W dniu 2010-03-11 09:01, falco pisze:

> Podobnych przeróbek jest znacznie więcej, zwłaszcza w latach 90. była
> "moda" na wsadzanie rzędówek, były też jednostki ze wspomnianej Alfy
> czy... Subaru (w Garbusach). ;)
oo,o Subaru nie wiedziałem:-)
>
> Od kilku lat zdecydowanie wraca "moda" na oryginały jak najbardziej
> zbliżone do fabryki, ale równocześnie dużo osób dłubie moc, jednak tylko
> i wyłącznie bazując na oryginalnych VWiatrakach. Znam takie autka,
> których moc sięga 100 i więcej koników a wszystko bez (tfu!) wody, tylko
> powietrze... ;)
Miałem kiedyś T2,kuźwa ale kląłem ten silnik,jak zrobiłem remont
przyszła zima,jeździłem dużo, ależ w tym pizdziło...,sprzedałem,ale
sentyment pozostał;-)

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem