-
91. Data: 2009-06-17 21:52:13
Temat: Re: przetwornica 230V/5V max. 0,2W
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>
Órzytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał:
> No to uświadamiam Cię, że na samym początku zaproponowałem klasyczny
> transformator sieciowy o mocy 0.5VA i zostałem już tu niemal
> zlinczowany.
ok, ja tego nie widze, ale nieważne, w każdym razie to klasyczny nie będzie
się nadawał bo to wielka cegła, do tego by się nadawał miniaturowy
transformatorek 0.5VA:O)
tak czytami widzę ze keidyś też miałem podbny problem i właśnie zastosowałem
ten miniaturowy, ale chodziło mi po głowie właśnie żeby zrobić to impulsowo,
niestety brak mi sprzętu, ale jak bym miał sprzęt i czas to bym taki
zrobił:O)
-
92. Data: 2009-06-17 22:08:11
Temat: Re: przetwornica 230V/5V max. 0,2W
Od: "Zygmunt M. Zarzecki" <z...@m...zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com>
>>> i czy 2VA nie bedzie lepszy ?
>>
>> Będzie większy. Znacznie.
>
> Zajebiście wielki :-)
> (0,5VA) 22x24x19mm kontra 28x33x24(2VA)
> http://breve.pl/cms/pdf/TEZ_EN%2009-01.pdf
Wymiary obudowy ładowarki 33 x 43 x 17mm.
:>
zyga
-
93. Data: 2009-06-17 22:42:18
Temat: Re: przetwornica 230V/5V max. 0,2W
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Adam Dybkowski napisał:
>>> Nie wiem, czy na Tajwanie i jak to się może opłacać (dodatkowe koszty
>>> transportu), że w Polsce porządne płytki wychodzą znacznie drożej.
>>> A technologia na najwyższym poziomie
>>
>> Wystarczy zestawić pochodne kosztów płacy i podatki płacone na Tajwanie
>> z tym co mamy w Polsce, a już wyjdzie dwukrotna różnica.
>
> Pozostaje pytanie, ile przy produkcji płytek jest kosztów pracy (włożyć
> pod CNC, przełożyć do trawiarki, wyjąć), a ile kosztów działania maszyn.
> Wiertarki numeryczne na całym świecie kosztują prawie tyle samo, a ileż
> może być tańszy na Tajwanie prąd? Same tylko różnice podatkowe nie
> zrobiłyby tak dużej różnicy.
Dobrze też zapytać, jaką część ich produkcji stanowią zlecenia od ambitnych
firm z miejsc tak egzotycznych jak Europa, które same zaprojektowały
urządzenie, zrobiły dokumentację PCB, później wszystko same zlutują
i poprzykręcają wszystkie śrubki. A od nich potrzebują tylko wykonania
płytki. Poza podatkami jest jeszcze efekt koncentracji. Kiedyś dobrze się
robiło różne fajne rzeczy w Krzemowej Dolinie. Nie dlatego, że tam klimat
wyjątkowy i krzem urodzajny, pierwszej czystości. Tylko dlatego, że wszystko
co potrzebne, było na miejscu. Teraz tak jest w Singapurze, Hong Kongu,
Malezji, na Tajwanie, a ostatnio też w Chinach kontynentalnych.
Bardzo mi się podoba Wasz telefonik. Świetnie, że ktoś coś takiego chce
robić w Polsce. Znakomicie, że mu wychodzi. Ale może się okazać, że to
przypomina sikanie pod wiatr. Taniej można zrobić to wszystko od razu
w jednym z wymienionych miejsc. A i przynajmnie część projektowania może
być lepiej robić tam, gdzie produkcja. Wiem, ten mój opis przyrody nie
brzmi najmilej, ale powyżej pewnego poziomu produkcji, tak to się teraz
na ogół kończy.
-- Jarek
PS
Kiedyś, kilka lat temu, próbowano mnie namawiać do pokierowania podobnym
projektem. Namawiano krótko, pomysł upadł dość szybko, więc o jednego
konkurenta macie mniej.
-
94. Data: 2009-06-17 23:06:50
Temat: Re: przetwornica 230V/5V max. 0,2W
Od: "u" <...@w...yz>
Użytkownik "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> napisał w
wiadomości news:h1bpm8$r44$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> niestety brak mi sprzętu, ale jak bym miał sprzęt i czas to bym taki
> zrobił:O)
Jakby,....
...byłoby cudownie
:-)
-
95. Data: 2009-06-18 11:08:10
Temat: Re: przetwornica 230V/5V max. 0,2W
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "yes" <y...@p...onet.pl> napisał
>Odpowiadając na dotychczasowe odpowiedzi :)
>- gdybym potrzebował 1 szt. - kupiłbym sobie ładowarkę. Pytam o
>koncepcję rozwiązania zasilania układów produkowanych seryjnie
>(ok. 50 tys. rocznie), w którch do tej pory stosowany jest
>zasilacz beztransformatorowy - a chcę rozważyć zasilanie
>przetwornicą celem obniżenia prądu w stanie standby.
Propozycja nadal pozostaje: kup 50 tys ladowarek i 50 tys gniazd
mini USB.
J.
-
96. Data: 2009-06-18 11:19:20
Temat: Re: przetwornica 230V/5V max. 0,2W
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w
wiadomości news:13310719015.20090617142106@pik-net.pl...
> Kogo jak kogo ale mnie podejrzewać o sympatie dla blaszanych
> transformatorów nie należy. Stwierdzam prosty fakt - _gotowe_ (i
> mam
> głęboko to, przez kogo nawijanie) transformatory małej mocy są i
> dają
> się wykorzystać. Gotowych przetwornic o mocy poniżej 2W (chodzi o
> rząd
> wielkości, bo zaraz z rękawa wyciągniesz jakąś ładowarkę do
> komórki o
> mocy 1.99W) zasilanych z sieci nie ma i nie zanosi się na to,
> żeby
> komukolwiek opłaciła się ich produkcja. Osiągnięto granicę
> technologicznego oraz ekonomicznego absurdu i koniec.
> Jakim cudem tej granicy nie osiągnięto w transformatorach
> klasycznych
> - nie mam pojęcia i nie obchodzi mnie to. Mam transformatory
> sieciowe
> o mocy 80mVA ale ich wielkość jest niemal dokładnie taka sama jak
> 0.5VA.
No wlasnie - czy przypadkiem nie piszesz dwa razy tego samego ?
W przetwornicach sieciowych osiagnieto granice i dalej zmniejszac
sie nie oplaca.
W trafach kasycznych tak samo.
Co najwyzej moze jeszcze sa odbiorcy sklonni zamowic takie male
trafo nie bardzo wiadomo po co, a malutkiej przetwornicy juz nie.
A to trafo 0.5VA jest mniejsze niz przetwornica 2VA ?
J.
-
97. Data: 2009-06-18 11:22:58
Temat: Re: przetwornica 230V/5V max. 0,2W
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w
wiadomości news:slrnh3ibit.707.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Pan RoMan Mandziejewicz napisał:
>>>> Hasło dla googla: B075W10 transformer
>>> Poniżej 4 zł od sztuki za całość?
>>
>> W życiu!
>
> No to 6 zł. I 1 grosz, po dzisiejszym kursie. Napisane było,
> że 10 koron, a ja przelicznik brałem z pamięci, w dodatku
> pomyliłem ze szwedzkimi. Przepraszam za 50-procentowy błąd.
>
>> Uzwojenie pierwotne nawijane w 27 sekcjach... Do tego trzeba
>> najpierw maszynę wymyślić i zbudować.
>
> Facetowi jednak ten doktorat dali, żaden recenzent tego nie
> kwestionował. Trzeba było iść na obronę i tam protestować.
> Mnie ta cena nie wydaje się podejrzana.
W dunskich kosztach robocizny ?
Moze recenzenci kosztow nie oceniali, no bo w koncu moga sie na
kosztach nie znac, albo jak opracuje maszynw i zrobi 10 mln sztuk,
to sie zamortyzuje i wyjdzie tych 6 zl.
>> Tu nie ma transformatora piezoelektrycznego. Jest flyback
>> pracujący
>> w trybie DCM z ograniczeniem prądowym, ze zmienną
>> częstotliwością
>> - od 1 do 20 kHz.
>
> Nie żebym ja po duńsku rozumiał jak po naszemu, a w dodatku na
> przejrzenie 250 stron poświęciłem ledwie kila minut, ale jest
> tam rozdział o transformatorach piezoelektrycznych. Interesująca
> idea, muszę w wolnej chwili poczytać więcej na ten temat.
Tylko ze to moze byc przeglad literaturowy.
J.
-
98. Data: 2009-06-18 11:27:46
Temat: Re: przetwornica 230V/5V max. 0,2W
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w
wiadomości news:slrnh3ic3e.707.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Pan J.F napisał:
>> Uzwojenie z metalu, nawet mikronowych rozmiarow, pracujace w
>> stabilnych warunkach - jest niemalze wieczne. Trzeba solidnego
>> przekroczenia parametrow zeby to uszkodzic.
>
> Już prawie uwierzyłem w te przebicia międzyzwojowe, a tu teraz
> nowa teoria...
Ale ja o trafie na 50Hz pisze.
A i w nim jest pare rzeczy ktore mozna celowo lub przypadkiem sp*.
>> [jak porzadnie zrobione, nie "po chinsku" :-)]
> No to kłopot, bo tych łódzkich już nie sprzedają, same chińskie
> zamienniki.
Lodzkie i tak bylyby za drogie. Trzeba kupic chinczyka i miec
nadzieje ze bedzie dobry :-)
>> Z impulsowka jest niestety gorzej - piorun przyjdzie, cos
>> zadziala nie
>> tak i przepali sie mikrosekundy, elektrolity wyschna ..
>
> Elektrolity wysychaja w całym urządzeniu, nie tylko w zasilaczu,
> więc
> to żaden problem.
Jakos tak w tam gdzie pracuja wyzylowane to sie psuja szybciej.
>A kilowoltowe przepięcia czy inne pierony uszkodzą
> równie łatwo takie uzwojenie, co krzemowe struktury.
Krzem jakos latwiej uszkadzaja. Jak blysnie, trzasnie to co potem
trzeba wymieniac - krzem czy miedz ?
J.
-
99. Data: 2009-06-18 11:34:47
Temat: Re: przetwornica 230V/5V max. 0,2W
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w
wiadomości news:1902366353.20090617214137@pik-net.pl...
>>>> i czy 2VA nie bedzie lepszy ?
>>> Będzie większy. Znacznie.
>> Zajebiście wielki :-)
>> (0,5VA) 22x24x19mm kontra 28x33x24(2VA)
>> http://breve.pl/cms/pdf/TEZ_EN%2009-01.pdf
>
> Pierwszy ma 10 cm^3 a drugi 22 cm^3. Juz pierwszy uznano za zbyt
> duży.
Ot uroki arytmetyki - to w koncu 2x wiekszy czy 30% wiekszy ? :-)
Jesli ten maly za duzy, to mniejszego juz raczej nie bedzie.
A jesli moze byc, to moze i ten ciut wiekszy moze :-)
J.
-
100. Data: 2009-06-18 11:40:30
Temat: Re: przetwornica 230V/5V max. 0,2W
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Adam Dybkowski" <a...@4...pl> napisał w
wiadomości news:h193m7$ek1$3@news.wp.pl...
> RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Ale tu właśnie całość rozbija się o transformator. Mogę zapytać
>> w
>> Ferysterze, czy są w stanie nawinąć transformator sieciowy na
>> rdzeniu
>> E13 ale nie mam pojęcia, czy nie rzucą słuchawką.
>
> Kurcze, przy serii 50k transformatorów to powinni na kolanach
> dziękować
> za zamówienie tego u nich. Przecież chyba ręcznie tego pani
> Wandzia nie
> nawija?
Kto wie .. tzn na najprostszej nawijarce :-)
> Jeżeli Chińczycy potrafią - to dlaczego bliżej Polski nie ma
> odpowiedniej technologii (abstrahując od ceny)?
Bo Chinczycy robia miliard takich transformatorow rocznie, a w
Polsce byl zbyt moze na milion, ale sie skonczyl, bo Chinczycy byli
tansi :-)
J.