25 Apr 2005 17:15:08 GMT, *Piotr KUCHARSKI* wrote:

> Zdawał się być dość kompetentny i uprzejmy,
> a także próbował jakoś pomóc dzwoniącemu, na tyle, na ile mógł.

na moje ucho, to trochę się motał - ale chyba raczej niewiele mógł...

> Znacznie
> gorsze wrażenie wywarł na mnie dzwoniący właśnie. YMMV.

dzwoniący to nawet pliterek nie potrafi -- od lat -- zakodować poprawnie.

--
RomekSz ____________________ http://sqadaq.tk/ ________________ ICQ 38248653
We don't know one millionth of one percent about anything.

do góry

Romuald Szcześniak wrote:
> 25 Apr 2005 17:15:08 GMT, *Piotr KUCHARSKI* wrote:

> dzwoniący to nawet pliterek nie potrafi -- od lat -- zakodować
> poprawnie.

Mam wrazenie ze pijesz do mnie ?
Jezeli tak to:
1. nie jestem dzwoniacym
2. nie uzywam pliterek wiec ustawienie kodowania jest niepotrzebne

Jezeli nie to zignoruj :)
pozdr.

--
Adam Szendzielorz, adam [at] progreso [kropka] pl
http://www.progreso.pl - hosting - 0801 307 301
GSF 600S '03 (black)

do góry

Romuald Szcześniak <r...@m...pl> wrote:

>> Znacznie gorsze wrażenie wywarł na mnie dzwoniący właśnie. YMMV.
>
> dzwoniący to nawet pliterek nie potrafi -- od lat -- zakodować poprawnie.

Nawet w rozmowie telefonicznej?

MSPANC.

--
Adam Wysocki * www.gophi.rotfl.pl * GG: 1234 * Fidonet: 2:480/127.21
gophi, wyglądasz trochę gangsta... (C) Cyberdude @ GG 29 lutego 2004

do góry

Użytkownik asd napisał:

> Szkoda gadać bo takicho ofert jest coraz wiecej mój znajomy dostał oferte od
> firmy EUWEB dranie założyły domene com na jego nazwisko i żądają zapłaty.
> Twierdzą nawet ze podadzą go do Krajowego Rejestru Dłużników. Jek bym sie
> lepiej na hacku znał to bym ich pogonił wrrr

Do mnie też dotarły wieści, że firma EUWEB stosuje wysoce perswazyjny
marketing w celu wyłudzenia pieniędzy informując klienta o swym
"wewnętrznym kodeksie". Zgodnie z tym kodeksem raczą informować klienta
o przysługującym mu prawie pierszeństwa do zakupu określonej domeny.
Posiadacza domen xyz.pl oraz xyz.com.pl nakłania się do zakupu domeny
xyz.com za cenę na poziomie... 600% średniej cen rynkowych

W moim odczuciu jest to wysoce naganne i pozbawione fundamentalnych
zasad etyki biznesu.

Jest dla mnie zrozumiałe - konsultant opowiada jak to ważne jest
posiadanie domeny xyz.com, wykorzystuje w tym celu ładnie i sensownie
brzmiące argumenty. Wykorzystywanie jednakże niewiedzy swojego rozmówcy
- a niewątpliwie ów konsultant stara się upolować właśnie takiego -
wzbudza we mnie niesmak.

Nie czułbym obrzydzenia, gdyby nie fakt, że firma ta potrafi wyłudzić
10-krotnie więcej niż warta jest domena .com

Czy tak właśnie ma wyglądać biznes domenowy?

Adalbert

do góry

Dnia 4/25/2005 1:27 PM, napisałeś:

> Witam,
>
> Jeden z moich klientow dostal wlasnie takie cos zwykla poczta:

HEhe
Nie ma nic tu niezgodniego z prawem.. Przeczytaj sobie najpierw ze
zrozumieniem ten list przewodni..
Dalej faktura proforma i jak już ktoś powiedział nic nikomu nie mogą
zrobić.
Na pytanie czy szukają naiwnych mogł szczerze odpowiedzieć TAK.
Zawsze znajdą się naiwni.
a Bussiness is bussiness...



--
pozdrawiam
Michał Bedyński

do góry

fakir <f...@n...ma.adresu.pl> writes:

> Nie ma nic tu niezgodniego z prawem..

"Reklama wprowadzająca w błąd" _jest_ sprzeczna z prawem. Czy akurat
te pisma podpadają pod tamte przepisy - nie wiem, niech się wypowie
prawnik.

Ale zadziwia mnie pewność siebie kilku wypowiadających się tu osób, że
"wszystko jest zgodnie z prawem" i nic nie można zrobić.

Różne pseudoloterie czy akwizycja garnków za 100 tysięcy bez prawa
wycofania się z umowy też BYŁY zgodne z prawem. Ale już nie są.

