Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:rj2gci$5qf$1$Adam@news.chmurka.net...
>W dniu 2020-09-06 o 12:06, Frakon pisze:
>> Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:5f54ad5b$0$501$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2020-09-06 o 09:52, Frakon pisze:
>>>> Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:5f548553$0$550$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> W dniu 2020-09-06 o 08:19, Frakon pisze:
>>>>>> Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:5f53e756$0$558$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>
>>>>>> Ta spacja przed "?" nie ma żadnego znaczenia w zdaniu.
>>>>>> Tylko ortograficzni rasiści podniecają się tym.
>>>>
>>>> Odnieś się do spacji przed "?".
>>>
>>> To błąd interpunkcyjny.
>>> Tak samo przeszkadza w czytaniu jak ortograficzny.
>>
>> Rzecz względna . Jednym przeszkadza , innym nie przeszkadza .
>> Podobnie z wieloma innymi rzeczami .
>> Spacja pomaga , bo oddziela i wyraźnie podkreśla , że jest to zdanie
>> pytające .
>
> Nie jest względna. Jest bezwzględna, zasady są jasno określone.
> --
> Pozdrawiam.
>
> Adam

"Rzecz względna" - pisałem nie o zasadach, tylko o przeszkadzaniu.
Jednym przeszkadza, innym nie przeszkadza w czytaniu.

do góry

Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:5f552f7b$0$516$65785112@news.neostrada.pl...
>
> dyskutujemy o stawianiu spacji przez kogoś,
> kto uparcie twierdzi, że będzie ją stawiał, bo tak mu się podoba.

Nie na tym rzecz polega , że "tak mu się podoba", tylko spacja
podkreśla wyraźnie, ze zdanie jest pytające.

> Na przekór zasadom pisowni.

Życie zmienia zasady.
Przykład : dziecko, dzieciak. Do niedawna to były wyrazy o różnym
znaczeniu. Owsiak zaczął mówić "dzieciak" w znaczeniu "dziecko"
i teraz większość małpuje Owsiaka.

do góry

Hello ToMasz,

Sunday, September 6, 2020, 8:33:05 PM, you wrote:

>>>>>>> Mnie też przeszkadza ta spacja.
>>>>>> Ta spacja przed "?" nie ma żadnego znaczenia w zdaniu.
>>>>>> Tylko ortograficzni rasiści podniecają się tym.
>>>>> po prostu źle się czyta tekst z błędami.
>>>> Odnieś się do spacji przed "?".
>>> To błąd interpunkcyjny.
>>> Tak samo przeszkadza w czytaniu jak ortograficzny.
>> Wkurwia. Elektronicy w dużej części cierpią na OCD :(
> nie ważne czy elektronicy czy nie, jest wielu porządnych ludzi, którzy w
> szkole podstawowej mieli pod górkę. Ogarnęli się dużo później. mają
> zajebistą wiedzę, ale nie widzą różnicy w słowach żur i rzór. Mimo że
> większość z nas to drugie musi wypowiedzieć na głos żeby zrozumieć co
> ono znaczy. Druga sprawa to tempo pisania. ja napierdzielam jak dziki,
> więc duże litery przecinki i kropki są dla mnie zmorą. czy to brak
> szacunku? wolę taki brak szacunku niż wypowiedzi nie poparte
> argumentami, lub stwierdzenia że coś co jest powszechne jest dobre.
> Zastanówcie się nad przyszłością polaków, tak w okresie 100 lat. Jeśli
> mamy "gonić" inne narody... pod względem osiągnięć naukowych, to lepiej
> przeznaczać godziny edukacji na technikę czy ortografię? NAszym
> zachodnim sąsiadom udało się porzucić niektóre "niemieckie" znaki.

Sorry, nie przyjmuję do wiadomości. Sam mam problemy z pisaniem -
nauczyłem się czytać swoje wypociny przed wysyłaniem. Na komputerze
pomaga korekta a w czasach, gdy pisałem na maszynie pomagała...
konieczność przepisania całej strony. To uczy unikania błędów.

,,Polaków" z wielkiej litery!

Niemcy pozbyli się ligatur, które są raczej (pozornym) uproszczeniem
pisowni/kaligrafii. W polskiej typografii też mieliśmy jakieś
drobne dziwactwa (właśnie napisałem przez ,,dz" zamiast ,,c") i z nich
zrezygnowaliśmy. Niemcom pozostały umlauty (äöü) i ,,ß" ale wymyślili sobie
transliterację do łacińskiego i gra.

--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Hello J.F.,

Sunday, September 6, 2020, 10:56:42 PM, you wrote:

[...]

> Co ciekawe - okazuje sie, ze i u nas jest sporo nazwisk z umlautami
> ...

Jak pozwoliłem sobie na pisownię nazwiska koleżanki Koenig z umlautem,
to się strasznie obraziła.

--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Dnia Mon, 7 Sep 2020 00:16:34 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
> Hello J.F.,
> Sunday, September 6, 2020, 10:56:42 PM, you wrote:
> [...]
>> Co ciekawe - okazuje sie, ze i u nas jest sporo nazwisk z umlautami
>> ...
> Jak pozwoliłem sobie na pisownię nazwiska koleżanki Koenig z umlautem,
> to się strasznie obraziła.

Bo ona jest królowa a nie król :-)

Ona przyzwyczajona do swojej pisowni, inny sie nazywa np Sznajder czy
Miller - ale te z umlautami to mnie interesuja.
W czasach pióra i papieru zaden problem, ale jak to wpisac w PESEL czy
rozne proste bazy danych sprzed 30-20 lat ?

J.

do góry

Dnia Mon, 7 Sep 2020 00:14:46 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
> Niemcy pozbyli się ligatur, które są raczej (pozornym) uproszczeniem
> pisowni/kaligrafii. W polskiej typografii też mieliśmy jakieś
> drobne dziwactwa (właśnie napisałem przez ,,dz" zamiast ,,c") i z nich
> zrezygnowaliśmy. Niemcom pozostały umlauty (äöü) i ,,ß" ale wymyślili sobie
> transliterację do łacińskiego i gra.

Przestali transliterowac - wlazlo Unicode, nie ma potrzeby.
Zreszta juz wczesniej mieli rozwiazania (Code Page itp).

J.

do góry

W dniu 2020-09-06 o 23:00, Uzytkownik pisze:
> W dniu 2020-09-06 o 20:50, cef pisze:

>> Masz rację, ale nie chcesz zauważyć tego, że
>> dyskutujemy o stawianiu spacji przez kogoś,
>> kto uparcie twierdzi, że będzie ją stawiał, bo tak mu się  podoba.
>> Na przekór zasadom pisowni.
>
> Ale w czym jest problem? Jesteś zmuszony odpowiadać na jego pytania?
> Podpisywałeś jakieś zobowiązanie z netem, czy co?

Kiedy ja bardzo lubię czytać J.F. a nawet często z nim dyskutuję.
Dlatego jest to dla mnie denerwujące i dziwi mnie, że
inteligentny interlokutor tak poszedł w zaparte.

>> Chciałeś dać mi prztyczka i Ci się udało.
>> Nie zmienia to faktu, że poprawna pisownia
>> jest pożądana.

> Nie chciałem Ci dać prztyczka, lecz chciałem zwrócić uwagę, że każdy z
> nas popełnia błędy z lenistwa czy też niewiedzy, albo też z innego
> powodu.

Dlatego jak się wykluczy niewiedzę, bo był już instruowany wiele razy,
to co zostaje?

> Uważam, że spacja czy
> jej brak przed znakiem zapytania to jest pierdoła, a większość
> grupowiczów popełnia o wiele większe błędy

Te inne błędy popełnione przypadkowo lub podczas szybkiej
pisaniny lub z klawiatury telefonu wynikające - też są pierdołami,
ale na nie nie zwracam uwagi, bo nie są celowe.

> Dlatego nauczmy się szanować  każdego
> człowieka z jego zaletami, jak i przypadłościami.

Szanować szanuję, ale złe nawyki można zredukować.
Niektórzy z łamania zasad zrobili sobie wizytówkę.

> Najgorsze jest to, że całą tę eskalację konfliktów napędzają ciągle te
> same osoby. Jakżeby mogło być inaczej? Pytanie autora wątku i pierwszy
> ujadający kundel, a za nim aż tyle osób i to osób w miarę normalnych.

Dla mnie nie ma kundli w usenecie. Akceptuję wszystkich użytkowników od
kogutków
po diakrytyka.

do góry

> Sorry, nie przyjmuję do wiadomości.

i takie prezentowaie postawy lubię. krótko i dosadnie. tyle że się z nią
nie zgadzam i radzę abyś się nad tym zastanowił. otóż nikt się nie
odniósł do nauki polskiego kosztem fizyki chemii przedmiotów zawodowych,
bo wnioski są proste nie korzystne dla jezyka polskiego.
Nadchodzą ciężkie czasy. przez różne decyzje polityczne, mamy napływ
obcokrajowców. w mojej przychodni zdrowia leczy Turek, wielu członków
ekip budowlanych to Ukraincy. Napływowych będzie więcej i... będą to
fachowcy w swoich dziedzinach. Nasz język będzie dla nich bardzo trudny
i będą go kaleczyć. Tak więc pod koniec życia możesz niechcący mocno
ograniczyć sobie grono ludzi którzy mogą Ci pomóc przeżyć spokojnie
ostatnie lata.
brak jednej umiejętności, jazdy na rowerze, pływania, pisania poprawną
polszczyzną, nie dowodzi niczego, nie implikuje braków (braku
fachowości, braku wiedzy) w innych dziedzinach.
ToMasz

do góry

W dniu 2020-09-07 o 02:52, J.F. pisze:
> Dnia Mon, 7 Sep 2020 00:14:46 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
>> Niemcy pozbyli się ligatur, które są raczej (pozornym) uproszczeniem
>> pisowni/kaligrafii. W polskiej typografii też mieliśmy jakieś
>> drobne dziwactwa (właśnie napisałem przez ,,dz" zamiast ,,c") i z nich
>> zrezygnowaliśmy. Niemcom pozostały umlauty (äöü) i ,,ß" ale wymyślili sobie
>> transliterację do łacińskiego i gra.
>
> Przestali transliterowac - wlazlo Unicode, nie ma potrzeby.
> Zreszta juz wczesniej mieli rozwiazania (Code Page itp).

Ale dobrze, że została taka opcja. Znacznie wygodniej
mi wstawić ue/ae/oe/ss niż przeskoczyć na inna klawiaturę/kodowanie.

do góry

2020-09-07 o 08:36 +0200, cef napisał:
> Dlatego jak się wykluczy niewiedzę, bo był już instruowany wiele razy,
> to co zostaje?

Może przyzwyczajenie, jeśli na co dzień Jarek pisze w języku, w którym
ta spacja ma być? Ew. komputer mu ją dodaje, bo takie ma ustawione
locales? A może po prostu lubi?

Mi to odwrotnie - ludzie czasem zarzucają, że "zapominam" wstawić nbsp
przed pytajnikiem czy dwukropkiem. A ja nie będę, bo tak się nauczyłem
dawno temu i te spacje po prostu źle mi wyglądają. Lubię też duże
liczby rozbijać apostrofem, np: 1'500'000 PLN. I to także mi rozmówcy
czasem zarzucają, ale dla mnie to wygląda dobrze bo tak mi pokazywał
kalkulator, którego używałem w liceum - i bardzo mi się podoba, bo nie
ma możliwości pomylić ze znakiem dziesiętnym, tak jak to może mieć
miejsce kiedy ludzie używają kropek lub przecinków. Z innych rzeczy o
które jestem czasem krytykowany, to nagminne używanie myślnika zamiast
spacji - a ja tak lubię i już.

J.F. lubi te swoje spacje - i cóż z tego? Taki urok, można polubić albo
ignorować. Krzywdy nikomu nie robi, a zmieniać człowieka na siłę to
zwyczajny faszyzm - od tego mamy żony, a nie grupy dyskusyjne.

> Dla mnie nie ma kundli w usenecie. Akceptuję wszystkich użytkowników
> od kogutków po diakrytyka.

Uzytkownik miał tu chyba na myśli takiego, co to się faktycznie
dowartościowuje w internecie udając psa - zdaje się, że dalej aktywny,
bo czasem widuję gościa w jakichś cytatach. Swoją drogą, niezwykle
ciekawy przypadek, jeśli kto amatorsko interesuje się psychiatrią.

Mateusz

do góry