Użytkownik "Miroo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5f6af8a8$0$17359$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 2020.09.04 o 08:01, J.F. pisze:
>> jak czlowiekowi stanie auto gdzies w Polsce ... to gdzie szukac
>> pomocy ?
>> Google zostaje, czy bylo se kupic assistanse ?

>Koledze zepsuł się samochód pod Wrocławiem. Pół dnia dzwonił po
>laweciarzach i serwisach, bo żaden nie miał czasu lub ochoty ich
>odholować.
>Trochę mnie to dziwi, bo zazwyczaj laweta przyjeżdża przed policją i
>karetką.

Pytanie nie wzielo sie znikad - koledze sie auto popsulo, a ze
daleko - nie moglem pomoc.
Wyszukalem mu troche na internecie - jeden nie odpowiada, choc niby
24h, drugi nie odpowiada, trzeci za daleko, wiec nawet nie dzwoni,
czwarty mowi ze doplata za nocke sie nalezy.

I tak mu jeszcze podopowiadam - zadzwon do ubezpieczyciela, spytaj
jaka lawete wezwą.
Albo zadzwon na policje, spytaj kogo oni by wezwali, z kim maja umowe.

Postanowil poczekac do rana, stal nawet poza poboczem, ale rano
pojawil sie jakis "patrol autostradowy", choc to tylko ekspresowka
byla, i stwierdzili, ze stac nie moze.
Okazalo sie, ze mial jednak assistance, ale laweciarz cos narzekal ze
to limit przekroczy, i ze nie pokryja mu kosztow.
Wiec cos tam doplacil, a i tak znacznie mniej niz ta pierwsza oferta
z telefonu i internetu.

J.