-
1. Data: 2010-06-26 09:26:53
Temat: miniaturowy tranzystor do zasilaczy ;)
Od: Marek <m...@p...onet.pl>
http://www.komputerswiat.pl/nowosci/sprzet/2009/06/n
adchodzi-koniec-zewnetrznych-zasilaczy.aspx
???
-
2. Data: 2010-06-26 09:35:05
Temat: Re: miniaturowy tranzystor do zasilaczy ;)
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Marek,
Saturday, June 26, 2010, 11:26:53 AM, you wrote:
> http://www.komputerswiat.pl/nowosci/sprzet/2009/06/n
adchodzi-koniec-zewnetrznych-zasilaczy.aspx
> ???
Siakiś bełkot. To nie wielkość tranzystorów stanowi problem. Problemem
są transformatory i bezpieczeństwo.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
3. Data: 2010-06-26 09:52:49
Temat: Re: miniaturowy tranzystor do zasilaczy ;)
Od: Atlantis <m...@w...pl>
W dniu 2010-06-26 11:35, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Siakiś bełkot. To nie wielkość tranzystorów stanowi problem. Problemem
> są transformatory i bezpieczeństwo.
Pamiętam, że w czasach laptopów z Pentium 100 MHz na pokładzie bodajże
Toshiba produkowała urządzenie ze zintegrowanym zasilaczem - podpinało
się jedynie typowy, dwużyłowy kabel sieciowy (taki jak w
radioodbiornikach). Gabaryty były typowe jak na komputery przenośne z
tamtej epoki (czytaj: cegła).
Dzisiaj niezbyt chętnie trzymałbym na kolanach takiego lapka, wewnątrz
którego płynie 230V, oddzielone ode mnie cieniuteńką warstwą plastiku,
który stopić się może, a elektronika wewnątrz jest upakowana tak gęsto,
jak to tylko możliwe.
Chętniej widziałbym miniaturowe zasilacze do komputerów przenośnych,
gdzie elektronika jest zamknięta w stosunkowo niewielkiej wtyczce (jak w
komórkach) + stare rozwiązanie "jojo" z notebooków Apple. :)
-
4. Data: 2010-06-26 10:05:17
Temat: Re: miniaturowy tranzystor do zasilaczy ;)
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Atlantis napisał:
>> Siakiś bełkot. To nie wielkość tranzystorów stanowi problem.
>> Problemem są transformatory i bezpieczeństwo.
>
> Pamiętam, że w czasach laptopów z Pentium 100 MHz na pokładzie
> bodajże Toshiba produkowała urządzenie ze zintegrowanym zasilaczem
> - podpinało się jedynie typowy, dwużyłowy kabel sieciowy (taki
> jak w radioodbiornikach).
Nawet jeszcze mam taką Toshibę T2130CS.
--
Jarek
-
5. Data: 2010-06-26 11:34:15
Temat: Re: miniaturowy tranzystor do zasilaczy ;)
Od: Konop <k...@g...pl>
> Dzisiaj niezbyt chętnie trzymałbym na kolanach takiego lapka, wewnątrz
> którego płynie 230V, oddzielone ode mnie cieniuteńką warstwą plastiku,
> który stopić się może, a elektronika wewnątrz jest upakowana tak gęsto,
> jak to tylko możliwe.
Rozbierałeś kiedyś zasilacz od laptopa? Tam to jest sieczka jedna
wielka! Wszystko upakowane jak nie wiem... Tak samo może tam wyjść
przebicie i Ci 230VAC pójdzie po kabelku do lapka, jak i może się to
stać w samym lapku zasilanym z sieci :).
--
Pozdrawiam
Konop
-
6. Data: 2010-06-26 11:37:34
Temat: Re: miniaturowy tranzystor do zasilaczy ;)
Od: "Irokez" <n...@e...pl>
Użytkownik "Konop" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i04ojn$ksk$1@inews.gazeta.pl...
>> Dzisiaj niezbyt chętnie trzymałbym na kolanach takiego lapka, wewnątrz
>> którego płynie 230V, oddzielone ode mnie cieniuteńką warstwą plastiku,
>> który stopić się może, a elektronika wewnątrz jest upakowana tak gęsto,
>> jak to tylko możliwe.
>
> Rozbierałeś kiedyś zasilacz od laptopa? Tam to jest sieczka jedna wielka!
