-
31. Data: 2010-05-31 13:25:24
Temat: Re: [ot] passat
Od: Miecio <m...@w...pl>
W dniu 2010-05-31 13:16, LEPEK pisze:
> to pisze:
>
>> Naturally aspirated. ;)
>
> Piszesz poważnie, czy się nabijasz? Bo wstawiłeś emotikona...
> Ja pytam jak najbardziej poważnie.
>
"N/A or n/a is a common abbreviation for Not Applicable or Not
Available" Wiki
-
32. Data: 2010-05-31 13:27:30
Temat: Re: [ot] passat
Od: to <t...@a...xyz>
LEPEK wrote:
>> Naturally aspirated. ;)
>
> Piszesz poważnie, czy się nabijasz? Bo wstawiłeś emotikona... Ja pytam
> jak najbardziej poważnie.
Poważnie.
--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g
-
33. Data: 2010-05-31 14:02:44
Temat: Re: passat
Od: paranoix <p...@o...pl>
W dniu 2010-05-30 22:00, megrims pisze:
> W dniu 2010-05-30 21:32, Bartas_M5 pisze:
>
>> Co ty pierdzielisz, sam mam zagazowane swoje M5
>
> Zagazowane M5? Świat się kończy. ML55AMG'a zagazowanego
> widziałem - również porażka.
> Jak ktoś kupuje M5 to powinno byc go stać na benzynę.
>
> Chociaż ja się już niczemu nie dziwie: do salonu Porsche
> przychodzą ludzie i pytają o gaz do Cayenne.
>
> Jak bym jakieś swoje auto zagazował, to by się żona ze
> mną rozwiodła.
>
Pogratulować żony.
LPG jest paliwem jak każde inne. Czy gdyby wyprodukowano samochód na
wodę to też byłby to "obciach"?
-
34. Data: 2010-05-31 17:50:59
Temat: Re: passat
Od: to <t...@a...xyz>
paranoix wrote:
> LPG jest paliwem jak każde inne. Czy gdyby wyprodukowano samochód na
> wodę to też byłby to "obciach"?
Samochód fabrycznie przystosowany do LPG to nie "obciach", ale pakowanie
jakichś butli i wężyków do auta przystosowanego do jazdy na benzynie jest
cokolwiek komiczne. Można to jeszcze zrozumieć, jeśli chodzi o starego
poldona czy inną nubirę, ale do normalnego auta?
--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g
-
35. Data: 2010-05-31 18:03:49
Temat: Re: passat
Od: "Jurand" <j...@i...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4c037228$0$19174$65785112@news.neostrada.pl...
> Jurand wrote:
>
>> Nie wiem co jest głupiego w pytaniu: Ile wytrzymuje silnik Passata 1.8T.
>
> Na to pytanie NIE DA SIĘ sensownie odpowiedzieć, bo to po prostu zależy,
> a w silniku doładowanym zależy jeszcze bardziej niż w N/A.
Ale raczej rzadko który z tych silników kończy żywot przed upływem realnych
400 tysięcy kilometrów. Zwłaszcza, że turbina daje małe ciśnienie, to nie
bardzo ma co ten silnik zabić.
>> Bo ja mogę Ci na to pytanie postarać się sensownie odpowiedzieć.
>
> Odpowiedz, chętnie posłucham.
j.w.
Jurand.
-
36. Data: 2010-05-31 18:08:26
Temat: Re: passat
Od: "Jurand" <j...@i...pl>
Użytkownik "Miecio" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hu02is$a3v$1@mx1.internetia.pl...
>W dniu 2010-05-30 23:45, Jurand pisze:
>
>>> tak, instalacja wtrysku gazu LPG w stanie ciekłym która do 10
>>> cylindrów kosztuje pow. 9000zł (ok 12000) i przy polskim gazie
>>> niewiele się nada (chyba, że wprowadzili już jakieś super nowe filtry)
>>
>> Ciekawe rzeczy waść prawisz... Miałeś kiedyś taką instalację we własnym
>> aucie?
>>
>> Jurand.
>
> Ja miałem w Zafirze 1.8. Pompę w zbiorniku wymieniałem po 8000, 17000 i
> 23000km od założenia instalacji. Koszt pompy 300-450zł. Objeździłem z 10
> gazowników. Kombinowali z filtrami, siateczkami - wszytko na nic. W jednym
> byli zgodni - ten typ tak ma. Sprzedałem auto końcem 2008r właśnie przez
> tą instalacje.
>
To jakiś kibel tam miałeś, a nie pompę, albo filtr zrobiony z papieru
toaletowego... Zrobiłem samochodem z taką instalacją c.a. 60 tysięcy km. NIC
NIGDY się w niej nie zepsuło. Klient, który kupił ode mnie samochód, dzwonił
do mnie jakoś rok później z drobnym pytaniem i przy okazji zapytałem go o
instalację - ZERO problemów. To była najlepsza instalacja gazowa, jaką
miałem kiedykolwiek w samochodzie.
Jurand.
-
37. Data: 2010-05-31 18:36:08
Temat: Re: passat
Od: CUT <C...@C...pl>
W dniu 2010-05-31 18:08, Jurand pisze:
> To jakiś kibel tam miałeś, a nie pompę, albo filtr zrobiony z papieru
> toaletowego... Zrobiłem samochodem z taką instalacją c.a. 60 tysięcy km.
> NIC NIGDY się w niej nie zepsuło. Klient, który kupił ode mnie samochód,
> dzwonił do mnie jakoś rok później z drobnym pytaniem i przy okazji
> zapytałem go o instalację - ZERO problemów. To była najlepsza instalacja
> gazowa, jaką miałem kiedykolwiek w samochodzie.
>
Ja miałem instalacje JTG. Aż strach było tankować. Znalazłem jedną
stacje BP na której w miarę długo bezawaryjnie tankowałem. Przez 50k
wymieniałem 2 wtryski i 3 razy pompę. Zarówno wtryski jak i pompy
wymieniałem we własnym zakresie - gwarant odmówił wymiany z racji
kiepskiej jakości paliwa (mam to gdzieś na piśmie, mogę zamieścić skany).
-
38. Data: 2010-05-31 18:44:12
Temat: Re: passat
Od: "Jurand" <j...@i...pl>
Użytkownik "CUT" <C...@C...pl> napisał w wiadomości
news:4c03e578$1@news.home.net.pl...
>W dniu 2010-05-31 18:08, Jurand pisze:
>
>> To jakiś kibel tam miałeś, a nie pompę, albo filtr zrobiony z papieru
>> toaletowego... Zrobiłem samochodem z taką instalacją c.a. 60 tysięcy km.
>> NIC NIGDY się w niej nie zepsuło. Klient, który kupił ode mnie samochód,
>> dzwonił do mnie jakoś rok później z drobnym pytaniem i przy okazji
>> zapytałem go o instalację - ZERO problemów. To była najlepsza instalacja
>> gazowa, jaką miałem kiedykolwiek w samochodzie.
>>
>
> Ja miałem instalacje JTG. Aż strach było tankować. Znalazłem jedną stacje
> BP na której w miarę długo bezawaryjnie tankowałem. Przez 50k wymieniałem
> 2 wtryski i 3 razy pompę. Zarówno wtryski jak i pompy wymieniałem we
> własnym zakresie - gwarant odmówił wymiany z racji kiepskiej jakości
> paliwa (mam to gdzieś na piśmie, mogę zamieścić skany).
Eeee to ja miałem oryginalną holenderską instalację bodajże Vialle.
Jurand.
-
39. Data: 2010-05-31 20:09:50
Temat: Re: passat
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2010-05-31 12:39, kamil pisze:
>
>
(ciach)
> Jak ktos czytuje newsy, powinien trolla potrafic poznac..
Jak mam jednoznaczne poglądy w sprawie gazowania auta, to
od razu troll?
I mam prawo nie lubić gazu w aucie.
pozdrawiam
-
40. Data: 2010-05-31 20:13:37
Temat: Re: passat
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2010-05-31 12:37, komar pisze:
> W dniu 2010-05-30 22:00, megrims pisze:
>> Jak ktoś kupuje M5 to powinno byc go stać na benzynę.
>
> logika typowego wiejskiego kmiotka.
tylko wyzywać od kmiotków potrafisz?
>
>> Chociaż ja się już niczemu nie dziwie: do salonu Porsche
>> przychodzą ludzie i pytają o gaz do Cayenne.
>
> albo co gorsza o diesla w w/w...
To akurat, że porsche zrobiło Cayenne albo Panamere, to tylko
dlatego, że to wymusił rynek. I to samo z dieslem. Gdyby w
to nie poszli, to pewnie już by Porsche nie było.
>
>> Jak bym jakieś swoje auto zagazował, to by się żona ze
>> mną rozwiodła.
>
> gratuluję żony.
A to niby z jakiego powodu?