-
81. Data: 2012-01-03 09:10:17
Temat: Re: miesiąc z androidem
Od: AL <a...@s...tam>
W dniu 2012-01-03 02:44, Skrypëk pisze:
> AL <t...@t...pl> wrote:
>> W dniu 2012-01-02 21:48, Skrypëk pisze:
>>> atm <...@v...pl> wrote:
>>>>> Siebie może zadowala, ale nie użytkownika.
>>>>>
>>>>>> Wiec chyba dalej nie rozumiesz tego co napisalem wczesniej.
>>>>>
>>>>> Nie, to ty zupełnie nie rozumiesz, że android wymaga 2GHz
>>>>> dual-cudów na kiju do płynnego działania, gdy lepiej
>>>>> zoptymalizowanym systemom wystarczy pojedyczny 1GHz.
>>>>
>>>> Ja tez nie rozumiem, moze nam to wyjasnisz. Mialem Desire - ogolna
>>>> wydajnosc byla w pelni zadowalajaca
>>>
>>> Slide show przy przewijaniu listy aplikacji nie denerwował?
>>>
>>>> wymagasz jakiejs kosmicznej wydajnosci.
>>>
>>> Nie, normalnej.
>>>
>>>> Dlatego trzeba troche pomyslunku zanim kupi sie smartfona na
>>>> Androidzie. To jak z PCtami i Macami. Wytknales beznadziejna
>>>> wydajnosc budzetowemu PCtowi z marketu. Zestawiles go z Makie, ktory
>>>> slicznie dziala po wyjeciu z pudelka, tyle ze kosztuje 3 razy
>>>> wiecej.
>>>
>>> Cały ten android służy produkcji tanich podróbek produktów Apple.
>>> Galaxy Tab najlepszym przykładem.
>>>
>> w czym galaxytab nasladuje applea?
>> ksztaltem obudowy?
>
> Nie tylko kształtem. Jest mnóstwo detali, które można było zrobić
> inaczej, a zostały bezczelnie skopiowane. Skoro sam jako linuksiarz
> takich rzeczy nie dostrzegasz, to uwierz ludziom posiadającym gust,
> zmysł i smak. Poza tym istnieje coś takiego na świecie jak chroniony
> prawem wzór przemysłowy.
>
ale co , ze jest slide na poczatku, ze mozna przewijac ekrany, ze na
pulpicie sa ikonki,.... ?
Nie zyjemy w US, gdzie patentuje sie nawet dwuklik myszka ;)
(w jednym ze swoich odcinkow 'Boso przez swiat' W.Cejrowski dowodzil, ze
do tego samego rozwiazania czlowiek bez problemu dochodzil na roznych
polkulach, bez podpatrywania, nasladowania - wymyslal dokladnie takie
same metody/narzedzia. Obecnie powstal jakis idiotyczny ruch
patentowania nawet najprostszych i najbardziej intuicyjnych dla
czlowieka metod - to taki znak XXIw.).
Jak bys sie zastanowil, to bys zauwazyl roznice w srodowiskach
iOs/Android - ot chocby w samych ikonkach na pulpicie, ktore mozesz w
androidzie zamienic na widgety, jak rowniez dodac wieksza ilosc ekranow
na ikonki.
A tak apropo slidera na odblokowanie urzadzenia (mam m.in. takiego w
GalaxyTab 7"): w grudniu kupowalem kuzynowi z Germanii GalaxyTaba 10.1"
(bo tam nie do kupienia poprzez durny spor z f.Apple) - na pierwszym
ekranie Samsung wymyslil sobie teraz slidera ale takiego, ze trzeba
kropke wyprowadzic poza okrag (jak przeciwnika w zapasach) - jak dla
mnie poroniony pomysl i bardziej intuicyjny byl slider.
No ale co to robia walki patentowe - IMHO na niekorzysc end-usera.
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
82. Data: 2012-01-03 09:22:03
Temat: Re: miesiąc z androidem
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Użytkownik "Skrypëk" <škrypëk@pűbliçenëmy.pl> napisał w wiadomości
news:4f0266a8$0$23251$c3e8da3$33a0879d@news.astraweb
.com...
> Pszemol <P...@P...com> wrote:
>> Precyzyjne przesuwanie kursora w czasie edycji tak aby wstawić go
>> między konkretne literki robi się przytrzymując palec na ekranie
>> iPhone4, wtedy pojawia się taka lupka na ekranie z powiększonym
>> tekstem i znak kursora wędruje sobie literka po literce w zależności od
>> kierunku przechylenia palca który cały czas pozostaje przytknięty do
>> ekranu. Działa to BARDZO DOBRZE i bardzo intuicyjnie.
>
> PRZEKOMBINOWANE jak kuń pod górę.
Z tego co pisze AL tak samo jest w Androidzie.
Nic nie jest "przekombinowane" tylko jak nie masz klawiatury
sprzętowej i radzisz sobie ekranem dotykowym to tak właśnie masz.
