W dniu 07-12-2016 o 10:31, J.F. pisze:
>
> Metexem 3850 tez trzeba krotko, bo jak sie podgrzeje, to potem ostatnia
> cyfra mu plywa :-)
>
Tylko raz mierzyłem prąd w okolicy 10A (piekarnik). Mimo, że krótko to
gniazdko w mierniku się trochę rozpłynęło :(.
P.G.

do góry

Jawi pisze tak:

> Jest ty kilku co odpowiedziałoby inaczej niestety.

dwóch to wiem którzy ;)

--
Piotrek

This is my screwdriver. There are many like it
but this one is mine.

do góry

ww pisze tak:

> Za to "nie mam więcej pytań" brzmiało dla mnie jak "ja pier..., co
> za idiota". A to już lekka przesada.


Zawsze miałem problemy z komunikacją. Za dużo lutowania a za mało piwa
w młodości ;)


- inwestorka
- ja

- Dzień Dobry Panie Piotrze. Jestem w OBI. Który włącznik mam kupić?
- bylejaki (jakikolwiek)

;)



--
Piotrek

This is my screwdriver. There are many like it
but this one is mine.

do góry

Mario wrote:

> No skoro zaoszczędził na oscyloskopie, to może zaszaleć przy kupnie
> multimetru. Akurat oscyloskop w zadaniach amatorskich nie musi być jakiś
> super.

Ale co Wy chcecie od tego Rigola? Wiadomo, że nie jest to Tek,
ale też Tek nie kosztuje półtora tysiaka. Bardzo porządny sprzęcik,
zwłaszcza po "ulepszeniu".

c.

do góry

J.F. wrote:

> Piotrze, ale te mierniczki za 15 zl, maja zakres 10A, ale tak naprawde
> mierza do 20A.
>
> Tylko trzeba krotko, bo sie stopia.

I nie na kabelkach z zestawu za 15 zł., tylko droższych niż
ten mierniczek, bo też się stopią. :)

c.

do góry

W dniu 2016-12-05 o 23:42, Mario pisze:

> Nie przejmuj się tym pisaniem :) Jak potrzebujesz czegoś lepszego niż w
> porywach 0,3%, to kupuj niezależnie czy potrzebujesz żeby się dobrze
> bawić, czy żeby zarabiał na ciebie. Ja radzę Brymena.

Nawet taka z pozoru mało ważna rzecz jak pomiar ciągłości jest na
korzyść Brymena. Nie wiem czy każdy, ale mój robi to natychmiastowo. Nie
ma tego wkurzającego i niepotrzebnego opóźnienia jak w innych.

do góry

W dniu 2016-12-07 o 22:56, szod pisze:
> W dniu 2016-12-05 o 23:42, Mario pisze:
>
>> Nie przejmuj się tym pisaniem :) Jak potrzebujesz czegoś lepszego niż w
>> porywach 0,3%, to kupuj niezależnie czy potrzebujesz żeby się dobrze
>> bawić, czy żeby zarabiał na ciebie. Ja radzę Brymena.
>
> Nawet taka z pozoru mało ważna rzecz jak pomiar ciągłości jest na
> korzyść Brymena. Nie wiem czy każdy, ale mój robi to natychmiastowo. Nie
> ma tego wkurzającego i niepotrzebnego opóźnienia jak w innych.
>

W sanawie nie ma ale w metexach było opóznienie i faktycznie mocno to
wkurzało.

--
Pozdr

Janusz_k

do góry

W dniu 2016-12-07 o 10:24, Dorotka i Stasiu pisze:
>
>> Żeby tylko wyłącznik zrobili po ludzku na osobnym przycisku. To by był
>> ideał.
>
> Pocieszeniem (niewielkim) jest to, że wyłącznik jest po obu stronach
> przełącznika i że jest mechanicznie dość trwały. Można się (jak ja)
> przyzwyczaić. Aha, i gdy zapomnisz o wyłączeniu to automatycznie się
> wyłączy po kilkunastu minutach (można to zablokować w razie potrzeby).
> Już nieraz to uratowało mi baterię.

To ważne. Ja chyba z 10 razy zajechałem nowe baterie zostawiając miernik
na kilka dni.

do góry

W dniu 2016-12-05 o 20:02, Sebastian Biały pisze:
> On 2016-12-05 08:55, ww wrote:
>> biorę pod uwagę opcji "kup uni-t za 120, to ci wystarczy". Chcę się
>> pobawić troszkę lepszym sprzętem.
>
> Nie warto. W tym zakresie cenowym mierniki będą miały bardzo podobne
> problemy i jakośc wykonania, tzn będą prawdopodobnie na kalibracji
> potencjometrami, będą pływaly z temperaturą, będą mialy kiepski RMS
> (choć UT61E ma absurdalnie dobry), będa mialy żałosne zabezpieczenia
> itd. Ale będą działać zaskakująco dobrze mimo narzekania wyznawców Fluke.

Obejrzałem filmik https://www.youtube.com/watch?v=i2Tkm21dI1g i nie
jestem przekonany co do Uni-T. Jakość taka sobie nawet w drogim modelu,
tragiczny test ciągłości (co mnie boli w sumie bardziej niż ta ogólna
jakość). Szkoda, że Dave nie zrobił nigdy testu Sanwy.

do góry

Dnia Thu, 8 Dec 2016 07:55:43 +0100, ww napisał(a):
> W dniu 2016-12-07 o 10:24, Dorotka i Stasiu pisze:
>>> Żeby tylko wyłącznik zrobili po ludzku na osobnym przycisku. To by był
>>> ideał.
>> Pocieszeniem (niewielkim) jest to, że wyłącznik jest po obu stronach
>> przełącznika i że jest mechanicznie dość trwały. Można się (jak ja)
>> przyzwyczaić. Aha, i gdy zapomnisz o wyłączeniu to automatycznie się
>> wyłączy po kilkunastu minutach (można to zablokować w razie potrzeby).
>> Już nieraz to uratowało mi baterię.
>
> To ważne. Ja chyba z 10 razy zajechałem nowe baterie zostawiając miernik
> na kilka dni.

W Lidlu jak meteory pojawiaja sie akumulatorki 9V.
Co prawda ich trwalosc jest taka sobie, ale jak ktos wiecej uzywa, to
moze warto.

Albo np planuje dlugi eksperyment z rejestracja przez komputer ...

J.

do góry