eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodypassat - samodzielna wymiana rozrusznika
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2020-02-28 06:30:23
    Temat: passat - samodzielna wymiana rozrusznika
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    Czy ktoś z tu obecnych wymieniał rozrusznik albo wie gdzie jest w sieci
    instrukcja wymiany rozrusznika w Passacie B5 (2004) w wersji z benzyniakiem
    V6/2,8L?

    Nie wiem czy trzeba pół auta na drobne rozebrać i stracić cały weekend, jak
    przy wymianie alternatora, czy da się to jakoś w godzinę obskoczyć?


  • 2. Data: 2020-02-28 06:43:45
    Temat: Re: passat - samodzielna wymiana rozrusznika
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 28 Feb 2020 05:30:23 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
    > Czy ktoś z tu obecnych wymieniał rozrusznik albo wie gdzie jest w sieci
    > instrukcja wymiany rozrusznika w Passacie B5 (2004) w wersji z benzyniakiem
    > V6/2,8L?
    >
    > Nie wiem czy trzeba pół auta na drobne rozebrać i stracić cały weekend, jak
    > przy wymianie alternatora, czy da się to jakoś w godzinę obskoczyć?

    Nie ma na youtube ?

    Jak znam zycie ... pol auta i wymaga kanalu/podnosnika warsztatowego.

    J.


  • 3. Data: 2020-02-28 14:17:20
    Temat: Re: passat - samodzielna wymiana rozrusznika
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Dnia Fri, 28 Feb 2020 05:30:23 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
    >> Czy ktoś z tu obecnych wymieniał rozrusznik albo wie gdzie jest w sieci
    >> instrukcja wymiany rozrusznika w Passacie B5 (2004) w wersji z benzyniakiem
    >> V6/2,8L?
    >>
    >> Nie wiem czy trzeba pół auta na drobne rozebrać i stracić cały weekend, jak
    >> przy wymianie alternatora, czy da się to jakoś w godzinę obskoczyć?
    >
    > Nie ma na youtube ?
    >
    > Jak znam zycie ... pol auta i wymaga kanalu/podnosnika warsztatowego.

    Inne silniki widziałem ale nie mój ATQ.
    Na razie musiałem już dwa razy puknać w niego młotkiem ale nie wiem ile
    puknięć mi jeszcze zostało... 11? :)


  • 4. Data: 2020-03-02 10:43:39
    Temat: Re: passat - samodzielna wymiana rozrusznika
    Od: yabba <...@...pl>

    W dniu 28-02-2020 o 14:17, Pszemol pisze:
    > J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Dnia Fri, 28 Feb 2020 05:30:23 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
    >>> Czy ktoś z tu obecnych wymieniał rozrusznik albo wie gdzie jest w sieci
    >>> instrukcja wymiany rozrusznika w Passacie B5 (2004) w wersji z benzyniakiem
    >>> V6/2,8L?
    >>>
    >>> Nie wiem czy trzeba pół auta na drobne rozebrać i stracić cały weekend, jak
    >>> przy wymianie alternatora, czy da się to jakoś w godzinę obskoczyć?
    >>
    >> Nie ma na youtube ?
    >>
    >> Jak znam zycie ... pol auta i wymaga kanalu/podnosnika warsztatowego.
    >
    > Inne silniki widziałem ale nie mój ATQ.
    > Na razie musiałem już dwa razy puknać w niego młotkiem ale nie wiem ile
    > puknięć mi jeszcze zostało... 11? :)
    >

    Jeśli masz miejsce na dojście z młotkiem do niego, to wymiana powinna
    być prosta. Nie możesz oszacować czy wyjdzie górą czy trzeba od dołu?

    yabba


  • 5. Data: 2020-03-03 02:53:48
    Temat: Re: passat - samodzielna wymiana rozrusznika
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    yabba <...@...pl> wrote:
    > W dniu 28-02-2020 o 14:17, Pszemol pisze:
    >> J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>> Dnia Fri, 28 Feb 2020 05:30:23 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
    >>>> Czy ktoś z tu obecnych wymieniał rozrusznik albo wie gdzie jest w sieci
    >>>> instrukcja wymiany rozrusznika w Passacie B5 (2004) w wersji z benzyniakiem
    >>>> V6/2,8L?
    >>>>
    >>>> Nie wiem czy trzeba pół auta na drobne rozebrać i stracić cały weekend, jak
    >>>> przy wymianie alternatora, czy da się to jakoś w godzinę obskoczyć?
    >>>
    >>> Nie ma na youtube ?
    >>>
    >>> Jak znam zycie ... pol auta i wymaga kanalu/podnosnika warsztatowego.
    >>
    >> Inne silniki widziałem ale nie mój ATQ.
    >> Na razie musiałem już dwa razy puknać w niego młotkiem ale nie wiem ile
    >> puknięć mi jeszcze zostało... 11? :)
    >>
    >
    > Jeśli masz miejsce na dojście z młotkiem do niego, to wymiana powinna
    > być prosta.

    A to ryzykowne założenie bo trzeba wyczaić jak odkręcić śruby go mocujące i
    czy jest miejsce na wyprowadzenie go stamtąd bez ruszania nawalonych
    dookoła niego innych urządzeń. To dosyć spory silnik w tym Passacie i dużo
    tam miejsca nie ma.

    Zamiast eksperymentować samemu wolałbym się uczyć na cudzych błędach.

    > Nie możesz oszacować czy wyjdzie górą czy trzeba od dołu?

    Górą nie ma szans :) Widać go tylko gdy leżę na plecach pod autem i patrzę
    do góry :)))))


  • 6. Data: 2020-03-03 17:36:01
    Temat: Re: passat - samodzielna wymiana rozrusznika
    Od: s...@g...com

    W dniu poniedziałek, 2 marca 2020 19:53:50 UTC-6 użytkownik Pszemol napisał:
    > yabba <...@...pl> wrote:
    > > W dniu 28-02-2020 o 14:17, Pszemol pisze:
    > >> J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > >>> Dnia Fri, 28 Feb 2020 05:30:23 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
    > >>>> Czy ktoś z tu obecnych wymieniał rozrusznik albo wie gdzie jest w sieci
    > >>>> instrukcja wymiany rozrusznika w Passacie B5 (2004) w wersji z benzyniakiem
    > >>>> V6/2,8L?
    > >>>>
    > >>>> Nie wiem czy trzeba pół auta na drobne rozebrać i stracić cały weekend, jak
    > >>>> przy wymianie alternatora, czy da się to jakoś w godzinę obskoczyć?
    > >>>
    > >>> Nie ma na youtube ?
    > >>>
    > >>> Jak znam zycie ... pol auta i wymaga kanalu/podnosnika warsztatowego.
    > >>
    > >> Inne silniki widziałem ale nie mój ATQ.
    > >> Na razie musiałem już dwa razy puknać w niego młotkiem ale nie wiem ile
    > >> puknięć mi jeszcze zostało... 11? :)
    > >>
    > >
    > > Jeśli masz miejsce na dojście z młotkiem do niego, to wymiana powinna
    > > być prosta.
    >
    > A to ryzykowne założenie bo trzeba wyczaić jak odkręcić śruby go mocujące i
    > czy jest miejsce na wyprowadzenie go stamtąd bez ruszania nawalonych
    > dookoła niego innych urządzeń. To dosyć spory silnik w tym Passacie i dużo
    > tam miejsca nie ma.
    >
    > Zamiast eksperymentować samemu wolałbym się uczyć na cudzych błędach.
    >
    > > Nie możesz oszacować czy wyjdzie górą czy trzeba od dołu?
    >
    > Górą nie ma szans :) Widać go tylko gdy leżę na plecach pod autem i patrzę
    > do góry :)))))

    Ty go masz w usa? Bo cos mi sie kolacze w glowie.

    Ja jak nie wiedzialem czy sie cos da odkrecic jechalem na scrap yard i tam cwiczylem
    na dawcy.
    Jak moglem wykrecic na tamtym zgnilku to wiedzialem czy ogarne u siebie. Jak czesc
    wyszla to mialem i czesc i wiedze co trzeba rozebrac.