-
83. Data: 2012-01-03 09:23:47
Temat: Re: miesiąc z androidem
Od: "Chris" <a...@g...pl>
Pszemol nabazgrał(a):
> Użytkownik "Skrypëk" <škrypëk@pűbliçenëmy.pl> napisał w wiadomości
> news:4f0266a8$0$23251$c3e8da3$33a0879d@news.astraweb
.com...
>> Pszemol <P...@P...com> wrote:
>>> Precyzyjne przesuwanie kursora w czasie edycji tak aby wstawić go
>>> między konkretne literki robi się przytrzymując palec na ekranie
>>> iPhone4, wtedy pojawia się taka lupka na ekranie z powiększonym
>>> tekstem i znak kursora wędruje sobie literka po literce w zależności od
>>> kierunku przechylenia palca który cały czas pozostaje przytknięty do
>>> ekranu. Działa to BARDZO DOBRZE i bardzo intuicyjnie.
>> PRZEKOMBINOWANE jak kuń pod górę.
> Z tego co pisze AL tak samo jest w Androidzie.
> Nic nie jest "przekombinowane" tylko jak nie masz klawiatury
> sprzętowej i radzisz sobie ekranem dotykowym to tak właśnie masz.
Ja mam kursory na klawiaturze i nic nie muszę przytrzymywać ... nie wiem
jaki sposób jest szybszy ale mi tam kursory pasują.
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
-
84. Data: 2012-01-03 09:49:54
Temat: Re: miesiąc z androidem
Od: AL <a...@s...tam>
W dniu 2012-01-03 04:13, Skrypëk pisze:
> AL <t...@t...pl> wrote:
>> W dniu 2012-01-02 21:38, Skrypëk pisze:
>>> AL <a...@s...tam> wrote:
>>>> W dniu 2012-01-02 16:44, Skrypëk pisze:
>>>>> AL <a...@s...tam> wrote:
>>>>>> W dniu 2012-01-02 12:35, Skrypëk pisze:
>>>>>>
>>>>>>>> wez sie otrzasnij.
>>>>>>>> Zainstaluj sobie Windows7 na komputerze klasy Pentium z 1GB RAM
>>>>>>>> - to moze zrozumiesz, ze technologia idzie do przodu
>>>>>>>
>>>>>>> To ty sobie zainstaluj. Vistę, "siódemkę" i potem "ósemkę". I
>>>>>>> może wtedy się ockniesz, że porządne systemy w kolejnych
>>>>>>> wersjach są coraz wydajniejsze a nie coraz wolniejsze.
>>>>>>>
>>>>>> Vista to gowno (podobnie jak Milenium 10 lat temu)
>>>>>
>>>>> Jest to półprawda a porównanie do ME jest błędne.
>>>>> Już bardziej trafne byłoby porównanie do Windows 2000.
>>>>>
>>>> chyba nie rozrozniasz klasy systemow operacyjnych - Milenium to taki
>>>> unowoczesniony 98SE na sile. Windows 2000 to pierwsza generacja
>>>> unowoczesnionej wersji NT
>>>
>>> No właśnie odróżniam. Win2000 to pierwsza generacja NT5 - w
>>> porównaniu do NT4 to ogromna i powolna kobyła. I tak samo jest z
>>> Vistą jako NT6.0
>> ale Windows 2000 przetrwal pare lat i byl dobrym nastepca NT -
>> zwlaszcza od SP2
>
> Vista po SP2 też działa.
no tak - nie miales porownania jak by mogla dzialac pod XP.
Ja mialem, moi klienci mieli - nikt nie chcial Visty.
>
>> Millenium nie spopularyzowal sie wcale
>
> Nie miał okazji, jak raptem rok był w sprzedaży. I z założenia żadnej
> przyszłości przed sobą nie miał. Po co w ogóle porównujesz Windows NT 5
> lub 6 do Win95 4.9? To nie ma sensu w ogóle.
>
to to byl taki durnowaty system - na sile wpakowano wen mase wodotryskow
w sumie niepotrzebnych nikomu - dlatego wowczas kazdy wolal 98SE i potem
przesiadke od razu na XP.
Podobnie jak obecnie: XP i przesiadka na Win7 (bez wad Visty).
(niektore programy pod wista nie dzialaja, ktore dzialay pod XP - z Win7
juz takiego problemu nie ma - zreszta m$ sie uczyl na wlasnych bledach i
sam przyznal, ze Vista to takie 'niechciane dziecko' bylo.
>>>>> No jak nie ma większego muła, jak jest Vista?
>>>>> Poza tym na komputerach sprzed pięciu lat win7 działa dobrze.
>>>>>
>>>> patrz co napisalem wyzej (ost,zdanie)
>>>
>>> Napisałeś, że nie sprawdzałeś, a się mundrzysz.
>>>
>> nie sprawdzalem czego?
>
> Działania Windows7. Bo jak sam napisałeś - boisz się.
> W takim razie uwierz tym którzy sprawdzali, że działa poprawnie.
>
uwierz mi, ze mam z komputerami wiecej do czynienia od Ciebie.
>>>>>> Jak masz stary sprzet to instalujesz XP a nie Windows7, ktory na
>>>>>> starcie potrzebuje juz 1GB RAM
>>>>>
>>>>> Wystarczy dorzucić 512 i już działa lepiej niż XP.
>>>>>
>>>> a o jakich programach mowisz?
>>>> 1GB RAM dla XP w 90% wystarczy do poprawnej pracy, 1.5GB dla Win7 w
>>>> 90% nie wystarczy ;)
>>>
>>> Wystarczy.
>>>
>> no chyba Tobie jak uzywasz notatnika
>> bo juz jak uzyjesz przegladarki a wnij pare zakladek z apletami
>> flesjowymi to juz wesolo nie bedzie.
>> A to dopiero przeglarka - a gdzie reszta?
>
> Wystarczy zamiast FireFoxa użyć IE9. Wtedy zostaje wystarczająco dużo
> pamięci na Office, WMP, WLM itd.
>
a, zes palnol IE9 :)
Jest taka zagadka:
P: Wiesz po co jest InternetExplorer w Windows?
O: Aby sciagnac inna przegladarke. ;)
> Ale przedmiotem dyskusji nie były takie detale, tylko że Windowsy 6.0
> 6.1 i 6.2 są kolejno coraz bardziej zoptymalizowane i żwawiej działają
> na słabym sprzęcie i mniej prądu żrą i w ogóle.
nie - maja wieksze wymagania na starcie.
Ze potrafia same w sobie wiecej (i lepiej niz poprzednicy) - tak, z tym
sie zgodze
> Miliony użytkowników to potwierdzają, a tyś się uparł, że jest
> odwrotnie, bo tobie w domu dziecko płacze o RAM.
>
dziecko nie placze o ram - ale rodzina nie lubi byc ograniczana i miec
swobode w dzialaniu. 8GB to bylo na poczatek - zreszta komputer do gier
musi byc w ciaglym rozwoju by sprostac potrzebom ;)
> Toć nawet androidy mają ponoć na tyle przyzwoitości, że jakieś tam 2.3.4
> są sprytniej napisane niż 2.3.1 i trochę mniej się mulą.
tak zgadzam sie
> Jak Vista po drugim SP.
tak sama Vista po SP jest lepsza od bez SP.
ale wciag gorsza od XP :-P
>> W codziennej pracy mam 32GB i to nie jest duzo (czasami uzywam stacji
>> z 96GB i wiecej).
>
> Co ty tam masz na tej stacji? SharePointa i Exchange dla pięciuset
> użytkowników?
>
nie jest to zwykla podbiurkowa stacja robocza dla 1 użytkownika.
uwierz, ze sa aplikacje, ktore tego wymagaja - i wciaz im malo ;)
>> 8GB to juz normalnosc w laptopie do pracy.
>
> Do jakiej pracy? Nie każdy codziennie w robocie wirtualizuje najnowsze
> serwery na laptopie. To jest jakaś nisza.
>
nie - to sluzy do zwyklej, codziennej praca inzyniera.
>> Syn - aby zagrac w dobre wspolczesne gierki wymaga juz by jego
>> komputer mial 8GB - a ma dopiero 11lat.
>
> Ładnie się dziecku dajesz naciągać.
>
bo sam tez lubie pograc i nie lubie kompromisow w tym temacie.
(po zlozeniu nowej maszyny i przestawieniu wszystkich parametrow grafiki
na max - stare gierki tak sie uatrakcyjniul, ze zaczolem w nie grac od
poczatku :) Sam bym sie nie spodziewal, ze to ma az takie znaczenie na
gre (niby widac prawie to samo, ale w tym wypadku PRAWIE robii roznice).
>>>
>>> Optymalizację androida? Nie wiem.. wymienić na coś innego?
>>>
>> poglebiasz sie w swej nieswiadomosci i niewiedzy ...
>
> A ty sobie optymalizujesz kod i kompilujesz na nowo tego androida?
>
nie - ale troche zdrowego rozsadku i poustawiania sobie tego i owego nie
zaszkodzi a zwykle pomaga.
(a jak jestes len - to sa programy, robiace to za ciebie - lepiej lub
gorzej - ale jakos sie to im udaje).
> Ja nie po to kupuję niby gotowy telefon, żeby go składać jak meble z
> Ikei i podniecać się tą procedurą.
>
no - to sie nazywa personalizacja.
W Ikei nie ma personalizacji - wszyscy maja to samo ;)
>>>> google stawia minimalne wymagania - ale uzytkownicy chca miec
>>>> smartfona za 500pln, wiec producenci pchaja robocika w byle szmelc -
>>>> a potem jest narzekanie, ze to takie gowno.
>>>
>>> No to w końcu stawia czy nie stawia? Hujawej bezprawnie te telefony
>>> montuje czy Google ma tanie niskie wymagania co do jakości swych
>>> nośników reklamowych?
>>>
>> nie pracuje w Google by Ci dokladnie na to pytanie odpowiedziec, ale
>> wymagania sprzetowe stawia (by uzyskac np. dostep do marketu).
>
> No jakieś niskie, skoro pozwala produkować szmelc.
>
rynkiem steruje popyt - a producenci sluchaja rynku :)
kazdy chce zarobic (niekoniecznie z korzyscia dla end-usera).
>> Co do reszty - producenci produkuja to co chce rynek.
>
> No właśnie nie bardzo, bo:
>
>> A ze kazdy chce
>> miec mocnego wypasionego smartfona
>
> A dostają androida i są zawiedzeni. Bo znajomi kazali kupić i sprzedawca
> wciskał, że niby najlepszy. A wcale się to Desire ani Galaxy takie
> zajebiste nie okazuje.
a czy kazdy potrzebuje smartfona?
Moze potrzeba troche samokrytyki i zorientowania sie co jest na rynku -
mozna poczytac komentarze nt jakiegos produktu by sie samemu nie naciac, etc
> I słusznie lud przychodzi i jęczy, że miało być tak pięknie, a jest
> toporne, niewygodne, niestabilne, niespójne i w ogóle żadna rewelacja. I
> wtedy przylatują idioci androdziarze i zaczynają pyskować, że "nie
> rozumisz idei smartfona! nie zasługujesz na smartfona! wracaj do swojej
> noki 3310, jak nie potrafisz smartfona obsłużyć! bo smartfony muszą być
> takie pojebane, bo taka jest definicja smartfona!" A człowiek chciał
> tylko zgrabnego telefonu z dużym macanym ekranem, z którego będzie się
> wygodnie dzwonić, zdjęcia robić, oglądać i wysyłać, maile i esemesy
> pisać, ewentualnie w internety i facebooki patrzeć oraz angry birds i
> fruit ninja. A tu się okazało, że jednak nie do tego smartfony służą,
> tylko do grzebania w nich jak w starym zdezelowanym aucie i mają być
> niewygodne bo tak. Bo sobie androidziarze zmienili definicję smartfona.
>
to mam pytanie kolejne: do czego chcialbys uzywac telefon/smartfon.
Jak podasz tu liste rzeczy, byc moze sie okaze, ze nie potrzebujesz
jednak smartfona.
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
85. Data: 2012-01-03 10:11:10
Temat: Re: miesiąc z androidem
Od: "Chris" <a...@g...pl>
AL nabazgrał(a):
>>> Millenium nie spopularyzowal sie wcale
>> Nie miał okazji, jak raptem rok był w sprzedaży. I z założenia żadnej
>> przyszłości przed sobą nie miał. Po co w ogóle porównujesz Windows NT 5
>> lub 6 do Win95 4.9? To nie ma sensu w ogóle.
> to to byl taki durnowaty system - na sile wpakowano wen mase wodotryskow w
> sumie niepotrzebnych nikomu - dlatego wowczas kazdy wolal 98SE i potem
> przesiadke od razu na XP.
> Podobnie jak obecnie: XP i przesiadka na Win7 (bez wad Visty).
> (niektore programy pod wista nie dzialaja, ktore dzialay pod XP - z Win7
> juz takiego problemu nie ma - zreszta m$ sie uczyl na wlasnych bledach i
> sam przyznal, ze Vista to takie 'niechciane dziecko' bylo.
To już Vista była 100 x lepsza od millenium :)
>>>>>> No jak nie ma większego muła, jak jest Vista?
>>>>>> Poza tym na komputerach sprzed pięciu lat win7 działa dobrze.
>>>>> patrz co napisalem wyzej (ost,zdanie)
>>>> Napisałeś, że nie sprawdzałeś, a się mundrzysz.
>>> nie sprawdzalem czego?
>> Działania Windows7. Bo jak sam napisałeś - boisz się.
>> W takim razie uwierz tym którzy sprawdzali, że działa poprawnie.
> uwierz mi, ze mam z komputerami wiecej do czynienia od Ciebie.
W7 na starym lapku z Pentium Mobile 1.5GHz śmigało jak należy tylko trzeba
było mieć więcej ramu niż standardowe 512MB :)
>>>>>>> Jak masz stary sprzet to instalujesz XP a nie Windows7, ktory na
>>>>>>> starcie potrzebuje juz 1GB RAM
>>>>>> Wystarczy dorzucić 512 i już działa lepiej niż XP.
>>>>> a o jakich programach mowisz?
>>>>> 1GB RAM dla XP w 90% wystarczy do poprawnej pracy, 1.5GB dla Win7 w
>>>>> 90% nie wystarczy ;)
>>>> Wystarczy.
Na 1GB już działa choć zalecane min 2GB
>>> no chyba Tobie jak uzywasz notatnika
>>> bo juz jak uzyjesz przegladarki a wnij pare zakladek z apletami
>>> flesjowymi to juz wesolo nie bedzie.