> Wszystko upakowane jak nie wiem... Tak samo może tam wyjść przebicie i Ci
> 230VAC pójdzie po kabelku do lapka, jak i może się to stać w samym lapku
> zasilanym z sieci :).
Niby tak, ale jest drobna róznica... zachowanie po zalaniu kawą :)
laptopa i właściciela
--
Irokez
-
7. Data: 2010-06-26 11:45:50
Temat: Re: miniaturowy tranzystor do zasilaczy ;)
Od: Konop <k...@g...pl>
> Niby tak, ale jest drobna róznica... zachowanie po zalaniu kawą :)
> laptopa i właściciela
A nie wiem, nie pijam kawy ;)...
A tak na serio - to racja ;). Druga sprawa - jak ktoś wie, że pracować
będzie tylko i wyłącznie na bateriach - to po co ma nosić zasilacz?? :)...
--
Pozdrawiam
Konop
-
8. Data: 2010-06-26 13:17:30
Temat: Re: miniaturowy tranzystor do zasilaczy ;)
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Konop,
Saturday, June 26, 2010, 1:34:15 PM, you wrote:
>> Dzisiaj niezbyt chętnie trzymałbym na kolanach takiego lapka, wewnątrz
>> którego płynie 230V, oddzielone ode mnie cieniuteńką warstwą plastiku,
>> który stopić się może, a elektronika wewnątrz jest upakowana tak gęsto,
>> jak to tylko możliwe.
> Rozbierałeś kiedyś zasilacz od laptopa? Tam to jest sieczka jedna
> wielka! Wszystko upakowane jak nie wiem... Tak samo może tam wyjść
> przebicie i Ci 230VAC pójdzie po kabelku do lapka, jak i może się to
> stać w samym lapku zasilanym z sieci :).
Wbrew pozorom żaden poważny producent zasilacza nie odważy się na
pominiecie odstępów izolacyjnych - minimum 6.4mm pomiędzy stroną
pierwotną a wtórną (po powierzchni) lub 3 warstwy izolacji (np. w
transformatorze). To wszystko musi wytrzymać test 3 kV AC przez
minutę.
Zasilacz wyższy o kilka mm to nie problem. Laptop wyższy o kilka mm
to duży problem. Transformator impulsowy zdolny przenieść te 75W, to
obecnie 25.5mm wysokości z pinami. Można skonstruować transformator o
niskim profilu ale zapewnienie właściwej izolacji będzie wymagało
naprawdę sporej gimnastyki. Żaden z obecnie produkowanych, powszechnie
dostępnych karkasów SMD nie spełnia norm izolacji :(
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
9. Data: 2010-06-26 13:29:44
Temat: Re: miniaturowy tranzystor do zasilaczy ;)
Od: "sundayman" <s...@p...onet.pl>
> Siakiś bełkot. To nie wielkość tranzystorów stanowi problem. Problemem
> są transformatory i bezpieczeństwo.
no artykul powalający... co to będzie, jak odkryją tranzystory nanometrowe,
wtedy może w końcu wynajdą takie coś...jakby wam to wyjaśnić...dużo
tranzystorów w jednej obudowie.
Nazwałem to "układ scalony".
-
10. Data: 2010-06-26 14:13:59
Temat: Re: miniaturowy tranzystor do zasilaczy ;)
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Atlantis wrote:
> W dniu 2010-06-26 11:35, RoMan Mandziejewicz pisze:
>
>> Siakiś bełkot. To nie wielkość tranzystorów stanowi problem. Problemem
>> są transformatory i bezpieczeństwo.
>
> Pamiętam, że w czasach laptopów z Pentium 100 MHz na pokładzie bodajże
> Toshiba produkowała urządzenie ze zintegrowanym zasilaczem - podpinało
> się jedynie typowy, dwużyłowy kabel sieciowy (taki jak w
> radioodbiornikach). Gabaryty były typowe jak na komputery przenośne z
> tamtej epoki (czytaj: cegła).
> Dzisiaj niezbyt chętnie trzymałbym na kolanach takiego lapka, wewnątrz
> którego płynie 230V, oddzielone ode mnie cieniuteńką warstwą plastiku,
> który stopić się może, a elektronika wewnątrz jest upakowana tak gęsto,
> jak to tylko możliwe.
Mam jeszcze Laptopa Toshibe 286, 16MHz z zasilaczem na burcie. Normalny
TRZYżyłowy kabel i dwa sloty ISA.
Waldek