-
11. Data: 2013-10-26 20:23:03
Temat: Re: optyczna inspekcja PCB
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Kilkadziesiąt sztuk, to znowu nie tak dużo. Chyba, że się ogląda każdą
> *z osobna*.
No ja robię tak;
1. najpierw przeglądam pod kątem "poważnych" błędów - element
przesunięty, brak elementu.
I tutaj powinna się nadać taka prosta inspekcja kamerą.
Dla szybkiego wskazania - żeby nie przeoczyć. Niby te rzeczy widać na
oko dobrze - no ale, jak wspomniałem - chodzi mi o wygodę.
2. przeglądam pod mikroskopem stereoskopowym pod kątem jakości połączeń
- i tutaj wyłapuję błędy drobne - że np. jakiś rezystor został źle
zwilżony i choć leży niby dobrze, to lut nie ma poprawnego kontaktu.
Albo jakiś pin scalaka też nie dobrze przylutowany.
To niestety tylko mikroskop - bo na oko ciężko to dostrzec czasem -
czasem też dobrze widać lepiej z boku nieco.
Oczywiście , żeby taka inspekcja optyczna miała prawdziwy sens, to by
musiała być porządna kamera ruchoma - albo przynajmniej jakiś aparat
foto o dużej rozdzielczości, no i program pozwalający na wyłapanie
błędów w postaci złego lutu na przykład.
No ale - to już faktycznie trzeba by się za to porządnie wziąć, żeby
takie coś wystrugać. A tu jak zwykle czasu nie ma...
> sfotografowania płytek. To należy sobie dobrze zaplanować logistycznie.
> Bardzo dużo można zauważyć przy przeglądaniu podobnych do siebie zdjęć
> odpowiednim programem. Ja tak za pomocą kuickshow oglądam poklatkowe
> zdjęcia z nieruchomej kamery.
No właśnie to jest kłopotliwe w tym ImageMagic, no i w ogóle w takim
rozwiązaniu. Żeby się dało zrobić tak,że "ładujemy" do pamięci foto, a
potem "live" mamy cały czas porównanie - z aparatu właśnie.
Oczywiście trzeba zapewnić to samo położenie płytki - no i to jest
kolejna zabawa, jakiś uchwyt czy pozycjoner...
No widzę, że żeby to miało rzeczywiście funkcjonalność wartą
poświęconego czasu, to jednak trzeba by wziąć jakąś bibliotekę do
obróbki video, i wystrugać jakiś program, i oczywiście do tego bazę
sprzętową w postaci odpowiedniego aparatu ze statywem, jakimś prostym
podajnikiem itp. Kupa zabawy.
No i to jest problem takich manufaktur - na poważny sprzęt produkcyjny
nie stać, a żadnych prostszych rozwiązań brak - poza jakimiś DIY, jak
ktoś sobie wydłubie...
To samo zresztą dotyczy oczywiście Pick&place niestety...
-
12. Data: 2013-10-26 20:57:15
Temat: Re: optyczna inspekcja PCB
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
sundayman napisał:
>> sfotografowania płytek. To należy sobie dobrze zaplanować logistycznie.
>> Bardzo dużo można zauważyć przy przeglądaniu podobnych do siebie zdjęć
>> odpowiednim programem. Ja tak za pomocą kuickshow oglądam poklatkowe
>> zdjęcia z nieruchomej kamery.
>
> No właśnie to jest kłopotliwe w tym ImageMagic, no i w ogóle w takim
> rozwiązaniu. Żeby się dało zrobić tak,że "ładujemy" do pamięci foto,
> a potem "live" mamy cały czas porównanie - z aparatu właśnie.
ImageMagic i kuickshow, to dwie zupełnie różne rzeczy! Kuickshow, to
najzwyklejsza przeglądarka obrazków. Tyle że wygodna. Nie twierdzę, że
inne są niewygodne, ale tą znam i używam.
> Oczywiście trzeba zapewnić to samo położenie płytki - no i to jest
> kolejna zabawa, jakiś uchwyt czy pozycjoner...
Nie kolejna, tylko pierwsza i *podstawowa*. Odpowiedni aparat, co ma
tych tam megapikseli tyle co trzeba, właściwe oświetlenie, ustawienie
płytki zawsze w tej samej pozycji, choćby przez dopchnięcie do jakiegoś
klocka. I cykamy jak leci. Przecież te kilkadziesiąt sztuk, to się robi
w jakieś pół godziny, a może i w kwadrans.
Dopiero potem można dywagować, co i jak z tym materiałem fotograficznym
robić. To lepsze od mikroskopu -- dostępne rozdzielczości pozwalają na
utrwalenie każdego szczegółu dowolnie dużej płytki.
> No widzę, że żeby to miało rzeczywiście funkcjonalność wartą
> poświęconego czasu, to jednak trzeba by wziąć jakąś bibliotekę do
> obróbki video, i wystrugać jakiś program, i oczywiście do tego bazę
> sprzętową w postaci odpowiedniego aparatu ze statywem, jakimś prostym
> podajnikiem itp. Kupa zabawy.
No właśnie nie! Coraz bardziej skłaniam sie ku poglądowi, że to wszystko
psu na budę się nie zda. Lepiej skorzystać z naszych fizjologicznych
zdolności. Szukanie niewiadomoczego przez skanowanie w osiach X i Y
jednej płytki i ślipienie w szczegóły jest bardzo nieefektywne i mocno
angażuje szare komóry. Męczy się człek przy tym, ot co. Lepiej uruchomić
współrzędną Z (albo inaczej mówiąc t) -- wtedy do analizy komparatywnej
wystarczy siatkówka, a najwyżej parę bliskiej jej neuronów nerwu
wzrokowego. Proszę mi wierzyć, wiem co mówię.
--
Jarek
-
13. Data: 2013-10-26 21:24:56
Temat: Re: optyczna inspekcja PCB
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> No właśnie nie! Coraz bardziej skłaniam sie ku poglądowi, że to wszystko
> psu na budę się nie zda. Lepiej skorzystać z naszych fizjologicznych
> zdolności. Szukanie niewiadomoczego przez skanowanie w osiach X i Y
> jednej płytki i ślipienie w szczegóły jest bardzo nieefektywne i mocno
> angażuje szare komóry. Męczy się człek przy tym, ot co. Lepiej uruchomić
> współrzędną Z (albo inaczej mówiąc t) -- wtedy do analizy komparatywnej
> wystarczy siatkówka, a najwyżej parę bliskiej jej neuronów nerwu
> wzrokowego. Proszę mi wierzyć, wiem co mówię.
Dobra, przetestuję :)
Dodatkowo koncepcja dodatkowej archiwizacji każdej PCB mi się podobuje -
cholera wie, kiedy to się może przydać.
Tak czy owak - albo trzeba będzie zlecać montaż (to najchętniej, tyle że
to dodatkowy problem , zwłaszcza jak się robi jak ja - 10 czy 20 szt.
urządzenia ) albo jakoś coś jednak zrobić, bo przecież wcześniej czy
później szlag mnie trafi przy tym :)
-
14. Data: 2013-10-27 00:33:57
Temat: Re: optyczna inspekcja PCB
Od: AlexY <a...@i...pl>
Użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
[..]
> Pomysł z pakietem "motion" tez może się do czegoś nadać, choć ja bym nie
> liczył zbytnio na automaty i bardziej ufał własnemu wzrokowi. Można nawet
> zacząć od programu VLC, który też ma już po wyjściu z fabryki wbudowany
> układ wykrywania ruchu. Pokazuje prostokąciki tam, gdzie w filmie coś się
> rusza.
Ostatni raz motion używałem wiele lat temu, prawdopodobnie teraz jest
bardziej rozbudowany. Jego użyteczność polega na pełnej dowolności
źródła obrazu (plik, kamera), ustawiany poziom detekcji, i możliwość
zaznaczania obszaru wystąpienia zmiany o którym piszesz.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
15. Data: 2013-10-27 01:00:50
Temat: Re: optyczna inspekcja PCB
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan AlexY napisał:
>> Pomysł z pakietem "motion" tez może się do czegoś nadać, choć ja bym nie
>> liczył zbytnio na automaty i bardziej ufał własnemu wzrokowi. Można nawet
>> zacząć od programu VLC, który też ma już po wyjściu z fabryki wbudowany
>> układ wykrywania ruchu. Pokazuje prostokąciki tam, gdzie w filmie coś się
>> rusza.
>
> Ostatni raz motion używałem wiele lat temu, prawdopodobnie teraz jest
> bardziej rozbudowany. Jego użyteczność polega na pełnej dowolności
> źródła obrazu (plik, kamera), ustawiany poziom detekcji, i możliwość
> zaznaczania obszaru wystąpienia zmiany o którym piszesz.
Ostatnia wersja z czerwca 2010. Czyli nie widać żeby ktoś nad tym
intensywnie pracował. Ale może nie trzeba. Też dawno temu używałem
i było całkiem dobrze.
--
Jarek