MJ

do góry

Witam,

przeczytałem ten list przewodni i zauważyłem trochę nieuczciwych chwytów:

"Szanowni Państwo,

W związku ze zbliżającym się końcem okresu rozliczeniowego powyższej domeny
internetowej, przesyłamy Państwu dokumenty umożliwiające transfer oraz
prolongatę Państwa domeny."

Dlaczego nie jest napisane, do jakiej firmy lub na czyj serwer ma ten
transfer się odbyć?

"Do tego listu dołączamy fakturę proforma oraz poprawnie wypełnione
polecenie przelewu. Zwracamy tutaj szczególną uwagę na fakt zmiany numeru
naszego konta bankowego."

Chwila, chwila! nie będąc nigdy klientem tej firmy, a do takich właśnie jest
adresowane to pismo nie potrzebna mi jest ta informacja! Informacja ta ma
zapobiec przypadkowej wpłacie należności na konto NASK.

"Związane jest to z wprowadzeniem Elektronicznego Systemu Identyfikacji
Należności w którym, każdy z naszych klientów ma indywidualny numer rachunku
bankowego."

Mydlenie oczu...

"W związku z tym prosimy o aktualizację numeru rachunku przez użytkowników
systemu bankowości elektornicznej."

Skoro pismo jest adresowane do nowych klientów to co mają oni
aktualizować??? Znów podszywanie się pod NASK...

"Ponadto w związku z wprowadzeniem nowego, w pełni elektronicznego systemu
rejestracji i zarządzania domenami, wypełnienie załączonego Formularza
F1...."

brzmi jak wprowadzenie nowego systemu w NASK'u

"...umożliwi nam aktualizację Państwa danych..."

jaka aktualizacja skoro nigdy jeszcze dana firma z nimi nie wpółpracowała?

"... oraz sformalizowanie aspektów prawnych niezbędnych do wpółpracy."

dlaczego nie napiszą wprost, że chodzi o zawiązanie współpracy z firma
Lerkins G. ? Czyżby coś ukrywali ?

"W rezultacie formularz ten umożliwia transfer Państwa domeny do nowego
systemu rejestracji oraz prolongatę jej ważności na kolejny rok."

czyżby NASK wprowadził nowy system rejstracji? Dlaczego nie napiszą, że jest
to transfer domeny do ich firmy?


Pozdr.

do góry

Liczba trafień 6
Autor:pix (p...@w...pl)
Temat:domeny i Lerkins - oszustwo czy jeszcze bezczelność?
View: Complete Thread (liczba dokumentów: 2)
Original Format
Grupy dyskusyjne:pl.internet.polip
Data:2004-10-25 05:50:52 PST


Witam,

Niedługo kończy mi się okres abonamentowy domeny w NASKu
i dostałem ciekawe pisemko od czegoś co się podpisuje "Lerkins Group
- Centrum Rejestracji Domen".
Otóż firemka ta usiłuje mnie straszyć, że aby przedłuzyć ważność
domeny nalezy pilnie udzielić im upoważnienia do wyłącznego
reprezentowania przed NASK - oczywiście ze zmianą abonenta włącznie.
Do kompletu jest odpowiedni formularz, a nadto faktura proforma
i druk do wpłaty bankowej na ich konto ("brak terminowej opłaty może
pozbawić Państwa praw własności do domeny" i podobne hasła).

Tupeciarsko nie usiłują nawet kusić żadnym rabatem i żądają pełnej
opłaty 244 za pl.
Tak mnie wqu.., że chyba zrobię z tego jakiś użytek w wolnej chwili.
Ktoś jeszcze dostał od nich przesyłkę?

pzd.,
Pix-------------------------------------------------
----------------------skopiowane
z wyszukiwarki googlePozdr.

do góry

http://groups.google.pl/groups?hl=pl&lr=&c2coff=1&th
readm=clml76%24kvr%241%40atlantis.news.tpi.pl&rnum=1
6&prev=/groups%3Fq%3DLerkins%26start%3D10%26hl%3Dpl%
26lr%3D%26c2coff%3D1%26selm%3Dclml76%2524kvr%25241%2
540atlantis.news.tpi.pl%26rnum%3D16

kolejny link....

Pzdr.

do góry

Użytkownik "Gerard" <n...@n...ipi.spam.pl> napisał w wiadomości
news:d4l8as$qbh$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> przeczytałem ten list przewodni i zauważyłem trochę nieuczciwych chwytów:

Nie moze byc watpliwosci, ze styl zredagowania tego pisma ma za zadanie
wprowadzenie w blad i przekonanie klienta, ze to jest nieco zmieniona forma
kontynuacji wspolpracy z NASK (bo nowy system, numer rachunku, itp). Bo
inaczej nikt by nie zareagowal na te oferte.
A wszyscy chyba sie zgadzamy, ze wprowadzanie w blad jest nieuczciwe, choc
byc moze zgodne z prawem.

Jesli tego ktos nie dostrzega, to albo kiepsko u niego z percepcja, albo sam
postepuje podobnie.

Piotr

do góry