>>> A to dopiero przeglarka - a gdzie reszta?
>> Wystarczy zamiast FireFoxa użyć IE9. Wtedy zostaje wystarczająco dużo
>> pamięci na Office, WMP, WLM itd.
> a, zes palnol IE9 :)
> Jest taka zagadka:
> P: Wiesz po co jest InternetExplorer w Windows?
> O: Aby sciagnac inna przegladarke. ;)
Albo mieć już na flashy :)
>> Miliony użytkowników to potwierdzają, a tyś się uparł, że jest
>> odwrotnie, bo tobie w domu dziecko płacze o RAM.
> dziecko nie placze o ram - ale rodzina nie lubi byc ograniczana i miec
> swobode w dzialaniu. 8GB to bylo na poczatek - zreszta komputer do gier
> musi byc w ciaglym rozwoju by sprostac potrzebom ;)
Komputer do gier w momencie kupna już jest stary :)
>> Toć nawet androidy mają ponoć na tyle przyzwoitości, że jakieś tam 2.3.4
>> są sprytniej napisane niż 2.3.1 i trochę mniej się mulą.
> tak zgadzam sie
>> Jak Vista po drugim SP.
> tak sama Vista po SP jest lepsza od bez SP.
> ale wciag gorsza od XP :-P
Ale po SP już zaczyna lepiej działać z dyskami SSD bo bez to porażka tak
samo jak na XP
>>> W codziennej pracy mam 32GB i to nie jest duzo (czasami uzywam stacji
>>> z 96GB i wiecej).
>> Co ty tam masz na tej stacji? SharePointa i Exchange dla pięciuset
>> użytkowników?
> nie jest to zwykla podbiurkowa stacja robocza dla 1 użytkownika.
> uwierz, ze sa aplikacje, ktore tego wymagaja - i wciaz im malo ;)
Photoshop :)
>>> 8GB to juz normalnosc w laptopie do pracy.
>> Do jakiej pracy? Nie każdy codziennie w robocie wirtualizuje najnowsze
>> serwery na laptopie. To jest jakaś nisza.
> nie - to sluzy do zwyklej, codziennej praca inzyniera.
Dokładnie
>>> Syn - aby zagrac w dobre wspolczesne gierki wymaga juz by jego
>>> komputer mial 8GB - a ma dopiero 11lat.
>> Ładnie się dziecku dajesz naciągać.
> bo sam tez lubie pograc i nie lubie kompromisow w tym temacie.
> (po zlozeniu nowej maszyny i przestawieniu wszystkich parametrow grafiki
> na max - stare gierki tak sie uatrakcyjniul, ze zaczolem w nie grac od
> poczatku :) Sam bym sie nie spodziewal, ze to ma az takie znaczenie na gre
> (niby widac prawie to samo, ale w tym wypadku PRAWIE robii roznice).
Zamist dodawać ramu zmień grafikę i dysk na SSD zobaczysz dużą różnicę ....
>> Ja nie po to kupuję niby gotowy telefon, żeby go składać jak meble z
>> Ikei i podniecać się tą procedurą.
> no - to sie nazywa personalizacja.
> W Ikei nie ma personalizacji - wszyscy maja to samo ;)
Ale w różncyh kolorach :)
>>>>> google stawia minimalne wymagania - ale uzytkownicy chca miec
>>>>> smartfona za 500pln, wiec producenci pchaja robocika w byle szmelc -
>>>>> a potem jest narzekanie, ze to takie gowno.
>>>> No to w końcu stawia czy nie stawia? Hujawej bezprawnie te telefony
>>>> montuje czy Google ma tanie niskie wymagania co do jakości swych
>>>> nośników reklamowych?
>>> nie pracuje w Google by Ci dokladnie na to pytanie odpowiedziec, ale
>>> wymagania sprzetowe stawia (by uzyskac np. dostep do marketu).
>> No jakieś niskie, skoro pozwala produkować szmelc.
> rynkiem steruje popyt - a producenci sluchaja rynku :)
> kazdy chce zarobic (niekoniecznie z korzyscia dla end-usera).
Podstawą wolnej pracy androida na słabych sprzętach jest zapchanie go
dodatkami firmowymi producenta telefonu, wraj czysty system bez dodatków i
zobaczysz różnicę w wydajności. Głównym problemem jest mała ilość ramu jaka
zostaje i soft odpalany w tle.
>>> Co do reszty - producenci produkuja to co chce rynek.
>> No właśnie nie bardzo, bo:
>>> A ze kazdy chce
>>> miec mocnego wypasionego smartfona
>> A dostają androida i są zawiedzeni. Bo znajomi kazali kupić i sprzedawca
>> wciskał, że niby najlepszy. A wcale się to Desire ani Galaxy takie
>> zajebiste nie okazuje.
> a czy kazdy potrzebuje smartfona?
