hipnotyzują kilka razy pod
rząd w głębokiej hipnozie z kilkuminutowymi przerwami. Co się dzieje z tymi którzy
powiedzą, że można ich zabić, pewnie ich mordują (mniej lub bardziej jawnie).
>
> W sumie dobre pytanie jest takie: Czy służby specjalne mają separację karmy która
pozwala im działać bezkarnie?!? Czyli, że mordy na przeciwnikach uchodzą im na
sucho?!? Tak jak to uchodzi na sucho nadzorcom karanie ludzi (bo normalnie musieli by
doświadczyć tego samego, ale mają separację karmy - co moim zdaniem jest sprzeczne z
jej koncepcją).
>
> W sumie jak ktoś nie miał nieprzyjemności z spec służbami, to radziłbym im sie
trzymać od nich z daleka i odmawiać im wszystkiego o co proszą i co fałszywie
proponują - to takie same łajdaki jak Ufole. Ufo nie wszystko może robić na Ziemi i
do brudnej roboty potrzebuje służb specjalnych. Bo trik polega na tym, że Ufo nie
reprezentuje władzy ziemskiej, a spec. służby ją reprezentują (działają z ramienia
cywilizacji ziemskiej której Ufo jest jedynie nadzorcą).

pisalem ostatnio o mojej koncepcji ze slabe palenie byc moze nie szkodzi ale jak
zwykle przesadzilem i teraz czuje jakbym milal pomidzy plucami papke z wodu z
popiolem ew rozbeltana z wodnista fasolką po bretońsku czy czyms takim - z tego widac
chyab ze mam slaba wole, jak mam fajki w domu to pale az wypale wszystkie :C

a co z twoimi zaklóceniami wyobrazni? jak to dziala? powiedz to mzoe powiem ci jak to
wyglada u mnie

do góry

W dniu 2018-08-25 o 18:38, g...@g...com pisze:
> W dniu sobota, 25 sierpnia 2018 11:25:43 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
>
>>> ps.: Wiesz, że jak ktoś się nie sprawdzi w tym życiu, to w kolejnym może być
czarnuchem,(...)
>>> Mniej świadomość, że będąc człowiekiem rasy białej jesteś w elitarnym gronie
(biała rasa to rasa elitarna) i można awansować wyżej (do supercywilizacji)
>>
>> Co za kretyn...
>> Weź idź już stąd.
>>
>> Powrotu do zdrowia życzę.
>> Piotr
>
> "O ile to możliwe, bez wyrzekania się siebie bądź na dobrej stopie ze wszystkimi.

Ale dlaczego kierujesz to do mnie, a nie do tego rasisty?
To rasiści mają ewidentny problem bycia na dobrej stopie ze wszystkimi,
a nie ja.

Pozdrawiam
Piotr

do góry

On 2018-08-25 18:38, g...@g...com wrote:

> [...]
>
> Rozwijaj siłę ducha, aby mogła cię osłonić w nagłym nieszczęściu.
> Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i
samotności.
> Obok zdrowej dyscypliny bądź dla siebie łagodny.
> Jesteś dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy, masz prawo być
tutaj."

"__Tak więc żyj w zgodzie z Bogiem, czymkolwiek On ci się wydaje__,
czymkolwiek się trudzisz i jakiekolwiek są twoje pragnienia,
w zgiełkliwym pomieszaniu życia zachowaj spokój ze swą duszą.
__Przy całej swej złudności, znoju i rozwianych marzeniach jest to
piękny świat__.
Bądź pogodny. Dąż do szczęścia.
"

> http://www.fuw.edu.pl/~jziel/dezyderata.html

do góry

W dniu sobota, 25 sierpnia 2018 18:56:21 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:

> >>> ps.: Wiesz, że jak ktoś się nie sprawdzi w tym życiu, to w kolejnym może być
czarnuchem,(...)
> >>> Mniej świadomość, że będąc człowiekiem rasy białej jesteś w elitarnym gronie
(biała rasa to rasa elitarna) i można awansować wyżej (do supercywilizacji)
> >>
> >> Co za kretyn...
> >> Weź idź już stąd.
> >>
> >> Powrotu do zdrowia życzę.
> >> Piotr
> >
> > "O ile to możliwe, bez wyrzekania się siebie bądź na dobrej stopie ze wszystkimi.
>
> Ale dlaczego kierujesz to do mnie, a nie do tego rasisty?
> To rasiści mają ewidentny problem bycia na dobrej stopie ze wszystkimi,
> a nie ja.

Możesz się z nim nie zgadzać, ale nie musisz go obrażać.
Ja się nie zgadzam, ale nie obrażam.

do góry

W dniu sobota, 25 sierpnia 2018 19:12:37 UTC+2 użytkownik g...@g...com
napisał:
> W dniu sobota, 25 sierpnia 2018 18:56:21 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
>
> > >>> ps.: Wiesz, że jak ktoś się nie sprawdzi w tym życiu, to w kolejnym może być
czarnuchem,(...)
> > >>> Mniej świadomość, że będąc człowiekiem rasy białej jesteś w elitarnym gronie
(biała rasa to rasa elitarna) i można awansować wyżej (do supercywilizacji)
> > >>
> > >> Co za kretyn...
> > >> Weź idź już stąd.
> > >>
> > >> Powrotu do zdrowia życzę.
> > >> Piotr
> > >
> > > "O ile to możliwe, bez wyrzekania się siebie bądź na dobrej stopie ze
wszystkimi.
> >
> > Ale dlaczego kierujesz to do mnie, a nie do tego rasisty?
> > To rasiści mają ewidentny problem bycia na dobrej stopie ze wszystkimi,
> > a nie ja.
>
> Możesz się z nim nie zgadzać, ale nie musisz go obrażać.
> Ja się nie zgadzam, ale nie obrażam.

A słów nie kieruję do Ciebie w większym stopniu, niż do niego,
czy też do wszystkich innych na grupie.
Wydaje mi się, że dyskusja doszła do punktu, w którym warto było
te słowa przywołać.

Używanie obelg zwykle nie prowadzi do niczego dobrego.
Jeżeli uważasz, że ktoś nie ma racji, lepiej użyj argumentu.

--
"Mym towarzyszem bezimiennym
zwę Ciebie, coś jest mną odmiennym.
Z pozoru będąc innymi, są nami;
Te cienie: naszych ,,ja'' sobowtórami"

do góry