-
31. Data: 2011-08-06 22:18:54
Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
Od: ".Peeter" <p...@n...gazeta.pl>
"Cavallino" wrote:
> Moim celem jest chłodek przy jednoczesnym BRAKU PRZECIĄGU.
Przeciągi robi klima ustawiona w tryb AUTO. Ja lubię samemu decydować
jak mocno wieje wentylator i gdzie kierowane jest powietrze. Chyba każde
auto z klimą automatyczną taką możliwość daje. Mnie jednak chodzi
o wygodę automatycznego utrzymywania _temperatury_ niezależnie
od warunków zewnętrznych. Logiczne jest, że nawiew na "zimne" przy
30 stopniach na zewnątrz będzie wiał ciepłym powietrzem, a na mrozie
będzie wiał zimnem. Automatyczna klima = wentylacja z automatycznym
utrzymywaniem temperatury nawet wtedy, kiedy sprężarka jest wyłączona.
Pozdrawiam
.Peeter
-
32. Data: 2011-08-06 22:25:57
Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik ".Peeter" <p...@n...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:j1k7jt$elv$1@inews.gazeta.pl...
> "Cavallino" wrote:
>> Moim celem jest chłodek przy jednoczesnym BRAKU PRZECIĄGU.
>
> Przeciągi robi klima ustawiona w tryb AUTO.
Dokładnie o tym piszę.
Sposób dochodzenia takiej klimy do żądanej temperatury jest zdecydowanie
zły.
A jak już dojdzie, to Ci bez różnicy czy wcześniej nakręcisz się guzikami od
ręcznej, czy przyciskami od automatycznej, bo już więcej i tak nie musisz
kręcić.
A wręcz bym powiedział, że z automatem w takim przypadku zabawa jest
bardziej absorbująca - sterowanie ręczną jest zwyczajnie prostsze, jedno
pokrętło z mocą nawiewu i to wszystko.
Reszty nie zmieniam zazwyczaj, bo i po co?
>Ja lubię samemu decydować
> jak mocno wieje wentylator i gdzie kierowane jest powietrze. Chyba każde
> auto z klimą automatyczną taką możliwość daje. Mnie jednak chodzi
> o wygodę automatycznego utrzymywania _temperatury_ niezależnie
> od warunków zewnętrznych.
To znaczy o to, że auto wstawione do garażu latem, przy następnym wyjeździe
zimą nie będzie wymagało jednorazowego przekręcenia gałki?
Na ile wyceniasz taką potrzebę?
Bo ja na 0 zł.
Z automatycznej klimy skorzystałem raz, bo dawali za free, więcej bym tego
nie kupił.
No chyba że znowu za free, ale to z innego tytułu.
>Logiczne jest, że nawiew na "zimne" przy
> 30 stopniach na zewnątrz będzie wiał ciepłym powietrzem, a na mrozie
> będzie wiał zimnem.
Ale pory roku nie zmieniają się w ciągu kilku minut, a przekręcenie gałki z
temperaturą raz na pół roku zdecydowanie nie jest warte dodatkowych kilku
tys zł.
-
33. Data: 2011-08-07 03:11:35
Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
Od: daxus <d...@p...onet.pl>
On 2011-08-06 14:09, Filip KK wrote:
> W dniu 2011-08-06 09:36, jerzu pisze:
>> On Sat, 06 Aug 2011 00:00:24 +0200, Filip KK<n...@n...pl> wrote:
>>
>>> Może warto coś kupić, co nie jeździło po naszych drogach.
>>
>> Nowe też nie jeździło.
>>
> Napisałem to w kwestii używanego pojazdu kupionego za granicą. Ale Ty
> jesteś tak mało inteligentny, że jak zwykle nie zrozumiałeś i w dodatku
> wyciąłeś całą moją wypowiedź.
słyszałeś to zapewne 100 razy, ale widzę, że przyda ci się po raz
kolejny : wypierdziane majtki też kupujesz czy wolisz nowe ?
Wypierdziane majtki są przecież tańsze i wyższej klasy za tą samą kasę
co nowe, szczególnie, że wypierdziane za granicą lepiej się noszą.
-
34. Data: 2011-08-07 08:33:33
Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2011-08-07 03:11, daxus pisze:
> Wypierdziane majtki są przecież tańsze i wyższej klasy za tą samą kasę
> co nowe, szczególnie, że wypierdziane za granicą lepiej się noszą.
Coś nazbyt dokładnie znasz temat. Zwłaszcza odnośnie noszenia. :P
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
35. Data: 2011-08-07 09:59:30
Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
Od: "kamil/Endurorider.pl" <f...@g...lp>
Użytkownik "Yogi(n)" <y...@t...pl> napisał w wiadomości
news:4e3bff1a$0$2453
> Bierz lancera. Ceny części nie są wyższe do fancuzów, zamienników mnóstwo.
> Za 70 dych kupisz wypasioną wersję, sportback jest pakowny, b. dobrze się
> prowadzi. W zależności od wersji silnikowej, spalanie od 5,5 na trasie do
> 12 w miescie ;-)
Ciekawe co piszesz. W motodzienniku porównywali ceny części do samochodów i
lancer był 2x droższy na dzień dobry - ceny z aso.
--
pozdrawiam
kml
-
36. Data: 2011-08-07 13:56:51
Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
Od: ".Peeter" <p...@n...gazeta.pl>
"Cavallino" wrote:
> Sposób dochodzenia takiej klimy do żądanej temperatury jest zdecydowanie zły.
Nie używam trybu AUTO, bo robi przeciągi. :-) Lubię chłodek, ale w ciszy
i bez huraganu obok głowy. :-)
> A jak już dojdzie, to Ci bez różnicy czy wcześniej nakręcisz się guzikami od
ręcznej,
> czy przyciskami od automatycznej, bo już więcej i tak nie musisz kręcić.
Ja w ogóle nie przestawiam. Raz ustawione 21,5 stopnia, tak mi pasuje
i niezależnie od pogody nic nie zmieniam. W zimne dni automatycznie
mi nagrzewa wnętrze, w gorące schładza. Panelu sterowania dotykam
tylko w przypadku, gdy chcę włączyć lub wyłączyć sprężarkę. :-)
> To znaczy o to, że auto wstawione do garażu latem, przy następnym wyjeździe zimą
nie
> będzie wymagało jednorazowego przekręcenia gałki?
> Na ile wyceniasz taką potrzebę?
W moim przypadku na trochę więcej zachodu przy szukaniu auta używanego. :-)
Bo cenowo na rynku wtórnym różnica jest symboliczna, albo nie ma jej wcale.
> Z automatycznej klimy skorzystałem raz, bo dawali za free, więcej bym tego nie
kupił.
W większości aut dają za free w praktycznie najtańszych _sensownych_ poziomach
wykończenia, stąd moje zdziwienie, że Citroen daje do C4 dopiero w najwyższej
wersji. Sensowny poziom wykończenia = zdecydowanie wyższy niż biedak
z korbotronikiem, lusterkami na kikuty, kierą z plastiku obszytą powietrzem
i półką zamiast radia.
Pozdrawiam
.Peeter
-
37. Data: 2011-08-07 14:20:42
Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik ".Peeter" <p...@n...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:j1luik$kts$1@inews.gazeta.pl...
> "Cavallino" wrote:
>> Sposób dochodzenia takiej klimy do żądanej temperatury jest zdecydowanie
>> zły.
>
> Nie używam trybu AUTO, bo robi przeciągi. :-) Lubię chłodek, ale w ciszy
> i bez huraganu obok głowy. :-)
>
>> A jak już dojdzie, to Ci bez różnicy czy wcześniej nakręcisz się guzikami
>> od ręcznej, czy przyciskami od automatycznej, bo już więcej i tak nie
>> musisz kręcić.
>
> Ja w ogóle nie przestawiam. Raz ustawione 21,5 stopnia,
Ja też nie.
A mam ręczną.
Więc nie widzę powodów do wybulenia kilku tys extra.
>> Z automatycznej klimy skorzystałem raz, bo dawali za free, więcej bym
>> tego nie kupił.
>
> W większości aut dają za free w praktycznie najtańszych _sensownych_
> poziomach
> wykończenia,
Nieprawda.
Chyba że patrzysz na inną klasę aut.
W kompaktach pierwszym sensowym poziomem wykończenia jest ten, w którym jest
klima.
Zazwyczaj ręczna.
> Sensowny poziom wykończenia = zdecydowanie wyższy niż biedak
> z korbotronikiem, lusterkami na kikuty, kierą z plastiku obszytą
> powietrzem
> i półką zamiast radia.
Nic z tych rzeczy, teraz już mówisz o klasie B.
-
38. Data: 2011-08-07 16:06:57
Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
Od: ".Peeter" <p...@n...gazeta.pl>
"Cavallino" wrote:
> W kompaktach pierwszym sensowym poziomem wykończenia jest ten, w którym jest klima.
> Zazwyczaj ręczna.
Jeszcze bym do tego dorzucił kierownicę obszytą skórą, plastik obszyty powietrzem
wizualnie i dotykowo odbieram jako nieprzyjemny. Ale to zazwyczaj można domówić.
> Nic z tych rzeczy, teraz już mówisz o klasie B.
Nie do końca, czasami w podstawowych wersjach kompaktów nadal są korby z tyłu
i lusterka sterowane ręcznie... Ale zazwyczaj te wersje klimatyzacji też nie mają.
:-)
I są dużo tańsze od zakładanych w tym wątku 70 tys. :-)
Pozdrawiam
.Peeter
-
39. Data: 2011-08-07 16:12:31
Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik ".Peeter" <p...@n...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:j1m66i$ef0$1@inews.gazeta.pl...
> "Cavallino" wrote:
>> W kompaktach pierwszym sensowym poziomem wykończenia jest ten, w którym
>> jest klima. Zazwyczaj ręczna.
>
> Jeszcze bym do tego dorzucił kierownicę obszytą skórą, plastik obszyty
> powietrzem
> wizualnie i dotykowo odbieram jako nieprzyjemny. Ale to zazwyczaj można
> domówić.
Kierę daję do obszycia zawsze kilka dni po zakupie, za 150 zł, więc nadal to
żaden powód do przepłacenia 5 tys.
Zgadzam się, że plastiku na kierze nie da się akceptować.
>
>> Nic z tych rzeczy, teraz już mówisz o klasie B.
>
> Nie do końca, czasami w podstawowych wersjach kompaktów nadal są korby z
> tyłu
> i lusterka sterowane ręcznie...
Akurat to mi zupełnie nie przeszkadza.
Klima, wspomaganie, el. szyby z przodu, klimatyzowany schowek - nic więcej
nie potrzebuję.
-
40. Data: 2011-08-07 16:40:28
Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
Od: Bartłomiej Zieliński <B...@p...pl>
Użytkownik ttt napisał:
> A co Wy byście polecali? Na jakie jeszcze inne modele zwrócić uwagę?
Np. Peugeot 308 z silnikiem 1.6 120 KM. W razie pytań szczegółowych
jestem do dyspozycji :-)
--
----------------------------------------------------
-------------------
* Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 *
----------------------------------------------------
-------------------