Cóż, Thu, 10 Oct 2002 13:11:51 +0000 (UTC)
d...@w...sobie.to <d...@w...sobie.to> pisze:

> Na skutek interwencji dyrektora Trzewika po kilkunastu miesiacach dostalem
> odpowiedz na moje reklamacje i tu niespodzianka...

> Pan Sowa wyjasnil mi pisemnie, ze za ten dostep, ktorego nie dalo rady
> zrobic, a co sam potwierdza, mam jednak zaplacic, bo na wniosku bylo, ze w
> razie braku mozliwosci technicznych nie bedziemy wystepowac o
> odszkodowanie ;)

Całkowicie poprawnie ;)
O odszkodowanie, pisemnie, ani sądowo, nie będziesz występował.
Opłat też nie wnoś - za nie wykonaną usługę się nie płaci.
Mogą jedynie żądać opłat za jakieś ekspertyzy etc. z których wynikł
fakt o braku możliwości technicznych (bo zapewne 'wszelkie koszty
ponosi zamawiający' ;). Ale to "grosze".
Szczegóły w znowelizowanym prawie handlowym - dział o prawach
konsumenta i topiki jak reklamacje, zwroty, odmowy etc...



PS. O ile lubisz walczyć, bo niektórzy "nie lubią"... się narażać...
takie czasy... ;)))
--
Tomasz 'BloodMan' Tomkowiak <b...@t...one.pl>
[RLU:146065, GG:3218485, IA:3647017539, #amypl tkdMass]

do góry

w Katowicach jest to samo albo jeszcze gorzej ...po nieustannym wydzwanianiu
do polpaku najpierw odpowiedz ze wszystko jest ok i mam wykupic cira potem ze
awaria routera potem ze karta ATM potem ze moje łącze jest 99% obciązone i
teraz jestm na etapie ze przeprosili i starają sie jak najszybciej usunąć
awarie ...ciągle czekam ale ile jeszcze mozna

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Zbigniew Sikora <z...@h...net.pl> wrote:

> Żartujesz ? No powiedz, że żartujesz...

Nie, ale sie zastanawiam czy moge legalnie skan gdzies wystawic ;)

D.

--
50 ways to FREAK your roommate:
15. Buy a plant. Sleep with it at night. Talk to it. After a few
weeks, start to argue with it loudly. Then yell, "I can't live in
the same room with you," storm out of the room and slam the door.
Get rid of the plant, but keep the pot. Refuse to discuss the
plant ever again.

do góry

Cóż, Sat, 12 Oct 2002 05:42:44 +0000 (UTC)
d...@w...sobie.to <d...@w...sobie.to> pisze:

>> Żartujesz ? No powiedz, że żartujesz...

> Nie, ale sie zastanawiam czy moge legalnie skan gdzies wystawic ;)

To Twój skan, Twojej wersji rachunku. Możesz gdziekolwiek...

--
Tomasz 'BloodMan' Tomkowiak <b...@t...one.pl>
[RLU:146065, GG:3218485, IA:3647017539, #amypl tkdMass]

do góry

Tomasz 'BloodMan' Tomkowiak <B...@t...one.pl> wrote:

>>> Żartujesz ? No powiedz, że żartujesz...
>
>> Nie, ale sie zastanawiam czy moge legalnie skan gdzies wystawic ;)

> To Twój skan, Twojej wersji rachunku. Możesz gdziekolwiek...

Chodzilo mi raczej o ta dosc zabawna odpowiedz na reklamacje.

D.

--
50 ways to FREAK your roommate:
18. Buy some knives. Sharpen them every night. While you're doing so,
look at your roommate and mutter, "Soon, soon...."

do góry

On Fri, 11 Oct 2002, artur wrote:

> w Katowicach jest to samo albo jeszcze gorzej ...po nieustannym wydzwanianiu
> do polpaku najpierw odpowiedz ze wszystko jest ok i mam wykupic cira potem ze
> awaria routera potem ze karta ATM potem ze moje łącze jest 99% obciązone i
> teraz jestm na etapie ze przeprosili i starają sie jak najszybciej usunąć
> awarie ...ciągle czekam ale ile jeszcze mozna

W Rybniku jest to samo. Po zgloszeniu tego oddzwonil _jakis_ Pan ktory ani
nie raczyl sie przedstawic i odpowiedzial "Nie jest Pan jedyny ktory
zglasza to. Mamy przeciazona siec w Katowicach i nie wiem kiedy to bedzie
naprawione. Slyszalem cos o 2 tygodniach ale nie daje glowy, prosze
sprawdzic za miesiac."
Jak widac bardzo sie "przejmuja" klientami ktorzy jeszcze maja starego
Polpak'a.

--
Marcin Markowski

do góry