W dniu 15.12.2024 o 19:43, Jacek pisze:
> W dniu 15.12.2024 o 19:33, Shrek pisze:
>> W dniu 15.12.2024 o 19:24, Jacek pisze:
>>
>>>> Chyba że z jednego kierunku nieprzerwanie wysypują się pojazdy, to
>>>> reszta sobie stoi aż ktoś ich puści z grzeczności.
>>>>
>>> Chciałeś powiedzieć że każde rozwiązanie skrzyżowania ma swoją
>>> maksymalną przepustowość?
>>
>> Nie - chciałem napisać, że przy dużym ruchu rondo bez świateł się nie
>> sprawdza bo tworzy się jeden wjazd którym jadą ciurkiem i o ile nie
>> zjeżdzają w pierwszy to następni mogą sobie stać ad mortem defecatam
>>
> Ale ponieważ co jakiś czas ktoś jednak zjeżdża na pierwszym, ktoś inny
> może wjechać. Obywa się bez świateł i jak to na zabiglowanym
> skrzyżowaniu, kiedyś wszyscy przejadą. Oprócz wq... Shreków, którzy
> wcześniej pojadą chodnikiem :)

No więc właśnie nie chodzi o szreków tylko tych drugich, co to nie wjadą
na rondo póki nie będzie wolne, co natabene jest prawnie właściwe,
znaczy się ci na rondzie mają pierwszeństwo więc właściwie nie można im
wjechać. I oczywiście jest lepiej niż na innych skrzyżowaniach, ale na
innych światła powodują dokładnie te same negatywne skutki jak na
rondzie, że 'nawet jak jest puste ...'.