ww pisze tak:


>>>>> Mam Rigola DS1054Z.
>>>>
>>>> acha to nie mam więcej pytań.
>>>
>>> No skoro zaoszczędził na oscyloskopie, to może zaszaleć przy
>>> kupnie multimetru. Akurat oscyloskop w zadaniach amatorskich nie
>>> musi być jakiś super.
>>
>> A ja nie wiem nawet czy on jest super czy nie super, drogi czy
>> zaoszczędzony. Tylko chodzi mi o kolejność uczuć oscyloskop,
>> mostek RLC, miernik cęgowy, multimetr.
>
> Nie wiem z czym masz problem. Kupuje taki sprzęt jaki chce i w
> takiej kolejności jaka mi pasuje. Jeśli cię to boli to ignoruj ten
> wątek i tyle.


Z niczym nie mam problemu i nic mnie nie boli tylko głupio jest kupować
multimetr Fluke za 1500zł nie mając ocyloskopu. Dlatego zapytałem.
Masz oscyloskop, acha wiesz co robisz. Ok.

Głupio jest kupować multimetr za 1000zł nie mając mostka za 600zł. No i
wreszcie nie mieć cęgowego który ma w sobie multimetr przeważnie.
A co jest lepsze od multimetru? Dwa multimetry. A co jest lepsze od
dwóch? Trzy multimetry.


Jeden kupuje multimetry za 800zł drugi wędki za 3 tys a trzeci pompę do
fontanny za 2tys. To wolny kraj.



--
Piotrek

Let me see your war face.

do góry

Dorotka i Stasiu pisze tak:

> Szczerze polecam ci Sanwę 5000A, używam go do sprawdzania innych
> mierników, dokładnych rezystorów itp. Nigdy mnie nie zawiódł, a
> mam go 4 lata. Kupując go nowego możesz być pewny jego dokładności
> bo ma fabryczny certyfikat kalibracji, wady i zalety wyczytasz w
> google. Moim zdaniem ma najlepszy stosunek cena/ jakość, jest b.
> szybki i "idiotoodporny". Pozdrawiam, życzę dobrego wyboru.

Wchodzi moda na pisanie nad cytatem. Niepokojące ;)

--
Piotrek

Let me see your war face.

do góry

Użytkownik "PiteR" <e...@f...pl> napisał w wiadomości
news:XnsA6D6696D468C3PanElektronik@localhost.net...
> Dorotka i Stasiu pisze tak:
>
>> Szczerze polecam ci Sanwę 5000A, używam go do sprawdzania innych
>> mierników, dokładnych rezystorów itp. Nigdy mnie nie zawiódł, a
>> mam go 4 lata. Kupując go nowego możesz być pewny jego dokładności
>> bo ma fabryczny certyfikat kalibracji, wady i zalety wyczytasz w
>> google. Moim zdaniem ma najlepszy stosunek cena/ jakość, jest b.
>> szybki i "idiotoodporny". Pozdrawiam, życzę dobrego wyboru.
>
> Wchodzi moda na pisanie nad cytatem. Niepokojące ;)
>
> --
> Piotrek
>
> Let me see your war face.

Sorry, nie mam doświadczenia w pisaniu na grupie dyskusyjnej.
Poprawię się.

do góry

W dniu 06-12-2016 o 11:56, Dorotka i Stasiu pisze:

-------------------
>> Wchodzi moda na pisanie nad cytatem. Niepokojące ;)
>>
>> --
>> Piotrek
>>
>> Let me see your war face.
>
> Sorry, nie mam doświadczenia w pisaniu na grupie dyskusyjnej.
> Poprawię się.
-------------------

To na razie jeszcze nie całkiem Ci wyszło :)
Powinnaś/powinieneś:
- zostawić tylko te fragmenty wypowiedzi poprzednika do których się
odnosisz,
- Twoja odpowiedź powinna być bezpośrednio pod tym na co odpowiadasz.

Fragment, który zaznaczyłem linijkami powinien wyglądać tak:
-----------------
>> Wchodzi moda na pisanie nad cytatem. Niepokojące ;)
>>
> Sorry, nie mam doświadczenia w pisaniu na grupie dyskusyjnej.
> Poprawię się.
------------------
P.G.

do góry

Użytkownik "PiteR" napisał w wiadomości grup
ww pisze tak:
>>> A ja nie wiem nawet czy on jest super czy nie super, drogi czy
>>> zaoszczędzony. Tylko chodzi mi o kolejność uczuć oscyloskop,
>>> mostek RLC, miernik cęgowy, multimetr.
>> Nie wiem z czym masz problem. Kupuje taki sprzęt jaki chce i w
>> takiej kolejności jaka mi pasuje. Jeśli cię to boli to ignoruj ten
>> wątek i tyle.

>Z niczym nie mam problemu i nic mnie nie boli tylko głupio jest
>kupować
>multimetr Fluke za 1500zł nie mając ocyloskopu. Dlatego zapytałem.

Zalezy co kto robi.
Moze chce miec najdokladniejszy zasilacz w Ukladzie Brukselskim, p*
tetnienia :-)

>>Masz oscyloskop, acha wiesz co robisz. Ok.
>Głupio jest kupować multimetr za 1000zł nie mając mostka za 600zł.

No, zalezy co sie robi.
A patrzac na niektore problemy - po mostku trzeba kupic drugi, trzeci,
czwarty - bo kazdy inaczej mierzy :-)

> No i wreszcie nie mieć cęgowego

No, to sie zgadza. Szczegolnie DC.
Choc po co - zeby zmierzyc prad rozruchu w samochodzie ?
Moze lepsza sada prodowa do oscyloskopu ..

>który ma w sobie multimetr przeważnie.

Ale taki ograniczony/kiepski.

>A co jest lepsze od multimetru? Dwa multimetry. A co jest lepsze od
>dwóch? Trzy multimetry.

W tym jeden cegowy ... cos w tym jest :-)

J.

do góry

J.F. pisze tak:

>> No i wreszcie nie mieć cęgowego
>
> No, to sie zgadza. Szczegolnie DC.



Zalezy co kto robi ;)

Dla mnie multimetr do 10A jest zerojedynkowo nieprzydatny.
Ile widziałeś multimetrów z zakresem 20A? W samochodzie 10A to mało.


> Choc po co - zeby zmierzyc prad rozruchu w samochodzie ?
> Moze lepsza sada prodowa do oscyloskopu ..

Żeby zmierzyć prad rozruchu silnika pompy c.o. Odrazu widać czy pompa
brudna i że ma ciężko. Albo prąd silnika el w łodzi. Albo dwa
pomieszczenia ze wspólnej linii kto wywala BMy.



--
Piotrek

Let me see your war face.

do góry

W dniu 06-12-2016 o 16:11, PiteR pisze:
>
> Dla mnie multimetr do 10A jest zerojedynkowo nieprzydatny.
> Ile widziałeś multimetrów z zakresem 20A? W samochodzie 10A to mało.

Wszystkie Metexy jakie mam (dwa w pracy, jeden w domu, każdy inny) mają 20A.
P.G.

do góry

W dniu 2016-12-05 o 23:45, Mario pisze:
> W dniu 05.12.2016 o 19:28, ww pisze:
>> W dniu 2016-12-05 o 17:01, PiteR pisze:
>>> ww pisze tak:
>>>
>>>> Jak napięcie mi płynie to muszę wiedzieć, że to wina mojego układu
>>>> a nie miernika. Jak na stabilizatorze jest 4,8 zamiast 5 to
>>>> chciałbym mieć pewność, że to gówniany stabilizator a nie gówniany
>>>> miernik.
>>>
>>> Stary Metex 4650 to pokaże a wzorcem do kalibracji
>>> może być 7805 Motoroli. Daje 5.01v
>>
>> No starego metexa 4650 to chyba już nie kupie.
>
> Możesz za to kupić starego Fluka na Allegro. Grupowicze zrzeszeni w
> kąciku miłośników "starych ale jarych" mieli jakiś czas temu z nimi
> mnóstwo radochy.
Kto miał to miał :) mnie działa dobrze.
Jak się ma pecha to i nówka się zepsuje.


--
Pozdr

Janusz_k

do góry

> Nie wiem z czym masz problem. Kupuje taki sprzęt jaki chce i w takiej
> kolejności jaka mi pasuje. Jeśli cię to boli to ignoruj ten
> wątek i tyle.

Mam wrażenie, że to raczej ty masz jakiś problem.
Zapewne nikomu z nas nie robi różnicy na co wydajesz swoje pieniądze.
Przypuszczam, że wszelkie uwagi mają raczej na celu mniej lub bardziej
słuszne, ale życzliwe porady koleżeńskie. Nikt tu ci nie napisał
"jak nie kupisz X albo kupisz Y to jesteś debilem".

Jeżeli nie interesują cię uwagi kolegów z grupy, to po co pytasz ?

do góry

On 06.12.2016 11:21, PiteR wrote:
> Dorotka i Stasiu pisze tak:
>
>> Szczerze polecam ci Sanwę 5000A, używam go do sprawdzania innych
>> mierników, dokładnych rezystorów itp. Nigdy mnie nie zawiódł, a
>> mam go 4 lata. Kupując go nowego możesz być pewny jego dokładności
>> bo ma fabryczny certyfikat kalibracji, wady i zalety wyczytasz w
>> google. Moim zdaniem ma najlepszy stosunek cena/ jakość, jest b.
>> szybki i "idiotoodporny". Pozdrawiam, życzę dobrego wyboru.
>
> Wchodzi moda na pisanie nad cytatem. Niepokojące ;)
>

I pisanie ze wspólnego konta :)

--
pozdrawiam
MD

do góry