-
41. Data: 2011-09-09 16:19:40
Temat: Re: moze mnie zjecie
Od: "Grzybol" <g...@w...pl>
Użytkownik "Arni" <a...@n...spam.pl> napisał w wiadomości
news:j4dd68$nau$1@inews.gazeta.pl...
> Grzybol pisze:
>> http://www.abport.pl/zalaczniki/warto_wiedziec/Ustaw
a%20OC.pdf
>> Nie ma prawa być żadnych drobnych druczków w OC.
> i nie ma. Wszystko jest normalną czcionką:
> http://www.lexagit.pl/prawo-cywilne/podstawy-wylacze
nia-odpowiedzialnosci-
> ubezpieczyciela-oc-pojazdu-sprawcy-wypadku/ Nadal uwazasz ze za wszystko
> zapłacą?
No i git. O tym piszę, o obowiązku. Jak ktoś chce szerzej to niech se płaci.
A obowiązkowe jest wycyrklowane optymalnie. Czego więcej tu trzeba?
--
Grzybol
-
42. Data: 2011-09-09 17:35:14
Temat: Re: moze mnie zjecie
Od: Arni <a...@n...spam.pl>
Grzybol pisze:
> No i git. O tym piszę, o obowiązku. Jak ktoś chce szerzej to niech se
> płaci. A obowiązkowe jest wycyrklowane optymalnie. Czego więcej tu trzeba?
chyba sie nie rozumiemy. W ramach obowiązkowego OC mozna tak
narozrabiać, ze ubezpieczenie tego nie obejmie. A to znaczy, ze warto
wiedzec czego robic nie nalezy. Zaczeło sie od braku uprawnien i duzej
swobody kierujących w podejsciu do tego faktu.
Owszem, od policji dostaniemy mandat i to wsyzstko. Ale w przypadku OC
juz nie jest tak różowo:
http://www.odzyskaj.info/poradnik-odszkodowania/wyla
czenie-odpowiedzialnosci-ubezpieczyciela-w-umowie-oc
/
polecam fragment o artykule 43.
Jak widac obowiązkowosc czy fakultatywnosc OC nie ma tu nic do rzeczy
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD
-
43. Data: 2011-09-09 22:54:42
Temat: Re: moze mnie zjecie
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2011-09-09 12:07, Mat S pisze:
>> ....Rozmiar buta mam 47 , a w tym tajfunie mam problem z wbijaniem biegów
>> "do góry" ... masakra jakaś ...
> Zdawałeś już na nim, czy dają się przejechać każdemu, kto poprosi?
Szkoła w której robię kurs ma "taki" sprzęt.
Wyjaśniam: pieprzonym w/w skuterem łatwiej trzaska mi się ósemki
niż na sprzęcie egzaminacyjnym. Trzynastego napsioczę na olany
lub zdany egzamin ...
--
Czas na odważne decyzje:
=>>> http://www.rafalgil.pl/dusza.jpg <<<=
-
44. Data: 2011-09-10 17:46:38
Temat: Re: moze mnie zjecie
Od: marider <2...@g...pl>
W dniu 2011-09-07 11:53, PH pisze:
> 500 jak nie masz żadnych uprawnień
> 300 jak masz inną kategorie
Lub wiezienie jak masz orzeczony sadowy zakaz prowadzenia pojazdow
mechanicznych (nie wiem tylko czy skuty ponizej 50 pod to podchodza..).
Gorzej jak sie komus kuku stanie albo koszt naprawienia szkody bedziesz
musial bulic z wlasnej kieszeni.
Pzdr
--
marider
Wsciekla Rn22 + dodatki
-
45. Data: 2011-09-10 18:31:57
Temat: Re: moze mnie zjecie
Od: "Grzybol" <g...@w...pl>
Użytkownik "marider" <2...@g...pl> napisał w wiadomości
news:j4g7pu$rck$2@inews.gazeta.pl...
> Gorzej jak sie komus kuku stanie
Np. jebnie babke na srodku drogi i trza bedzie jej sztuczną szczękę
odkupić:-)
--
Grzybol
-
46. Data: 2011-09-10 18:59:34
Temat: Re: moze mnie zjecie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 10.09.2011 19:46, marider pisze:
> Lub wiezienie jak masz orzeczony sadowy zakaz prowadzenia pojazdow
> mechanicznych (nie wiem tylko czy skuty ponizej 50 pod to podchodza..).
Podchodzą.
Rowery nie, ale bywało że sądy zakaz wydawały na wszelkie pojazdy, wtedy
i na rowerze nie wolno.
Ale bywało i w drugą stronę - sąd orzekał zakaz na konkretną kategorię
pojazdów np. samochody osobowe.
-
47. Data: 2011-09-10 19:01:04
Temat: Re: moze mnie zjecie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 09.09.2011 16:56, Mat S pisze:
> Użytkownik "Andrzej Lawa"<a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
> wiadomości news:4e67b88a$1@news.home.net.pl...
>
>> Oczywiście nie wolno mi doradzać odblokowywania oraz tuningowania sprzętu,
>> ale części jest na rynku mnóstwo i nie raz widziałem skutery "motorowery"
>> zasuwające ponad 70km/h :)
>
> Iiitam nie wolno ci... A kto/co ci zabrania?
> Nie wolno takim czymś jeździć, ale zakazu doradzania chyba nie ma...
Może być ślisko, bo jak ktoś to zinterpretuje jako
zachęcanie/pochwalanie przestępstwa... ;->
>> Są jeszcze inni kombinatorzy (np. kiedyś widziałem Yamahę Majesty 125ccm z
>> motorowerowa tablicą rejestracyjną) ale to już grubsza sprawa.
>
> Ta, np Neos 100 jako motorower, c'nie? ;-)
Ja tam wierzę, co jest w papierach, a cylindra nie mierzyłem :-P
-
48. Data: 2011-09-10 22:32:01
Temat: Re: moze mnie zjecie [OT]
Od: marider <2...@g...pl>
W dniu 2011-09-10 20:31, Grzybol pisze:
> Użytkownik "marider" <2...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:j4g7pu$rck$2@inews.gazeta.pl...
>
>> Gorzej jak sie komus kuku stanie
>
> Np. jebnie babke na srodku drogi i trza bedzie jej sztuczną szczękę
> odkupić:-)
Wiem do czego pijesz Grzybku ale tu sie mylisz :) Babcia placi za
naprawe motocykla + za szkode na zdrowiu, tyle nie-w-temacie ;)
Pzdr
--
marider
Wsciekla Rn22 + dodatki
-
49. Data: 2011-09-14 20:37:07
Temat: Re: moze mnie zjecie
Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>
Użytkownik "megrims" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:j45vi4$6ar$1@usenet.news.interia.pl...
> Pytanie: jaki tani skuter polecacie dla kierowcy
> bez uprawnień na motocykl.
> Skuter ma być tylko do jeżdżenia po mieście tylko?
>
> Posiadam YZ450f, ale na dojazdy do biura się raczej
> nie nadaje.
Vespami VN i PK się całkiem sympatycznie lata. Dwusuwy z manualną skrzyną
biegów. Trzy- i czterobiegowe. Vespa jest też o tyle sympatyczna że do
podstawowego silnika można sobie dokupić kit który z 50 robi 75 lub 80 ccm.
I nagle jazda staje się przyjemniejsza, nawet nie w sensie jakichś osiągów
ale elastyczności silnika. Wiem bo mam i piszę z autopsji: o tu np moja żona
"śmiga"
http://www.youtube.com/watch?v=KA5tSpnlHtc
Gadanie że na 50 się nie da to takie pierdolenie kotka przy użyciu młotka.
Cała Europa południowa i cała Azja daje rade a Polacy nie dają ? Pitu
pitu....
Ja mam komara na pedały który jedzie może 40 km/h i gdy na nim jadę nie
oczekuję niczego więcej. Jest fajnie, motoreczek sobie pyrka pyr pyr pyr,
niebieski dymek wylata z rury ludzie się z sympatią oglądają za
nostalgicznym owadem a ja jestem wtedy nieszczęsliwy tylko z jednego powodu:
z powodu konieczności wożenia durnowatego garnka na łbie. Z rozrzewnieniem
wspominam czasy gdy jako dzieciak całe lata jeździłem na motorowerze bez
żadnych kasków i innych durnych nowoczesnych wymysłów.
--
Jackare
-
50. Data: 2011-09-15 07:15:29
Temat: Re: moze mnie zjecie
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
W dniu 14.09.2011 22:37, Jackare pisze:
> a ja jestem wtedy nieszczęsliwy tylko z jednego
> powodu: z powodu konieczności wożenia durnowatego garnka na łbie. Z
> rozrzewnieniem wspominam czasy gdy jako dzieciak całe lata jeździłem na
> motorowerze bez żadnych kasków i innych durnych nowoczesnych wymysłów.
Coś w tym jest. Kiedy wszedł przymus na kaski w odruchu protestu
powiedziałem sobie że nie będę jeździć motorowerem w kasku i oddałem
komarka dziadkowi. Znacznie lepiej kiedy jest wybór. Kto o czaszkę chce
dbać kask założy i tak, a przynajmniej po kilku doniesieniach medialnych
o wypadkach rozwalonego czerepu u ludzi włączy się kilka szarych
komórek. Sedno czegoś takiego jak bezpieczeństwo siedzi w głowie, a nie
w przepisach. Im bardziej przepisy "dbają" o bezpieczeństwo, tym
bardziej u ludzi wyłącza się samodzielne myślenie o nim.
--
Tom