> A dla rencisty z asemblerem i C na mikrokontrolery tez cos sie znajdzie?

>

http://www.farum.pl/page.php?i=240 :)))))

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Hello nenik,

Sunday, July 10, 2011, 1:21:44 PM, you wrote:

>> A dla rencisty z asemblerem i C na mikrokontrolery tez cos sie znajdzie?
>>
> http://www.farum.pl/page.php?i=240 :)))))

Wymagania:
- Wieloletnie doświadczenie w projektowaniu układów elektronicznych ze wzmacniaczami
operacyjnymi.

Trochę to dawno było, ale dam radę.

- Znajomość współczesnych układów elektronicznych

Hmmm - chyba stary jestem. W układach zasilających staram się być na
bieżąco. Reszta - nie ten wiek :(

- Projektowanie zasilaczy impulsowych

:)

- Znajomość mikrokontrolerów Atmel

Ale ja analogowy jestem!

- Znajomość zagadnień kompatybilności elektromagnetycznej

:)

- Umiejętność analitycznego myślenia i samodzielnego rozwiązywania problemów

:)

Wymagania trochę sprzeczne - moim zdaniem. W dobie powszechnej
specjalizacji znalezienie człowieka, który potrafi samodzielnie
projektować zasilacze impulsowe i równocześnie być na bieżąco z całą
elektroniką, to trochę trudne. Ale może młodsi ode mnie dają radę.

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

>
> Wymagania trochę sprzeczne - moim zdaniem. W dobie powszechnej
> specjalizacji znalezienie człowieka, który potrafi samodzielnie
> projektować zasilacze impulsowe i równocześnie być na bieżąco z całą
> elektroniką, to trochę trudne. Ale może młodsi ode mnie dają radę.
>
Taaa, daja.
Jest taka wielka korporacja z nazwa ma litere S...
Tam sa tacy "specjalisci od wszystkiego"
Niedawno stwierdzili ze urzadzenie zasilane przez zasilacz 24V nie dziala
dlatego bo w sieci jest napiecie 211V zamiast 230V wiec urzadzenie dostaje
tylko 5V i dlatego nie dziala. Wszystko to ludzie z wyzszym wyksztalceniem
technicznym.

do góry

Hello Chomik,

Sunday, July 10, 2011, 2:42:47 PM, you wrote:

>> Wymagania trochę sprzeczne - moim zdaniem. W dobie powszechnej
>> specjalizacji znalezienie człowieka, który potrafi samodzielnie
>> projektować zasilacze impulsowe i równocześnie być na bieżąco z całą
>> elektroniką, to trochę trudne. Ale może młodsi ode mnie dają radę.
> Taaa, daja.
> Jest taka wielka korporacja z nazwa ma litere S...
> Tam sa tacy "specjalisci od wszystkiego"
> Niedawno stwierdzili ze urzadzenie zasilane przez zasilacz 24V nie dziala
> dlatego bo w sieci jest napiecie 211V zamiast 230V wiec urzadzenie dostaje
> tylko 5V i dlatego nie dziala. Wszystko to ludzie z wyzszym wyksztalceniem
> technicznym.

Zasilacze na napięcie 230V musza pracować w zakresie 195-265V AC - na
takie się je liczy. Jednak większość zasilaczy liczy się jako
uniwersalne: 85-265V AC.

Oczywiście twierdzenie, że przy tak niewielkim spadku napięcia w sieci
(nawet nie 10%) napięcie wyjściowe spadnie niemal 5-krotnie jest
żenujące :(


--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

On Sun, 10 Jul 2011 15:59:08 +0200, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
wrote:
> Hello Chomik,
>
> Sunday, July 10, 2011, 2:42:47 PM, you wrote:
>
>>> Wymagania trochę sprzeczne - moim zdaniem. W dobie powszechnej
>>> specjalizacji znalezienie człowieka, który potrafi samodzielnie
>>> projektować zasilacze impulsowe i równocześnie być na bieżąco z całą
>>> elektroniką, to trochę trudne. Ale może młodsi ode mnie dają radę.
>> Taaa, daja.
>> Jest taka wielka korporacja z nazwa ma litere S...
>> Tam sa tacy "specjalisci od wszystkiego"
>> Niedawno stwierdzili ze urzadzenie zasilane przez zasilacz 24V nie dziala
>> dlatego bo w sieci jest napiecie 211V zamiast 230V wiec urzadzenie dostaje
>> tylko 5V i dlatego nie dziala. Wszystko to ludzie z wyzszym wyksztalceniem
>> technicznym.
>
> Zasilacze na napięcie 230V musza pracować w zakresie 195-265V AC - na
> takie się je liczy. Jednak większość zasilaczy liczy się jako
> uniwersalne: 85-265V AC.
>
> Oczywiście twierdzenie, że przy tak niewielkim spadku napięcia w sieci
> (nawet nie 10%) napięcie wyjściowe spadnie niemal 5-krotnie jest
> żenujące :(

Nienie. Jeśli w napięcie w sieci jest o 19V niższe od nominalnego, to
oczywiste jest, że zasilacz 24V też da na wyjściu napięcie o 19V niższe,
czyli 5V.

--
Artur Stachura

do góry

"Artur Stachura" <k...@p...onet.eu> wrote in message
news:slrnj1jd8v.3c3.koot@localhost.localdomain...

> Nienie. Jeśli w napięcie w sieci jest o 19V niższe od nominalnego, to
> oczywiste jest, że zasilacz 24V też da na wyjściu napięcie o 19V niższe,
> czyli 5V.

Czyli dobrze policzyli :-)

do góry

W dniu 2011-07-10 15:59, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Chomik,
>
> Sunday, July 10, 2011, 2:42:47 PM, you wrote:
>
>>> Wymagania trochę sprzeczne - moim zdaniem. W dobie powszechnej
>>> specjalizacji znalezienie człowieka, który potrafi samodzielnie
>>> projektować zasilacze impulsowe i równocześnie być na bieżąco z całą
>>> elektroniką, to trochę trudne. Ale może młodsi ode mnie dają radę.
>> Taaa, daja.
>> Jest taka wielka korporacja z nazwa ma litere S...
>> Tam sa tacy "specjalisci od wszystkiego"
>> Niedawno stwierdzili ze urzadzenie zasilane przez zasilacz 24V nie dziala
>> dlatego bo w sieci jest napiecie 211V zamiast 230V wiec urzadzenie dostaje
>> tylko 5V i dlatego nie dziala. Wszystko to ludzie z wyzszym wyksztalceniem
>> technicznym.
>
> Zasilacze na napięcie 230V musza pracować w zakresie 195-265V AC - na
> takie się je liczy. Jednak większość zasilaczy liczy się jako
> uniwersalne: 85-265V AC.
>
> Oczywiście twierdzenie, że przy tak niewielkim spadku napięcia w sieci
> (nawet nie 10%) napięcie wyjściowe spadnie niemal 5-krotnie jest
> żenujące :(

Skoro spadło na wejściu o 20 to na wyjściu też o 20. To elementarne
Watsonie :)




--
Pozdrawiam
MD

do góry

W dniu 2011-07-10 13:39, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello nenik,
>
> Sunday, July 10, 2011, 1:21:44 PM, you wrote:
>
>>> A dla rencisty z asemblerem i C na mikrokontrolery tez cos sie znajdzie?
>>>
>> http://www.farum.pl/page.php?i=240 :)))))
>
> Wymagania:
> - Wieloletnie doświadczenie w projektowaniu układów elektronicznych ze
wzmacniaczami operacyjnymi.
>
> Trochę to dawno było, ale dam radę.
>
> - Znajomość współczesnych układów elektronicznych
>
> Hmmm - chyba stary jestem. W układach zasilających staram się być na
> bieżąco. Reszta - nie ten wiek :(
>
> - Projektowanie zasilaczy impulsowych
>
> :)
>
> - Znajomość mikrokontrolerów Atmel
>
> Ale ja analogowy jestem!
>
> - Znajomość zagadnień kompatybilności elektromagnetycznej
>
> :)
>
> - Umiejętność analitycznego myślenia i samodzielnego rozwiązywania problemów
>
> :)
>
> Wymagania trochę sprzeczne - moim zdaniem. W dobie powszechnej
> specjalizacji znalezienie człowieka, który potrafi samodzielnie
> projektować zasilacze impulsowe i równocześnie być na bieżąco z całą
> elektroniką, to trochę trudne. Ale może młodsi ode mnie dają radę.
>

Ciesz się że nie wymagają znajomości Git, Bost, YAML, Agile, Kanban i
innych.
A tak poważniej to po prostu zamiast zatrudniać 4 projektantów wolą
jednego. Robią urządzenie w którym jest obróbka słabych sygnałów
analogowych, pomiar, przetwarzanie na procku, no i to wszystko zasilane
z przetwornicy. Widać nie lubią mnożyć kosztów :) Zobacz jakiego
programu do projektowania PCB używają.
Da się tak chociaż jest to pewnie oszczędność hamująca rozwój firmy. Ja
w swojej 1 osobowej DG też muszę zrobić wszystkie te rzeczy jedną parą
rąk. Ale nie wydałem bez sensu pieniędzy na Eagle bo projektuję w
przyszczerskim KiCadzie :)

--
Pozdrawiam
MD

do góry