Leżał u mnie w domu taki stary, zaczepno-obronny Panasonic EB-G450 z lat
dziewięćdziesiątych. Nie byłem pewien czy jest sprawny, gdyż miał
wyrwany kawałek gniazdka na kartę SIM i nie szło jej tam włożyć.
Pomyślałem, że dam mu szansę i dzisiaj robiąc zakupy w sklepie
elektronicznym kupiłem podobne gniazdko za 2 zł. ;)
Wylutowałem stare, zamontowałem nowe, podłączyłem zasilanie zamiast
baterii do jej styków (z zewnętrznego stabilizatora ustawionego na 4,8V
- oryginalna bateria dawno temu padła). Telefon ruszył. Pierwszy test
zrobiłem na starej, nieaktywnej karcie. Zobaczył ją, nie poszedł dym,
więc włożyłem moją. Poprosił o PIN, na ekranie pojawiła się nazwa operatora.

I tyle, bo nie udaje się nigdzie dodzwonić. Przez chwilę pokazuje się
wybieranie numeru, a potem mam sygnał jak przy "nie ma takiego numeru" i
informację o odrzuconym połączeniu. Myślałem, że to coś z zasięgiem, ale
najwyraźniej radio działa - telefon wykrywa okoliczne sieci GSM.
Dodzwonić też się na niego nie da - dostaję komunikat o abonencie poza
zasięgiem.

Coś jest nie tak, czy to jakaś kwestia niekompatybilności czegoś z czymś?

do góry

Dnia Wed, 09 May 2012 20:28:36 +0200, Atlantis napisał(a):
> Wylutowałem stare, zamontowałem nowe, podłączyłem zasilanie zamiast
> baterii do jej styków (z zewnętrznego stabilizatora ustawionego na 4,8V
> - oryginalna bateria dawno temu padła).

To moze byc problem - one spory prady ciagna, zasilacz jest odpowiednio
mocny ? Dlugie kabelki tez moga byc problem, kondensator dodac przy
telefonie

> I tyle, bo nie udaje się nigdzie dodzwonić. Przez chwilę pokazuje się
> wybieranie numeru, a potem mam sygnał jak przy "nie ma takiego numeru" i
> informację o odrzuconym połączeniu. Myślałem, że to coś z zasięgiem, ale
> najwyraźniej radio działa - telefon wykrywa okoliczne sieci GSM.

A co na to amperomierz lub glosniki ? moze nadajnik nie dziala ?

> Coś jest nie tak, czy to jakaś kwestia niekompatybilności czegoś z czymś?

Nie bardzo wiem jak sie standardy kart zmienialo - ale kiedys byly chyba
takie zasilane 5V, a teraz ... 1.8 ?
Tylko ze wszystko wskazuje ze karta dziala.

J.

do góry

W dniu 2012-05-09 23:29, J.F. pisze:

> To moze byc problem - one spory prady ciagna, zasilacz jest odpowiednio
> mocny ? Dlugie kabelki tez moga byc problem, kondensator dodac przy
> telefonie

Tak, zasilacz pochodzi ze starego komputera AT. Biorę z niego 12V i
zasilam nimi regulowany, scalony stabilizator. Kondensatora (w sensie
dużego elektrolitu) w tej chwili nie ma, są tylko niewielkie (kilkaset
nF) kondensatorki na wyjściu i wejściu stabilizatora.


> A co na to amperomierz lub glosniki ? moze nadajnik nie dziala ?

Sprawdzę. Niemniej to byłoby dziwne - w końcu chyba się loguje w sieci -
na wyświetlaczu pojawia się jej nazwa. Nie sądzę, żeby to było możliwe
bez działającego nadajnika...


> Nie bardzo wiem jak sie standardy kart zmienialo - ale kiedys byly chyba
> takie zasilane 5V, a teraz ... 1.8 ?
> Tylko ze wszystko wskazuje ze karta dziala.

Nowa albo nie nowa. Karta swoje lata już ma - pochodzi gdzieś z 2004
roku. Ta nieaktywna, na której testowałem wcześniej jest o kilka lat
starsza (Idea POP).

do góry

Użytkownik "Atlantis" napisał w wiadomości
W dniu 2012-05-09 23:29, J.F. pisze:
>> To moze byc problem - one spory prady ciagna, zasilacz jest
>> odpowiednio
>> mocny ? Dlugie kabelki tez moga byc problem, kondensator dodac przy
>> telefonie

>Tak, zasilacz pochodzi ze starego komputera AT. Biorę z niego 12V i
>zasilam nimi regulowany, scalony stabilizator.

A ten stabilizator to taki na 5A czy 1.5A ?
1.5 za malo

>Kondensatora (w sensie dużego elektrolitu) w tej chwili nie ma

Dodaj przy telefonie.

J.

do góry

On Thu, 10 May 2012 15:05:05 +0200, "J.F"
<j...@p...onet.pl> wrote:
> Dodaj przy telefonie.

Tak jak mówi Fox, kondzioł obowiązkowo + stabilizator min. 3A.

--
Marek

do góry

"J.F" napisał:

>> Tak, zasilacz pochodzi ze starego komputera AT. Biorę z niego 12V
>> i zasilam nimi regulowany, scalony stabilizator.
>
> A ten stabilizator to taki na 5A czy 1.5A ?
> 1.5 za malo

Nie przesadzacie aby? To jest telefon, a nie przenośna radziecka
radiostacja.

JoteR

do góry

Dnia Sat, 12 May 2012 10:00:51 +0200, JoteR napisał(a):
> "J.F" napisał:
>>> Tak, zasilacz pochodzi ze starego komputera AT. Biorę z niego 12V
>>> i zasilam nimi regulowany, scalony stabilizator.
>> A ten stabilizator to taki na 5A czy 1.5A ?
>> 1.5 za malo
> Nie przesadzacie aby? To jest telefon, a nie przenośna radziecka
> radiostacja.

Nie przesadzamy. Pamietam starego C35 i przechodzona bateryjke do niego.
Jeszcze na niej ruszal, ale jak przychodzilo do logowania do sieci to sie
wylaczal. A prad zwarcia bateryjki - 11A. I to przy wbudowanym w bateryjke
bezpieczniku.

J.

do góry

"J.F." napisał:

>>>> Tak, zasilacz pochodzi ze starego komputera AT. Biorę z niego 12V
>>>> i zasilam nimi regulowany, scalony stabilizator.

>>> A ten stabilizator to taki na 5A czy 1.5A ?
>>> 1.5 za malo

>> Nie przesadzacie aby? To jest telefon, a nie przenośna radziecka
>> radiostacja.

> Nie przesadzamy.

IMHO przesadzacie.
Ale wypadałoby poczekać na wyjaśnienia wątkopodawcy, czy zamiana
stabilizatora na 5 czy nawet 10-amperowy przyniosła pożądany skutek.

> Pamietam starego C35 i przechodzona bateryjke do niego.
> Jeszcze na niej ruszal, ale jak przychodzilo do logowania do sieci to
> sie wylaczal. A prad zwarcia bateryjki - 11A. I to przy wbudowanym
> w bateryjke bezpieczniku.

Że niby 11 A to za mało na zalogowanie się do sieci? Tym razem przesadziłeś.
I to mnóstwo za bardzo.

JoteR

do góry

Dnia Sat, 12 May 2012 12:36:07 +0200, JoteR napisał(a):
> "J.F." napisał:
>> Pamietam starego C35 i przechodzona bateryjke do niego.
>> Jeszcze na niej ruszal, ale jak przychodzilo do logowania do sieci to
>> sie wylaczal. A prad zwarcia bateryjki - 11A. I to przy wbudowanym
>> w bateryjke bezpieczniku.
>
> Że niby 11 A to za mało na zalogowanie się do sieci? Tym razem przesadziłeś.
> I to mnóstwo za bardzo.

A co ja ci poradze jesli tak wyszlo ?
Jest sobie telefon, na nowej bateryjce dziala, na starej sie zaraz wylacza,
podlaczamy do starej woltomierz - 4.2V, podlaczamy amperomierz - 11A pradu
zwarcia, wiec nie taka slaba ta bateryjka.

Zwarcia - czyli gdyby nie ten bezpiecznik to mozna przypuszczac ze przy
pradzie np 1.5A napiecie spada do 3.6V, czyli tyle co rozladowana bateryjka
ma, ale telefon jeszcze na niej dziala. Widac telefon bierze wiecej.

Ile - nie udalo mi sie zmierzyc. Jak probowalem to sie telefon zaraz
wylaczal. Widac mu dodatkowe opory bardzo przeszkadzaly :-)

J.

do góry

W dniu 2012-05-12 12:36, JoteR pisze:

> Ale wypadałoby poczekać na wyjaśnienia wątkopodawcy, czy zamiana
> stabilizatora na 5 czy nawet 10-amperowy przyniosła pożądany skutek.

W porządku - w tygodniu podejdę do sklepu i kupię wydajniejszy
stabilizator, tym razem już nie regulowany, ale po prostu na 5V. Sklecę
na próbę układ na płytce testowej i zobaczę czy ruszy.

Jeszcze jedna obserwacja - nie ma żadnej kreski zasięgu. Nie byłem
pewien czy w ogóle ten model je wyświetlał, bo telefon ma
alfanumeryczny, a nie graficzny wyświetlacz. Jedynie stan baterii jest
złożony z osobnych ciekłokrystalicznych elementów. W prawym, górnym rogu
widać było jedynie symbol anteny.
Teraz jednak wyszperałem zdjęcia w sieci i okazuje się, że telefon
powinien pokazywać całe zaczernione prostokąty (segmenty wyświetlacza
alfanumerycznego). Tego nie robi, jednakże same sieci wykrywa.

do góry