-
31. Data: 2014-02-05 19:32:20
Temat: Re: policja - wzór do naśladowania
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
>>>>> Ale tylko jeden w związku z tym popełnił przestępstwo.
>>>>
>>>> drugi tez - nie zawiadomiol o przestepstwie typu "sprowadzenie
>>>> zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu ludzi"
>>>>
>>>> http://www.infor.pl/prawo/prawo-karne/swiadek/270483
,Czy-niezawiadomien
>>>> ie-o-przestepstwie-jest-karalne.html
>>>>
>>>> Tylko nie wiadomo ktorego za co oskarzyc ;)
>>>>
>>>> Ale zwolnic powinni obu!
>>>
>>> No i obaj składali fałszywe zeznania.
>>
>> Jakie ?
>
> Takie ze nie wiedza kto prowadził.
> A przeciez ten co prawdził - wie ze to on.
To jeden. Trzeba mu jeszcze udowodnić, że wiedział i trzeba to zrobić nim mu
się zarzuci, że prowadził.
> A ten co nie prowadził, wie ze to nie on. wiec wie tez kto prowadził.
Było, że spał to nie wiedział
-
32. Data: 2014-02-05 19:53:34
Temat: Re: policja - wzór do naśladowania
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik zhbick k...@s...de ...
>> Takie ze nie wiedza kto prowadził
>> A przeciez ten co prawdził - wie ze to on.
>
> sprzeciw Wysoki Sądzie! Mój klient był tak pijany, że nie wiedział, czy
> prowadził, czy nie.
>
Oddalam.
niech Pan z wysokiego sądu nie robi idioty! :)
-
33. Data: 2014-02-05 20:00:14
Temat: Re: policja - wzór do naśladowania
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...
>> Takie ze nie wiedza kto prowadził.
>> A przeciez ten co prawdził - wie ze to on.
>
> To jeden. Trzeba mu jeszcze udowodnić, że wiedział i trzeba to zrobić
> nim mu się zarzuci, że prowadził.
>
>> A ten co nie prowadził, wie ze to nie on. wiec wie tez kto prowadził.
>
> Było, że spał to nie wiedział
Wniosek: jak jezdzic po pijaku to parami. :(
-
34. Data: 2014-02-05 21:04:43
Temat: Re: policja - wzór do naśladowania
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl>
>>>
>>>> Najnowsze info: wznawiają sprawę i chcą wywalić ich z roboty.
>>>
>>> Nie zaszkodziłoby jakby jeszcze i szefową wywalić :) a przynajmniej
>>> szturchnąć po premii czy co oni tam mają w policji.
>>
>> Ja bym ich wszystkich rozgonił :-)
>
> Bo stoisz tam, gdzie stało ZOMO.
Chyba nie zrozumiałeś. Ja stoję po stronie prawa, że o skazaniu decydują
twarde dowody a nie wątpliwości. Bo mi właśnie te obiboki sprawę założyły.
Gdyby wątpliwości wystarczały do skazania to dawno byłbym skazany.
-
35. Data: 2014-02-06 08:49:41
Temat: Re: policja - wzór do naśladowania
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2014-02-05 21:04, John Kołalsky pisze:
>>> Ja bym ich wszystkich rozgonił :-)
>> Bo stoisz tam, gdzie stało ZOMO.
> Chyba nie zrozumiałeś.
Nie znoszę tłumaczyć dowcipów...
--
MN
-
36. Data: 2014-02-06 09:06:10
Temat: Re: policja - wzór do naśladowania
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2014-02-05 20:00, Budzik pisze:
> Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...
>
>>> Takie ze nie wiedza kto prowadził.
>>> A przeciez ten co prawdził - wie ze to on.
>>
>> To jeden. Trzeba mu jeszcze udowodnić, że wiedział i trzeba to zrobić
>> nim mu się zarzuci, że prowadził.
>>
>>> A ten co nie prowadził, wie ze to nie on. wiec wie tez kto prowadził.
>>
>> Było, że spał to nie wiedział
>
> Wniosek: jak jezdzic po pijaku to parami. :(
Mam pomysł: za jazdę po pijaku karać właściciela. Niech sobie dochodzi
potem sam, kto kierował.
--
MN
-
37. Data: 2014-02-06 23:29:29
Temat: Re: policja - wzór do naśladowania
Od: janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 05.02.2014 o 17:42 John Kołalsky <j...@k...invalid> pisze:
>
> Użytkownik "Jacek Maciejewski" <j...@g...pl>
>
>>
>>>> Czyli zupełnie nieważne jest że nawaleni jeżdżą, co ustalono ponad
>>>> wszelką
>>>> wątpliwość.
>>>
>>> Rety, można jeździć schlanym jako pasażer, więc jeśli nie wykazano kto
>>
>> Logika sie kłania, kolego. Obaj byli schlani :)
>
> I obaj kierowali ?
Nie, obaj byli pasażerami :)
--
Pozdr
Janusz
-
38. Data: 2014-02-06 23:30:22
Temat: Re: policja - wzór do naśladowania
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "WS" napisał w wiadomości
W dniu wtorek, 4 lutego 2014 07:41:42 UTC+1 użytkownik Baczek napisał:
>> Ale tylko jeden w związku z tym popełnił przestępstwo.
>drugi tez - nie zawiadomiol o przestepstwie typu "sprowadzenie
>zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu ludzi"
>http://www.infor.pl/prawo/prawo-karne/swiadek/27048
3,Czy-niezawiadomienie-o-przestepstwie-jest-karalne.
html
Nie zawiadomil, bo byl pijany i spal, a pasazerowi wolno :-)
>Tylko nie wiadomo ktorego za co oskarzyc ;)
O to to to :-)
>Ale zwolnic powinni obu!
A jakby sad ich obu przywrocil ?
J.
-
39. Data: 2014-02-06 23:32:55
Temat: Re: policja - wzór do naśladowania
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "John Kołalsky" napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl>
>>> http://jeleniagora.naszemiasto.pl/artykul/policja-je
lenia-gora-umorzyli-sprawe-pijanych-policjantow,2150
602,t,id.html
>>> wystarczy pić we dwóch i w razie wypadku w miarę szybko opuścić
>>> pojazd.
>> Nie napisali ze sluzbowym radiowozem, wiec zakladam ze prywatnym
>> ... a wiec nie ma podstaw do zwolnienia.
>> Bo chyba nie chcesz placic odszkodowania za bezpodstawne zwolnienie
>> ?
>> No bo jeden niewinny. A moze i obaj - prowadzic mogl trzeci
>> policjant :-)
>Ktoś powinien dostać mandat za niewskazanie.
Przeciez wskazal.
J.
-
40. Data: 2014-02-07 10:59:55
Temat: Re: policja - wzór do naśladowania
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik janusz_k J...@o...pl ...
>>>>> Czyli zupełnie nieważne jest że nawaleni jeżdżą, co ustalono ponad
>>>>> wszelką
>>>>> wątpliwość.
>>>>
>>>> Rety, można jeździć schlanym jako pasażer, więc jeśli nie wykazano kto
>>>
>>> Logika sie kłania, kolego. Obaj byli schlani :)
>>
>> I obaj kierowali ?
>
> Nie, obaj byli pasażerami :)
To tylko w policji możliwe.