-
Data: 2017-07-14 00:49:42
Temat: Re: [retro] Aparaty telefoniczne - cała książka - 1966
Od: "HF5BS" <h...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:59679608$0$640$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ok7tk9$f25$...@n...news.atman.pl...
>>Czemu WzmOp (nie będę pisać po angielsku "opamp", zabijcie, ale nie zrobię
>>tego, mamy język polski i on jest do używania)
>
> W polskim jezyku nie ma "WzmOp", musisz napisac calymi slowami :-P
A w angielskim jest "opamp"?
W Polskim także nie ma słowa "trafo", a jakże powszechnie jest używane?
>> z własnego pomiaru. Albo taki 8002
>> http://www.shenzhensum.com/products/datasheet/8002(2
.0W).pdf
>
> Ale w czasach, gdy krajowy przemysl produkowal TG4, proponujesz uzycie
> czegos takiego ?
To 2-3 TG4, w układzie, zeby to w B było przeciwsobnie. Skoro to rozmowa, to
nie musi być idealnie wierne w sensie hifi. Zmieści się.
Zresztą, w latach 70 było coś takiego, jak MAA115/125/145 (tak na szybko
strzelam), to jakieś proste układziki mogły być.
A dziś, to pewnie by coś podpasowało
http://datasheet.datasheetarchive.com/originals/dist
ributors/Datasheets-AE/DSA5GERT0000467.pdf
aż się prosi, żeby kilka układów użyć, pasują napięcia i prądy, jest to
zestawienie, historyczne już, układów scalonych firmy Tesla, trafiłem,
szukając parametrów MAA.
(8002)
> A z ktorego ten scalak roku ?
No, jakiś nowszawy raczej.
> Dawniej napiecia pracy kosci byly wieksze, a nawet ten bedzie mial problem
> z praca na rozladowanych 2 NiCd.
A on ma jakoś nisko dół, więc ma szansę pójść. Zresztą, wspomniana Tesla,
też by miała się czym poszczycić.
> Jesli nadal mowimy o tym APZ/K-64, to mi wychodzi ok 2-3mA.
Im mniej, tym lepiej.
>>(a z pewnościa dało by się zejść jeszcze dużo niżej), to już zysk i mamy
>>zasoby na sterowanie głośnika, czy na dłuższe trzymanie akumulatorków.
>>Przy takich akumulatorkach (mała pojemność) i sposobie ich ładowania
>>(zakręcenie korbką), każdy miliamper zyskany, jest na wagę złota.
>
> Podejrzewam, ze to co bylo sie spawdzalo w praktyce i korbka wystarczyla.
> Wiec po co ulepszac :-)
Dla oszczędności energii, jednak bym oszczędzał. Ewentualnie układ z
automatycznym podbijaniem polaryzacji (choć jak próbowałem, to nie bardzo mi
chciało pójść) :)
Ja chcę to jeszcze kiedyś sam pomacać, bo nie daje mi to spokoju.
> P.S. nie bardzo lapie, jak przebiegal wybor odbiorcy. Dzwonek kierowano do
> wybranego aparatu, a system pozwal tylko na jedna rozmowe naraz ?
Z tego, co zdążyłem wyłapać (jako telefoniarz) :) (ale jeszcze będę musiał
się wczytać, bo czuję, że mogę coś przekręcić, jak trochę dojdę do siebie po
skokach pogody, migrena rano mnie zjadła, jak dawno nie było)
To wybierało się przełącznikiem żądanego abonenta i nasłuchiwało, czy
przypadkiem nie umawia się na jakieś chlanko, czy dymanko :)
Następnie, po stwierdzeniu "głuchej ciszy" kręciło się korbą, co 1.
wyzwalało u celu zew, 1 kHz, takie panie induktory mieli, w tekście nazywane
generatorami, które powodowały wycie wyjca u celu, a także ładowało mu
akumulatorki. Oraz własne. Tamten się zgłaszał, jak chciał, włączał
wzmacniacz - i gadali. Jest to zresztą opisane w tekście, przy omawianiu
tych aparatów. Aparat wieloliniowy mógł współpracować z innym wieloliniowym,
mając możliwość wyboru, mógł także wybrać aparat jednoliniowy. Aparat
jednoliniowy mógł także pracować z wieloliniowym, ale tylko z jednym, bez
wyboru, na sztywno, mógł oczywiście, mieć po drugiej stronie drugiego
jednoliniowca.
Rozmów mogło być więcej, jeśli np. gadał 1 z 4, to nic nie przeszkadzało
gadać 2 z 3 (nie pamiętam, jak z sygnalizacją, ale rozmównie jak
najbardziej) - w końcu jak np. kapitan wołał do maszynowni, to nawet nie
musiał wiedzieć, przestawiajac przełącznik przez wszystkich, że np. kambuz
gada z magazynem...
Aparat jednoliniowy nie miał dylematu - po prostu kręcił korbą, bo i tak
drugtą stronę miał na sztywno. Zresztą, chyba była możliwość dołączenia do
rozmowy. Ja też widzę możliwość prostej próby, po wybraniu Ab.B. Ale to już
była by pewna ingerencja w układ i potrzebowała nieco więcej zasilania.
Muszę jeszcze spróbować rozkminić, czy dało by się zestawić połączenie
kaskadowe, np. Kapitan-kambuz, kambuz-maszynownia, maszynownia-magazyn... A
jeśli nie, to czy modyfikacja umożliwiajaca była by prosta, czy trzeba się
wysilić...? Ale to za dnia już, jak trochę ochłonę po szaleństwach aury.
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
Następne wpisy z tego wątku
- 14.07.17 11:04 J.F.
Najnowsze wątki z tej grupy
- "betamaxy" i inne voip-y dzisiaj
- Hackowanie SS7
- nowe spamerstwo ?
- Przychodzące impulsy telefon nie dzwoni
- Re: Zgody...
- Jak tanio dzwonic do Wielkiej Brytani?
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Czas umierać.
- [ot] aplikacja - ameryk. nr. telef + dzwonienie za free do stanow i kanady
- Vectra 'Plan domowy bez limitu'
- Re: Ponownie: Android i zarządzanie książką telefoniczną z komputera
- Re: Ponownie: androSRAJ i zarządzanie książką teleSRAną z bitMłyna
- Re: Ponownie: Android i zarządzanie książką telefoniczną z komputera
- Android, export/import książki telefonicznej
Najnowsze wątki
- 2025-01-27 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-01-27 Kraków => User Experience Designer <=
- 2025-01-27 Kraków => iOS Developer (Swift experience) <=
- 2025-01-26 Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- 2025-01-26 Brak bolca ochronnego ładowarki oznacza pożar
- 2025-01-24 Elektryfikacja w ODWROCIE
- 2025-01-25 AMS spalony szybkim zasilaczem USB
- 2025-01-24 stalowe bezpieczniki
- 2025-01-23 Zenek Kapelinder - ?
- 2025-01-25 Błonie => Sales Specialist <=
- 2025-01-25 Lublin => iOS Developer (Swift) <=
- 2025-01-24 Warszawa => Java Developer <=
- 2025-01-24 Białystok => iOS Developer (Swift experience) <=
- 2025-01-24 Warszawa => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2025-01-24 Warszawa => System Architect (background deweloperski w Java) <=