    Jak u ciebie tez jakies zlomowisko jest to mozna sprobowac tej metody


  • 7. Data: 2020-03-03 23:44:44
    Temat: Re: passat - samodzielna wymiana rozrusznika
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    <s...@g...com> wrote:
    > W dniu poniedziałek, 2 marca 2020 19:53:50 UTC-6 użytkownik Pszemol napisał:
    >> yabba <...@...pl> wrote:
    >>> W dniu 28-02-2020 o 14:17, Pszemol pisze:
    >>>> J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>>>> Dnia Fri, 28 Feb 2020 05:30:23 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
    >>>>>> Czy ktoś z tu obecnych wymieniał rozrusznik albo wie gdzie jest w sieci
    >>>>>> instrukcja wymiany rozrusznika w Passacie B5 (2004) w wersji z benzyniakiem
    >>>>>> V6/2,8L?
    >>>>>>
    >>>>>> Nie wiem czy trzeba pół auta na drobne rozebrać i stracić cały weekend, jak
    >>>>>> przy wymianie alternatora, czy da się to jakoś w godzinę obskoczyć?
    >>>>>
    >>>>> Nie ma na youtube ?
    >>>>>
    >>>>> Jak znam zycie ... pol auta i wymaga kanalu/podnosnika warsztatowego.
    >>>>
    >>>> Inne silniki widziałem ale nie mój ATQ.
    >>>> Na razie musiałem już dwa razy puknać w niego młotkiem ale nie wiem ile
    >>>> puknięć mi jeszcze zostało... 11? :)
    >>>>
    >>>
    >>> Jeśli masz miejsce na dojście z młotkiem do niego, to wymiana powinna
    >>> być prosta.
    >>
    >> A to ryzykowne założenie bo trzeba wyczaić jak odkręcić śruby go mocujące i
    >> czy jest miejsce na wyprowadzenie go stamtąd bez ruszania nawalonych
    >> dookoła niego innych urządzeń. To dosyć spory silnik w tym Passacie i dużo
    >> tam miejsca nie ma.
    >>
    >> Zamiast eksperymentować samemu wolałbym się uczyć na cudzych błędach.
    >>
    >>> Nie możesz oszacować czy wyjdzie górą czy trzeba od dołu?
    >>
    >> Górą nie ma szans :) Widać go tylko gdy leżę na plecach pod autem i patrzę
    >> do góry :)))))
    >
    > Ty go masz w usa? Bo cos mi sie kolacze w glowie.
    >
    > Ja jak nie wiedzialem czy sie cos da odkrecic jechalem na scrap yard i
    > tam cwiczylem na dawcy.
    > Jak moglem wykrecic na tamtym zgnilku to wiedzialem czy ogarne u siebie.
    > Jak czesc wyszla to mialem i czesc i wiedze co trzeba rozebrac.
    >
    > Jak u ciebie tez jakies zlomowisko jest to mozna sprobowac tej metody
    >

    Tak, to jest plan B jak plan A się nie uda, a plan A to poszukanie
    instrukcji/wideo z wymiany.


  • 8. Data: 2020-04-05 20:53:00
    Temat: Re: passat - samodzielna wymiana rozrusznika
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    Pszemol <P...@P...com> wrote:
    > Czy ktoś z tu obecnych wymieniał rozrusznik albo wie gdzie jest w sieci
    > instrukcja wymiany rozrusznika w Passacie B5 (2004) w wersji z benzyniakiem
    > V6/2,8L?
    >
    > Nie wiem czy trzeba pół auta na drobne rozebrać i stracić cały weekend, jak
    > przy wymianie alternatora, czy da się to jakoś w godzinę obskoczyć?

    Zrobiłem ,,wizję lokalną" - podniosłem auto na tyle aby wjechać pod niego na
    plecach i przyjrzeć się sytuacji...,

    No więc ciężka sprawa: dwie śruby z łbem do nasadki 16mm trzymają
    rozrusznik do kadłuba skrzyni biegów - tak głęboko że pewnie trzeba
    kombinować mocno z przedłużkami i złączkami z przegubem.
    Ciężko też umiem sobie wyobrazić jak stary wysupłać stamtąd i włożyć nowy.

    Będę więc szukać wideo a w między czasie chciałem zapytać, czy normalne
    jest. Aby połączenie elektryczne narażone na wodę, mróz/śnieg i korozję
    zrobione było otwartą na działanie atmosfery szybkozłączką?
    To połączenie jest całe zaśniedziałe, zielono-niebieskie i teraz nie jestem
    pewny czy mam rozrusznik uszkodzony w sensie wytarte szczotki komutatora
    czy może ta szybkozłączka z cienkim drutem od przekaźnika do cewki bendixa
    nie kontaktuje i daje efekt, że raz zapali a raz nic nawet nie kliknie.
    Dziwię się, że tam nie ma połączenia skręcanego albo gniazdka na wodę
    szczelnego tylko zwykła wsuwka??? Kto to zaprojektował?


  • 9. Data: 2020-04-05 21:08:05
    Temat: Re: passat - samodzielna wymiana rozrusznika
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 5 Apr 2020 18:53:00 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
    > Pszemol <P...@P...com> wrote:
    >> Czy ktoś z tu obecnych wymieniał rozrusznik albo wie gdzie jest w sieci
    >> instrukcja wymiany rozrusznika w Passacie B5 (2004) w wersji z benzyniakiem
    >> V6/2,8L?
    >>
    > Zrobiłem ,,wizję lokalną" - podniosłem auto na tyle aby wjechać pod niego na
    > plecach i przyjrzeć się sytuacji...,

    Jeszcze nie naprawiles ?

    > No więc ciężka sprawa: dwie śruby z łbem do nasadki 16mm trzymają
    > rozrusznik do kadłuba skrzyni biegów - tak głęboko że pewnie trzeba
    > kombinować mocno z przedłużkami i złączkami z przegubem.
    > Ciężko też umiem sobie wyobrazić jak stary wysupłać stamtąd i włożyć nowy.

    Na pewno sie da :-)

    > Będę więc szukać wideo a w między czasie chciałem zapytać, czy normalne
    > jest. Aby połączenie elektryczne narażone na wodę, mróz/śnieg i korozję
    > zrobione było otwartą na działanie atmosfery szybkozłączką?
    > To połączenie jest całe zaśniedziałe, zielono-niebieskie i teraz nie jestem
    > pewny czy mam rozrusznik uszkodzony w sensie wytarte szczotki komutatora
    > czy może ta szybkozłączka z cienkim drutem od przekaźnika do cewki bendixa
    > nie kontaktuje i daje efekt, że raz zapali a raz nic nawet nie kliknie.
    > Dziwię się, że tam nie ma połączenia skręcanego albo gniazdka na wodę
    > szczelnego tylko zwykła wsuwka??? Kto to zaprojektował?

    Wytrzymalo 15 lat ? Bardzo dobrze zaprojektowane :-)

    I co robisz, jak nie kliknie ?

    Musialbys prad zmierzyc. Tam plynie kilka A przez cewke podtrzymujaca,
    i kilkadziesiat A przez cewke startową.
    Jesli nie plynie nic - moze zlacze, moze stacyjka, moze immobilizer.
    A moze jakis przekaznik.

    Jesli plynie tych kilka A - moze zlacze ma za duzy opor, a moze
    szczotki zuzyte i cewka startowa nie startuje.
    powinno byc slychac delikatny klik, ale naprawde delikatny.

    J.







  • 10. Data: 2020-04-05 21:18:05
    Temat: Re: passat - samodzielna wymiana rozrusznika
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Dnia Sun, 5 Apr 2020 18:53:00 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
    >> Pszemol <P...@P...com> wrote:
    >>> Czy ktoś z tu obecnych wymieniał rozrusznik albo wie gdzie jest w sieci
    >>> instrukcja wymiany rozrusznika w Passacie B5 (2004) w wersji z benzyniakiem
    >>> V6/2,8L?
    >>>
    >> Zrobiłem ,,wizję lokalną" - podniosłem auto na tyle aby wjechać pod niego na
    >> plecach i przyjrzeć się sytuacji...,
    >
    > Jeszcze nie naprawiles ?
    >
    >> No więc ciężka sprawa: dwie śruby z łbem do nasadki 16mm trzymają
    >> rozrusznik do kadłuba skrzyni biegów - tak głęboko że pewnie trzeba
    >> kombinować mocno z przedłużkami i złączkami z przegubem.
    >> Ciężko też umiem sobie wyobrazić jak stary wysupłać stamtąd i włożyć nowy.
    >
    > Na pewno sie da :-)
    >
    >> Będę więc szukać wideo a w między czasie chciałem zapytać, czy normalne
    >> jest. Aby połączenie elektryczne narażone na wodę, mróz/śnieg i korozję
    >> zrobione było otwartą na działanie atmosfery szybkozłączką?
    >> To połączenie jest całe zaśniedziałe, zielono-niebieskie i teraz nie jestem
    >> pewny czy mam rozrusznik uszkodzony w sensie wytarte szczotki komutatora
    >> czy może ta szybkozłączka z cienkim drutem od przekaźnika do cewki bendixa
    >> nie kontaktuje i daje efekt, że raz zapali a raz nic nawet nie kliknie.
    >> Dziwię się, że tam nie ma połączenia skręcanego albo gniazdka na wodę
    >> szczelnego tylko zwykła wsuwka??? Kto to zaprojektował?
    >
    > Wytrzymalo 15 lat ? Bardzo dobrze zaprojektowane :-)
    >
    > I co robisz, jak nie kliknie ?
    >
    > Musialbys prad zmierzyc. Tam plynie kilka A przez cewke podtrzymujaca,
    > i kilkadziesiat A przez cewke startową.
    > Jesli nie plynie nic - moze zlacze, moze stacyjka, moze immobilizer.
    > A moze jakis przekaznik.
    >
    > Jesli plynie tych kilka A - moze zlacze ma za duzy opor, a moze
    > szczotki zuzyte i cewka startowa nie startuje.
    > powinno byc slychac delikatny klik, ale naprawde delikatny.

    Jak nie startuje to nie ma klika, albo jest na tyle delikatny ze go nie
    słyszę.
    Co robie? Czasami wystarczy jebnąć z góry klapą od silnika i zapali...
    Ostatnio rąbnąłem młotkiem w rozrusznik i pojeździł tydzień... zamówiłem
    nowy rozrusznik online i właśnie w piątek go dostałem, więc się zabrałem za
    naprawę, ale nabrałem wątpliwości czy to nie ta skorodowana wsuwka...

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: