eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaplazma panasonic - szary ekranRe: plazma panasonic - szary ekran
  • Data: 2010-01-02 09:34:33
    Temat: Re: plazma panasonic - szary ekran
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Hello Padre,

    Saturday, January 2, 2010, 5:22:00 AM, you wrote:

    >>> pierwsze 1000 godzin świeca jaśniej i ta szarość jest dość jasna
    >> Uebi, czyli jakie plazma może mieć zalety w stosunku do LCD
    >> (podświetlanego ledami czy choćby świeczką, ale też lekko szarego

    > Takie ma zalety że ta czerń mimo że nie idealna jest znacznie
    > ciemniejsza niż w wielu wielokrotnie droższych ekranach LCD i w żadnym

    Wielokrotnie droższy LCD? Wielokrotnie droższy od plazmowego? Gdzie,
    kiedy i _po_ _co_?

    > momencie nie jest dostrzegalna przy ogladaniu programu nawet w
    > najciemniejszych scenach tylko przy obserwacji w nocy przy zgaszonym
    > świetle ekranu włączonego telewizora plazmowego do którego nie jest
    > podawany żaden sygnał video.

    Ty żyjesz chyba nadal jakimiś złudzeniami sprzed 10 lat na temat
    zarówno właściwosci jak i cen. Czasy telewizorów plazmowych
    przeminęły. Niemal nikt już nie chce drogich, ciężkich, energożernych
    strupów o dziwacznie niskiej rozdzielczosci i pikselach jak cegłówki.
    Tak się jarasz tą rzekomą głęboką czernią? A komu ona potrzebna? Kto
    ogląda TV bez sygnału w absolutnej ciemności?

    Audiovoodoo już obśmialiśmy - nadszedł czas obśmiewania plazmavoodoo?

    W latach 70-tych ludzie mieli obsesję na punkcie zniekształceń
    nieliniowych. Topowy sprzęt schodził ze zniekształceniami we
    wzmacniaczach poniżej 0.001%
    I podłączali te piękne i strasznie drogie wzmacniacze do głośników z
    ich kilkoma % THD oraz źródeł sygnału o również znacznie gorszych
    od wzmacniacza parametrach. I pisali absurdy na temat różnic pomiędzy
    wzmacniaczami.

    Teraz jest to samo z płaskimi telewizorami - pogoń za jaskrawością i
    kontrastem doprowadzona daleko poza sens (jaskrawość) jak i możliwości
    źródeł (kontrast). Po co mi telewizor o kontraście pierdylion do
    jednego, skoro analogowy sygnał z anteny daje mi ledwie kilkaset do
    jednego a obraz z płyt HD niewiele więcej? Chodzi mi o rzeczywistą
    rozpiętość tonalną a nie obraz kontrolny generowany dla uzyskania
    pierdyliona odcieni. Rzeczywisty obraz z odbiornika np. DVB-S, gdzie
    skąpy nadawca tak ograniczył pasmo, że więcej w tym HD artefaktów niż
    rzeczywistej rozdzielczości a przejścia tonalne są zębate jak
    ograbiony JPG. I dobrze, bo żeby zobaczyć szczegóły w cieniach nie
    muszę robić zaciemnienia jak w czasie jakieś wojny.

    Zacznijmy traktować telewizory znów jak telewizory a nie obiekty czci.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: