eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikasoftstart dla zasilaczy impulsowych ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 11. Data: 2017-11-18 21:12:05
    Temat: Re: softstart dla zasilaczy impulsowych ?
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    sundayman wrote:

    > Problem (?) dodatkowy jest taki, że możliwe są różne sytuacje w chwili
    > włączenia listwy ;
    >
    > - nie wszystkie zasilacze mogą być podłączone
    > - nie wszystkie zasilacze mają podłączone odbiorniki
    > - odbiorniki pobierają różny prąd ładowania

    Przez dławik/ogranicznik i tak płynie suma prądów, więc
    analiza się upraszcza do jednego wirtualnego zasilacza
    o mocy 0..100W.

    Pozdrawiam, Piotr


  • 12. Data: 2017-11-19 00:36:53
    Temat: Re: softstart dla zasilaczy impulsowych ?
    Od: jacek <j...@w...pl>

    W dniu 2017-11-18 o 20:40, Piotr Wyderski pisze:
    > sundayman wrote:
    >
    >>> Prosty softstart to rezystor drutowy szeregowo, który jest zwierany
    >>> za pomocą przekaźnika zasilanego przykładowo z tego zasilacza.
    >>
    >> taa, to jest jakiś pomysł...
    >
    > Jak już w tę stronę, to lepiej zwierać termistor NTC.
    > W przypadku rezystora i awarii przekaźnika... "burn, baby, burn"...
    >
    Rezystor bezpiecznikowy lub dwa równolegle zwierane przekaźnikiem...
    --
    pzdr, j.r.


  • 13. Data: 2017-11-19 12:38:52
    Temat: Re: softstart dla zasilaczy impulsowych ?
    Od: Zbych <a...@o...pl>

    W dniu 18.11.2017 o 20:40, Piotr Wyderski pisze:
    > sundayman wrote:
    >
    >>> Prosty softstart to rezystor drutowy szeregowo, który jest zwierany za
    >>> pomocą przekaźnika zasilanego przykładowo z tego zasilacza.
    >>
    >> taa, to jest jakiś pomysł...
    >
    > Jak już w tę stronę, to lepiej zwierać termistor NTC.

    Który ma tę wadę, że przy krótkich przerwach może nie zdążyć wystygnąć.


  • 14. Data: 2017-11-19 13:02:55
    Temat: Re: softstart dla zasilaczy impulsowych ?
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    W dniu 18.11.2017 o 21:09, Piotr Wyderski pisze:
    > ToMasz wrote:
    >
    >> no to chyba jednak wygrał przekaźnik z opornikiem (żarówką halogenową
    >> o jak największej mocy)
    >
    > Chyba jednak nie. Układ jest stosunkowo skomplikowany,

    Nie zgadzam się. mam mgliste pojęcie o tym co we wspomnianych przez Was
    urządzeniach może nie zadziałać, ale skoro może nie zadziałać, trzeba je
    przed tym zabezpieczać, to znaczy że mogą przestać działać w naj mniej
    oczekiwanym momencie. To nic, wtedy niestety diagnostyka, wymiana na
    nowe i.... to samo. Nie twierdzę że takiego zabezpieczenia nie da sie
    wykonać tak aby działało bezawaryjnie, ale czy to będzie prosty układ?
    Z przekaźnikiem - niema problemu. sam nie padnie, w normalnym
    użytkowaniu zużyje się po dziesiątkach lat. Tu masz taki układ
    sprzedawany jako gotowiec.

    http://allegro.pl/softstart-modul-miekkiego-startu-i
    7012839560.html

    Ja się tylko zastanawiam, czy żarówka w roli opornika nie była by
    lepsza. w razie zwarcia, zacznie swiecić, dając znać że coś jest nie teges.

    ToMasz


  • 15. Data: 2017-11-19 14:01:52
    Temat: Re: softstart dla zasilaczy impulsowych ?
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "sundayman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:oupmf8$8s7$1@node1.news.atman.pl...
    > Drodzy koledzy (koleżanki to chyba tu nie ma żadnej ??) - taki problem
    > mam;
    >
    > Jest sobie podłączone do listwy zasilającej 230V 10 zasilaczy - takich
    > "wtyczkowych" przetwornic z wyjściem 5v 1.5A.
    > Te zasilacze ładują jakieś tam małe urządzonka - ale to mniej ważne.
    >
    > Rzecz w tym, że ta cała listwa załączana jest do sieci 230V przez triak.
    > No i chociaż "nominalnie" całość pobiera stosunkowo niedużą moc (powiedzmy
    > niecałe 100W przy max. obciążeniu zasilaczy), to podczas podłączania tej
    > listwy do sieci następuje znacznie większy "pik" prądowy.
    ...
    > 1. jak to zrobić ? Triak nie da się wyłączyć przed końcem połówki
    > sinusoidy, więc normalne włączanie "w zerze" nie będzie OK.
    > Można włączać "od końca" tej sinusoidy - czyli zwiększając okres włączenia
    > od zera do "tyłu".

    Hej, aby to za proste nie było, to pomyślałem, ze może by sobie to
    skomplikować i zrobić tak?
    Dołożyć triaków, po jednym na punkt zasilający, ale nie odpalać ich razem,
    tylko co okres kolejny, zwyczajnie, po chamsku, bez certolenia się z
    ułożeniem tego w momencie okresu, zyskało by się primo, rozłożenie udaru w
    czasie, sekundo, nawet w razie draki i upalenia jakiegoś triaka, pozostałe
    mają szansę nadal funkcjonować normalnie i realizować zadanie. 10
    zasilaczy - 10 okresów, razem śjakieś 0.2 sekundy... czy czas załączania
    jest szczególnie istotny, zeby wszystkie odpaliły naraz, czy można to sobie
    rozsunąć? Czy 0.2 sekundy to za długo i "To se ne da pane Havranek"?

    --
    Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
    w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
    i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
    (C) Zygmunt Freud.


  • 16. Data: 2017-11-19 21:14:17
    Temat: Re: softstart dla zasilaczy impulsowych ?
    Od: EdiM <e...@p...onet.pl>

    W dniu 18.11.2017 o 21:09, Piotr Wyderski pisze:
    > ToMasz wrote:
    >
    >> no to chyba jednak wygrał przekaźnik z opornikiem (żarówką halogenową
    >> o jak największej mocy)
    >
    > Chyba jednak nie. Układ jest stosunkowo skomplikowany, a wystarczy
    > niezadziałanie przekaźnika z dowolnej przyczyny i możesz doprowadzić
    > do pożaru. Jeśli sundayman ma tam bezpiecznik to najlepsze będą te
    > MOSFETy.
    >
    Nie popadajmy w paranoję. W każdym z tych zasilaczy jest jakiś rezystor
    szeregowy i każdy z nich może się uszkodzić robiąc zwarcie za
    rezystorem. Kiedyś były fajne rezystory starych odbiornikach TV
    lampowych. Takie samorozłączalne przy przegrzaniu :)

    Ja generalnie w takim rozwiązaniu nie dawał bym nic dodatkowego, chyba,
    że chciałbym aby przykładowo dało się to włączyć z UPSa, czy jakiegoś
    innego źródła które nie lubi zbyt dużego inrush current.
    --
    Pozdrawiam
    EdiM


  • 17. Data: 2017-11-19 22:08:58
    Temat: softstart dla zasilaczy impulsowych ?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Daj wiekszego triaka.


  • 18. Data: 2017-11-19 23:47:33
    Temat: Re: softstart dla zasilaczy impulsowych ?
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > Dołożyć triaków, po jednym na punkt zasilający, ale nie odpalać ich
    > razem, tylko co okres kolejny, zwyczajnie, po chamsku, bez certolenia
    > się z ułożeniem tego w momencie okresu, zyskało by się primo, rozłożenie
    > udaru w czasi

    Pomysł może i dobry, ale nie w tym przypadku.
    Opisałem to w postaci uproszczonej. Zabawa polega na tym, że tak
    naprawdę układ już jest rozbudowany, ponieważ do załączenia jest dużo
    takich listew po 10 zasilaczy.

    I te listwy są załączane właśnie sekwencyjnie wg. twojej koncepcji - ale
    załączanie każdego gniazdka w tej listwie osobno już odpada, bo by tego
    było za dużo. Dlatego muszą one być pogrupowane po 10.



  • 19. Data: 2017-11-19 23:54:45
    Temat: Re: softstart dla zasilaczy impulsowych ?
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>

    W dniu 18.11.2017 o 21:09, Piotr Wyderski pisze:
    > ToMasz wrote:
    >
    >> no to chyba jednak wygrał przekaźnik z opornikiem (żarówką halogenową
    >> o jak największej mocy)
    >
    > Chyba jednak nie. Układ jest stosunkowo skomplikowany, a wystarczy
    > niezadziałanie przekaźnika z dowolnej przyczyny i możesz doprowadzić
    > do pożaru. Jeśli sundayman ma tam bezpiecznik to najlepsze będą te
    > MOSFETy.
    >
    >     Pozdrawiam, Piotr

    Sterowanie przekaźnikiem nie jest problemem, jest tam MCU który steruje
    większą ilością takich "listew 10-gniazdkowych" i on może to realizować.

    Ale zastosowałem triaki właśnie po to, żeby wyeliminować przekaźniki.
    Dla większej trwałości. I teraz dodawanie przekaźnika trochę kłóci się z
    logiką tego rozwiązania, bo równie dobrze można zastąpić triaki
    przekaźnikami i po sprawie chyba...

    Więc wolałbym rozwiązanie "elektroniczne" albo ograniczenie dławikiem.
    Sprawdzę oba rozwiązania - jeżeli niewielki dławik wystarczy, żeby
    sensownie ograniczyć ten prąd, to to by było najlepsze imo.
    Zwłaszcza, że jak pisałem, chodzi o większą ilość tych obwodów, więc to
    by było najmniejsze i najtańsze dodatkowo.

    Dodawanie rozwiązania "na mosfetach" będzie bardziej skomplikowane, ale
    z drugiej strony - jeżeli da oczekiwany efekt, też jest do rozważenia.

    Ale dziękuję wszystkim za pomysły, przynajmniej mam nad czym się
    zastanawiać i wybierać :)


  • 20. Data: 2017-11-20 00:41:08
    Temat: Re: softstart dla zasilaczy impulsowych ?
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "sundayman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:out1m6$b9v$1@node2.news.atman.pl...
    >
    >> Dołożyć triaków, po jednym na punkt zasilający, ale nie odpalać ich
    >> razem, tylko co okres kolejny, zwyczajnie, po chamsku, bez certolenia się
    >> z ułożeniem tego w momencie okresu, zyskało by się primo, rozłożenie
    >> udaru w czasi
    >
    > Pomysł może i dobry, ale nie w tym przypadku.
    > Opisałem to w postaci uproszczonej. Zabawa polega na tym, że tak naprawdę
    > układ już jest rozbudowany, ponieważ do załączenia jest dużo takich listew
    > po 10 zasilaczy.

    To faktycznie, jeszcze bardziej komplikuje sprawę, dla żartu, bo sama
    propozycja miała mieć znaczny pierwiastek żartu, To może np. przejściówka
    między gniazdkiem a wtyczką, z małym przekaźnikiem w środku, który odpalałby
    w losowym, lub w ustawianym indywidualnie czasie, może prosty układ, choćby
    najprostszy RC, ktory powodowałby złapanie przekaźnika z niewielkim
    opóźnieniem, innym dla każdej wtyczki. A rozmiarami taki, że zmieściłby się
    w przejściówce. To tak tyle zabawy w komplikowaniu sobie prostych rzeczy :)
    Listwa była by jak dawniej, a rzecz mogła by zadziałać.
    Hm... Czy zasilacze te załapują już przy 110V? Miałbym inny, komplikujący :)
    życie pomysł - w stanie spoczynku po 2 zasilacze stroną pierwotną w szereg,
    jak już załapią, szybki przekaźnik zapiąłby je szybko, zanim kondzioł w
    filtrze by się rozładował, po bożemu na 230V. Pozostało by rozwiązać
    problem - co w przypadku, gdy jeden z zasilaczy padnie? Hm... Choć może samo
    się rozwiąże przez przekaźnik przełączający z szeregu na równolegle,
    najwyżej drugi zasilacz z uszkodzonego obwodu odpali nieco później?
    Przekaźnik z podtrzymaniem, dopóki działa choć jeden z zasilaczy.


    >
    > I te listwy są załączane właśnie sekwencyjnie wg. twojej koncepcji - ale
    > załączanie każdego gniazdka w tej listwie osobno już odpada, bo by tego
    > było za dużo. Dlatego muszą one być pogrupowane po 10.

    Rozumiem, cóż, czasem nie ma wyboru i albo ma się problem, albo nie ma się
    zasilania (i ma się większy problem).
    Jako, że ostatnio jakby trochę się nudzę, to sobie postanowiłem
    pokombinować. Może na takie dictum, co u ciebie, wymyślę coś bardziej
    skomplikowanego? :)
    Przepraszam, że na razie zbyt mało to skomplikowałem, mam nadzieję, że jak
    już coś ustalisz i wprowadzisz, to będziesz miał fajne i niezawodne
    rozwiązanie :)
    Najlepszego :)

    --
    Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
    w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
    i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
    (C) Zygmunt Freud.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: