-
11. Data: 2009-03-13 09:45:22
Temat: Re: nie widze filmu na TV
Od: Marrcino <n...@n...pl>
Andy pisze:
> "-" <d...@o...WYYYTNIJ.pl> schrieb im Newsbeitrag
> news:gpbd4u$luo$1@inews.gazeta.pl...
>> karta R9550, podlaczona do TV kablem s-video=scart. sterowniki omega
>> najnowsze. obraz na tv jest - widze pulpit i wszystko, tyle, ze w oknie
>> windows media player jest czarno (a w tym samym czasie na monitorze film
>> jest odtwarzany.
>> co robie zle? sterownik? karta nie wysyla obrazu?
>>
> Aha, a zeby widziec film tez za pomoca Mikrosyfu, to musisz "rozszerzyc"
> desktop na TV, a nie sklonowac !
>
> Andy
>
>
Ciekawe co mówisz, a co mówią lekarze?
-
12. Data: 2009-03-13 13:03:35
Temat: Re: nie widze filmu na TV
Od: "Andy" <p...@p...de>
"Marrcino" <n...@n...pl>
>> Aha, a zeby widziec film tez za pomoca Mikrosyfu, to musisz "rozszerzyc"
>> desktop na TV, a nie sklonowac !
>>
>> Andy
>
> Ciekawe co mówisz, a co mówią lekarze?
Ciekawe, popatrzmy, Marcino, Marcino, Marcino. Dziwne, nie widze zadengo
merytorycznego posta od takiego osobnika. Dziwne - jak przekupiles
pielegniarza, zeby cie dopuscil do komputera ?
Andy
-
13. Data: 2009-03-13 14:33:46
Temat: Re: nie widze filmu na TV
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
Andy pisze:
> "Andrzej Libiszewski">
>> Rozumiem, że śmietnik po instalacji tego wszystkiego usuwasz za friko?
>>
>> Poza tym, to chyba jednak NTG.
>>
>> --
> Czyzby czlowiek Mafi Microsyfu ?
Rozumiem, że każdy kto ma inne niż ty zdanie jest z mafii MS
> Wyobraz sobie, ze CinemaPlayer nie wymaga instalacji, w odroznieniu od
> kazdego innego "Softu" Microsyfu, ktory instaluja dla kazdego malego gowna
> megabajty "smietnikowego kodu".
Wystarczy że K-Lite zainstalujesz, to on generuje śmietnik
Po rozpakowaniu funkcjonuje po prostu, a nie
> wykonuje setki niepotrzebnych aktualizacji. I na dodatek, o zgrozo , nie
> wysyla zadnych informacji do centrali Microsyfu. K-Lite Codec zas, mimo ze
> instalacji wymaga, to instaluje rowniez tylko to czego portzebujesz. Bo ma
> taka mozliwosc konfiguracji, w odroznieniu od Microsyfu, ktory lepiej wie,
> czego potrzebuje uzytkownik. Ale jest takim dziwnym pakietem, ze jak sie go
> zainstaluje, to mozna ogladac wszystko, bez bezustannych "upadatow".
Do tego wystarczy ffdshow + Media Player Classic, nie potrzeba tony
śmieci które proponujesz.
>
> Jak nie wiesz o czym piszesz, to nie pisz, a jak jestes na smyczy Microsyfu,
> to lepiej calkiem sie tu nie pokazuj.
>
> Za Viste i tak powinni was zlinczowac.
WAS
>
> Andy
>
>
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".
-
14. Data: 2009-03-13 16:39:42
Temat: Re: nie widze filmu na TV
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...nospam.pl>
Dnia Fri, 13 Mar 2009 10:22:33 +0100, Andy napisał(a):
> "Santana" <s...@i...pl>
>>
>>
>> Hmm, wytłumacz mi jedną rzecz "miszczu". Skoro jest tak źle, to dlaczego
>> sam korzystasz z tego "microsyfu"?
> Bo akurat zajmuje sie pomoca ludziom, ktorzy z tego "Microsyfu" korzystaja.
> A na dodatek ktos kiedys powiedzial, ze wroga zeby dobrze zwalczac, to
> trzeba go najpierw poznac.
>
> Andy
A potem trzeba poprawiać po takich "naprawiaczach" co to walczą z Systemem.
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
-
15. Data: 2009-03-13 16:44:14
Temat: Re: nie widze filmu na TV
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...nospam.pl>
Dnia Thu, 12 Mar 2009 16:06:43 +0100, animka napisał(a):
> Andrzej Libiszewski pisze:
>
>> Do tego wystarczy ffdshow + Media Player Classic, nie potrzeba tony
>> śmieci które proponujesz.
>
> Najlepszy, malutki jest Cinema Player (czyta także napisy). FFdshow to
> niepotrzebna kobyła. Wystarczy "codec 8.3" - zawiera wszystko co potrzebne.
Kobyła? Moja droga, jak zwykle nie masz pojęcia o czym piszesz.
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
-
16. Data: 2009-03-13 17:43:17
Temat: Re: nie widze filmu na TV
Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
Andrzej Libiszewski pisze:
>> Najlepszy, malutki jest Cinema Player (czyta także napisy). FFdshow to
>> niepotrzebna kobyła. Wystarczy "codec 8.3" - zawiera wszystko co potrzebne.
>
> Kobyła? Moja droga, jak zwykle nie masz pojęcia o czym piszesz.
Po pierwsze nie Twoja, a po drugie to wiem bo już niejeden program i kodek
przetestowałam.
--
animka
-
17. Data: 2009-03-13 19:35:53
Temat: Re: nie widze filmu na TV
Od: Michal Bien <m...@u...edu.pl.invalid>
- pisze:
> karta R9550, podlaczona do TV kablem s-video=scart. sterowniki omega
> najnowsze. obraz na tv jest - widze pulpit i wszystko,
Czyli sprzętowo wszystko OK. To dobrze, bo z przejściówkami
svideo-scart często są problemy.
> tyle, ze w oknie windows media player jest czarno (a w tym samym czasie
> na monitorze film jest odtwarzany.
> co robie zle? sterownik? karta nie wysyla obrazu?
Typowy problem z overlay. Pomijając pyskówki anty-MS i to jeszcze ludzi
używających tak kiepskiego softu MS jak OE (IMHO tacy ludzie szkodzą
alternatywnym do MS rozwiązaniom, bo niesłusznie są postrzegane jako
szczeniackie), to spróbuj innych trybów nakładki
- renderless, directX7/9 lub jak używasz Visty to specyficznej dla
niej nakładki. Sam obraz wideo to pikuś, większy problem jest z napisami
nakładanymi na różne plany bitowe (poszczególne buildy i gałęzie ffdshow
mają to różnie rozwiązane). Pod windows mogę polecić z tego względu
KMPlayera - ma bardzo fajne opcje nakładania napisów na poszczególne
przestrzenie. Nie widziałem tego ani w ffdshow, ani w MPC - tu operuje
się nakładkami jako całość, bez osobnych opcji dla napisów, a to jest
ważna właśnie na TV.
P.S.
Nie zapomnij włączyć w Catalystach "theater mode" z zachowaniem
proporcji - bardzo przydatna sprawa i na szczęście nadal dostępna na
kartach ATI (w odróżnieniu od nvidii) - możesz sobie zminimalizować
player na głównym ekranie i przeglądać maile czy sieć, a na TV mamsz
wideo pełnoekranowe.
--
Pozdrawiam, Michal Bien
#GG: 351722 #ICQ: 101413938
JID: m...@j...org
-
18. Data: 2009-03-13 21:26:13
Temat: Re: nie widze filmu na TV
Od: "-" <d...@o...WYYYTNIJ.pl>
Użytkownik "Michal Bien" <m...@u...edu.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:gped3d$rrn$1@mx1.internetia.pl...
>- pisze:
>> karta R9550, podlaczona do TV kablem s-video=scart. sterowniki omega
>> najnowsze. obraz na tv jest - widze pulpit i wszystko,
>
> Czyli sprzętowo wszystko OK. To dobrze, bo z przejściówkami
> svideo-scart często są problemy.
>
>> tyle, ze w oknie windows media player jest czarno (a w tym samym czasie
>> na monitorze film jest odtwarzany.
>> co robie zle? sterownik? karta nie wysyla obrazu?
>
> Typowy problem z overlay. Pomijając pyskówki anty-MS i to jeszcze ludzi
> używających tak kiepskiego softu MS jak OE (IMHO tacy ludzie szkodzą
> alternatywnym do MS rozwiązaniom, bo niesłusznie są postrzegane jako
> szczeniackie), to spróbuj innych trybów nakładki
> - renderless, directX7/9 lub jak używasz Visty to specyficznej dla
> niej nakładki. Sam obraz wideo to pikuś, większy problem jest z napisami
> nakładanymi na różne plany bitowe (poszczególne buildy i gałęzie ffdshow
> mają to różnie rozwiązane). Pod windows mogę polecić z tego względu
> KMPlayera - ma bardzo fajne opcje nakładania napisów na poszczególne
> przestrzenie. Nie widziałem tego ani w ffdshow, ani w MPC - tu operuje
> się nakładkami jako całość, bez osobnych opcji dla napisów, a to jest
> ważna właśnie na TV.
>
> P.S.
> Nie zapomnij włączyć w Catalystach "theater mode" z zachowaniem
> proporcji - bardzo przydatna sprawa i na szczęście nadal dostępna na
> kartach ATI (w odróżnieniu od nvidii) - możesz sobie zminimalizować
> player na głównym ekranie i przeglądać maile czy sieć, a na TV mamsz
> wideo pełnoekranowe.
no i wszystko jasne; a co najwazniejsze ogladam filmy na tv przez microsoft
media player i z napisami :)
dzieki za pomoc
-
19. Data: 2009-03-13 22:36:05
Temat: Re: nie widze filmu na TV
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
Dnia Fri, 13 Mar 2009 18:43:17 +0100, animka napisał(a):
> Andrzej Libiszewski pisze:
>
>>> Najlepszy, malutki jest Cinema Player (czyta także napisy). FFdshow to
>>> niepotrzebna kobyła. Wystarczy "codec 8.3" - zawiera wszystko co potrzebne.
>>
>> Kobyła? Moja droga, jak zwykle nie masz pojęcia o czym piszesz.
>
> Po pierwsze nie Twoja, a po drugie to wiem bo już niejeden program i kodek
> przetestowałam.
A świstak siedzi i zawija w te sreberka...
--
|Andrea|Gigabyte Triton 180, Gigabyte GA-MA69G-S3H, HP Pavilion W2408H
AMD Athlon 64X2 4400+, Gigabyte Radeon HD4850, Arctic Freezer 64 Pro
4x1GB RAM PC6400, ST3160815AS 160GB, ST3500320AS 500GB, WD2000JS 200GB
Pioneer DVR-115, Tagan TG480-U15 480W, VideoMate E850F, Asus Xonar DX
-
20. Data: 2009-03-13 23:09:57
Temat: Re: nie widze filmu na TV
Od: Michal Bien <m...@u...edu.pl.invalid>
animka pisze:
> Andrzej Libiszewski pisze:
>
>> Do tego wystarczy ffdshow + Media Player Classic, nie potrzeba tony
>> śmieci które proponujesz.
>
> Najlepszy, malutki jest Cinema Player (czyta także napisy). FFdshow to
> niepotrzebna kobyła. Wystarczy "codec 8.3" - zawiera wszystko co potrzebne.
Ten który wisiał kiedyś (już zablokowany - niech zgadnę dlaczego :> na
http://www.m5studio.internetdsl.pl
Życzę szczęścia, zwłaszcza z zawartym tam kodekiem DivX 6.x i tuż obok
crack oraz płatny CoreAVC do wideo i audio.
BTW:
Promowanie CUDA robi się co najmniej dziwne. Autorzy CoreAVC wzbraniają
się przed wykorzystaniem jakiejkolwiek akceleracji wideo zawartej w
praktycznie wszystkich GPU od lat, ...ale korzystają do obliczeń
"w software" biblioteki CUDA dostępne tylko na kartach jednego
producenta i to od rodziny GF8 w górę z zainstalowanymi w systemie
odpowiednimi bibliotekami. Dziwne to, ale nie od dziś pieniądz rządzi
światem, a nVidia nie skąpi grosza na promowanie CUDA.
--
Pozdrawiam, Michal Bien
#GG: 351722 #ICQ: 101413938
JID: m...@j...org