Dnia Thu, 29 Jul 2010 18:19:23 +0200, Norbert napisał(a):

> Dnia Thu, 29 Jul 2010 14:34:11 +0200, Mark napisał(a):
>
>>> Poza tym router ten ma gigabitowy ethernet, rzecz tez istotna.
>>
>> w domowym zastosowaniu?
>> Raczej zupelnie pomijalna.
>
> Predkosc kopiowania plikow z kompa na kompa w DOMOWEJ sieci jest pomijalna?
> Bo o innych zastosowaniach juz napisano.

Przepraszam, ile ty tych plików kopiujesz dziennie? 1GB? 10GB? Więcej?

> Moze i racja, w sumie to po co w ogole router? Mozna sie obejsc bez niego
> takoz.
> A na upartego to i eresie da sie kompy polaczyc.

Lepiej napisz, co to za dane, co je tak przez gigabitową sieć w domu trzeba
przeciskać.

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I felt vaguely uneasy, though I couldn't say why. It did not seem
all that unusual to be drinking with a White Rabbit, a short guy who
resembled Bertrand Russell, a grinning Cat, and my old friend Luke
Raynard, who was singing Irish ballads while a peculiar landscape
shifted from mural to reality at his back."