-
1. Data: 2009-01-05 19:12:08
Temat: Re: rezygnacja z telefonu w tp
Od: Rafal M <r...@g...com>
On 31 Gru 2008, 08:58, "BoDro" <b...@l...pl> wrote:
> a najgorzej to przebrnąć przez ostatni telefon od tp... Ja się tak
> wzruszyłem i spłakałem razem z Przesympatyczną Panią Konsultantką, że
> jeszcze chwila i byłbym odwołał rezygnację. Na szczęście zadzwonił sąsiad do
> drzwi i mnie uratował...:-)
To po co bylo rozmawiac? ;-) "Dziekuje za oferte, do widzenia"
Pozdrawiam
Rafal