-
11. Data: 2010-06-14 10:01:57
Temat: Re: parkowanie równoległe - kiedy jest "za"
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "rdx" <r...@p...onet.pl> napisał
> W części ukrytej nie ma nic wnoszącego do opisu sytuacji, jest
> tylko moja
> prognoza co do wyników. Zapytajcie znajomych kobiet ;)
Ty spytaj znajomych kobiet czy tramwaj ma silnik.
Znajomych mezczyzn tez mozesz spytac :-)
J.
-
12. Data: 2010-06-14 10:09:45
Temat: Re: parkowanie równoległe - kiedy jest "za"
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-06-14 09:58, owp pisze:
>> Jestem ciekawy jak ocenicie - gdzie jest "za" w sytuacji kiedy
>> samochód stoi
>> trochę z przodu, zaparkowany równolegle do krawężnika, w tym samym
>> kierunku
>> jazdy. "Za nim" w sensie przy bagażniku czy po przejechaniu obok niego?
>>
>> Rysunek poglądowy i ankietka pod http://bit.ly/deVfWT
>>
>> W części ukrytej nie ma nic wnoszącego do opisu sytuacji, jest tylko moja
>> prognoza co do wyników. Zapytajcie znajomych kobiet ;)
>>
> No ale, więcej mężczyzn wybrało wersję przed jako za (A)... ;)
Czyli kobiety mysla logiczniej:)
A
-
13. Data: 2010-06-14 10:16:11
Temat: Re: parkowanie równoległe - kiedy jest "za"
Od: AL <a...@s...tam>
Arek (G) pisze:
> W dniu 2010-06-14 09:58, owp pisze:
>>> Jestem ciekawy jak ocenicie - gdzie jest "za" w sytuacji kiedy
>>> samochód stoi
>>> trochę z przodu, zaparkowany równolegle do krawężnika, w tym samym
>>> kierunku
>>> jazdy. "Za nim" w sensie przy bagażniku czy po przejechaniu obok niego?
>>>
>>> Rysunek poglądowy i ankietka pod http://bit.ly/deVfWT
>>>
>>> W części ukrytej nie ma nic wnoszącego do opisu sytuacji, jest tylko
>>> moja
>>> prognoza co do wyników. Zapytajcie znajomych kobiet ;)
>>>
>> No ale, więcej mężczyzn wybrało wersję przed jako za (A)... ;)
>
> Czyli kobiety mysla logiczniej:)
>
kobietom mowi to 'intuicja' ;)
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
14. Data: 2010-06-14 10:40:39
Temat: Re: parkowanie równoległe - kiedy jest "za"
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "m" <...@n...pq> napisał w
> Skoro "za autem" jest dwuznaczne, to gdzie będzie "przed autem"
A jak to auto bedzie zaparkowane odwrotnie, tzn tylem do przodu ?
:-)
J.
-
15. Data: 2010-06-14 10:44:55
Temat: Re: parkowanie równoległe - kiedy jest "za"
Od: Olek <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>
On 2010-06-14 07:39, rdx wrote:
> hej,
>
> Jestem ciekawy jak ocenicie - gdzie jest "za" w sytuacji kiedy samochód stoi
> trochę z przodu, zaparkowany równolegle do krawężnika, w tym samym kierunku
> jazdy. "Za nim" w sensie przy bagażniku czy po przejechaniu obok niego?
większość powie Ci , że (A) to jest ZA, bo sugerują się nie tym, że
parkujesz za stojącym samochodem (jako obiektem), tylko jego ustawieniem
do kierunku jazdy, a więc dla tych "za" jest przed samochodem. Nie wiem
skąd to się bierze - może przyzwyczajenia z PRL'u :)
-
16. Data: 2010-06-14 11:10:11
Temat: Re: parkowanie równoległe - kiedy jest "za"
Od: "Krzysiek Niemkiewicz" <mojeinicjały[at]post.pl>
Olek napisał(a):
> większość powie Ci , że (A) to jest ZA, bo sugerują się nie tym, że
> parkujesz za stojącym samochodem (jako obiektem), tylko jego ustawieniem
> do kierunku jazdy, a więc dla tych "za" jest przed samochodem. Nie wiem
> skąd to się bierze - może przyzwyczajenia z PRL'u :)
Co ma do tego PRL? :)
Bierze się to stąd, że w przypadku obiektów, w których możesz określić przód
i tył, pojęcia "za" i "przed" najczęściej odnosisz właśnie do tego przodu
lub tyłu. Gdyby tam nie stał samochód tylko np. śmietnik, oczywistym by
było, że "za" oznacza pozycję B. Z kolei, gdyby samochody parkowały
prostopadle do ulicy, to zatrzymanie "za" mogłoby oznaczać zatrzymanie na
środku ulicy, co byłoby absurdem, więc rozum nakaże w tym wypadku
potraktować samochód jako całość i zatrzymać się w pozycji B.
--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
----- ----- ---- -- ---- ----- ------
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!
-
17. Data: 2010-06-14 12:28:14
Temat: Re: parkowanie równoległe - kiedy jest "za"
Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>
Użytkownik "Arek (G)" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
news:hv4jl2$s3h$1@inews.gazeta.pl...
>> Jak idziesz do kolejki w markcie to stajesz za ostatnim klientem, czy
>> przed? "Za", czyli z tylu.
>
> Jak mówisz komuś skręć "za" tym zakrętem to skręcasz na jednym wcześniej
> czy jednym później?
A jak słyszysz, że masz to załatwić do 15 kwietnia, to aby zmieścic się w
terminie załatwiasz
to lecisz z załatwioną sprawą do 23 59, 14 kwietnia czy po pólnocy również
jesteś w terminie?
-
18. Data: 2010-06-14 12:31:25
Temat: Re: parkowanie równoległe - kiedy jest "za"
Od: Olek <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>
On 2010-06-14 11:10, Krzysiek Niemkiewicz wrote:
> Co ma do tego PRL? :)
chodzi o kolejki do mięsnego "ja tu stoję za panią" :)
> Bierze się to stąd, że w przypadku obiektów, w których możesz określić przód
> i tył, pojęcia "za" i "przed" najczęściej odnosisz właśnie do tego przodu
> lub tyłu. Gdyby tam nie stał samochód tylko np. śmietnik, oczywistym by
> było, że "za" oznacza pozycję B. Z kolei, gdyby samochody parkowały
> prostopadle do ulicy, to zatrzymanie "za" mogłoby oznaczać zatrzymanie na
> środku ulicy, co byłoby absurdem, więc rozum nakaże w tym wypadku
> potraktować samochód jako całość i zatrzymać się w pozycji B.
ok to tylko potwierdziłeś co napisałem...
A jakby samochód stał odwrotnie, to wtedy nagle za i przed zaczynają być
na równi ze śmietnikiem rozumiem? :) Pytam się dlatego, że dla mnie ZA
to jest za obiektem (nie wazne czy stoi przodem, tyłem, bokiem) czyli
(B), a przed jest przed obiektem (A).
Nie ma się do tego co przekonywać, dlatego zażartowałem, że "za"
ustawiasz się przed obiektem odwróconym do Ciebie tyłem jak w kolejce po
mięso za PRLu :)
Gorzej jak jadą dwie osoby, które sądzą różnie i zaczynają parkować za
samochodem :)
-
19. Data: 2010-06-16 07:02:22
Temat: Re: parkowanie równoległe - kiedy jest "za"
Od: "rdx" <r...@p...onet.pl>
> On 2010-06-14 11:10, Krzysiek Niemkiewicz wrote:
> Gorzej jak jadą dwie osoby, które sądzą różnie i zaczynają parkować za
> samochodem :)
na raz chyba dwie nie jadą :)
P<R
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl