eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodystyl jazdy, a region Polski
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 1. Data: 2016-08-27 01:20:27
    Temat: styl jazdy, a region Polski
    Od: gobo <g...@p...onet.pl>

    Hej!
    Pewnie temat bedzie dosc kontrowersyjny, ale podziele sie swoimi
    wrazeniami z ostatnich kilku dni.
    Na co dzien mieszkam na Dolnym Slasku. Prace mam taka, ze duzo podrozuje
    po Europie i nie tylko - czesc samolotami, czesc za kolkiem.
    Ostatnio musialem zrobic kilka tysiecy kilometrow po Polsce i po Litwie.
    Litwa mnie nie zaskoczyla - multum fotoradarow, olewatorskie
    sygnalizowanie manewrow, z 2 lub 3 wyprzedzania z prawej strony, ale
    poza tym w miare luz - sporo ludzi respektuje ograniczenia predkosci,
    jezdzi sie w miare jak w innych krajach Europy. Nie czulem sie
    zagrozony:) To maly kraj i Kowno, czy Wilno to male popierdolki.

    Polska jak to Polska - wiekszosc kraju reprezentuje mniej wiecej podobny
    poziom: troche wyprzedzania na miejscach wydzielonych z jazdy, troche
    podwojnych ciaglych itp. - poza jednym wyjatkiem. Sporo krecilem sie po
    rejonie Suwalk, Augustowa - to co widywalem tam na drogach nie miescilo
    mi sie w glowie.
    Kilkanascie razy dziennie widywalem pojazdy wyprzedzajace przy totalnym
    braku widocznosci z przodu - na podwojnych ciaglych, pod gorke, przed
    zakretami. Wsrod nich czasem zdarzaly sie busy z ludzmi... Standardem
    bylo wyprzedzanie aut w wioskach na podwojnych ciaglych z zaliczeniem
    przy takiej akcji kilku przejsc dla pieszych na raz. Wlos sie jezyl!
    Rozumiem frustracje powodowana przez niekonczace sie korowody
    ciezarowek, ale takiego namnozenia patologii drogowych jak tam nie
    widzialem nigdy i nigdzie - a troche juz miejsc na swiecie odwiedzilem.
    Najgorsze bylo to, ze zdawalem sobie sprawe, ze z przeciwka moze jechac
    rodzina z wakacji, ktora moze za chwile zginac przez takiego buca.
    Druga sprawa, ktora tam zaobserwowalem to brak ostrzezen od innych
    kierowcow o policji suszacej w wioskach. Choc przy tym co widzialem na
    drogach to moze i lepiej ze tych idiotow od wyprzedzania nikt nie uprzedzal.

    Masakra - ciesze sie, ze dzis dojechalem do domu i szybko nie bede tam
    wracal.
    Piotr


  • 2. Data: 2016-08-27 11:18:13
    Temat: Re: styl jazdy, a region Polski
    Od: Trybun <C...@j...ru>

    W dniu 2016-08-27 o 01:20, gobo pisze:
    > Hej!
    > Pewnie temat bedzie dosc kontrowersyjny, ale podziele sie swoimi
    > wrazeniami z ostatnich kilku dni.
    > Na co dzien mieszkam na Dolnym Slasku. Prace mam taka, ze duzo
    > podrozuje po Europie i nie tylko - czesc samolotami, czesc za kolkiem.
    > Ostatnio musialem zrobic kilka tysiecy kilometrow po Polsce i po Litwie.
    > Litwa mnie nie zaskoczyla - multum fotoradarow, olewatorskie
    > sygnalizowanie manewrow, z 2 lub 3 wyprzedzania z prawej strony, ale
    > poza tym w miare luz - sporo ludzi respektuje ograniczenia predkosci,
    > jezdzi sie w miare jak w innych krajach Europy. Nie czulem sie
    > zagrozony:) To maly kraj i Kowno, czy Wilno to male popierdolki.
    >
    > Polska jak to Polska - wiekszosc kraju reprezentuje mniej wiecej
    > podobny poziom: troche wyprzedzania na miejscach wydzielonych z jazdy,
    > troche podwojnych ciaglych itp. - poza jednym wyjatkiem. Sporo
    > krecilem sie po rejonie Suwalk, Augustowa - to co widywalem tam na
    > drogach nie miescilo mi sie w glowie.
    > Kilkanascie razy dziennie widywalem pojazdy wyprzedzajace przy
    > totalnym braku widocznosci z przodu - na podwojnych ciaglych, pod
    > gorke, przed zakretami. Wsrod nich czasem zdarzaly sie busy z
    > ludzmi... Standardem bylo wyprzedzanie aut w wioskach na podwojnych
    > ciaglych z zaliczeniem przy takiej akcji kilku przejsc dla pieszych na
    > raz. Wlos sie jezyl! Rozumiem frustracje powodowana przez niekonczace
    > sie korowody ciezarowek, ale takiego namnozenia patologii drogowych
    > jak tam nie widzialem nigdy i nigdzie - a troche juz miejsc na swiecie
    > odwiedzilem. Najgorsze bylo to, ze zdawalem sobie sprawe, ze z
    > przeciwka moze jechac rodzina z wakacji, ktora moze za chwile zginac
    > przez takiego buca.
    > Druga sprawa, ktora tam zaobserwowalem to brak ostrzezen od innych
    > kierowcow o policji suszacej w wioskach. Choc przy tym co widzialem na
    > drogach to moze i lepiej ze tych idiotow od wyprzedzania nikt nie
    > uprzedzal.
    >
    > Masakra - ciesze sie, ze dzis dojechalem do domu i szybko nie bede tam
    > wracal.
    > Piotr


    E tam, trafiłeś w rejonie suwalskim na dzień kamikaze, i stąd takie
    wrażenie. Przynajmniej ja nie zauważyłam aby tamtejsi kierowcy
    odróżniali sie na niekorzyść od reszty kraju. Jestem natomiast pod
    "dużym wrażeniem" krakusów i ich stosunku do pieszych przechodzących na
    pasach.. Najwyraźniej ustąpienie im pierwszeństwa nie leży w ich naturze.


  • 3. Data: 2016-08-27 11:20:51
    Temat: Re: styl jazdy, a region Polski
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 27.08.2016 o 01:20, gobo pisze:

    > Polska jak to Polska - wiekszosc kraju reprezentuje mniej wiecej podobny
    > poziom: troche wyprzedzania na miejscach wydzielonych z jazdy, troche
    > podwojnych ciaglych itp. - poza jednym wyjatkiem. Sporo krecilem sie po
    > rejonie Suwalk, Augustowa - to co widywalem tam na drogach nie miescilo
    > mi sie w glowie.
    > Kilkanascie razy dziennie widywalem pojazdy wyprzedzajace przy totalnym
    > braku widocznosci z przodu - na podwojnych ciaglych, pod gorke, przed
    > zakretami. Wsrod nich czasem zdarzaly sie busy z ludzmi... Standardem
    > bylo wyprzedzanie aut w wioskach na podwojnych ciaglych z zaliczeniem
    > przy takiej akcji kilku przejsc dla pieszych na raz. Wlos sie jezyl!
    > Rozumiem frustracje powodowana przez niekonczace sie korowody
    > ciezarowek, ale takiego namnozenia patologii drogowych jak tam nie
    > widzialem nigdy i nigdzie - a troche juz miejsc na swiecie odwiedzilem.


    A przypadkiem nie robili tego litewscy kierowcy, zwłaszcza busów?
    Oni dostają małpiego rozumu po przekroczeniu swojej granicy.
    U siebie jadą grzecznie, a u nas - właśnie tak.

    Widać wiedzą że są bezkarni.
    Bo polucja oprócz czajenia się w krzakach nic więcej nie robi.


  • 4. Data: 2016-08-27 12:28:51
    Temat: Re: styl jazdy, a region Polski
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Sat, 27 Aug 2016 01:20:27 +0200, gobo

    > Pewnie temat bedzie dosc kontrowersyjny, ale podziele sie swoimi
    > wrazeniami z ostatnich kilku dni.

    Ja gościłem właśnie we Włocławku. Kierowcy masakra -- nie bez powodu
    rejestracja się ładnie rozwija. :) Jeden dzwonek zarejestrowany na kamerze.
    ;P

    Po drodze oczywiście na A2/A1 niezłe cyrki. Jeden dzwonek na A2, oraz jedna
    groźna sytuacja (notabene auto na blachach LT), oczywiście wywołana przez
    wyprzedzające się w ślimaczym tempie TIRy. Doigrają się w końcu idioci
    zakazu wyprzedzania na całej długości...

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 5. Data: 2016-08-27 13:52:13
    Temat: Re: styl jazdy, a region Polski
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 27.08.2016 12:28, Myjk wrote:

    > Po drodze oczywiście na A2/A1 niezłe cyrki. Jeden dzwonek na A2, oraz jedna
    > groźna sytuacja (notabene auto na blachach LT), oczywiście wywołana przez
    > wyprzedzające się w ślimaczym tempie TIRy. Doigrają się w końcu idioci
    > zakazu wyprzedzania na całej długości...

    Nic się nie zmieni od samego zakazu. Na A2 miedzy Warszawą a Łodzią jest
    i mają go w dupie.

    Shrek


  • 6. Data: 2016-08-27 17:21:46
    Temat: Re: styl jazdy, a region Polski
    Od: "Yogi\(n\)" <y...@k...pl>


    Użytkownik "gobo" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:57c0cebf$0$15192$65785112@news.neostrada.pl...
    > Hej!
    > Pewnie temat bedzie dosc kontrowersyjny, ale podziele sie swoimi
    > wrazeniami z ostatnich kilku dni.
    > Na co dzien mieszkam na Dolnym Slasku. Prace mam taka, ze duzo
    > podrozuje po Europie i nie tylko - czesc samolotami, czesc za kolkiem.

    Uczyłem się jeździć po Wrocławiu, mieszkam w Małopolsce. Poziom chamstwa
    drogowego o wiele wyższy na południu Polski. Niektórzy nie powinni
    wogóle wsiadać za kółko, w szczególności rejestracje KT, KTA oraz KLI.

    Na Podlasiu nie zauważyłem jakichś wyjątkowych debili czy chamów, ale
    Mazury nie wypadają w moim rankingu jakoś szczególnie ciekawie. "Normą"
    są np. samochody stojące na awaryjnych na środku drogi, widziałem
    takich chyba cztery w ciągu kilku dni pobytu. Wszystko na rejestracjach
    NO lub NWE.
    Rekordzistka to pani, która jadąc z przeciwka (w stosunku do mnie)
    postawiła kijankę ceed po przeciwnej stronie, czyli na moim pasie,
    włączyła awaryjne i poszła do kiosku po swojej stronie drogi. Stała tak
    3/4 szerokości na moim pasie a 1/4 na swoim, czyli generalnie na środku
    drogi, z przewagą dla mojej strony. Było to jakieś sześć metrów od
    zakrętu w prawo (moje w prawo, jej lewo). Musiałem omijać po lewej, bo
    po prawej się nie zmieściłem. Droga wiejska, wąska, ruch niewielki, ale
    pobocze było, był nawet chodnik, nic nie stało na przeszkodzie, by
    zatrzymać się normalnie jak Pan Bóg i instruktor nauki jazdy przykazali.


    --
    Yogi(n)


  • 7. Data: 2016-08-27 18:00:35
    Temat: Re: styl jazdy, a region Polski
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Shrek ...@w...pl ...

    > Na A2 miedzy Warszawą a Łodzią jest
    > i mają go w dupie.
    >
    A na obwodnicy Poznania ten zakaz jest raczej przestrzegany.


  • 8. Data: 2016-08-27 18:38:24
    Temat: Re: styl jazdy, a region Polski
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Sat, 27 Aug 2016 12:28:51 +0200, Myjk

    Się zgrało.

    > Jeden dzwonek zarejestrowany na kamerze.

    https://www.youtube.com/watch?v=KxywucrGRQk

    > oraz jedna groźna sytuacja (notabene auto na blachach LT)

    https://www.youtube.com/watch?v=4OC6X2obvjo

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 9. Data: 2016-08-28 03:30:38
    Temat: Re: idioci zatrzymujący się.
    Od: "Paskonik" <l...@g...com>

    Użytkownik "Trybun" <C...@j...ru> napisał w wiadomości
    news:57c15ac7$0$15201$65785112@news.neostrada.pl...

    > Jestem natomiast pod "dużym wrażeniem" krakusów i ich stosunku do pieszych
    > przechodzących na pasach.. Najwyraźniej ustąpienie im pierwszeństwa nie
    > leży w ich naturze.

    Ja zauważam w Szczecinie mnóstwo idiotów zatrzymujących się przed przejściem
    pomimo że pieszy miał czekania najwyżej na jedną minutę.
    Nic dziwnego że widzę też pieszych pchających się z marszu
    na przejście pod samochód.


  • 10. Data: 2016-08-28 13:20:03
    Temat: Re: idioci zatrzymujący się.
    Od: masti <g...@t...hell>

    Paskonik wrote:

    > Użytkownik "Trybun" <C...@j...ru> napisał w wiadomości
    > news:57c15ac7$0$15201$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    >> Jestem natomiast pod "dużym wrażeniem" krakusów i ich stosunku do pieszych
    >> przechodzących na pasach.. Najwyraźniej ustąpienie im pierwszeństwa nie
    >> leży w ich naturze.
    >
    > Ja zauważam w Szczecinie mnóstwo idiotów zatrzymujących się przed przejściem
    > pomimo że pieszy miał czekania najwyżej na jedną minutę.

    o święta przepustowości

    > Nic dziwnego że widzę też pieszych pchających się z marszu
    > na przejście pod samochód.

    i tak być powinno.

    przyzwyczajeni do normalnych zasad niemieckich

    --
    Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: