-
11. Data: 2023-02-22 11:11:45
Temat: Re: soft start zasilacza
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2023-02-21 o 21:19, Mirek pisze:
> On 21.02.2023 20:38, ToMasz wrote:
>
>> godzinę. Może jakiś warystor, termistor? Coś co będzie proste i
>> chociaż odrobinę poprawi trwałość układów.
>>
>
> Takie cuś w szereg powinno pomóc:
>
> https://www.tme.eu/pl/details/b57153s0100m000/termis
tory-ntc-ochronne/epcos/
>
> Nie wiem czy akurat 10omów - jakie tam masz moce, a zwłaszcza jakie
> kondensatory w zasilaczu?
>
Jeszcze w czasach zwykłych żarówek powkładałem sobie we wszystkie
żyrandole NTC chyba 120 om.
Rezystancja NTC spada gwałtownie przy pewnej temperaturze. Jak NTC ma te
same gabaryty to aby miał tę samą temperaturę to musi się w nim
wydzielić ta sama moc. Dlatego zakładam, że w czasie pracy rezystancja
NTC 10 om będzie taka sama jak rezystancja NTC 120 om a redukcja prądu
uderzeniowego będzie zdecydowanie większa dla 120 om.
P.G.
-
12. Data: 2023-02-22 12:30:34
Temat: Re: soft start zasilacza
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
wtorek, 21 lutego 2023 o 20:38:52 UTC+1 ToMasz napisał(a):
> czy jest jakiś prosty sposób, aby ograniczyć nagły pobór prądu przez
> zasilacz? myślałem o tym żeby go na stałe podłączyć do 230v przez bardzo
> mały kondenstator albo duży opornik. ale boję się ze dostanie na tyle
> dużo energii, że będzie "migał" oświetleniem raz na parę minut, na
> godzinę.
Hmm, a jaki dokładnie miałby być powód takiego migania?
Zainteresowało mnie, bo w pensjonacie na feriach w łazience przy
WYŁĄCZONYM włączniku był stroboskop - LEDówka migała tak co 5-10s.
Ale potrafiła tak przez całą noc - więc raczej nie z tego powodu, że gdzieś
tam był naładowany kondensator, a raczej z tego powodu, że włącznik
rozłączał neutralny, a nie fazę.
Ale to tak zgaduję.
Ostatnio może pisałem, ale napiszę jeszcze raz - jak robiłem "lampę jakiej świat nie
widział"
to robiłem ją z dwóch identycznych LEDówek - ale różniły się tym, że jedna po
wyłączeniu gasła
całkowicie niemal natychmiast, a druga jeszcze przez ładną minutę dawała pewną
poświatę.
I pamiętam, że to było nawet jeszcze wtedy, gdy były wkręcone w plafoniery - jak było
ciemno w korytarzu to było wyraźnie widać różnicę.
Okazało się, że w jednej z nich zdechł rezystor rozładowujący kondensator na wyjściu
prostownika.
Po wymianie - nie miałem 500k, dałem 1M - gaszenie niemal natychmiastowe - ale
rzeczywiście jak
się przyjrzeć, ok. 2 razy dłużej trwa niż w tej z rezystorem 500k.
-
13. Data: 2023-02-22 13:58:33
Temat: Re: soft start zasilacza
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2023-02-22 o 12:30, Dawid Rutkowski pisze:
> Hmm, a jaki dokładnie miałby być powód takiego migania?
> Zainteresowało mnie, bo w pensjonacie na feriach w łazience przy
> WYŁĄCZONYM włączniku był stroboskop - LEDówka migała tak co 5-10s.
Zapewne w wyłączniku było podświetlenie na neonówce i to wystarczy żeby
led-a podłączona pod taki wyłącznik mrugała.
--
Janusz
-
14. Data: 2023-02-22 14:12:33
Temat: Re: soft start zasilacza
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
środa, 22 lutego 2023 o 13:58:40 UTC+1 Janusz napisał(a):
> W dniu 2023-02-22 o 12:30, Dawid Rutkowski pisze:
> > Hmm, a jaki dokładnie miałby być powód takiego migania?
