-
1. Data: 2010-09-01 20:20:03
Temat: sMALL bajki
Od: Hugon Von Szpak <k...@o...pl>
Witam,
poszukuje czegoś BARDZO lekkiego do latania po mieście :
1. Aktualnie Aprilia Falco (1L V2) - za ciężki, zakup to była pomyłka -
zawsze marzyłem o litrowym V2, osiągi znacznie przekarczajace to czego
potrzebuje na codzień.
2. Poprzednio KTM 660 SMC (~140 kg, brak rozrusznika, fabryczne
supermoto, ~50KM) - żałuje że sprzedałem bo to była esencja motocykla -
żadnych zbędnych części.
3. Nowy sprzet powinien ważyć przede wszystkim bardzo mało, maxi skutery
odpadają ze względu na wagę i gabaryty. Najchętniej 250cc w dwusuwie z
biegami.
4. Nowoczesne lekkie rzędowe 4 za bardzo mnie nie rajcują, gdyby KTM
zrobił RC4 to ustawiłbym się w kolejkę pod salonem. SZR 660 to za stara
i zbyt niedopracowana konstrukcja jak na mnie.
Rozważałem takie wynalazki jak MadAss 125 , Aprilia RS.
Może czeka mnie powrót do supermoto?
Pozdrawiam i czekam na opinie.
HvS
-
2. Data: 2010-09-02 06:41:48
Temat: Re: sMALL bajki
Od: Sysek <s...@p...onet.pl>
Sprzedam Ci KTM Sting , silnik to samo co DT125R
całkowicie odblokowany (moduł i wszystkie syfy z kolanek)
lekki, poręczny , ładnie się zbiera.
Cena zawsze do dogadania.
http://allegro.pl/ktm-sting-lc2-125-50-supermoto-sm-
i1201213325.html
--
Sysek
XLV1000
-
3. Data: 2010-09-02 07:36:48
Temat: Re: sMALL bajki
Od: "Grzybol" <g...@w...pl>
Użytkownik "Sysek" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:i5ngv7$f1v$1@news.onet.pl...
> Sprzedam Ci KTM Sting , silnik to samo co DT125R
> całkowicie odblokowany (moduł i wszystkie syfy z kolanek)
> lekki, poręczny , ładnie się zbiera.
> Cena zawsze do dogadania.
> http://allegro.pl/ktm-sting-lc2-125-50-supermoto-sm-
i1201213325.html
Ale toto brzydkie, fuj! Przód od cebry, reszta jakaś taka tragiczna. W życiu
bym na to nie wsiadł:-)
--
Grzybol
-
4. Data: 2010-09-02 08:22:11
Temat: Re: sMALL bajki
Od: kocyk <k...@Z...pl>
Hugon Von Szpak wrote:
> Witam,
>
> poszukuje czegoś BARDZO lekkiego do latania po mieście :
> 1. Aktualnie Aprilia Falco (1L V2) - za ciężki, zakup to była pomyłka -
> zawsze marzyłem o litrowym V2, osiągi znacznie przekarczajace to czego
> potrzebuje na codzień.
> 2. Poprzednio KTM 660 SMC (~140 kg, brak rozrusznika, fabryczne
> supermoto, ~50KM) - żałuje że sprzedałem bo to była esencja motocykla -
> żadnych zbędnych części.
> 3. Nowy sprzet powinien ważyć przede wszystkim bardzo mało, maxi skutery
> odpadają ze względu na wagę i gabaryty. Najchętniej 250cc w dwusuwie z
> biegami.
> 4. Nowoczesne lekkie rzędowe 4 za bardzo mnie nie rajcują, gdyby KTM
> zrobił RC4 to ustawiłbym się w kolejkę pod salonem. SZR 660 to za stara
> i zbyt niedopracowana konstrukcja jak na mnie.
>
> Rozważałem takie wynalazki jak MadAss 125 , Aprilia RS.
> Może czeka mnie powrót do supermoto?
Sam sobie odpowiedziales, IMO. Niczym mi sie lepiej po miescie nie lata,
niz 450 na malych kolkach. Ale i wymagajace to jest, i nie za bardzo
bezpieczne, bo sie otwiera klapka, w glowie. Nic innego takiej frajdy i
mozliwosci nie oferuje, przynajmniej ja nie znam niczego takiego.
K.
-
5. Data: 2010-09-02 08:27:28
Temat: Re: sMALL bajki
Od: nightwatch77 <r...@g...com>
Kiedys przygladalem sie Cagiva Planet / Cagiva Mito 125cc. Małe toto
ale wygląda jako-tako, silnik dwusuw i to calkiem mocny. Mysle ze do
miasta by sie nadał jak mało co.
-
6. Data: 2010-09-02 08:51:58
Temat: Re: sMALL bajki
Od: WIR <w...@g...com>
On 2 Wrz, 10:22, kocyk <k...@Z...pl> wrote:
> Sam sobie odpowiedziales, IMO. Niczym mi sie lepiej po miescie nie lata,
> niz 450 na malych kolkach.
400 na małych kołach też bangla (takie małe, wrednie żółte z 'S' w
nazwie) :)
Dodatkowo jest trochę łagodniejsze od pomarańczowej 450 co pomaga
spokojniej w korku się przebijać.
> Ale i wymagajace to jest, i nie za bardzo
> bezpieczne, bo sie otwiera klapka, w glowie.
ale też ratuje dupę jak się już klapka za bardzo otworzy - w zeszły
piątek przód mi odjechał na kałuży i wystarczyło konkretne kopnięcie z
buta w ziemię, żeby wyprostować prawie położony sprzęt - przy czymś
cięższym pewnie bym kwiczał w kałuży pod krawężnikiem.
WIR
-
7. Data: 2010-09-02 09:00:48
Temat: Re: sMALL bajki
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2010-09-01 22:20:03 +0200, Hugon Von Szpak <k...@o...pl> said:
> Może czeka mnie powrót do supermoto?
IMHO - najfajniejsza opcja. Siakieś SMC, 625 lub jeśli budżet duży 690.
Wszelakich SM-Rów raczej bym nie brał pod uwagę, bo w codziennej
eksploatacji są zbyt upierdliwe.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
8. Data: 2010-09-03 19:40:36
Temat: Re: sMALL bajki
Od: Hugon Von Szpak <k...@o...pl>
W dniu 02.09.2010 11:00, de Fresz pisze:
> On 2010-09-01 22:20:03 +0200, Hugon Von Szpak <k...@o...pl> said:
>
>> Może czeka mnie powrót do supermoto?
>
> IMHO - najfajniejsza opcja. Siakieś SMC, 625 lub jeśli budżet duży 690.
> Wszelakich SM-Rów raczej bym nie brał pod uwagę, bo w codziennej
> eksploatacji są zbyt upierdliwe.
>
Damn!
tak właśnie czułem. Szkoda że sprzedałem za psie pieniądze swojego
SMC660 (to była wersja 2004 z większą ilością oleju i wiatrakiem na
chłodnicy - zdatna do stania w niedużych korkach).
Ten LC2 gdyby był ładniejszy to może :) Może tjuning w stronę sm?
Po SMC mam ochotę na coś jeszcze mniejszego (czyt. 450) Motocykla nie
uzywam na co dzień. Wiem że eksploatacja takiego sprzęta to kupa
pieniędzy ale czego nie robi się dla przyjemności. Na codzienne dojazdy
na zakupy i do kościoła mam pod ręką Vespe ET2.
Co do klapki to faktycznie sm coś w sobie takiego ma. Na żadnym innym
motocyklu nie miałem tylu zdarzeń typu wywrotka, ślizg, uślizg, a po
jednym high-slidzie do dziś jak idzie deszcz to mnie palec zaczyna
boleć. Na Falco można złamać wszystkie przepisy chyba na 1-szym biegu,
ale co z tego? Skoro zawsze rozsądnie i z respektem do ciężkiego kloca.
Na SMC mogłem latać z otwartym gazem.
Pozdrawiam
HvS
-
9. Data: 2010-09-05 19:34:48
Temat: Re: sMALL bajki
Od: dctor <d...@e...pl>
No ja wiem ze to pojemnosciowo jest wieksze niz 450 ale maly Ducat
Monster tez sie sprawdza w miescie, i lekki jest i V2 ma i nie za
mocny jest, ale tez i nie za slaby... a i do tego niebrzydki.
Vive valeque
dctor
VFR8 na wydaniu