> Moze potrzeba troche samokrytyki i zorientowania sie co jest na rynku -
> mozna poczytac komentarze nt jakiegos produktu by sie samemu nie naciac,
> etc
Rynek się zmienia tak samo jak apaetyt na nowości, moji rodzice już podeszli
wiekiem chętnie by zmienili na coś smartfonowatego tylko ze względu na duży
ekran i możliwośc oglądania zdjęć wnuków ... :) nawet dobrze sobie radzą
obsługując smartfona :)
>> I słusznie lud przychodzi i jęczy, że miało być tak pięknie, a jest
>> toporne, niewygodne, niestabilne, niespójne i w ogóle żadna rewelacja. I
>> wtedy przylatują idioci androdziarze i zaczynają pyskować, że "nie
>> rozumisz idei smartfona! nie zasługujesz na smartfona! wracaj do swojej
>> noki 3310, jak nie potrafisz smartfona obsłużyć! bo smartfony muszą być
>> takie pojebane, bo taka jest definicja smartfona!" A człowiek chciał
>> tylko zgrabnego telefonu z dużym macanym ekranem, z którego będzie się
>> wygodnie dzwonić, zdjęcia robić, oglądać i wysyłać, maile i esemesy
>> pisać, ewentualnie w internety i facebooki patrzeć oraz angry birds i
>> fruit ninja. A tu się okazało, że jednak nie do tego smartfony służą,
>> tylko do grzebania w nich jak w starym zdezelowanym aucie i mają być
>> niewygodne bo tak. Bo sobie androidziarze zmienili definicję smartfona.
> to mam pytanie kolejne: do czego chcialbys uzywac telefon/smartfon.
> Jak podasz tu liste rzeczy, byc moze sie okaze, ze nie potrzebujesz jednak
> smartfona.
Ja w 90% potrzebuję smartfonu do obsługi poczty, exchange oraz przeglądarek
(różne) i tu zostaje tylko smartfon i to z dużym ekranem min 4" (5" to za
dużo)
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
-
86. Data: 2012-01-03 10:43:10
Temat: Re: miesiąc z androidem
Od: AL <a...@s...tam>
W dniu 2012-01-03 03:15, Skrypëk pisze:
> AL <t...@t...pl> wrote:
>> W dniu 2012-01-02 04:10, Skrypëk pisze:
>>> ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> wrote:
>>>> Podsumowując: cukierkowatość osiągnęła nasycenie. Jakość programów
>>>> pozostawia wiele do życzenia. Dopracowanie telefonu - również. Jeśli
>>>> ktoś zastanawia się nad "przejściem" radziłbym poczekać.
>>>
>>> Ale na co? Android to z założenia niedorobiony burdel. Fani go
>>> kochają właśnie za jego dziadostwo.
>>>
>>>
>> to powiedz w koncu dlaczego go tak nie lubisz
>
> Za niezasłużoną chwałę.
>
> Ale tak bardziej na serio, to nie tyle androida co androidziarzy nie
> lubię. Tak samo jak linuksiarzy.
>
miec antypatie do kogos bo uzywa czegos, hmmmm - to jest bardzo polskie.
Jestes Polakiem (wlasciwie to 'polakiem') - zdales test celujaco ;)
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
87. Data: 2012-01-03 12:33:39
Temat: Re: miesiąc z androidem
Od: AL <a...@s...tam>
W dniu 2012-01-03 11:11, Chris pisze:
> AL nabazgrał(a):
>
>
>
>>>>>>>> Jak masz stary sprzet to instalujesz XP a nie Windows7, ktory na
>>>>>>>> starcie potrzebuje juz 1GB RAM
>>>>>>> Wystarczy dorzucić 512 i już działa lepiej niż XP.
>>>>>> a o jakich programach mowisz?
>>>>>> 1GB RAM dla XP w 90% wystarczy do poprawnej pracy, 1.5GB dla Win7 w
>>>>>> 90% nie wystarczy ;)
>>>>> Wystarczy.
>
> Na 1GB już działa choć zalecane min 2GB
>
1GB zeby Win7 sam jako tako dzialal (na poczatku) - a gdzie reszta?
>>> Miliony użytkowników to potwierdzają, a tyś się uparł, że jest
>>> odwrotnie, bo tobie w domu dziecko płacze o RAM.
>> dziecko nie placze o ram - ale rodzina nie lubi byc ograniczana i miec
>> swobode w dzialaniu. 8GB to bylo na poczatek - zreszta komputer do
>> gier musi byc w ciaglym rozwoju by sprostac potrzebom ;)
>
> Komputer do gier w momencie kupna już jest stary :)
>
no, prawda :-D
>>> Toć nawet androidy mają ponoć na tyle przyzwoitości, że jakieś tam 2.3.4
>>> są sprytniej napisane niż 2.3.1 i trochę mniej się mulą.
>> tak zgadzam sie
>>> Jak Vista po drugim SP.
>> tak sama Vista po SP jest lepsza od bez SP.
>> ale wciag gorsza od XP :-P
>
> Ale po SP już zaczyna lepiej działać z dyskami SSD bo bez to porażka tak
> samo jak na XP
>
bo trzeba sobie przygotowac odpowiednio dysk SSD pod XP
>
>>>> Syn - aby zagrac w dobre wspolczesne gierki wymaga juz by jego
>>>> komputer mial 8GB - a ma dopiero 11lat.
>>> Ładnie się dziecku dajesz naciągać.
>> bo sam tez lubie pograc i nie lubie kompromisow w tym temacie.
>> (po zlozeniu nowej maszyny i przestawieniu wszystkich parametrow
>> grafiki na max - stare gierki tak sie uatrakcyjniul, ze zaczolem w nie
>> grac od poczatku :) Sam bym sie nie spodziewal, ze to ma az takie
>> znaczenie na gre (niby widac prawie to samo, ale w tym wypadku PRAWIE
>> robii roznice).
>
> Zamist dodawać ramu zmień grafikę i dysk na SSD zobaczysz dużą różnicę ....
Dysk SSD w grach nie odgrywa takiej roli jak wlasnie grafika.
Sie szarpnolem na Radeona 6990, ram od HyperX 1600MHz, procesor i5-2500K
- chodzi od razu na 4.3GHz (ust.optymalne dobrane aut.przez plyte - a
moglbym go pocisnac wiecej, bo da sie) na chipsecie Z68.
Chyba do gier obecnie ciezko znalezc cos lepszego?
>
>>>>>> google stawia minimalne wymagania - ale uzytkownicy chca miec
>>>>>> smartfona za 500pln, wiec producenci pchaja robocika w byle szmelc -
>>>>>> a potem jest narzekanie, ze to takie gowno.
>>>>> No to w końcu stawia czy nie stawia? Hujawej bezprawnie te telefony
>>>>> montuje czy Google ma tanie niskie wymagania co do jakości swych
>>>>> nośników reklamowych?
>>>> nie pracuje w Google by Ci dokladnie na to pytanie odpowiedziec, ale
>>>> wymagania sprzetowe stawia (by uzyskac np. dostep do marketu).
>>> No jakieś niskie, skoro pozwala produkować szmelc.
>> rynkiem steruje popyt - a producenci sluchaja rynku :)
>> kazdy chce zarobic (niekoniecznie z korzyscia dla end-usera).
>
> Podstawą wolnej pracy androida na słabych sprzętach jest zapchanie go
> dodatkami firmowymi producenta telefonu, wraj czysty system bez dodatków
> i zobaczysz różnicę w wydajności. Głównym problemem jest mała ilość ramu
> jaka zostaje i soft odpalany w tle.
>
jak i wersja systemu.
Na G1 (oryg. byl 1.6) mialem wgranego CyanogenModa 2.2.1 - znacznie
lepiej sie sprawowal (szybkosc) a i wiecej mozliwosci ze wzgl.ze czesc
aplikacji szlo juz instalowac na karcie a nie pamieci (G1 mial b.malo
RAMU). Nazwalem go 'malym,wolnym czolgiem' - zrobil wszystko ale
predkoscia nie zachwycal (ale wszak G1 byl pierwszym telefonem z
androidem - wiec co tu wymagac od niego wiecej).
>
>>>> Co do reszty - producenci produkuja to co chce rynek.
>>> No właśnie nie bardzo, bo:
>>>> A ze kazdy chce
>>>> miec mocnego wypasionego smartfona
>>> A dostają androida i są zawiedzeni. Bo znajomi kazali kupić i sprzedawca
>>> wciskał, że niby najlepszy. A wcale się to Desire ani Galaxy takie
>>> zajebiste nie okazuje.
>> a czy kazdy potrzebuje smartfona?
>> Moze potrzeba troche samokrytyki i zorientowania sie co jest na rynku
>> - mozna poczytac komentarze nt jakiegos produktu by sie samemu nie
>> naciac,
>> etc
>
> Rynek się zmienia tak samo jak apaetyt na nowości, moji rodzice już
> podeszli wiekiem chętnie by zmienili na coś smartfonowatego tylko ze
> względu na duży ekran i możliwośc oglądania zdjęć wnuków ... :) nawet
> dobrze sobie radzą obsługując smartfona :)
to kup im cyfrowa ramke - tansza od tableta a tez ekran 10" ;)
>
>>> I słusznie lud przychodzi i jęczy, że miało być tak pięknie, a jest
>>> toporne, niewygodne, niestabilne, niespójne i w ogóle żadna rewelacja. I
>>> wtedy przylatują idioci androdziarze i zaczynają pyskować, że "nie
>>> rozumisz idei smartfona! nie zasługujesz na smartfona! wracaj do swojej
>>> noki 3310, jak nie potrafisz smartfona obsłużyć! bo smartfony muszą być
>>> takie pojebane, bo taka jest definicja smartfona!" A człowiek chciał
>>> tylko zgrabnego telefonu z dużym macanym ekranem, z którego będzie się
>>> wygodnie dzwonić, zdjęcia robić, oglądać i wysyłać, maile i esemesy
>>> pisać, ewentualnie w internety i facebooki patrzeć oraz angry birds i
>>> fruit ninja. A tu się okazało, że jednak nie do tego smartfony służą,
>>> tylko do grzebania w nich jak w starym zdezelowanym aucie i mają być
>>> niewygodne bo tak. Bo sobie androidziarze zmienili definicję smartfona.
>> to mam pytanie kolejne: do czego chcialbys uzywac telefon/smartfon.
>> Jak podasz tu liste rzeczy, byc moze sie okaze, ze nie potrzebujesz
>> jednak smartfona.
>
> Ja w 90% potrzebuję smartfonu do obsługi poczty, exchange oraz
> przeglądarek (różne) i tu zostaje tylko smartfon i to z dużym ekranem
> min 4" (5" to za dużo)
>
to co wymieniles spokojnie zrobisz na b.zaawansowanym telefonie lub
dowolnym smartfonie (nawet na e51 mialem skonfigurowana usluge
exchange). Jedynym kryterium w Twoim wypadku jest ekran.
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
88. Data: 2012-01-03 12:51:45
Temat: Re: miesiąc z androidem
Od: "Chris" <a...@g...pl>
AL nabazgrał(a):
>> Na 1GB już działa choć zalecane min 2GB
> 1GB zeby Win7 sam jako tako dzialal (na poczatku) - a gdzie reszta?
Można wyłączyć koloroanki W7 i działa sporo szybciej i nie zjada tyle ramu.
>> Ale po SP już zaczyna lepiej działać z dyskami SSD bo bez to porażka tak
>> samo jak na XP
> bo trzeba sobie przygotowac odpowiednio dysk SSD pod XP
Jeszcze nie spotkałem sposobu na poprawne działanie SSD pod XP bo nie chdzo
mi tylko o to że go zobaczy :)
Przykład, instalacja testowa pakietu Adobe Photoshop zajeła całe 8 godzin :)
odpalanie programu już tylko 20 min :)
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
-
89. Data: 2012-01-03 13:16:54
Temat: Re: miesiąc z androidem
Od: AL <a...@s...tam>
W dniu 2012-01-03 13:51, Chris pisze:
> AL nabazgrał(a):
>
>>> Na 1GB już działa choć zalecane min 2GB
>> 1GB zeby Win7 sam jako tako dzialal (na poczatku) - a gdzie reszta?
>
> Można wyłączyć koloroanki W7 i działa sporo szybciej i nie zjada tyle ramu.
>
>>> Ale po SP już zaczyna lepiej działać z dyskami SSD bo bez to porażka tak
>>> samo jak na XP
>> bo trzeba sobie przygotowac odpowiednio dysk SSD pod XP
>
> Jeszcze nie spotkałem sposobu na poprawne działanie SSD pod XP bo nie
> chdzo mi tylko o to że go zobaczy :)
> Przykład, instalacja testowa pakietu Adobe Photoshop zajeła całe 8
> godzin :) odpalanie programu już tylko 20 min :)
>
http://test.nvision.pl/Dysk-SSD-czy-warto-wydajnosc-
triki-i-porady-przy-uzytkowaniu--Articles-274-ndetai
ls-12.html
i troche przydlugawe:
http://www.chip.pl/artykuly/porady/2009/11/optymaliz
acja-windows-pod-katem-dyskow-ssd
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
90. Data: 2012-01-03 13:35:34
Temat: Re: miesiąc z androidem
Od: "Chris" <a...@g...pl>
AL nabazgrał(a):
>>>> Ale po SP już zaczyna lepiej działać z dyskami SSD bo bez to
>>>> porażka tak samo jak na XP
>>> bo trzeba sobie przygotowac odpowiednio dysk SSD pod XP
>> Jeszcze nie spotkałem sposobu na poprawne działanie SSD pod XP bo nie
>> chdzo mi tylko o to że go zobaczy :)
>> Przykład, instalacja testowa pakietu Adobe Photoshop zajeła całe 8
>> godzin :) odpalanie programu już tylko 20 min :)
> http://test.nvision.pl/Dysk-SSD-czy-warto-wydajnosc-
triki-i-porady-przy-uz
> ytkowaniu--Articles-274-ndetails-12.html
To jest tylko o zakładaniu partycji, nic tam nie ma o wydajności ....
> i troche przydlugawe:
> http://www.chip.pl/artykuly/porady/2009/11/optymaliz
acja-windows-pod-katem
> -dyskow-ssd
Lekka poprawa nie znaczy optymalna praca, to takie sztuczne protezy żeby
pokazać że się da odpalić:
To tylko parę funkcji niedostępnychyw XP:
Rozpoznawanie SSD - brak w XP
Obsługa polecenia TRIM - brak w XP
Prawidłowe wyrównanie partycji - brak w XP
To że do malucha wsadzisz silnik Ferrari nie onacza że będziesz nim śmigał
po torze 300km/h :)
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.