Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:knhmk0$6p4$...@n...task.gda.pl...
> W dniu 2013-05-21 21:21, Cavallino pisze:
>
>>> Gazowana woda do picia.
>>> Serio.
>
>> Działa lepiej niż zwykły płyn na owady i gąbka przy myciu auta?
>
> Sprawdź i nam opowiedz.

A dlaczego ja mam coś sprawdzać?
Nie jestem autorem tego pomysłu.

do góry

W dniu 2013-05-22 20:08, Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl> napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:knhmk0$6p4$...@n...task.gda.pl...
>> W dniu 2013-05-21 21:21, Cavallino pisze:
>>
>>>> Gazowana woda do picia.
>>>> Serio.
>>
>>> Działa lepiej niż zwykły płyn na owady i gąbka przy myciu auta?
>>
>> Sprawdź i nam opowiedz.
>
> A dlaczego ja mam coś sprawdzać?
> Nie jestem autorem tego pomysłu.

Ja nie jestem autorem "płynu na owady". Czemu mam go sprawdzać?

--
MN

do góry

Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:knj26i$pgk$...@n...task.gda.pl...
> W dniu 2013-05-22 20:08, Cavallino pisze:
>>
>> Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl> napisał w
>> wiadomości grup dyskusyjnych:knhmk0$6p4$...@n...task.gda.pl...
>>> W dniu 2013-05-21 21:21, Cavallino pisze:
>>>
>>>>> Gazowana woda do picia.
>>>>> Serio.
>>>
>>>> Działa lepiej niż zwykły płyn na owady i gąbka przy myciu auta?
>>>
>>> Sprawdź i nam opowiedz.
>>
>> A dlaczego ja mam coś sprawdzać?
>> Nie jestem autorem tego pomysłu.
>
> Ja nie jestem autorem "płynu na owady". Czemu mam go sprawdzać?

Nie używałeś nigdy płynu na robale przy myciu auta?

do góry

Użytkownik "Ministerstwo Propagandy" <N...@g...pl> napisał
w wiadomości news:kngdae$cs9$1@node2.news.atman.pl...
> znacie może jakiś sprawdzony preparat którym można by było usunąć
> rozbite owady z przedniej części samochodu? mam takie przypadki, że po
> paru dniach nie sposób ich niczym zmyć, nawet za bardzo zdrapać
> paznokciem się nie dają...
> próbowałem namaczać, używać płynu do mycia - nic to nie daje, te
> rozbite insekty trzybaja się jak przyspawane...

Na orlenie sprzedają taki, pod nazwą, nomen omen, "Preparat do usuwania
owadów" ;-)
Kosztuje toto 8,50 zeta, psikasz, czekasz 1-3 minut i ścierasz, złażą
bardzo ładnie. Ptasie kupy tez złażą. Kupiłem dzisiaj, używałem raz w
połowie trasy (po ok. 200 km), potem była burza połączona z gradobiciem
i nie był już potrzebny.
Preparaty takie robi wielu producentów, miałem kiedyś plaka, też działał
skutecznie.

--
Yogi(n)

do góry

On 5/21/2013 8:10 PM, Ministerstwo Propagandy wrote:
> znacie może jakiś sprawdzony preparat którym można by było usunąć
> rozbite owady z przedniej części samochodu? mam takie przypadki, że po
> paru dniach nie sposób ich niczym zmyć, nawet za bardzo zdrapać
> paznokciem się nie dają...
> próbowałem namaczać, używać płynu do mycia - nic to nie daje, te rozbite
> insekty trzybaja się jak przyspawane...
>
> HELP!


przy jakiej prędkości owady zaczynają uszkadzać lakier wbijając
się w niego i robiąc dziury ? (serio pytanie)

ktoś testował ?

do góry

Użytkownik "Yogi(n)" <y...@k...pl> napisał w wiadomości
news:519d3b15$0$26694$65785112@news.neostrada.pl...

> Preparaty takie robi wielu producentów, miałem kiedyś plaka, też
> działał skutecznie.

Acha, preparat plaka śmierdział acetonem, możesz spróbować lakieru do
paznokci - tylko nie na lakier, a na samą szybę.

--
Yogi(n)

do góry

Hello _Michał,

Wednesday, May 22, 2013, 11:43:55 PM, you wrote:

[...]

> przy jakiej prędkości owady zaczynają uszkadzać lakier wbijając
> się w niego i robiąc dziury ? (serio pytanie)
> ktoś testował ?

Owady - nie. Ale drobinki piasku na pewno niszczą lakier i przednią
szybę przy większych prędkościach/

--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

On 5/23/2013 12:28 AM, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello _Michał,
>
> Wednesday, May 22, 2013, 11:43:55 PM, you wrote:
>
> [...]
>
>> przy jakiej prędkości owady zaczynają uszkadzać lakier wbijając
>> się w niego i robiąc dziury ? (serio pytanie)
>> ktoś testował ?
>
> Owady - nie. Ale drobinki piasku na pewno niszczą lakier i przednią
> szybę przy większych prędkościach/
>

piasek przetestowałem kiedy się zaczyna wbijać - koło ~215km/h
w rzeczy super z przodu, i mam wrażenie że koło ~230 zaczyna
dziurawić szybę (większe ziarenka) - chyba nie wcześniej.

ale tak się zastanawiam przy jakiej w miejscach owadów by się
dziurki porobiły

do góry

Hello _Michał,

Thursday, May 23, 2013, 12:37:28 AM, you wrote:

>>> przy jakiej prędkości owady zaczynają uszkadzać lakier wbijając
>>> się w niego i robiąc dziury ? (serio pytanie)
>>> ktoś testował ?
>> Owady - nie. Ale drobinki piasku na pewno niszczą lakier i przednią
>> szybę przy większych prędkościach/
> piasek przetestowałem kiedy się zaczyna wbijać - koło ~215km/h
> w rzeczy super z przodu, i mam wrażenie że koło ~230 zaczyna
> dziurawić szybę (większe ziarenka) - chyba nie wcześniej.

Lanos tyle nie jeździ a tablicę rejestracyjną i przednią szybę zmienić
musiałem. W zasadzie ta druga szyba też już do wymiany. Lakier na
masce jak sito...

> ale tak się zastanawiam przy jakiej w miejscach owadów by się
> dziurki porobiły



--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

On 5/23/2013 12:59 AM, RoMan Mandziejewicz wrote:
>>>> przy jakiej prędkości owady zaczynają uszkadzać lakier wbijając
>>>> się w niego i robiąc dziury ? (serio pytanie)
>>>> ktoś testował ?
>>> Owady - nie. Ale drobinki piasku na pewno niszczą lakier i przednią
>>> szybę przy większych prędkościach/
>> piasek przetestowałem kiedy się zaczyna wbijać - koło ~215km/h
>> w rzeczy super z przodu, i mam wrażenie że koło ~230 zaczyna
>> dziurawić szybę (większe ziarenka) - chyba nie wcześniej.
>
> Lanos tyle nie jeździ a tablicę rejestracyjną i przednią szybę zmienić
> musiałem. W zasadzie ta druga szyba też już do wymiany. Lakier na
> masce jak sito...


jeździłem dawno temu lanosem 1.6 - ale genralnie "do 130" bo odpływał,
raz dobiłem do 180 (4 bieg) i tego już nie powtarzałem bo rzuciło
silnikiem pod maską - jak odcięło paliwo ;)


Do 200km/h u mnie nie dziurawiło nic (tylko kamyki)

ale przejazd 230 koło ciężarówki z piachem.... to masakra przodu
i generalnie przy 210 spoko nie było słychać "jak wyrywa kawałki szyby"
(nie wiem jak to nazwać) ale przy 230 już tak - każde ziarenko to coś
jak kamyk przy 50km/h.

do góry