> > Zainteresowało mnie, bo w pensjonacie na feriach w łazience przy
> > WYŁĄCZONYM włączniku był stroboskop - LEDówka migała tak co 5-10s.
> Zapewne w wyłączniku było podświetlenie na neonówce i to wystarczy żeby
> led-a podłączona pod taki wyłącznik mrugała.
A racja, było.
Hmmm, to jak to jest razem popodłączane?
Bo jak się zapalało światło w łazience, to ta neonówka w wyłączniku gasła.
No i pozostałe wyłączniki też miały te neonówki (szczególnie ciekawym sposobem
użycia było ich zamontowanie w układzie "wyłącznika hotelowego" na schodkach
między pokojem a sypialnym strychem), a nic więcej nie mrugało.
Na strychu była chyba jeszcze świetlówka kompaktowa, być może na dole też.
-
15. Data: 2023-02-22 14:20:37
Temat: Re: soft start zasilacza
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 22 Feb 2023 13:58:33 +0100, Janusz wrote:
> W dniu 2023-02-22 o 12:30, Dawid Rutkowski pisze:
>> Hmm, a jaki dokładnie miałby być powód takiego migania?
>> Zainteresowało mnie, bo w pensjonacie na feriach w łazience przy
>> WYŁĄCZONYM włączniku był stroboskop - LEDówka migała tak co 5-10s.
> Zapewne w wyłączniku było podświetlenie na neonówce i to wystarczy żeby
> led-a podłączona pod taki wyłącznik mrugała.
Jeszcze jest sprzezenie pojemnosciowe, i jak np kabel fazowy od puszki
schodzi do włacznika i wraca, to jakas pojemnosc miedzy drutami jest.
J.
-
16. Data: 2023-02-22 14:40:14
Temat: Re: soft start zasilacza
Od: Jacek <j...@g...pl>
W dniu Tue, 21 Feb 2023 21:43:06 +0100, użytkownik ToMasz napisał:
> Zasilacz LiteOn, 12V 4A, za nim paski led. Moc pasków około 20W, więc
> dużo mniej niż moc maksymalna zasilacza. raz na parę lat muszę wymieniać
> przełącznik. Przy czym jest to jeden z kilkudziesięciu zasilaczy które
> wykorzystuję, i tylko ten robi takie numery, a wymiana jest kłopotliwa.
> lepiej schematu nie narysuję.
Oj... Popraw się. Ten wyłącznik to jest między zasilaczem a siecią czy
między zasilaczem a paskami LED?
--
Jacek
-
17. Data: 2023-02-22 16:05:09
Temat: Re: soft start zasilacza
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2023-02-22 o 14:12, Dawid Rutkowski pisze:
> środa, 22 lutego 2023 o 13:58:40 UTC+1 Janusz napisał(a):
>> W dniu 2023-02-22 o 12:30, Dawid Rutkowski pisze:
>>> Hmm, a jaki dokładnie miałby być powód takiego migania?
>>> Zainteresowało mnie, bo w pensjonacie na feriach w łazience przy
>>> WYŁĄCZONYM włączniku był stroboskop - LEDówka migała tak co 5-10s.
>> Zapewne w wyłączniku było podświetlenie na neonówce i to wystarczy żeby
>> led-a podłączona pod taki wyłącznik mrugała.
>
> A racja, było.
> Hmmm, to jak to jest razem popodłączane?
Prosto :)
> Bo jak się zapalało światło w łazience, to ta neonówka w wyłączniku gasła.
Bo jest równolegle do wyłącznika.
--
Janusz
-
18. Data: 2023-02-22 16:51:28
Temat: Re: soft start zasilacza
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 21 Feb 2023 21:43:06 +0100, ToMasz wrote:
> W dniu 21.02.2023 o 21:28, LordBluzgÂŽí źíˇľí źíˇą pisze:
>> W dniu 21.02.2023 o 20:38, ToMasz pisze:
>>
>>> myĹlaĹem o tym Ĺźeby go na staĹe podĹÄ czyÄ do 230v przez bardzo maĹy
>>> kondenstator albo duĹźy opornik. ale bojÄ siÄ ze dostanie na tyle duĹźo
>>> energii, Ĺźe bÄdzie "migaĹ" oĹwietleniem raz na parÄ minut, na godzinÄ.
>>> MoĹźe jakiĹ warystor, termistor? CoĹ co bÄdzie proste i chociaĹź
>>> odrobinÄ poprawi trwaĹoĹÄ ukĹadĂłw.
>>
>> Shift sobie napraw, bo Ĺşle siÄ czyta taki tekst. Nie piszesz do siebie,
>> piszÄ c na grupÄ.
> Zasilacz LiteOn, 12V 4A, za nim paski led. Moc paskĂłw okoĹo 20W, wiÄc
> duĹźo mniej niĹź moc maksymalna zasilacza. raz na parÄ lat muszÄ wymieniaÄ
> przeĹÄ cznik. Przy czym jest to jeden z kilkudziesiÄciu zasilaczy ktĂłre
> wykorzystujÄ, i tylko ten robi takie numery, a wymiana jest kĹopotliwa.
> lepiej schematu nie narysujÄ.
A ciezki? Moze w srodku jakies dĹawiki?
Dalbym rezystor szeregowy 22 lub 47 ohm, dosc duzej mocy.
W czasie pracy wydzieli sie na nim 0.2W (0.5W), czyli niewiele,
ale prÄ d udarowy ograniczy do 10A (5 A).
Duza moc, aby te 10A wytrzymal.
Ewentualnie jakis "inrush" ntc termistor 50-100 ohm, ograniczy
bardziej, a potem sie podgrzeje i bÄdÄ mniejsze straty, a nawet zimny
nie powienien wplynÄ c powaznie na prace zasilacza.
Zamocowac trzeba jakos sensownie, zeby bylo chlodzenie i nie bylo
poĹźaru.
> Druga lokalizacja, juĹź ma drugi zasilacz, w sensie raz na rok szlag
> trafia zasilacz, ale tam jest:
> 230v -> czujnik ruchu-> zasilacz -> diody
> Czujnik ruchu podaje 230v na zasilacz, wiÄc ma pierdylion zaĹÄ czeĹ na
> dobÄ. Czujnik klepie przekaĹşnikiem. moc ledĂłw - 9 watĂłw. Gotowe moduĹy 3
> diody rezystor i zenerka. Pierwszy zasilacz byĹ jakiĹ wtyczkowy,
> maleĹki, W tym pierwszym zasilaczu padĹo coĹ co jest na "wejĹciu" 230v -
> albo jakiĹ wielki rezystor, dĹawik , albo dioda - nie pamiÄtam juĹź.
> wymieniĹem ten element - wytrzymaĹ tydzieĹ. wymieniĹem zasilacz, na
> zapas taki wiÄkszy 12v 4A - wytrzymaĹ póŠroku.
Fajnie by bylo wiedziec, co wymieniĹes - moze wlasnie taki
ogranicznik.
W sumie - zasilacz z przetwornicÄ powinien miec ograniczony maksymalny
prÄ d pracy, i takie 50W to jest drobiazg po stronie 230V.
Zostaje Ĺadowanie kondensatora po mostku - to moze duze udary
produkowaÄ.
Jakbys chcial zmieniac koncepcje - najlepiej byloby sterowac
przetwornica. Wtedy jakis malenki prÄ d wymagany.
Te zasilacze czesto majÄ sprzezenie zwrotne przez transoptor -
dolutowac rĂłwnolegle drugi, jak go otworzysz, to przetwornica sie
zamknie. Potrzebnych z 10mA ...
Ale trzeba najpierw rozebrac obudowe, a to moze byc duze wyzwanie,
albo poszukac zasilacza ze sterowaniem ...
J.