-
31. Data: 2021-06-02 17:37:30
Temat: Re: no szlag mnie trafi...
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Lokalne rozwiązanie też już padło - scrcpy:
> https://en.wikipedia.org/wiki/Scrcpy
> Tylko trzeba się z tym pobawić z 10...15 minut, żeby wszystko uruchomić
> (zainstalować adb, scrcpy, włączyć debugowanie w telefonie, przyblokować
> wygaszanie ekranu). Ale działa bardzo fajnie i jest za darmo.
próowałem coś podobnego, ale mimo walki nie chciało mi działać.
Może kwestia telefonu (Xiaomi Mi9 mam).
-
32. Data: 2021-06-02 17:55:07
Temat: Re: no szlag mnie trafi...
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Protip: możesz podłączyć do Androida klawiaturę po USB. Mysz też. Każdy
> współczesny telefon to obsłuży. Potrzebujesz tylko kabelka OTG, który
> fizycznie to ze sobą zepnie (czyli z jednej strony microUSB czy inne USB-C
> a z drugiej gniazdo USB-A).
>
> Jeśli mały ekranik telefonu ci wystarczy, to może to będzie najprostsze
> rozwiązanie?
Nie bardzo, bo muszę mieć możliwość CTRL-C, CTRL-V i ogólnie korzystania
z zasobów PC. Numery kart SIM , komendy itp to wszystko mam pod ręką
otwarte i nie muszę patrzeć i wpisywać.
Google Messages działa , więc tego użyję.
-
33. Data: 2021-06-02 17:57:03
Temat: Re: no szlag mnie trafi...
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Ale nie rozumiem czego ty szukasz, od 20 lat do tego celu służy
> smstools. można tym nawet zrobić sterowanie samochodem. Pewne, darmowe
> rozwiązanie.
Nie znam, na szybko widzę, że to na linuxa. A muszę z windy.
-
34. Data: 2021-06-02 17:58:27
Temat: Re: no szlag mnie trafi...
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> 1. Sprzęt: stara Nokia z DCT3: 3210, 5110, 5150 - najlepsza, 6210,
> interface: klasyczny RS232 na MAX232,
> soft: Linux: gnokii, xgnokii,
> soft: Windows: gnoki dla DOS.
>
> Sprzęt: stara Nokia z DCT4: 6310
> interface: klasyczny RS232 na MAX232, via BT.
> soft: Linux: gnokii, xgnokii.
>
> 2. Sprzęt: modem klasy 3G: Huawei E173,
> interface: zwykły kabel USB,
> soft: Windows; XP, 7: Top_netinfo ver. 3.65
>
> Co do E173, to nie instalować softu operatora bo to g.... . Zainstalować
> soft producenta modemu. Nie odpalać aplikacji, no chyba że ktoś lubi
> oglądać krzaczki. Potrzebny jest w zasadzie tylko driver USB.
> Zainstalować: Top_netinfo ver. 3.65. Odpalić i SMS-ować.
> Przy każdym wyjęciu/podpięciu E173 do PC pojawiał się będzie monit o chęci
> zainstalowania softu - ignorować.
Dzięki, zapiszę to sobie na zaś.
Google Messages jest OK na razie, ale jakby co to będzie jak znalazł.
-
35. Data: 2021-06-02 18:49:53
Temat: Re: no szlag mnie trafi...
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2021-06-01 o 22:55, sundayman pisze:
> Tak, ale ja chcę mieć po prostu okienko do wpisania zawartości SMS +
> enter i poszło w pizdu.
A to?
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.fj
soft.myphoneexplorer.client&hl=pl&gl=US
U mnie działa sprawnie.
Robert
-
36. Data: 2021-06-02 20:05:11
Temat: Re: no szlag mnie trafi...
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
On 2021-06-01 23:36, sundayman wrote:
> Żeby był taki wynalazek do pracy lokalnie, to by było cudo. No ale trudno.
Airdroid kiedyś był ok, ale dawno nie używałem.
-
37. Data: 2021-06-02 20:18:21
Temat: Re: no szlag mnie trafi...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
sundayman napisał:
>>> Próbowałem :)
>> Nie wierzę.
>
> Naprawdę :) Mam tu całą kupę tych modemów na stole. To są takie :
> https://www.pusr.com/products/gsm-modem-rs232/485-us
r-gprs232-730.html
No to co szkodzi wziąć jeden z nich i z niego wysyłać SMS-y?
> No i w programie do konfigurowania jest możliwość normalnej komunikacji
> ( ale to samo można zrobić z dowolnego terminala ). No i oczywiście
> działa, tylko upierdliwe to jest.
Ale co jest upierdliwe? Gadanie z modemem komendami AT przez terminal?
Jest. Bo jakie ma być? Przecież nie chodzi o to, by klepać z palca,
tylko napisać skrypt, który przez port szeregowy wyśle to nieszczęsne
"AT+CMSG" wraz z numerem telefonu i treścią wiadomości pobranymi jako
parametry. A potem ewentualnie poczeka na SMS zwrotny i wszystko
zapisze w logu.
> Ale to google messages jak na razie działa fajnie.
Z dokładnością do definicji słowa "fajnie". Jeśli ktoś za fajne uznaje
przeklejanie napisów z jednego okienka do drugiego, a potem odnotowanie
gdzieś reakcji systemu -- to może przy tym zostać. W sumie co to jest
te kilkadziesiąt razy w kółko, gdy się pomyśli o robotnikach w chińskiej
fabryce.
--
Jarek
-
38. Data: 2021-06-03 03:19:55
Temat: Re: no szlag mnie trafi...
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> No to co szkodzi wziąć jeden z nich i z niego wysyłać SMS-y?
No właśnie coś nie działa. Znaczy niby działa ( jak się wysyła na
telefon ) ale z modemem ( zdalnym ) nie działa, nie wiadomo czemu.
Na pewno można to rozkminić, tylko - szkoda na to czasu, skoro z
telefonu działa.
> Z dokładnością do definicji słowa "fajnie". Jeśli ktoś za fajne uznaje
> przeklejanie napisów z jednego okienka do drugiego, a potem odnotowanie
> gdzieś reakcji systemu -- to może przy tym zostać. W sumie co to jest
> te kilkadziesiąt razy w kółko, gdy się pomyśli o robotnikach w chińskiej
> fabryce.
Ale ten sposób jest konieczny. Pisałem już - nie ma innej metody niż
ręczne wysłanie SMS i potem sprawdzenie czy doszło się zapisało
poprawnie. Bo nie ma gwarancji, że tak się stanie.
Co mi z tego, że sobie jakimś nakładem będę skrypty pisał, skoro i tak
potem muszę ręcznie sprawdzać, czy jest OK.
Bo z różnych powodów nie ma gwarancji, że taka wysyłka automatem zadziała.
To jest jednorazowa zabawa spowodowana koniecznością zmiany serwera.
Szkoda czasu na skrypty i inne cudawianki. Więcej z tym zabawy niż
pożytku. W tym konkretnym przypadku oczywiście.
-
39. Data: 2021-06-03 03:51:51
Temat: Re: no szlag mnie trafi...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
sundayman napisał:
>> No to co szkodzi wziąć jeden z nich i z niego wysyłać SMS-y?
>
> No właśnie coś nie działa. Znaczy niby działa ( jak się wysyła na
> telefon ) ale z modemem ( zdalnym ) nie działa, nie wiadomo czemu.
> Na pewno można to rozkminić, tylko - szkoda na to czasu, skoro z
> telefonu działa.
W to nie jestem w stanie uwierzyć. Niestety. SMS wysłany jest wysłany.
A niewysłany niewysłanym jest. Niezależnie od tego, czy karta SIM
docelowego numeru znajduje się w telefonie, czy w modemie. Czy może
w ogóle nigdzie wetkniętą nie jest.
>> Z dokładnością do definicji słowa "fajnie". Jeśli ktoś za fajne uznaje
>> przeklejanie napisów z jednego okienka do drugiego, a potem odnotowanie
>> gdzieś reakcji systemu -- to może przy tym zostać. W sumie co to jest
>> te kilkadziesiąt razy w kółko, gdy się pomyśli o robotnikach w chińskiej
>> fabryce.
>
> Ale ten sposób jest konieczny. Pisałem już - nie ma innej metody niż
> ręczne wysłanie SMS i potem sprawdzenie czy doszło się zapisało
> poprawnie. Bo nie ma gwarancji, że tak się stanie.
Nie neguję tego, że ktoś może mieć nadludzkie możliwości. Ja nie mam.
Póki nie zobaczę, że w logach się zapisało, że sms dotarł poprawnie,
to nie uwierzę. Sobie nie ufam. Jak wysyłam SMS, że o siódmej robimy
grilla, o tak, mogę z palca. Ale jeśli ktoś za to płaci i oczekuje
pewności, to już nie.
> Co mi z tego, że sobie jakimś nakładem będę skrypty pisał, skoro
> i tak potem muszę ręcznie sprawdzać, czy jest OK.
Tego nie rozumem. Przyznaję otwarcie.
> Bo z różnych powodów nie ma gwarancji, że taka wysyłka automatem
> zadziała.
Z różnych? Ja sobie potrafię wyobrazić tylko jeden powód: niechlujstwo
w pisaniu.
> To jest jednorazowa zabawa spowodowana koniecznością zmiany serwera.
Jednorazowa?! Dopiero co było pisane, że czterdziestorazowa, czy nawet
dwusturazowa!
> Szkoda czasu na skrypty i inne cudawianki. Więcej z tym zabawy niż
> pożytku. W tym konkretnym przypadku oczywiście.
Skrypt się pisze w kilka minut. Ile zajmuje wyklikanie wysyłki różnych
treści do dwustu modemów? Pytam, bo nie wiem.
--
Jarek
-
40. Data: 2021-06-04 21:07:15
Temat: Re: no szlag mnie trafi...
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> W to nie jestem w stanie uwierzyć. Niestety. SMS wysłany jest wysłany.
> A niewysłany niewysłanym jest. Niezależnie od tego, czy karta SIM
> docelowego numeru znajduje się w telefonie, czy w modemie. Czy może
> w ogóle nigdzie wetkniętą nie jest.
Widzę, że kolega jest małej wiary :)
No więc po pierwsze, rzeczywiście z SMS jest różnie.
W moich urządzeniach ( tych, które mają te modemy ) jest funkcja
wysyłania SMS alarmowych. I nie raz zdarzyło się, że SMS nie dojdzie
wcale albo na drugi dzień. W różnych sieciach.
A w drugą stronę ( czyli SMS z poleceniami dla modemu ) też bywa różnie.
Choćby dlatego, że te modemy się co godzinę restartują - jeśli przyjdzie
SMS w chwili, w której on się restartuje to bywają problemy.
A poza wszystkim są problemy z zasięgiem.
Nie wiem czemu - czasem modem w środku miasta "znika".
A po chwili się znowu loguje. NIe wiem , może sieci traktują GPRS po
macoszemu...
> Nie neguję tego, że ktoś może mieć nadludzkie możliwości. Ja nie mam.
> Póki nie zobaczę, że w logach się zapisało, że sms dotarł poprawnie,
> to nie uwierzę. Sobie nie ufam.
No to właśnie po to proszę zdalny modem o wysłanie informacji o stanie.
Jak dostanę SMS że jest OK, to jest OK :)
A poza tym - potem zbiorczo widzę na serwerze czy są zalogowane modemy.
Jak któregoś brakuje to od razu widzę.
>> Co mi z tego, że sobie jakimś nakładem będę skrypty pisał, skoro
>> i tak potem muszę ręcznie sprawdzać, czy jest OK.
>
> Tego nie rozumem. Przyznaję otwarcie.
No jak powyżej opisałem.
> Skrypt się pisze w kilka minut. Ile zajmuje wyklikanie wysyłki różnych
> treści do dwustu modemów? Pytam, bo nie wiem.>
Nie wiem ile się pisze taki skrypt, bo nie robiłem :)
A przestawienie 20 modemów mi zajmie parę godzin ze sprawdzeniem, że
jest OK.
Może dużo może mało - nie wiem. Tak umiem zrobić i nie mam czasu na
eksperymenty, Zwłaszcza, że bez jakiegoś odpowiedniego systemu kontroli
i potem "poprawiania" to i tak nie ma prawa zadziałać w 100%.
ALE - może kiedyś pomyślę nad takim narzędziem zautomatyzowanym.
Z biegiem czasu to będzie miało większy sens - no ale wtedy to trzeba
będzie zrobić jakoś porządniej. Będę mieć na uwadze twoje informacje.