eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaminister walczy z .. pralkamiRe: minister walczy z .. pralkami
  • Data: 2011-07-29 21:01:55
    Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
    Od: "ciepelko.pl" <s...@c...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam>

    >>
    >> "RTV i AGD wymieniamy co 5-7 lat. To o połowę szybciej niż kilkanaście
    >> lat temu. Minister środowiska chce, aby UE opracowała przepisy
    >> zmuszające firmy do wytwarzania "długowiecznego" sprzętu "
    >
    > To jest też pół prawdy.
    >
    > Bo o ile pralki kilkanaście lat temu może i faktycznie wymieniało się
    > rzadko, to jednak o wiele częściej się je serwisowało.

    E tam

    > To trzeba było wyczyścić popalone styki w programatorze, to wymienić pasek
    > napędzający bęben bo się ślizgał, to grzałka przestała grzać, albo pompa
    > ciekła - trzeba było naprawiać albo wymieniać.
    > Jak ktoś był techniczny to sobie sam ogarnął, ale znakomita większość
    > ludzi jednak musiała wołać fachowców.

    No i co z tego ?

    >
    > Dzisiejszy sprzęt to może i jednorazówka, ale za to z okresem
    > bezprzeglądowym wynoszącym całą długość życia.

    Teza

    >
    > Teraz pytanie co jest lepsze? Pralka która raz do roku z jakiegoś powodu
    > przestaje prać i trzeba wołać fachowca, czy może taka co się kupuje i
    > działa te 5-7 lat, wtedy idzie się do sklepu, kupuje nowy sprzęt, panowie
    > ze sklepu przywożą i odbierają stary do utylizacji.

    Ale to nie jest prawda, bo średni okres teraz wynosi 5-7 lat w którym jakiś
    % napraw jednak jest a nieprawdą jest, że stara pralka raz w roku musiała
    się zepsuć, bo ta moja 27-letnia pralka zepsuła się kilka razy a nie 27.

    >
    > Bo fachowiec za "dzień dobry" weźmie jakieś 100zł - za dojazd i czas.

    Szczególnie, że wymiana zbiornika, czyli chyba najpoważniejsza naprawa jaką
    w ogóle można wykonać, w tej mojej starej pralce kosztuje 125zł, sam
    zbiornik 150. Ile by to kosztowało we współczenej ?!

    > Rzuci okiem i powie że naprawa będzie kosztować powiedzmy optymistycznie
    > od 50 do 300zł, albo i że naprawić się nie da.
    > Inwestujemy więc już całkiem konkretne pieniądze w starocia, podczas gdy
    > za 800zł w sklepie stoją piękne, nowe "jednorazówki", które te 5 lat
    > przepracują bez problemu.

    No właśnie niekoniecznie tyle przepracują. Oczekiwanie klientów tylko takie
    jest, więc wolą kupić jak się zepsuje. Ale jak poczytasz to w tych nowych
    łożyska potrafią się skończyć w 3 lata a elektronikę już na gwaranacji
    wymieniają.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: