-
Data: 2018-03-13 01:22:42
Temat: Re: pomiar spalania
Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu niedziela, 11 marca 2018 18:09:42 UTC-5 użytkownik J.F. napisał:
> Dnia Sun, 11 Mar 2018 21:35:14 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
> > Dnia Sun, 11 Mar 2018 11:32:11 -0700 (PDT), s...@g...com napisał(a):
> >
> >> Tak więc w tym przypadku mamy do czynienia z analfabetyzmem bo ludzie nie
rozumieją co sie im podaje. No, troche ich tłumaczy to ze nie wyjasnia sie tego
bardziej łopatologicznie.
> >
> > Co ciekawe z pozostałymi osiągami samochodu jakoś nie mają problemu.
> >
> > Żeby osiągnąć deklarowane przez producenta przyspieszenie, trzeba sposób
> > jazdy w 100% podporządkować przyspieszeniu i zrobić to w sprzyjających
> > warunkach.
>
> Trudno sprawdzic to po pierwsze. Licznik zawyza, wiec klient
> zadowolony.
> A moze po prostu fabryka nie klamie i silnik swoja moc ma.
>
> > Żeby rozpędzić samochód do deklarowanej prędkości maksymalnej, trzeba swoją
> > jazdę podporządkować w pełni rozwinięciu maksymalnej prędkości.
>
> Strasznie trudne - odpowiedni bieg i pedal do oporu.
> Dawniej podejrzewam, ze wielu sprawdzalo. Teraz te silniki za mocne, a
> autostrady za pelne.
>
> > Żeby do bagażnika zapakować bagaży o deklarowanej objętości, trzeba bardzo
> > dokładnie i uważnie go zapakować, torbami w odpowiednim kształcie.
>
> Bagaznik jaki jest kazdy widzi, a ile litrow ma walizka to i tak nie
> wie.
>
> > Powyższe raczej każdy rozumie. A jednocześnie wielu oczekuje, że jeżdżąc
> > byle jak, stojąc w korkach, nie szanując prędkości itd...
> >
> > Nie jechałem jeszcze samochodem w którym miałbym jakiś szczególny problem z
> > osiągnięciem deklarowanego zużycia paliwa, ale jechać trzeba dokładnie w
> > ten sam sposób co żeby uzyskać deklarowane przyspieszenie - w sposób w
> > pełni podporządkowany celowi.
>
> I co - udalo ci sie osiagnac deklarowane spalanie ?
>
U mnie w wiekszosci przypadkow tak.
Ale ostatnio jechalem dostawczakiem i zrobilem nim 154km.
Jak dystrybutor przekroczyl 20 litrow jakie dotankowywalem to sie zaniepokoilem. Jak
przebil 25 to mi sie brwi podniosly. Po 30litrach mi zobojetnialo.
Nalalem 31 litrow. to ponad 20/100 :)
I nie wiem czy to mrozy czy on nie byl tak dobrze dotankowany jak myslalem zanim go
dostalem...
A komputra w sobie nie mial. Wogole nawet recznego hamulca nie mial... :)
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- Nigdy
- Odśnieżanie samochodu
- PV teraz
- Czy chodzenie jest ekologiczne?
- skurwiałe miasto
- e-paper
- Ściemniacze na parkingach
- kilka pytań o klimę
- genialny pomysł
- diesel z otwartą komorą
- Spalił się spaliniak
- Jebany POPiS. Mamy się cieszyć że rząd Tuska naprawił spierdolone porozumienie z UE?
- W zyciu warto miec szczescie
- Elektryki
- PROGRAM DOPŁAT DO AUT ELEKTRYCZNYCH TO ABSURD. ZA ŚRODKI Z KPO KUPIMY NIEMIECKIE I CHIŃSKIE AUTA
Najnowsze wątki
- 2025-02-19 Lista afer
- 2025-02-19 Lista afer
- 2025-02-19 Lista afer PIS
- 2025-02-19 Ogrodzenie dla krów szkockich "Highland"
- 2025-02-19 Gdańsk => System Architect (background deweloperski w Java) <=
- 2025-02-19 Gdańsk => Solution Architect (Java background) <=
- 2025-02-19 Białystok => Data Engineer (Tech Leader) <=
- 2025-02-19 Kraków => Ekspert IT (obszar systemów sieciowych) <=
- 2025-02-19 Warszawa => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS
- 2025-02-19 Rzeszów => International Freight Forwarder <=
- 2025-02-19 Poznań => Konsultant wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Księgowość i
- 2025-02-19 Chrzanów => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie f
- 2025-02-19 Bieruń => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-02-19 Nigdy
- 2025-02-19 Katowice => Key Account Manager (ERP) <=