-
11. Data: 2014-04-27 22:43:12
Temat: Re: ruch wahadłowy
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 2014-04-27 18:34, PiteR pisze:
> Dziś stałem z pół godziny w sumie na 3 odcinkach x 2 i nie zgłębiłem
> tajników tego wynalazku.
>
> 1. skąd wjeżdzający na czerwonym świetle wiedzą że zdążą?
>
Nie wie, po prostu zakłada że 99,9% "przeciwników" mu ustąpi bo on już
jedzie.
A nawet jak gościa przyblokujesz to po wezwaniu policji dostaniesz
mandat za blokowanie.
Ot cała filozofia
-
12. Data: 2014-04-29 15:59:56
Temat: Re: ruch wahadłowy
Od: WildS <f...@n...pl>
On 2014-04-27, PiteR <e...@f...pl> wrote:
> Dziś stałem z pół godziny w sumie na 3 odcinkach x 2 i nie zgłębiłem
> tajników tego wynalazku.
>
> 1. skąd wjeżdzający na czerwonym świetle wiedzą że zdążą?
>
> 2. jak k. można znieść taki wstyd jeśli się spotkają w połowie?
> i co auto pod pachę czy wycofka 200m?
>
> 3. co ma robić wg przepisów ktoś wyjeżdzający z wioski na szosę w
> połowie powiedzmy, nie widzący sygnalizatorów? Pogonić babę z komórką
> czy śfagra z chorągiewkami?
>
> Wycofałem się 30m gościowi który jak się potem okazało wjechał na
> czerwonym. Jednak nie widząc sygnalizatora nie mogłem mu sklepać maski.
>
>
Pamiętam jak robili drogę na Szamotuły (187 pomiedzy 306 i Szamotułami).
W porywach były chyba 3 czy 4 wahadła tak "sprawnie" działające, że
przejazd negocjowało się na CB i przez cały czas ich trwania chyba raz
przejachalem na zielonym po czym w polowie drogi spotkalem sie z
ciezarowkami z naprzeciwka bo tam po wjezdzie na zielonym zatrzymali ich
robotnicy z koparką.
2 ciężarówki nie miały tam szans się wyminąć. Skończyło się na tym, że
wysiadłem i wyrzuciłem słupki od wahadełka do rowu, kilka aut się minęło
i znowu słupki do rowu, koordynacja na CB.
Ad3. Tacy zwykle się podłączali za jadący sznurek. W nocy przy małym
ruchu - nie mam pojęcia - deptać mocno i z nadzieją ;)
--
WildS
-
13. Data: 2014-04-29 17:46:34
Temat: Re: ruch wahadłowy
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2014-04-27 18:34, PiteR wrote:
> 1. skąd wjeżdzający na czerwonym świetle wiedzą że zdążą?
W zeszłym roku koło Zawiercia wjechałem w połowie zielonego, jechałem
szybciej niż znaki i nie zdążyłem. Dodam że oba końce krętej drogi
(jakieś 500m) obserowalo dwóch bliźniaków z petami w zębach i beretami z
antenką. Przeciwnik wjechał na zielonym.
> 2. jak k. można znieść taki wstyd jeśli się spotkają w połowie?
> i co auto pod pachę czy wycofka 200m?
A co powiesz w moim pzypadku kiedy debile zestroili swiatła, albo
"stroili dynamicznie"? Mi się udało przecisnąć, ale przypadek. Miałbym
cofanie bo jak mam udowodnić ze nie jestem chamem tylko te bliźniaki z
petami dostali zadanie którze ich przerasta?
PS. W Mysłowicach na Katowickiej kiedyś paliło się zielone po dwóch
stronach. Wiem, bo po drugiej oświetlało nocą drzewo :) W dzień oznacza
katastrofę ze względu na obciążenie. Jest dla mnie niepojęte, jak można
w epoce hitech glazurnictwa na desktopach tak *spierdolić* sterowanie
swiatłami żeby się sterownik nie połapał i zamrugał ... Toż to k...wa
jeden "if" więcej ...
-
14. Data: 2014-04-30 07:01:53
Temat: Re: ruch wahadłowy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 27 Apr 2014 18:34:36 +0200, PiteR napisał(a):
> Dziś stałem z pół godziny w sumie na 3 odcinkach x 2 i nie zgłębiłem
> tajników tego wynalazku.
> 1. skąd wjeżdzający na czerwonym świetle wiedzą że zdążą?
Widac sa bardziej inteligentni od tych co czekaja jak barany na
zielone :-)
> 3. co ma robić wg przepisów ktoś wyjeżdzający z wioski na szosę w
> połowie powiedzmy, nie widzący sygnalizatorów? Pogonić babę z komórką
> czy śfagra z chorągiewkami?
No pomyslmy ... pomyslec ?
J.
-
15. Data: 2014-04-30 07:03:33
Temat: Re: ruch wahadłowy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 27 Apr 2014 20:48:55 +0200, PiteR napisał(a):
> na ** p.m.s ** Maciek pisze tak:
>> Urzadzasz w takich przypadkach mordobicie, czy to tylko taka
>> przenosnia? Bo jesli to pierwsze, to moze zmien awatar na znaczek
>> BMW :>
>
> Czy uważasz, że olanie czerwonego światła to mała szkodliwość?
W tym przypadku ? Zdecydowanie mala - co mogles stracic - 30m ? :-)
J.
-
16. Data: 2014-04-30 15:39:58
Temat: Re: ruch wahadłowy
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** J.F. pisze tak:
>> 1. skąd wjeżdzający na czerwonym świetle wiedzą że zdążą?
>
> Widac sa bardziej inteligentni od tych co czekaja jak barany na
> zielone :-)
Nie są. Mają taki świński ryj i się pchają :)
--
Piter
-
17. Data: 2014-04-30 16:27:00
Temat: Re: ruch wahadłowy
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "PiteR" napisał w wiadomości
na ** p.m.s ** J.F. pisze tak:
>>> 1. skąd wjeżdzający na czerwonym świetle wiedzą że zdążą?
>
>> Widac sa bardziej inteligentni od tych co czekaja jak barany na
>> zielone :-)
>Nie są. Mają taki świński ryj i się pchają :)
Bo to trzeba robic z glowa.
Np widzisz ze ostatni samochod z kolumny dopiero w polowie, to zdazysz
go dogonic przed koncem i wyjedziesz w jednym ciagu.
Nawet jak ci z przeciwka beda mieli zielone, to przeciez w kolumne nie
wjada :-P
J.
-
18. Data: 2014-04-30 17:58:04
Temat: Re: ruch wahadłowy
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl>
>>>> 1. skąd wjeżdzający na czerwonym świetle wiedzą że zdążą?
>>
>>> Widac sa bardziej inteligentni od tych co czekaja jak barany na
>>> zielone :-)
>
>>Nie są. Mają taki świński ryj i się pchają :)
>
> Bo to trzeba robic z glowa.
> Np widzisz ze ostatni samochod z kolumny dopiero w polowie, to zdazysz go
> dogonic przed koncem i wyjedziesz w jednym ciagu.
> Nawet jak ci z przeciwka beda mieli zielone, to przeciez w kolumne nie
> wjada :-P
Na skrzyżowaniu też tak można :-)
-
19. Data: 2014-04-30 18:20:05
Temat: Re: ruch wahadłowy
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "John Kołalsky" napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl>
>>>>> 1. skąd wjeżdzający na czerwonym świetle wiedzą że zdążą?
>>>> Widac sa bardziej inteligentni od tych co czekaja jak barany na
>>>> zielone :-)
>>>Nie są. Mają taki świński ryj i się pchają :)
>
>> Bo to trzeba robic z glowa.
>> Np widzisz ze ostatni samochod z kolumny dopiero w polowie, to
>> zdazysz go dogonic przed koncem i wyjedziesz w jednym ciagu.
>> Nawet jak ci z przeciwka beda mieli zielone, to przeciez w kolumne
>> nie wjada :-P
>Na skrzyżowaniu też tak można :-)
No i widuje sie czesto :-)
J.
-
20. Data: 2014-04-30 19:24:04
Temat: Re: ruch wahadłowy
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** J.F pisze tak:
> Bo to trzeba robic z glowa. Np widzisz ze ostatni samochod z
> kolumny dopiero w polowie, to zdazysz go dogonic przed koncem i
> wyjedziesz w jednym ciagu.
Jeszcze raz napiszę. Na tej drodze o której pisałem nie ma żadnych
kolumn. Po za tym nie widzisz połowy bo droga jest kręta.
Jeden pas jest wybrany gdzieś na prawie metr a po drugiej stronie są
drzewa i leżą krawężniki.
Pewnie firma S. jest zmuszona przepisami do wystawienia sygnalizacji
ale na tej konkretnie drodze jest ignorowana. Ale niech tam, nie ma co
ich ścigać o objazdy i mijanki po płytach byleby już skończyli, oddali
do użytku i sobie poszli.
--
Piter