eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmmini SIM -> micro SIM -> nan SIM
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 158

  • 141. Data: 2012-10-06 21:45:52
    Temat: Re: mini SIM -> micro SIM -> nan SIM
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
    news:k4q0dg$feu$1@news.task.gda.pl...
    > Pszemol wrote:
    >> Witryna banku rozpoznaje komputer z ktorym się laczysz i połączenie z
    >> nowego komputera obłożone jest serią dodatkowych pytań autoryzujących
    >> ustawionych w profilu użytkownika, ale potem już wystarcza znać login
    >> i haslo.
    >>
    >> Cała idea rozwiązania ma na celu zapewnienie rozsądnego poziomu
    >> bezpieczeństwa i ochrony przed nieautoryzowanym dostępem przy
    >> jednoczesnym minimalnym poziomie upierdliwości dla właściciela
    >> rachunku jaką osiaga sie przez nie wymaganie histerycznie smiesznych
    >> tokenow, smsow, dodatkowych hasel przy logowaniu sie codziennym z
    >> tego samego komputera od roku.
    >
    > już ci napisałem...
    >
    > nie dziwię sie że rosyjscy hakerzy tak łatwo obrabiają konta ludzie w
    > amerykańskich bankach.

    Tak, napisałeś, nie wiem czemu się powtarzasz...
    Napisałeś również że ciężko Ci uwierzyć, a to są fakty.

    Teraz napisz skąd rosyjscy hackerzy wezmą mój login i password?

    > co do opisanych przez ciebie zabezpieczeń stosowanych przez
    > amerykańskie banki to nie chce mi si enawet tego komentować.

    Ależ nie hamuj się - skomentuj :-)))


  • 142. Data: 2012-10-06 21:53:58
    Temat: Re: mini SIM -> micro SIM -> nano SIM
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:1bjpt58absq7l$.1tnmnuef73ebs.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sat, 6 Oct 2012 13:17:40 -0500, Pszemol napisał(a):
    >> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >>>> Widzisz... w Polsce kradnie się ludziom listy ze skrzynek pocztowych.
    >>>
    >>> a w usa nie ?
    >> Najwyraźniej nie jest problem aż tak powszechny skoro nie ma
    >> kluczyków na skrzynkach...
    >
    > No bo tez zazwyczaj wiele ukrasc nie mozna, to nie kradna :-)

    W USA można ukraść sporo - pocztą wysyła się dużo rzeczy bo właśnie nie
    kradną.
    Np. nowe karty kredytowe dostaję właśnie pocztą w skrzynce.

    >>>> A zatem listonosz nie będzie wybierał listów do wysłania bo musiałby
    >>>> chodzić z pękiem 1000 kluczy ze swojego rejonu. No chyba że tylko
    >>>> z bloków spółdzielczych - tam listonosz ma jeden klucz do całej
    >>>> skrzynki dla 20-30 mieszkań.
    >>>
    >>> Juz nie. Teraz obowiazuja unijne przepisy, unijne skrzynki, skrzynka
    >>> jest
    >>> wlasnoscia lokatora/spoldzielni, poczt moze byc wiele, wrzucic moze
    >>> kazdy, zabrac tylko wlasciel.
    >>
    >> To co widziałem to listonosz wciąż otwiera sobie skrzynkę w bloku
    >> kluczem. Najwyraźniej "właściciel" dostarczył mu ten klucz...
    >
    > Dawno widziales, albo w tym bloku nie przestrzega sie unijnych
    > przepisow :-)

    Widziałem jak byłem w Krakowie w grudniu/styczniu.

    >>>> W USA kradzież listów i jakiekolwiek inne przestępstwa związane
    >>>> z funkcjonowaniem poczty są traktowane bardzo surowo, na poziomie
    >>>> federalnym (nie stanowym czy lokalnym, miejskim), więc jak coś
    >>>> nabroisz to masz do czynienia z "men in black" :-)
    >>> Jak cie zlapia.
    >> W ten sposób można też argumentować kradzież na bank lub morderstwo.
    >
    > No i jak swietnie wiesz - mimo surowych kar morderstwa
    > i kradzieze ciagle sie w USA zdarzaja.

    Ale nie są nagminnym problemem lecz sporadycznym zdarzeniem
    wartym opisania w gazecie czy w wieczornym dzienniku TV...

    >>>> Bo w sumie jak się temu z bliska przypatrzysz
    >>>> ludzie mają przecież ciekawsze rzeczy do robienia ze swoim wolnym
    >>>> czasem niż stanie w kolejkach na poczcie, no nie? :-)
    >>>
    >>> Ale czemu maja stac ? Tylko kwestia ilosci urzednikow w okienkach.
    >>
    >> No właśnie nie wiem czemu akurat na poczcie zwykle jest kolejka...
    >> Może nie opłaca się zatrudnić więcej urzędników.
    >
    > Mnie to tez dziwi, szczegolnie ze kolejki jakby coraz wieksze.

    Bo jest to organizacja państwowa, która nie jest nastawiona na zysk.
    Czy są kolejki u Was w oddziale UPSa albo DHLa? Bo u nas nie ma...

    >>> No i czemu adresowac koperty, wysylac jakies czeki, ktore potem ktos
    >>> musi
    >>> odnotowac w systemie u siebie, wyslac do banku, bank do drugiego banku,
    >>> potwierdzic, odrzucic - a przeciez od dostawcy moglo przyjsc polecenie
    >>> przelewu, podpisujesz i wysylasz do swojego banku, tzn zostawiasz w
    >>> skrzynce :-)
    >> Nieuważny jesteś - piszę wyraźnie o opcjach z pominięciem elektronicznych
    >> przelewów, bo te są oczywiście najwygodniejsze ale nie dla wszystkich
    >> dostępne.
    >
    > Alez ja pisze o czysto papierowych. Czemu mam wysylac jakis czek
    > elektrowni, skoro ona mi moze przyslac gotowe polecenie przelewu,
    > ktore bym podpisal i wyslal do swojego banku.

    I robią coś podobnego: elektrownia przysyła Ci pocztą rachunek
    z wydziurkowanym fragmentem który masz odesłać im razem
    z czekiem... Przelewy generalnie weszły tu w życie dopiero z internetem,
    więc nie przyjęły się ich wersje "karteczkowe".


  • 143. Data: 2012-10-06 21:54:44
    Temat: Re: mini SIM -> micro SIM -> nan SIM
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
    news:k4q0hc$fnj$1@news.task.gda.pl...
    > Pszemol wrote:
    >> "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
    >>> Pszemol wrote:
    >>>> "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
    >>>>> Tomek wrote:
    >>>>>>> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...pl>
    >>>>>>
    >>>>>>>> Ale Twoje osobiste doświadczenia dotyczą Polski. Kontrprzykładem
    >>>>>>>> mogą być amerykańskie banki z mojego doświadczenia gdzie do
    >>>>>>>> przelewów nie jest wymagane posiadanie telefonu bo SMSów nie
    >>>>>>>> wysyłają.
    >>>>>>
    >>>>>>
    >>>>>> Przecież w polskich, we wcześniej zdefiniowanych przelewach też
    >>>>>> nie wysyłają SMSów. Robię przelew i po sprawie. Tak samo szybko
    >>>>>> jak u Was w Ameryce.
    >>>>>
    >>>>> u nich można zrobic dowolny przelew bez dodatkowej autoryzacji ;-)
    >>>>>
    >>>>> jak poznasz login i numer konta możesz mu opedzlować konto do zera
    >>>>> i nawet nie udowodni ze to nei on to zrobił.
    >>>>
    >>>> No jak hackerom dajesz poznac swoj login i haslo to nie widzę
    >>>> problemu... Widac bardzo chojny jestes :)
    >>>
    >>> no tak, stałeś się już Amerykaninem pełną gębą ;-) przynajmniej w
    >>> warstwie intelektualnej.
    >>
    >> A merytorycznie potrafisz sie odnieść do argumentu czy tylko
    >> dowcipkować potrafisz?
    >>
    >> Skąd ten hacker weźmie kombinację login/password do mojego konta?
    >> Będzie sobie siedział i rozszyfrowywal paczki SSL wysyłane między moim
    >> komputerem a witryną banku?
    >
    > zainstaluje na twoim cudownym kompie program,
    > który mu wyśle te dane też zreszta zaszyfrowane.

    Jak mu pozwolę to zainstaluje.


  • 144. Data: 2012-10-06 22:57:11
    Temat: Re: mini SIM -> micro SIM -> nano SIM
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 6 Oct 2012 14:53:58 -0500, Pszemol napisał(a):
    > "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >>>>> Widzisz... w Polsce kradnie się ludziom listy ze skrzynek pocztowych.
    >>>> a w usa nie ?
    >>> Najwyraźniej nie jest problem aż tak powszechny skoro nie ma
    >>> kluczyków na skrzynkach...
    >>
    >> No bo tez zazwyczaj wiele ukrasc nie mozna, to nie kradna :-)
    >
    > W USA można ukraść sporo - pocztą wysyła się dużo rzeczy bo właśnie nie
    > kradną.
    > Np. nowe karty kredytowe dostaję właśnie pocztą w skrzynce.

    Ja tez. Z tym ze wymagaja aktywacji.

    >>>> Juz nie. Teraz obowiazuja unijne przepisy, unijne skrzynki, skrzynka
    >>>> jest
    >>>> wlasnoscia lokatora/spoldzielni, poczt moze byc wiele, wrzucic moze
    >>>> kazdy, zabrac tylko wlasciel.
    >>> To co widziałem to listonosz wciąż otwiera sobie skrzynkę w bloku
    >>> kluczem. Najwyraźniej "właściciel" dostarczył mu ten klucz...
    >> Dawno widziales, albo w tym bloku nie przestrzega sie unijnych
    >> przepisow :-)
    > Widziałem jak byłem w Krakowie w grudniu/styczniu.

    Jakas zacofana kamienica ...

    >>>>> Bo w sumie jak się temu z bliska przypatrzysz
    >>>>> ludzie mają przecież ciekawsze rzeczy do robienia ze swoim wolnym
    >>>>> czasem niż stanie w kolejkach na poczcie, no nie? :-)
    >>>> Ale czemu maja stac ? Tylko kwestia ilosci urzednikow w okienkach.
    >>> No właśnie nie wiem czemu akurat na poczcie zwykle jest kolejka...
    >>> Może nie opłaca się zatrudnić więcej urzędników.
    >> Mnie to tez dziwi, szczegolnie ze kolejki jakby coraz wieksze.
    > Bo jest to organizacja państwowa, która nie jest nastawiona na zysk.

    No to implikacje powinny byc odwrotne :-)

    Poza tym zdrowy rozsadek podpowiada ze jesli _zawsze_ sa kolejki, to trzeba
    wiecej ludzi.

    > Czy są kolejki u Was w oddziale UPSa albo DHLa? Bo u nas nie ma...

    Sa. tylko klient tego nie widzi, bo kolejka sie odwraca.
    Z tym ze:
    a) oni jednak drozej biora,
    b) sa nastawieni na zysk, i to widac. Ostanio kurier zostawil przesylke u
    sasiadow i to bez uzgodnienia ...

    >> Alez ja pisze o czysto papierowych. Czemu mam wysylac jakis czek
    >> elektrowni, skoro ona mi moze przyslac gotowe polecenie przelewu,
    >> ktore bym podpisal i wyslal do swojego banku.
    >
    > I robią coś podobnego: elektrownia przysyła Ci pocztą rachunek
    > z wydziurkowanym fragmentem który masz odesłać im razem
    > z czekiem...

    A oni potem czek do banku, ich bank do mojego banku, moj do ich, ich do
    nich ...

    >Przelewy generalnie weszły tu w życie dopiero z internetem,
    > więc nie przyjęły się ich wersje "karteczkowe".

    I to ma byc ten przodujacy kraj, w ktorym nie mozna wymyslec prostszej
    procedury przez 200 lat ? :-)

    J.


  • 145. Data: 2012-10-07 01:53:30
    Temat: Re: mini SIM -> micro SIM -> nan SIM
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
    news:k4q0md$g6n$1@news.task.gda.pl...
    > usiłuję zrozumieć co jest niewygodnego w autoryzacji przelewów
    > i ważnych zmian poprzez kod wysyłany SMSem.

    A co tu jest do "rozumienia"? Przecież wszystko było już napisane.
    Przypominam: zepsuty telefon gdzieś daleko od cywilizacji (jacht
    na Mazurach) i konieczność zrobienia przelewu. Nie uważałeś, czy co?


  • 146. Data: 2012-10-07 08:42:01
    Temat: Re: mini SIM -> micro SIM -> nan SIM
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...pl>

    >
    > Skąd ten hacker weźmie kombinację login/password do mojego konta?

    Wyślesz mu bo tak Ci prościej logować się


  • 147. Data: 2012-10-07 09:46:34
    Temat: Re: mini SIM -> micro SIM -> nan SIM
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 6 Oct 2012 18:53:30 -0500, Pszemol napisał(a):
    > "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
    >> usiłuję zrozumieć co jest niewygodnego w autoryzacji przelewów
    >> i ważnych zmian poprzez kod wysyłany SMSem.
    >
    > A co tu jest do "rozumienia"? Przecież wszystko było już napisane.
    > Przypominam: zepsuty telefon gdzieś daleko od cywilizacji (jacht
    > na Mazurach) i konieczność zrobienia przelewu. Nie uważałeś, czy co?

    A nigdy ci sie przydarzylo ze chlup i telefon nie dziala ?
    A prawda, masz akwalung, wylowisz sobie :-)

    Albo zlodziej machnie reka i zostajesz bez kart kredytowych i telefonu.
    A takze bez dostepu do banku.
    Za to zlodziej zyskuje dostep do twojego konta ...

    J.


  • 148. Data: 2012-10-07 14:48:05
    Temat: Re: mini SIM -> micro SIM -> nano SIM
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:o7m9x3xmt0fn.n2n0zax6eqwb$.dlg@40tude.net...
    >>>>>> Bo w sumie jak się temu z bliska przypatrzysz
    >>>>>> ludzie mają przecież ciekawsze rzeczy do robienia ze swoim wolnym
    >>>>>> czasem niż stanie w kolejkach na poczcie, no nie? :-)
    >>>>> Ale czemu maja stac ? Tylko kwestia ilosci urzednikow w okienkach.
    >>>> No właśnie nie wiem czemu akurat na poczcie zwykle jest kolejka...
    >>>> Może nie opłaca się zatrudnić więcej urzędników.
    >>> Mnie to tez dziwi, szczegolnie ze kolejki jakby coraz wieksze.
    >> Bo jest to organizacja państwowa, która nie jest nastawiona na zysk.
    >
    > No to implikacje powinny byc odwrotne :-)

    Implikacje są takie, że nie obchodzi ich wygoda klienta => czyli ile musi
    stać.

    > Poza tym zdrowy rozsadek podpowiada ze jesli _zawsze_ sa kolejki,
    > to trzeba wiecej ludzi.

    A kto powiedział że zawsze są? Poczta jest tu otwarta od 8 do 18...
    Ja nie mogę pójść na pocztę o 10 rano ani o 14 bo pracuję...
    Pewnie jak większość innych ludzi. A więc kolejki są między 16-18.

    >> Czy są kolejki u Was w oddziale UPSa albo DHLa? Bo u nas nie ma...
    >
    > Sa. tylko klient tego nie widzi, bo kolejka sie odwraca.

    Nie rozumiem...

    > Z tym ze:
    > a) oni jednak drozej biora,
    > b) sa nastawieni na zysk, i to widac. Ostanio kurier zostawil
    > przesylke u sasiadow i to bez uzgodnienia ...

    Bo mu sąsiad podpisał. To jest OK - przynajmniej jest w systemie
    kto wziął paczkę. Gorzej jak Ci dostarczą komputerowy monitor tak:
    http://www.youtube.com/watch?v=PKUDTPbDhnA :-)

    >>> Alez ja pisze o czysto papierowych. Czemu mam wysylac jakis czek
    >>> elektrowni, skoro ona mi moze przyslac gotowe polecenie przelewu,
    >>> ktore bym podpisal i wyslal do swojego banku.
    >>
    >> I robią coś podobnego: elektrownia przysyła Ci pocztą rachunek
    >> z wydziurkowanym fragmentem który masz odesłać im razem
    >> z czekiem...
    >
    > A oni potem czek do banku, ich bank do mojego banku, moj do ich, ich do
    > nich ...

    Nie jeden czek tylko paczkę 2000 czeków, albo skanują je elektronicznie
    i generują ze skanera już przelewy elektroniczne. Klienta już to nie
    obchodzi.
    Klient wygodnie bez wychodzenia z domu polizał kopertę i wrzucił do
    skrzynki.

    >>Przelewy generalnie weszły tu w życie dopiero z internetem,
    >> więc nie przyjęły się ich wersje "karteczkowe".
    >
    > I to ma byc ten przodujacy kraj, w ktorym nie mozna wymyslec prostszej
    > procedury przez 200 lat ? :-)

    Jakie 200 lat?
    Przodujący zawsze będzie miał do czynienia z pozostałością starszych
    technologii które (jeśli działają dobrze) to nie ma motywacji aby je
    wymieniać ot, tak, dla samego wymieniania, na nowe...
    Ci, co adoptują technologie później mają szansę tego uniknąć.
    W USA posługiwano się czekami gdy w Polsce mało kto miał konto
    w banku i jedyną formą oszczędzania była "książeczka PKO", pamiętasz?
    http://mlodelata.pl/eksponat/1900/pko_ksiazeczka_osz
    czednosciowa
    Czy mogłeś komuś z tej książeczki wysłać pieniądze w 79 roku?
    Przelewem, czekiem, czymkolwiek? Poczytaj sobie o historii systemu
    czekowych płatności w USA, bardzo ciekawy kawałek historii:
    http://www.frbatlanta.org/filelegacydocs/er08no4_Qui
    nnRoberds.pdf


  • 149. Data: 2012-10-07 14:50:34
    Temat: Re: mini SIM -> micro SIM -> nan SIM
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "John Kołalsky" <j...@k...invalid> wrote in message
    news:k4r8h3$ajn$1@mx1.internetia.pl...
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...pl>
    >> Skąd ten hacker weźmie kombinację login/password do mojego konta?
    >
    > Wyślesz mu bo tak Ci prościej logować się

    Loginu używasz dopiero na 2 stronie banku, tej szyfrowanej SSL.
    Password dajesz na 3 po zweryfikowaniu loginu przez bank
    i wyświetleniu na witrynie banku tylko Tobie znanego obrazka
    identyfikującego stronę banku jako inną niż stronę hackera.

    O ile hacker nie zainstaluje Ci jakiegoś keyloggera to będziesz OK.
    No ale od tego masz programy antywirusowe, antymalware i nie
    klikasz na nieznane linki internetowe, załączniki dostane w e-mail.


  • 150. Data: 2012-10-07 14:56:00
    Temat: Re: mini SIM -> micro SIM -> nan SIM
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:1rqvsknadz7my$.cuthuvjbxt1v.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sat, 6 Oct 2012 18:53:30 -0500, Pszemol napisał(a):
    >> "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
    >>> usiłuję zrozumieć co jest niewygodnego w autoryzacji przelewów
    >>> i ważnych zmian poprzez kod wysyłany SMSem.
    >>
    >> A co tu jest do "rozumienia"? Przecież wszystko było już napisane.
    >> Przypominam: zepsuty telefon gdzieś daleko od cywilizacji (jacht
    >> na Mazurach) i konieczność zrobienia przelewu. Nie uważałeś, czy co?
    >
    > A nigdy ci sie przydarzylo ze chlup i telefon nie dziala ?
    > A prawda, masz akwalung, wylowisz sobie :-)

    Zwykle nie biorę telefonu na pokład - używam go w kajucie... :-)
    Natomiast zapominasz że ja nie potrzebuję telefonu aby zrobić przelew.

    > Albo zlodziej machnie reka i zostajesz bez kart kredytowych i telefonu.
    > A takze bez dostepu do banku.
    > Za to zlodziej zyskuje dostep do twojego konta ...

    Właśnie.

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: