eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyopony całoroczne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 144

  • 81. Data: 2012-05-23 19:46:52
    Temat: Re: opony całoroczne
    Od: "Axel" <a...@o...niespamuj.pl>


    "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:jpj0fj$m0s$1@inews.gazeta.pl...


    >>No dobra, niech bedzie, ze powyzej 14" - jak wiekszosc wspolczesnych
    >>samochodow. Do mojego takie jak fabryczne 215/55/16 kosztuja ~500PLN za
    >>sztuke.
    >
    > Chcialo sie miec drogie w utrzymaniu auto, to trzeba placic :-)

    Wcale nie. Wystarczylo kupic opony 205/55/16 (tez sa w homologacji auta) i
    cena spadla do... 300 PLN.

    >
    > 15" chyba jeszcze w znosnej cenie.


    Zebys sie nie zdziwil. Kumpel ostatnio szukal opon do Xsary, bodajze
    185/60/15. Dokladnie takie jak moje sa... po 300.


    --
    Axel


  • 82. Data: 2012-05-23 19:57:03
    Temat: Re: opony całoroczne
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    J.F w <news:jpj6j5$7cc$1@inews.gazeta.pl>:

    > Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
    > Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > grup
    >>>>Felgi 13" które kiedyś kupowałem (jako nowe) kosztowały niewiele
    >>>>ponad 100 zł, więc do 1600 był jeszcze mały margines... ;-)
    >>> Tylko wiesz - felgi za 25 zl raczej nie bedzie sie oplacilo robic,

    >>Ja pisałem o ponad 100 zl/szt.

    > Ok, ale wydac np 600zl zeby zaoszczedzic np 70zl na zmianie opon, to
    > jakas poznanska oszczednosc :-)

    Przestań Jarek pierdolić jak potłuczony.

    niewiele ponad 100 to nie 150, 50-70 to jedna przekładka kompletu opon ...
    [1]

    I nagle robi się mniej niż 500 za felgi vs 6-8 przekładek za 300-560

    A jak ktoś dobrze zakombinuje to kupuje 3 felgi (czwarta jest na zapasie) i
    robi się mniej niż 400 za felgi

    [1] koła można zmienić w dowolnie wybranym terminie w 10 minut, i takoż
    pojechać i je wyważyć jeśli ktoś ma fanaberię, za 20 dychy komplet,
    przekładka opon to najmniej 1 godzina, nie licząc kolejki -- nie cenisz
    swojego czasu nawet dycha za godzinę?

    --
    Tomasz Nycz


  • 83. Data: 2012-05-23 20:22:46
    Temat: Re: opony całoroczne
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "'Tom N'" napisał w wiadomości grup
    J.F w <news:jpj6j5$7cc$1@inews.gazeta.pl>:
    >>>>>Felgi 13" które kiedyś kupowałem (jako nowe) kosztowały niewiele
    >>>>>ponad 100 zł, więc do 1600 był jeszcze mały margines... ;-)
    >>>> Tylko wiesz - felgi za 25 zl raczej nie bedzie sie oplacilo
    >>>> robic,
    >>>Ja pisałem o ponad 100 zl/szt.
    >> Ok, ale wydac np 600zl zeby zaoszczedzic np 70zl na zmianie opon,
    >> to
    >> jakas poznanska oszczednosc :-)

    >Przestań Jarek pierdolić jak potłuczony.
    >niewiele ponad 100 to nie 150, 50-70 to jedna przekładka kompletu
    >opon ...
    >[1]
    >I nagle robi się mniej niż 500 za felgi vs 6-8 przekładek za 300-560

    Niewiele ponad 100, a potem w cenniku widac ceny 133, 141 i wieksze.
    Plus wysylka, bo to cennik internetowy.
    I nagle sie robi ponad 500, a moze i blizej 600.

    >A jak ktoś dobrze zakombinuje to kupuje 3 felgi (czwarta jest na
    >zapasie) i

    Pasujaca do tych trzech ?

    >[1] koła można zmienić w dowolnie wybranym terminie w 10 minut, i
    >takoż
    >pojechać i je wyważyć jeśli ktoś ma fanaberię, za 20 dychy komplet,
    >przekładka opon to najmniej 1 godzina, nie licząc kolejki -- nie
    >cenisz

    No, moze sie uda, a moze uslyszysz "kolejka do podnosnika, kolejka do
    wywazarki".

    >swojego czasu nawet dycha za godzinę?
    No wiesz, raz na pol roku, w nieciekawa pogode, to jakos mniej.

    W sumie to moge w ramach oszczednosci czasu sam zmienic, ale wtedy sie
    okaze ze sie narobilem za 20 zl :-)

    Za to np wole wynosic z piwnicy opony bez felg niz z felgami, bo to
    jednak sporo lzej :-)
    Inaczej to wyglada jak sie ma duzy garaz.

    J.


  • 84. Data: 2012-05-23 20:41:03
    Temat: Re: opony całoroczne
    Od: V-Tec <v...@u...gazeta.pl>

    W dniu 2012-05-23 19:46, Axel pisze:
    >
    > "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote in message
    > news:jpj0fj$m0s$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >
    >>> No dobra, niech bedzie, ze powyzej 14" - jak wiekszosc wspolczesnych
    >>> samochodow. Do mojego takie jak fabryczne 215/55/16 kosztuja ~500PLN
    >>> za sztuke.
    >>
    >> Chcialo sie miec drogie w utrzymaniu auto, to trzeba placic :-)
    >
    > Wcale nie. Wystarczylo kupic opony 205/55/16 (tez sa w homologacji auta)
    > i cena spadla do... 300 PLN.
    >
    >>
    >> 15" chyba jeszcze w znosnej cenie.
    >
    >
    > Zebys sie nie zdziwil. Kumpel ostatnio szukal opon do Xsary, bodajze
    > 185/60/15. Dokladnie takie jak moje sa... po 300.

    Z tego co zauważyłem na cenę opony ma jej "wyjątkowość" - im rzadziej
    spotykana tym droższa. 195/65/15 (b. popularna) może być tańsza. A
    różnica między 205/55/16 a 215/55/16 to jakieś kuriozum. Na pocieszenie
    spójrz na cenę 245/45/18 - niektóre insignie na nich jeżdżą.

    --
    pozdr
    W.


  • 85. Data: 2012-05-23 21:08:47
    Temat: Re: opony całoroczne
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    J.F w <news:jpj9tp$fuu$1@inews.gazeta.pl>:

    > Użytkownik "'Tom N'" napisał w wiadomości grup
    > J.F w <news:jpj6j5$7cc$1@inews.gazeta.pl>:
    >>>>>>Felgi 13" które kiedyś kupowałem (jako nowe) kosztowały niewiele
    >>>>>>ponad 100 zł, więc do 1600 był jeszcze mały margines... ;-)
    >>>>> Tylko wiesz - felgi za 25 zl raczej nie bedzie sie oplacilo
    >>>>> robic,
    >>>>Ja pisałem o ponad 100 zl/szt.
    >>> Ok, ale wydac np 600zl zeby zaoszczedzic np 70zl na zmianie opon,
    >>> to
    >>> jakas poznanska oszczednosc :-)

    >>Przestań Jarek pierdolić jak potłuczony.
    >>niewiele ponad 100 to nie 150, 50-70 to jedna przekładka kompletu
    >>opon ...
    >>[1]
    >>I nagle robi się mniej niż 500 za felgi vs 6-8 przekładek za 300-560

    > Niewiele ponad 100, a potem w cenniku widac ceny 133, 141 i wieksze.
    > Plus wysylka, bo to cennik internetowy.
    > I nagle sie robi ponad 500, a moze i blizej 600.

    Ale koń jasno napisał, że 100 z małym okładem

    >>A jak ktoś dobrze zakombinuje to kupuje 3 felgi (czwarta jest na
    >>zapasie) i
    > Pasujaca do tych trzech ?

    Pasująca zarówno wymiarami jak i wzorem ;P

    >>[1] koła można zmienić w dowolnie wybranym terminie w 10 minut, i
    >>takoż
    >>pojechać i je wyważyć jeśli ktoś ma fanaberię, za 20 dychy komplet,
    >>przekładka opon to najmniej 1 godzina, nie licząc kolejki -- nie
    >>cenisz

    > No, moze sie uda, a moze uslyszysz "kolejka do podnosnika, kolejka do
    > wywazarki".

    Taaa, wprowadzaj komplikatory -- podjedź jutro do pierwszego z brzegu
    oponiarza i donieś jakie to ma obłożenie podnośnika/wyważarki

    >>swojego czasu nawet dycha za godzinę?
    > No wiesz, raz na pol roku, w nieciekawa pogode, to jakos mniej.

    Co ma pogoda do cenienia swojego czasu, traconego u oponiarza zapewne
    wyjaśnisz, bo przecież nie trolujesz

    > W sumie to moge w ramach oszczednosci czasu sam zmienic, ale wtedy sie
    > okaze ze sie narobilem za 20 zl :-)

    pozwolisz, że zacytuję to co czujnie wyciąłeś:
    "koła można zmienić w dowolnie wybranym terminie w 10 minut"

    > Za to np wole wynosic z piwnicy opony bez felg niz z felgami, bo to
    > jednak sporo lzej :-)

    Licząc 200 za godzinę, chyba stać Cię na opłacenie 3 minut tragarza

    > Inaczej to wyglada jak sie ma duzy garaz.

    Koła i opony wyglądają tak samo w garażu i w piwnicy.



    --
    Tomasz Nycz


  • 86. Data: 2012-05-23 21:23:20
    Temat: Re: opony całoroczne
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-05-23 20:41, V-Tec pisze:
    (...)
    > Z tego co zauważyłem na cenę opony ma jej "wyjątkowość" - im rzadziej
    > spotykana tym droższa.

    Zgadza się.

    > 195/65/15 (b. popularna) może być tańsza. A
    > różnica między 205/55/16 a 215/55/16 to jakieś kuriozum. Na pocieszenie
    > spójrz na cenę 245/45/18 - niektóre insignie na nich jeżdżą.

    No ba, a jak popatrzeć na ceny 14", których na rynku mnóstwo...





  • 87. Data: 2012-05-23 21:30:20
    Temat: Re: opony całoroczne
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "'Tom N'" napisał w wiadomości
    J.F w <news:jpj9tp$fuu$1@inews.gazeta.pl>:
    >> Niewiele ponad 100, a potem w cenniku widac ceny 133, 141 i
    >> wieksze.
    >> Plus wysylka, bo to cennik internetowy.
    >> I nagle sie robi ponad 500, a moze i blizej 600.

    >Ale koń jasno napisał, że 100 z małym okładem

    A bo to wiadomo ile dla niego znaczy "maly" ?
    Tak czy inaczej, to bylo kiedys, teraz ceny sa jakie sa.

    >>>A jak ktoś dobrze zakombinuje to kupuje 3 felgi (czwarta jest na
    >>>zapasie) i
    >> Pasujaca do tych trzech ?
    >Pasująca zarówno wymiarami jak i wzorem ;P

    No, jesli sie uda to swietnie, ale ja sie obawiam ze fabryczna felga w
    ASO ma cene z duzym okladem :-)


    >>>[1] koła można zmienić w dowolnie wybranym terminie w 10 minut, i
    >>>takoż
    >>>pojechać i je wyważyć jeśli ktoś ma fanaberię, za 20 dychy komplet,
    >>>przekładka opon to najmniej 1 godzina, nie licząc kolejki -- nie
    >>>cenisz

    >> No, moze sie uda, a moze uslyszysz "kolejka do podnosnika, kolejka
    >> do
    >> wywazarki".

    >Taaa, wprowadzaj komplikatory -- podjedź jutro do pierwszego z
    >brzegu
    >oponiarza i donieś jakie to ma obłożenie podnośnika/wyważarki

    Jutro to i opony zmienie bez czekania. Powiedz jak ma mi zmienic kola
    w listopadzie, jak na podnosniku stoi auto bez kol, a przed brama
    czekaja dwa w kolejce.

    Owszem, inni gumiarze maja przenosne podnosniki :-)

    >>>swojego czasu nawet dycha za godzinę?
    >> No wiesz, raz na pol roku, w nieciekawa pogode, to jakos mniej.
    >Co ma pogoda do cenienia swojego czasu, traconego u oponiarza zapewne
    >wyjaśnisz, bo przecież nie trolujesz

    A co mam lepszego do roboty w listopadzie ? W pracy siedziec i
    nadgodziny trzaskac, czy w domu siedziec i liczyc sobie ile to
    newsowanie mnie kosztuje ? :-)

    >> W sumie to moge w ramach oszczednosci czasu sam zmienic, ale wtedy
    >> sie
    >> okaze ze sie narobilem za 20 zl :-)

    >pozwolisz, że zacytuję to co czujnie wyciąłeś:
    >"koła można zmienić w dowolnie wybranym terminie w 10 minut"

    Ale trzeba zaladowac do bagaznika, podjechac do gumiarza, i to tego
    dalszego co ma wiecej podnosnikow, wstrzelic sie w kolejke, wrocic, i
    z 10 minut zrobi sie tak naprawde 40 :-)

    Chyba ze miales na mysli samodzielna wymiane ... dluzej schodzi niz 10
    minut, ale raczej krocej niz 40 :-)

    >> Za to np wole wynosic z piwnicy opony bez felg niz z felgami, bo to
    >> jednak sporo lzej :-)
    >Licząc 200 za godzinę, chyba stać Cię na opłacenie 3 minut tragarza

    Tak latwo znalezc tragarza na pare minut za 10 zl ?

    >> Inaczej to wyglada jak sie ma duzy garaz.
    >Koła i opony wyglądają tak samo w garażu i w piwnicy.

    Ale odleglosc od miejsca przechowywania do bagaznika diametralnie inna
    :-)

    J.


  • 88. Data: 2012-05-23 21:57:30
    Temat: Re: opony całoroczne
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    J.F w <news:jpjdsf$r1m$1@inews.gazeta.pl>:

    > Użytkownik "'Tom N'" napisał w wiadomości
    > J.F w <news:jpj9tp$fuu$1@inews.gazeta.pl>:
    >>> Niewiele ponad 100, a potem w cenniku widac ceny 133, 141 i
    >>> wieksze.
    >>> Plus wysylka, bo to cennik internetowy.
    >>> I nagle sie robi ponad 500, a moze i blizej 600.

    >>Ale koń jasno napisał, że 100 z małym okładem
    > A bo to wiadomo ile dla niego znaczy "maly" ?

    Mały konia jest mały, no chyba, ze to mały osła ;-)

    >>>>A jak ktoś dobrze zakombinuje to kupuje 3 felgi (czwarta jest na
    >>>>zapasie) i
    >>> Pasujaca do tych trzech ?
    >>Pasująca zarówno wymiarami jak i wzorem ;P

    > No, jesli sie uda to swietnie, ale ja sie obawiam ze fabryczna felga w
    > ASO ma cene z duzym okladem :-)

    Nie pisałem o ASO.

    > Jutro to i opony zmienie bez czekania. Powiedz jak ma mi zmienic kola
    > w listopadzie, jak na podnosniku stoi auto bez kol, a przed brama
    > czekaja dwa w kolejce.
    > Owszem, inni gumiarze maja przenosne podnosniki :-)

    Luzujesz śruby, z bagażnika wyciągasz podnośnik... max 10 minut

    > A co mam lepszego do roboty w listopadzie ? W pracy siedziec i
    > nadgodziny trzaskac, czy w domu siedziec i liczyc sobie ile to
    > newsowanie mnie kosztuje ? :-)

    Zawsze można przyjemnej czas z gumkami spędzić, no chyba, że gumiarz
    zapewnia rozrywkę z gumkami w kolejce...

    >>pozwolisz, że zacytuję to co czujnie wyciąłeś:
    >>"koła można zmienić w dowolnie wybranym terminie w 10 minut"
    > Ale trzeba zaladowac do bagaznika, podjechac do gumiarza, i to tego
    > dalszego co ma wiecej podnosnikow, wstrzelic sie w kolejke, wrocic, i
    > z 10 minut zrobi sie tak naprawde 40 :-)

    Patrz wyżej

    > Chyba ze miales na mysli samodzielna wymiane ... dluzej schodzi niz 10
    > minut, ale raczej krocej niz 40 :-)

    Masz ostatnio kompot z kojarzeniem -- tak samodzielnie w dowolnie wybranym
    terminie, niezależnym od gumiarzy i ich dostępności

    >>> Za to np wole wynosic z piwnicy opony bez felg niz z felgami, bo to
    >>> jednak sporo lzej :-)
    >>Licząc 200 za godzinę, chyba stać Cię na opłacenie 3 minut tragarza
    > Tak latwo znalezc tragarza na pare minut za 10 zl ?

    Sam złożyłeś ofertę dwie wiadomości temu:
    Ja: "nie cenisz swojego czasu nawet dycha za godzinę?"
    Ty: "No wiesz, raz na pol roku, w nieciekawa pogode, to jakos mniej."

    --
    Tomasz Nycz


  • 89. Data: 2012-05-23 22:07:48
    Temat: Re: opony całoroczne
    Od: LEPEK <g...@w...pl>

    W dniu 2012-05-23 21:57, 'Tom N' pisze:

    > Luzujesz śruby, z bagażnika wyciągasz podnośnik... max 10 minut

    Cztery koła w 10 minut?
    Nawet z żabą (a większość jednak dysponuje jedynie fabrycznym
    podnośnikiem) to wychodzi po 2 minuty na koło plus po minucie na
    przygotowanie i posprzątanie (musisz cztery koła wyciągnąć/zdjąć, wyjąć
    podnośnik itp.). Stawiam jedną wymianę u gumiarza, że 10 minut nie dasz
    rady nawet zakładając, że trzymasz samochód w miejscu, w którym będziesz
    zmieniał mu obuwie.

    Pozdr,
    --
    L E P E K Pruszcz Gdański
    no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
    Corolla E11 4E-FE sedan '97
    Avensis T22 1CD-FTV sedan '01


  • 90. Data: 2012-05-23 22:38:46
    Temat: Re: opony całoroczne
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    LEPEK w <news:jpjg2i$4k4$1@inews.gazeta.pl>:

    > W dniu 2012-05-23 21:57, 'Tom N' pisze:

    >> Luzujesz śruby, z bagażnika wyciągasz podnośnik... max 10 minut

    > Cztery koła w 10 minut?

    Tak

    > Nawet z żabą (a większość jednak dysponuje jedynie fabrycznym
    > podnośnikiem)

    Z fabrycznym podnośnikiem

    > to wychodzi po 2 minuty na koło

    I jaki problem widzisz

    > plus po minucie na
    > przygotowanie i posprzątanie
    > (musisz cztery koła wyciągnąć

    Szykując się na wycieczkę/wracając do/od gumiarza nie musisz, bo gumy
    trzymasz u niego?

    Policz jeszcze czas na od odśnieżenie podjazdu...

    > wyjąć podnośnik itp.).

    Ale podnośnik wyjmuje się raz a nie 4 razy

    > Stawiam jedną wymianę u gumiarza, że 10 minut nie dasz
    > rady nawet zakładając, że trzymasz samochód w miejscu, w którym będziesz
    > zmieniał mu obuwie.

    ? Co ma obuwi zmienne gumiarza do wymiany kół, że tak pojadę "Czesiem"

    --
    Tomasz Nycz

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: