-
11. Data: 2017-03-26 10:34:13
Temat: Re: mini reaktory atomowe
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 24 Mar 2017 17:56:25 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):
> W dniu piątek, 24 marca 2017 22:01:33 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
>>>> Czy jednak sie zgadzamy: "moze nam zajac 10 lat" = "obecnie nie
>>>> mozemy nic pokazac" ?
>>>> Ale czy z tego wniosek, ze "za 10 lat wprowadzimy na rynek" znaczy
>>>> cos wiecej ?
>>>Jak nie mają niczego do pokazania to nie potrzeba niczego wnioskować,
>>>to jest jasne że są nigdzie.
>>
>> Maja do pokazania makiete :)
> No to zainwestuj.
Ja pewnie nie zainwestuje, ale wcale mnie nie zdziwi, gdy tak bedzie.
Wiec ciekaw jestem skad ten Twoj optymizm, ze maja na ukonczeniu.
>> Ale wiesz - spadek akcji nie oznacza upadku przedsiebiorstwa.
>> Gdzies tam te 5 mld bylo, i powinno wystarczyc na uruchomienie
>> produkcji.
>> No chyba, ze klient zdazyl 5 mld wydac, a uruchomic zamierzal za
>> kolejne akcje.
>
> Konkurencja wykupiła akcje za grosze, wzięła te 5 miliardów,
> wszystkich zwolniła, wyprzedała majątek i poszła do domu.
Ale to znaczy, ze:
a) cena akcji spadla .. zdarza sie,
b) akcjonariusze byli chetni je sprzedac z taka strata ... widac
dobrze wiedzieli, ze firma te 5 mld zmarnowala,
c) skoro juz cena byla smieciowa, to konkurencja skorzystala z okazji.
Kolejno to musialo nastapic, tzn pewnie najpierw marnowala, potem cena
spadla troche, pootem wyszlo ze zmarnowala duzo, wtedy spadly na pysk.
No chyba, ze zle to napisales i firma zgarnela z emisji akcji tylko
pol mld, cos zrobila, akcje poszly w gore, czesc akcjonaruszy je
sprzedala po 50$, wartosc gieldowa siegnela 5 mld (nie mylic z ", a
potem banka sie rozbila i niektorzy
Ewentualnie jeszcze inaczej - firma wyszla na gielde, ale nie przez
emisje nowych akcji, tylko przez sprzedaz obecnych przez
dotychczasowego wlasciciela. I on zgarnal pieniadze.
J.
-
12. Data: 2017-03-26 11:31:21
Temat: Re: mini reaktory atomowe
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
W dniu niedziela, 26 marca 2017 17:15:22 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
> Dnia Fri, 24 Mar 2017 19:35:30 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):
> > W dniu sobota, 25 marca 2017 09:42:50 UTC+9 użytkownik bartekltg napisał:
> >> On 24.03.2017 14:01, J.F. wrote:
> >>> Ale wiesz - spadek akcji nie oznacza upadku przedsiebiorstwa.
> >>> Gdzies tam te 5 mld bylo, i powinno wystarczyc na uruchomienie produkcji.
> >>> No chyba, ze klient zdazyl 5 mld wydac, a uruchomic zamierzal za kolejne
> >>> akcje.
> >> No, chyba, że akcjonariusze stwierdzą: no to minimalizujemy straty,
> >> w końcu właścicielami jesteśmy. Sprzedajcie wszystko co się da.
>
> > Akcjonariusze i tak stracili 99% (akcja spadła z 50 dolarów do 50 centów).
> > Najmądrzejsze co powinni zrobić, to kazać firmie wykupić swoje akcje
> > za te 5 miliardów które miała w banku.
>
> I to jest to, co Bartek pisze.
Konkretnie, to ja napisałem.
>
> > Ale ktoś ich uprzedził.
>
> Kto ?
To bez znaczenia kto. Kiedyś już Ci tu o tym pisałem, poszukaj. Niemcy, zdaje się że
to był Vaillant, może Viessmann, ale nie pamiętam dobrze. Dawne czasy. Zupełnym
przypadkiem było to że to była konkurencja. Bo nie zatrudnili nikogo z przejmowanej
firmy, wyprzedali wszystko na złom, albo do poddostawców, jednym słowem- zlikwidowali
ich kompletnie. Zdaje się że zatrudnili specjalistyczną firmę do likwidacji, bo
wszystkie kontakty nagle się urwały, a dzwonili do nas jacyś ludzie z nieznajomymi
nazwiskami. Myślę że (tak jak w każdej firmie) wywiad gospodarczy przyglądał się
konkurencji i wywąchał właściwy moment, zaalarmował zarząd a ci szybko podjęli
działania. Równie dobrze mogło wypaść na kogo innego. Chociaż trochę mi to też
śmierdzi inside jobem, bo jak porównywałem materiały informacyjne produktów tych
dwóch firm to widziałem zastanawiające podobieństwa. Zwykłe szpiegostwo przemysłowe
by tego nie tłumaczyło.
>
> Firma zapewne juz nie miala 5 mld w banku, bo zdazyla wydac.
Miała. To co robiła przed wrogim przejęciem było finansowane z grantu DOE a deal był
taki że nie wolno im było mieszać kasy rządowej do finansowania innych projektów ani
innych źródeł finansowania mieszać do projektu rządowego.
> Ale na co wydala ? 5mld to kupa forsy, na Ferrari prezesa troche za
> duzo.
Nawet nie próbowali. W Stanach za takie numery idzie się siedzieć. Jak ktoś ogłasza
wykup na giełdzie, to od razu wszyscy są starannie monitorowani przez służby.
Zresztą, Niemcy nie ogłosili że ich zaorają. Po prostu, przyszła do nich forsiasta
konkurencja, wszyscy spodziewali się że pod drzwi zajedzie Viano z paletą pieniędzy i
poratuje firmę w kryzysie. To był rok 2001, panika była taka jakby księżyc spadał na
ziemię. W Stanach mało kto wtedy myślał racjonalnie.
>
> A potem wlasciciele, czyli akcjonariusze, moga zdecydowac - zamykamy
> firme, sprzedajcie co sie da, wyplaccie pieniadze.
> I to moze byc znacznie wiecej niz 50 centow.
>
> Co to za firma ? To chyba nie tajemnica ?
HPower. Jeszcze chyba gdzieś mam czapeczkę z logo.
-
13. Data: 2017-03-26 11:41:45
Temat: Re: mini reaktory atomowe
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
W dniu niedziela, 26 marca 2017 17:34:08 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
> Dnia Fri, 24 Mar 2017 17:56:25 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):
> > W dniu piątek, 24 marca 2017 22:01:33 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
> >>>> Czy jednak sie zgadzamy: "moze nam zajac 10 lat" = "obecnie nie
> >>>> mozemy nic pokazac" ?
> >>>> Ale czy z tego wniosek, ze "za 10 lat wprowadzimy na rynek" znaczy
> >>>> cos wiecej ?
> >>>Jak nie mają niczego do pokazania to nie potrzeba niczego wnioskować,
> >>>to jest jasne że są nigdzie.
> >>
> >> Maja do pokazania makiete :)
> > No to zainwestuj.
>
> Ja pewnie nie zainwestuje, ale wcale mnie nie zdziwi, gdy tak bedzie.
>
> Wiec ciekaw jestem skad ten Twoj optymizm, ze maja na ukonczeniu.
Nie, nie uważam że mają na ukończeniu. Ale znam ten rynek trochę, nie zdziwię się
jeśli ktoś się da nabrać. Tak jak Kazachstan dał się nabrać na SMART. I jakieś Araby.
Z drugiej strony, uczestnicy ITERa podeszli do projektu w stylu "My się nabrać nie
damy na żadną ściemę. Najpierw wszystko musi być zaprojektowane na papierze, potem
będzie kasa". No i tak się bujają z tym w nieskończoność.
-
14. Data: 2017-03-26 21:07:44
Temat: Re: mini reaktory atomowe
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 24 Mar 2017 12:35:45 +0100, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
> ... mamy juz 2017, a ja ciagle nie moge dolac paliwa do telefonu.
To już było. Laptopa zasilanego alkoholem (toshiba) widziałem w 2006r
na cebicie.
--
Marek
-
15. Data: 2017-03-26 21:10:46
Temat: Re: mini reaktory atomowe
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 24 Mar 2017 12:35:45 +0100, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
> Czy jednak sie zgadzamy: "moze nam zajac 10 lat" = "obecnie nie
mozemy
> nic pokazac" ?
A mnie bardziej interesuje, jak oni chcą przebić się przez ścianę
antyatomowej paranoi.
--
Marek
-
16. Data: 2017-03-27 11:23:48
Temat: Re: mini reaktory atomowe
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a...@n...neos
trada.pl...
On Fri, 24 Mar 2017 12:35:45 +0100, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
>> Czy jednak sie zgadzamy: "moze nam zajac 10 lat" = "obecnie nie
>> mozemy nic pokazac" ?
>A mnie bardziej interesuje, jak oni chcą przebić się przez ścianę
>antyatomowej paranoi.
Bedzie cena dobra, to ludzie przymkna oko :)
W koncu sa jakies miasteczka na Alasce, gdzie ludzie maja problem :-)
J.
-
17. Data: 2017-03-27 11:24:47
Temat: Re: mini reaktory atomowe
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a...@n...neos
trada.pl...
On Fri, 24 Mar 2017 12:35:45 +0100, "J.F."
>> ... mamy juz 2017, a ja ciagle nie moge dolac paliwa do telefonu.
>To już było. Laptopa zasilanego alkoholem (toshiba) widziałem w 2006r
>na cebicie.
No i gdzie takowy mozna kupic ?
Cos dziala, ale widac kiepsko ...
J.
-
18. Data: 2017-03-27 18:42:21
Temat: Re: mini reaktory atomowe
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
W dniu niedziela, 26 marca 2017 17:34:08 UTC+9 użytkownik J.F.
napisał:
>> >>>Jak nie mają niczego do pokazania to nie potrzeba niczego
>> >>>wnioskować,
>> >>>to jest jasne że są nigdzie.
>> >>
>> >> Maja do pokazania makiete :)
>> > No to zainwestuj.
>
>> Ja pewnie nie zainwestuje, ale wcale mnie nie zdziwi, gdy tak
>> bedzie.
>> Wiec ciekaw jestem skad ten Twoj optymizm, ze maja na ukonczeniu.
>Nie, nie uważam że mają na ukończeniu.
>Ale znam ten rynek trochę, nie zdziwię się jeśli ktoś się da nabrać.
>Tak jak Kazachstan dał się nabrać na SMART. I jakieś Araby.
>Z drugiej strony, uczestnicy ITERa podeszli do projektu w stylu "My
>się nabrać nie damy na żadną ściemę.
>Najpierw wszystko musi być zaprojektowane na papierze, potem będzie
>kasa".
>No i tak się bujają z tym w nieskończoność.
Jak przeczytalem, ze Iter projektowany na 20-30 lat, to zaraz
pomyslalem, ze to jakas sciema.
Po tylu niedzialajacych tokamakach.
Ale moze sie myle.
W zwiazku z tym ciekawe, kto te papiery sprawdzal :-)
J.
-
19. Data: 2017-03-27 20:32:52
Temat: Re: mini reaktory atomowe
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:6a5ae6a6-4e86-45d8-81da-f03db546442e@go
oglegroups.com...
W dniu niedziela, 26 marca 2017 17:15:22 UTC+9 użytkownik J.F.
napisał:
> Dnia Fri, 24 Mar 2017 19:35:30 -0700 (PDT), Konrad Anikiel
> napisał(a):
>> > W dniu sobota, 25 marca 2017 09:42:50 UTC+9 użytkownik bartekltg
>> > napisał:
>> >> On 24.03.2017 14:01, J.F. wrote:
>> >>> Ale wiesz - spadek akcji nie oznacza upadku przedsiebiorstwa.
>> >>> Gdzies tam te 5 mld bylo, i powinno wystarczyc na uruchomienie
>> >>> produkcji.
>> >>> No chyba, ze klient zdazyl 5 mld wydac, a uruchomic zamierzal
>> >>> za kolejne
>> >>> akcje.
>> >> No, chyba, że akcjonariusze stwierdzą: no to minimalizujemy
>> >> straty,
>> >> w końcu właścicielami jesteśmy. Sprzedajcie wszystko co się da.
>
>> > Akcjonariusze i tak stracili 99% (akcja spadła z 50 dolarów do 50
>> > centów).
>> > Najmądrzejsze co powinni zrobić, to kazać firmie wykupić swoje
>> > akcje
>> > za te 5 miliardów które miała w banku.
>
>> I to jest to, co Bartek pisze.
>Konkretnie, to ja napisałem.
W cytacie jest Bartek. Tzn ze akcjonariusze moga zadecydowac, ze
sprzedajemy co sie da i zwracamy sobie pieniadze.
>> > Ale ktoś ich uprzedził.
>> Kto ?
>To bez znaczenia kto.
To akurat ma bardzo duze znaczenie, bo dopoki akcjonariusze sa
akcjonariuszami, to ciekaw jestem kto i jak mialby ich uprzedzic.
>Kiedyś już Ci tu o tym pisałem, poszukaj.
>Niemcy, zdaje się że to był Vaillant, może Viessmann, ale nie
>pamiętam dobrze.
Vaillant to teraz dziwnie ... a moze typowo, z jednej strony:
http://enefield.eu/news/vaillant-provides-hotel-with
-fuel-cell/
Z drugiej - jakos nie widze, aby sie tymi ogniwami paliwowymi
chwalili.
Taki produkt widmo, jak u innych firm ?
>> Firma zapewne juz nie miala 5 mld w banku, bo zdazyla wydac.
>Miała. To co robiła przed wrogim przejęciem było finansowane z grantu
>DOE a deal był taki że nie wolno im było mieszać kasy rządowej do
>finansowania innych projektów ani innych źródeł finansowania mieszać
>do projektu rządowego.
no to:
a) rzad sie pewnie jakos zabezpieczyl, aby zrobila to, na co byla
umowiona,
b) grant badawczy jak to grant - pieniadze przeznaczone na wydanie, a
nie na lezenie w banku.
trzeba wydac, rozliczyc, kopie faktur dla DOE.
>> Ale na co wydala ? 5mld to kupa forsy, na Ferrari prezesa troche za
>> duzo.
>Nawet nie próbowali. W Stanach za takie numery idzie się siedzieć.
>Jak ktoś ogłasza wykup na giełdzie, to od razu wszyscy są starannie
>monitorowani przez służby.
>Zresztą, Niemcy nie ogłosili że ich zaorają.
Ale Niemcy oglosili wykup ? To wtedy akcje raczej nie spadaja.
>Po prostu, przyszła do nich forsiasta konkurencja, wszyscy
>spodziewali się że pod drzwi zajedzie Viano z paletą pieniędzy i
>poratuje firmę w kryzysie.
>To był rok 2001, panika była taka jakby księżyc spadał na ziemię. W
>Stanach mało kto wtedy myślał racjonalnie.
Ale jak ci sie wymknelo - firma byla w kryzysie, mimo rzekomych 5 mld
kapitalu z akcji:-)
Az taka panika ? To tylko WTC, nie kryzys jak w 2008
>> A potem wlasciciele, czyli akcjonariusze, moga zdecydowac -
>> zamykamy
>> firme, sprzedajcie co sie da, wyplaccie pieniadze.
>> I to moze byc znacznie wiecej niz 50 centow.
>> Co to za firma ? To chyba nie tajemnica ?
>HPower.
Jesli dobrze widze, to bylo tych akcji za 112 mln $
http://www.nasdaq.com/markets/ipos/company/h-power-c
orp-74996-2457
Pozniejszych danych nie widze ... ale w 2003 zostala przejeta przez
/polaczona z Plug Power
Przy cenie akcji ok 5$.
http://www.ir.plugpower.com/profiles/investor/ViewSE
C.asp?dHlwZT1wJmI9JklEPTIyMTYwMTQ=
a jesli nie zadziala
http://www.ir.plugpower.com/profiles/investor/secxml
.asp?Bzid=604&p=57
A , widze, stracic mozna bylo:
http://www.nytimes.com/2002/11/13/business/company-n
ews-plug-power-to-acquire-h-power-in-a-stock-swap.ht
ml
Plug Power, a start-up fuel cell manufacturer based in Latham, N.Y.,
said it would acquire H Power, a rival based in Belleville, N.J., in a
stock swap valued at about $50.7 million. Shares of both companies
have fallen sharply from the highs of 2000 when investors expected the
market for fuel cells to develop much more rapidly than it has. The
deal values H Power, which traded as high as $173 two years ago, at
just $4.70 a share, but that is more than double its closing price of
$2.19 on Monday. Barnaby J. Feder
No, to ciekaw jestem - akcje w ofercie pierwotnej siegnely tych $173
(co nam daje tylko 1.2mld), czy dopiero w pozniejszych transakcjach, z
czego firma juz g* miala. I nic tu sie nie mowi o niemieckiej
konkurencji.
P.S. Firma tracila pieniadze od lat ... ciekawe skad je miala ...
pierwotni udzialowcy napelnili konto ?
A potem w odpowiednim momencie sprzedali na gieldzie, zarobili swoje,
a nastepcow zostawili z reka w nocniku ?
http://www.nasdaq.com/markets/ipos/filing.ashx?filin
gid=1150275
straty po pare mln rocznie, pierwotnych akcji jesli dobrze widze - 50
mln sztuk, a na koncie 21 mln ...
Rok pozniej bylo tak
http://www.nasdaq.com/markets/ipos/filing.ashx?filin
gid=1239589
Cos mi sie widzi, ze troche poniosla Cie fantazja, a zarobil ten, kto
od poczatku zarobic mial :-)
J.
-
20. Data: 2017-03-28 02:27:48
Temat: Re: mini reaktory atomowe
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
W dniu wtorek, 28 marca 2017 01:42:30 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
> Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
> W dniu niedziela, 26 marca 2017 17:34:08 UTC+9 użytkownik J.F.
> napisał:
> >> >>>Jak nie mają niczego do pokazania to nie potrzeba niczego
> >> >>>wnioskować,
> >> >>>to jest jasne że są nigdzie.
> >> >>
> >> >> Maja do pokazania makiete :)
> >> > No to zainwestuj.
> >
> >> Ja pewnie nie zainwestuje, ale wcale mnie nie zdziwi, gdy tak
> >> bedzie.
> >> Wiec ciekaw jestem skad ten Twoj optymizm, ze maja na ukonczeniu.
>
> >Nie, nie uważam że mają na ukończeniu.
> >Ale znam ten rynek trochę, nie zdziwię się jeśli ktoś się da nabrać.
> >Tak jak Kazachstan dał się nabrać na SMART. I jakieś Araby.
> >Z drugiej strony, uczestnicy ITERa podeszli do projektu w stylu "My
> >się nabrać nie damy na żadną ściemę.
> >Najpierw wszystko musi być zaprojektowane na papierze, potem będzie
> >kasa".
> >No i tak się bujają z tym w nieskończoność.
>
> Jak przeczytalem, ze Iter projektowany na 20-30 lat, to zaraz
> pomyslalem, ze to jakas sciema.
> Po tylu niedzialajacych tokamakach.
>
> Ale moze sie myle.
>
> W zwiazku z tym ciekawe, kto te papiery sprawdzal :-)
A jak myślisz, kto? Bo nie raz Ci tutaj to tołkowałem, mogę się założyć że
zrozumiałeś z tego tyle co zawsze, czyli nic.