eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingporzadek metod w module
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 21. Data: 2011-09-05 09:43:38
    Temat: Re: porzadek metod w module
    Od: Paweł Kierski <n...@p...net>

    W dniu 2011-09-05 11:38, Marszalkowski pisze:
    >
    >
    >> A ja masz typy wyliczeniowe, struktury.
    > Często robiłem jeden plik inkludowany globalnie z (prawie) wszystkimi:
    > typedefs
    > const
    > enum
    > struct
    > class
    > Nie chcę powiedzieć że używanie globalnie czegoś co jest potrzebne tylko w
    > kilku plikach stanowi dobrą metodę. Pierwsza wada to kompilacja wszystkiego
    > od nowa - ale kodu miałem z reguły mniej niż 1-2MB i kompilacja szła szybko.
    > Podobnie nie miałem problemów z niebezpieczeństwem przypadkowego użycia czegoś,
    > co było dostępne. Generalnie - nigdy nie żałowałem że taki projekt zrobiłem.

    Moje doświadczenia są dokładnie przeciwne 8-) Zawsze żałowałem, że nie
    podzieliłem na czas "The HEADER File", kompilacja wszystkiego zajmowała
    zawsze za dużo czasu (szczególnie, gdy kilka razy musiałem zmienić
    jedną stałą). A najgorsze było użycie czegoś, co było dostępne, a nie
    powinno, oczywiście "na chwilę"...

    --
    Paweł Kierski
    n...@p...net


  • 22. Data: 2011-09-05 11:13:52
    Temat: Re: porzadek metod w module
    Od: "Sarr." <s...@g...pl>

    On 5-9-2011 10:47, Stachu 'Dozzie' K. wrote:
    > On 2011-09-05, Sarr.<s...@g...pl> wrote:
    >> On 2-9-2011 22:17, Maciej Sobczak wrote:
    >>> On 2 Wrz, 14:04, "Sarr."<s...@g...pl> wrote:
    >>>> na tej samej zasadzie mozna by zapytac o kolejnosc sekcji: public,
    >>>> protected i private czy tez odwrotnie...
    >>>
    >>> Znane mi standardy kodowania sugerują najpierw public, potem protected
    >>> i na końcu private - ta kolejność wynika z tego, że czytelnik, który
    >>> zwykle jest użytkownikiem klasy, najbardziej jest zainteresowany
    >>> publicznym interfejsem, więc jest sens go napisać na początku.
    >>
    >> zapytam tak, czy sa to sztywne standardy kodowania czy nie sa to raczej
    >> luzne sugestie na ten temat? nie zawsze czytelnik jest zainteresowany
    >> sekcja public,
    >
    > Ale najczęściej jest. Rzadziej jest zainteresowany sekcją protected,
    > czyli dostępną jedynie dla klas pochodnych. Próbujesz na siłę wymyślać
    > przykłady.

    nie wymyslam, bo akurat z takimi sie spotkalem. dodatkowo, jesli
    dziedziczysz z A i B, i virtuale z swoim .h wylistujesz w takiej
    kolejnosci, to twoj kolega kodujac podobna klase wylistuje tak jak ty,
    dopasowujac sie a nie wymyslajac swoj uklad, dlatego, zeby trzeci kolega
    kodujac swoja kalse pol roku pozniej nie musial zastanawiac sie dlaczego
    nie ma spojnosci i jak on to powinien zrobic. dlatego stoje na pozycji,
    ze czasem lepiej nagiac reguly [ale nie kazdy w swoja strone] niz
    sztywno sie ich trzymac.

    >>>> a gdzie typedefy w tym
    >>>> wszystkim.
    >>>
    >>> To zależy, czy są publiczne, czy nie, bo patrz wyżej.
    >>>
    >>>> niekiedy chcac przestrzegac z gory ustalonych regul robi sie
    >>>> straszny bajzel w .h.
    >>>
    >>> Właśnie po to są te reguły, żeby bajzlu nie było.
    >>
    >> wlasnie z tym standardem robi sie niekiedy niezly bajzel, 3 sekcje,
    >> kazda z seria funkcji, typedef'ow, niekiedy dodatkowych struct'ow i
    >> enum'ow.
    >
    > Odłóż apostrof, bo sobie nim oko wybijesz.
    > http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=6142

    przepraszam, nie uzywam polskiego slownictwa specjalistycznego na
    codzien i wydawalo mi sie, ze moj zapis jest czytelny i zrozumialy.
    widze, ze na powazniejszy argument zabraklo miejsca ;] kontynuujac
    watek, co myslec i public, protected i private dodawanym przed kazda
    zmienna [na przyklad w .NET]? ja na przyklad tego nie lubie, ale inni
    moga ubostwiac;

    >> czasem chcialo by sie miec typedefy razem, enumy i dodatkowe
    >> struct'y tez razem. chyba, ze ktos lubi scrollowac mamrtoatac pod nosem
    >> 'ten enum w protected to byl gdzies pod ta cala kopa public a przed tymi
    >> typedefami z private, nosz szlag, gdziez on jest...' [tego oczywiscie
    >> nie traktowac grobowo powaznie, bo jest ctrl+f ;]
    >
    > Po to są standardy, żeby zawczasu ustalić jak to ma wyglądać i żeby
    > programista wiedział czego się spodziewać. Lepiej czasem poprzewijać niż
    > za każdym razem się zastanawiać gdzie jest opis struktury danych.

    wiem, ze to moze okazac sie punktem zaczepnym do pod-dyskusji ale
    niestety nie jest tak, ze zawsze da sie to zawczasu ustalic. co do
    opisow, to jest zupelnie osobna historia, jedni twierdza uparcie, ze
    wszystko ma byc w .h, bo uzytkownik ma prawo wiedziec wszystko o
    interfejsie. inni, ze nie wszystko jest dla uzytkownika a, caly .h jest
    nieczytelny a minimalna zmiana w opisie wymusza rekompilacje, wiec
    lepiej jest trzymac opisy w .cpp. ale czy nie zaczynamy tym sposobem
    czegos w stylu brace-wars?

    pozdawiam,
    Sarr.


  • 23. Data: 2011-09-05 11:26:33
    Temat: Re: porzadek metod w module
    Od: "Stachu 'Dozzie' K." <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid>

    On 2011-09-05, Sarr. <s...@g...pl> wrote:
    > On 5-9-2011 10:47, Stachu 'Dozzie' K. wrote:
    >> On 2011-09-05, Sarr.<s...@g...pl> wrote:
    >>> On 2-9-2011 22:17, Maciej Sobczak wrote:
    >>>> On 2 Wrz, 14:04, "Sarr."<s...@g...pl> wrote:
    >>>>> na tej samej zasadzie mozna by zapytac o kolejnosc sekcji: public,
    >>>>> protected i private czy tez odwrotnie...
    >>>>
    >>>> Znane mi standardy kodowania sugerują najpierw public, potem protected
    >>>> i na końcu private - ta kolejność wynika z tego, że czytelnik, który
    >>>> zwykle jest użytkownikiem klasy, najbardziej jest zainteresowany
    >>>> publicznym interfejsem, więc jest sens go napisać na początku.
    >>>
    >>> zapytam tak, czy sa to sztywne standardy kodowania czy nie sa to raczej
    >>> luzne sugestie na ten temat? nie zawsze czytelnik jest zainteresowany
    >>> sekcja public,
    >>
    >> Ale najczęściej jest. Rzadziej jest zainteresowany sekcją protected,
    >> czyli dostępną jedynie dla klas pochodnych. Próbujesz na siłę wymyślać
    >> przykłady.
    >
    > nie wymyslam, bo akurat z takimi sie spotkalem.

    Wymyślasz na siłę. Więcej ludzi będzie używać twojego modułu niż
    rozszerzać go dziedziczeniem, a takich z kolei będzie więcej niż
    zmieniających sam moduł. Przynajmniej w większości typowych modułów.

    Bardziej się opłaca ułatwić pracę tym pierwszym ludziom, bo będzie ich
    najwięcej.

    >>>>> a gdzie typedefy w tym
    >>>>> wszystkim.
    >>>>
    >>>> To zależy, czy są publiczne, czy nie, bo patrz wyżej.
    >>>>
    >>>>> niekiedy chcac przestrzegac z gory ustalonych regul robi sie
    >>>>> straszny bajzel w .h.
    >>>>
    >>>> Właśnie po to są te reguły, żeby bajzlu nie było.
    >>>
    >>> wlasnie z tym standardem robi sie niekiedy niezly bajzel, 3 sekcje,
    >>> kazda z seria funkcji, typedef'ow, niekiedy dodatkowych struct'ow i
    >>> enum'ow.
    >>
    >> Odłóż apostrof, bo sobie nim oko wybijesz.
    >> http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=6142
    >
    > przepraszam, nie uzywam polskiego slownictwa specjalistycznego na
    > codzien i wydawalo mi sie, ze moj zapis jest czytelny i zrozumialy.
    > widze, ze na powazniejszy argument zabraklo miejsca ;]

    Poważniejszym argumentem jest dbałość o zgodność z regułami. Jakoś
    większość ludzi których cenię za wiedzę (w tym: wiedzę programistyczną)
    dba również o czystość używanego przez nich języka. Jeśli ktoś leje
    z góry do dołu na zasady gramatyki czy ortografii, prawdopodobnie będzie
    też ignorować dobre praktyki inżynierskie.

    >>> czasem chcialo by sie miec typedefy razem, enumy i dodatkowe
    >>> struct'y tez razem. chyba, ze ktos lubi scrollowac mamrtoatac pod nosem
    >>> 'ten enum w protected to byl gdzies pod ta cala kopa public a przed tymi
    >>> typedefami z private, nosz szlag, gdziez on jest...' [tego oczywiscie
    >>> nie traktowac grobowo powaznie, bo jest ctrl+f ;]
    >>
    >> Po to są standardy, żeby zawczasu ustalić jak to ma wyglądać i żeby
    >> programista wiedział czego się spodziewać. Lepiej czasem poprzewijać niż
    >> za każdym razem się zastanawiać gdzie jest opis struktury danych.
    >
    > wiem, ze to moze okazac sie punktem zaczepnym do pod-dyskusji ale
    > niestety nie jest tak, ze zawsze da sie to zawczasu ustalic.

    Oczywiście że nie zawsze się da ustalić wcześniej. Nikt nie mówi że
    standardy kodowania są prawdą objawioną raz na zawsze.

    --
    Secunia non olet.
    Stanislaw Klekot


  • 24. Data: 2011-09-06 11:41:12
    Temat: Re: porzadek metod w module
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>

    On Sep 5, 9:43 am, "Sarr." <s...@g...pl> wrote:
    > On 2-9-2011 22:17, Maciej Sobczak wrote:
    >
    > > Właśnie po to są te reguły, żeby bajzlu nie było.
    >
    > wlasnie z tym standardem robi sie niekiedy niezly bajzel, 3 sekcje,
    > kazda z seria funkcji, typedef'ow, niekiedy dodatkowych struct'ow i
    > enum'ow.

    Wtedy właśnie standard znakomicie działa: pokazuje ci, że
    prawdopodobie przekombinowałeś i powinieneś uprościć swoje klasy.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: