W dniu poniedziałek, 20 maja 2013 00:39:39 UTC+2 użytkownik tᴏ napisał:
> identyfikator: 20040501 wrote:
>
>
>
> > nie wiem czy na tym zdjęciu będzie widać, ale PO chłopaki (...)
>
>
>
> Masz jakąś polityczną obsesję? Czy chciałbyś o tym porozmawiać na kozetce?
>
>
>
> --
>
> ss??q s? ??u??ou??

Nikt z tobą nie będzie chciał porozmawiać na kozetce. Ostatni co go namówiłeś pisał
że potem strasznie go dupa bolała.

do góry

>> http://e-serwis.org/smietnik/licznik_2.JPG
>>
>> nie wiem czy na tym zdjęciu będzie widać, ale PO chłopaki
>> zainstalowali nam na skrzyżowaniu licznik czasu, który pokazuje ile
>> czasu pozostało do zapalenia zielonego światła, fajowa sprawa.
>>
>> to zupełna nowość, czy Ktoś już gdzieś ma coś takiego?
>>
> Napewno jest tego sporo we Wrocławiu - genialne w swojej prostocie
> rozwiazanie.

No nie wiem czy takie proste. Burmistrz u mnie w miejscowości oszacował
koszt
instalacji na jednym skrzyżowaniu na 80tys zł.
Trzeba, gwoli ścisłości dodać, że SM na w/w skrzyżowaniu ma kamery i niezłą
kasę robią ;)

do góry

W dniu 2013-05-18 12:27, identyfikator: 20040501 pisze:
> http://e-serwis.org/smietnik/licznik_2.JPG
>
> nie wiem czy na tym zdjęciu będzie widać, ale PO chłopaki zainstalowali
> nam na skrzyżowaniu licznik czasu, który pokazuje ile czasu pozostało do
> zapalenia zielonego światła, fajowa sprawa.
>
> to zupełna nowość, czy Ktoś już gdzieś ma coś takiego?

Był o tym temat kilka miesięcy temu. Rumunia była już wymieniona, dodam
jeszcze Bułgarię.
Kolejny raz PeŁo strzela sobie w stopę, a właściwie Rostowskiemu, bo
taki wynalazek radykalnie zmniejsza liczbę przejazdów na świetle
ciemnozielonym a tym samym wpływy do budżetu.

R

do góry

Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości
Krzysztof 45" <"mekar[wytnijto] wrote:
>> We wrocku jest od kilku lat trochę tego jest, i każdy sobie je
>> chwali.
>> Ale dupki likwidują te liczniki bo ponoć nie grają z wdrażanym
>> "inteligentnym" ITS. Debile. Producent liczników twierdzi co
>> innego.

>jeżeli system zmienia światło wg jakiegoś algorytmu liczącego ruch i
>zajętość pasów przed skrzyżowaniami to nie da sie zamontować bo
>niewiadomo za ile system zmieni światło.

Jesli jednak system jest bardziej inteligentny to moze wie, albo nie
liczy po chamsku, tylko sobie ustala ile teraz bedzie czas wynosil.
I juz od nastepnego cyklu bedzie mozna wyswietlac, albo nawet w
biezacym, zakladajac ze zmiana miedzy cyklami nie jest duza i wynosi
sekunde czy dwie - one i tak gasly na 3 s przed czerwonym, to teraz
moglyby zgasnac przy 5, czy tam przeskoczyc z 10 na 7 ..



J.

do góry

W dniu 2013-05-18 23:17, Krzysztof 45 pisze:
> W dniu 2013-05-18 22:51, Jaroslaw Postawa pisze:
>> Ja jakbym robił taki system to bym weryfikował, ile samochodów
>> przejechało i czy jest miejsce za skrzyżowaniem. Powodzenia w
>> programowaniu liczników w takiej sytuacji.
> Nie wnikam w szczegóły tego systemu, bo on mnie totalnie powiewa.
> We wrocku co by nie zastosowali to i tak jest kiła, bo imbecyle kreski
> na planach stawiają nie znając miasta i jego życia.
Niestety zgadzam się z Tobą. Problem w tym, że ludzie kompetentni nie
przebiją się do władzy, bo ta władza im na to nie pozwoli.

>> Za to można je inaczej zastosować -
>> pokazywać aktualną prędkość dla zielonej fali.
> Jasne, zwłaszcza dla tych na końcu. 70-80km/h a i czasami do stówki
> bywało by przelecieć na zielonym :D
Widziałem parę takich systemów - wyświetla się 30, 40, 50 potem koniec.
W nieskończoność nie idzie, tylko do ograniczenia prędkości. Nawet dawno
dawno temu w Polsce gdzieś coś takiego widziałem. Piękna sprawa.
> Przerabiam to i bez licznika, wystarczy kilka razy się przejechać danym
> odcinkiem :)
No i co z tego, że Ty wiesz, że od jednych świateł do następnych trzeba
jechać 45 żeby wpaść na zielone, skoro zaraz znajdzie się stado
zapi...czy którzy nie będą jechać za kapeluszem. Wyprzedzą Cię i po
hamulcach na światłach. Ja trasy po których najczęściej jeżdżę mam tak
rozpracowane, jednak bardzo rzadko zdarza się przejechać płynnie.


Pozdrawiam,
Jarek

do góry

kogutek444 wrote:

> Nikt z tobą nie będzie chciał porozmawiać na kozetce. Ostatni co go
> namówiłeś pisał że potem strasznie go dupa bolała.

Dlaczego skoro sam masz problemy z tożsamością seksualną, to wydaje Ci
się, że mają je też inni? Czy chciałbyś o tym porozmawiać na kozetce?

--
ss??q s? ??u??ou??

do góry

Użytkownik "Jaroslaw Postawa" <d...@a...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

>>> Za to można je inaczej zastosować -
>>> pokazywać aktualną prędkość dla zielonej fali.

Niestety - przy "inteligentnym" sterowaniu jakie mamy w PL coś takiego jak
zielona fala praktycznie nie istnieje.
Już prędzej czerwona.


>> Jasne, zwłaszcza dla tych na końcu. 70-80km/h a i czasami do stówki
>> bywało by przelecieć na zielonym :D
> Widziałem parę takich systemów - wyświetla się 30, 40, 50 potem koniec. W
> nieskończoność nie idzie, tylko do ograniczenia prędkości. Nawet dawno
> dawno temu w Polsce gdzieś coś takiego widziałem. Piękna sprawa.

Gdyby było do jakiejś normalnej prędkości, to może i by była piękna.
Ale pewnie lepszy taki kulawy badziew niż nic.

do góry

jeśli badać mnie będzie długonoga bląd piękność to zawsze...

do góry

"identyfikator: 20040501" <N...@g...pl> wrote in message
news:kn7l26$sl7$1@node1.news.atman.pl...
> http://e-serwis.org/smietnik/licznik_2.JPG
>
> nie wiem czy na tym zdjęciu będzie widać, ale PO chłopaki zainstalowali
> nam na skrzyżowaniu licznik czasu, który pokazuje ile czasu pozostało do
> zapalenia zielonego światła, fajowa sprawa.

Słabo, bo mały licznik i nie widać z daleka.

>
> to zupełna nowość, czy Ktoś już gdzieś ma coś takiego?

Tu jest tego sporo:
https://picasaweb.google.com/111783764882036662414/2
01305BagkokTraining?noredirect=1#5880346732066817554
Pokazują czas do zielonego (na czerwono), do końca zielonego (na zielono),
bardzo wygodne.

--
Axel

do góry

"Krzysztof 45" <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> wrote in message
news:kn8jaj$lpq$1@news.vectranet.pl...
>>> Ale dupki likwidują te liczniki bo ponoć nie grają z wdrażanym
>>> "inteligentnym" ITS. Debile. Producent liczników twierdzi co innego.
>>
>> hmmm, moze to polega na tym, ze czas jest wyznaczany na podstawie
>> potrzeb,
>> stąd trudno na liczniku pokazac ile czasu bedzie dane swiatlo.
>
> OK. Ale ten cykl w którym jest zmiana czasu, może być dalej tej długości
> czasowej z jaka świeci się licznik. A następny cykl może być zmieniony
> czasowo co tez będzie widoczne na liczniku.

No pewnie, przecież czas świecenia światła nie jest wyznaczany w trakcie
trwania danego światła, tylko przez zapaleniem zielonego/czerwonego. W
Bangkoku (link do zdjęcia licznika wyżej w tym wątku) światła są
akomodacyjne, a czas wyświetlany. Czasem zielone trwa 5s, a czasem 45....

--
Axel

do góry