On 13/05/2020 10:18, Cavallino wrote:
> W dniu 13-05-2020 o 11:07, K pisze:
>> On 13/05/2020 07:10, Cavallino wrote:
>>>
>>> Dla tirów też - prawy pas.
>>
>> Ciekaw jestem czy bylbys taki odwazny zrobic to za zachodnia granica
>
> Nie miałbym takowej potrzeby - tam się tak nie wyprzedzają i już.
> I należy ich tak długo flekować u nas (każdym dostępnym sposobem), aby i
> tu o tym pamiętali.

To sie nazywa wyparcie przez zaprzeczenie.

do góry

W dniu 13-05-2020 o 12:07, K pisze:
> On 13/05/2020 10:18, Cavallino wrote:
>> W dniu 13-05-2020 o 11:07, K pisze:
>>> On 13/05/2020 07:10, Cavallino wrote:
>>>>
>>>> Dla tirów też - prawy pas.
>>>
>>> Ciekaw jestem czy bylbys taki odwazny zrobic to za zachodnia granica
>>
>> Nie miałbym takowej potrzeby - tam się tak nie wyprzedzają i już.
>> I należy ich tak długo flekować u nas (każdym dostępnym sposobem), aby
>> i tu o tym pamiętali.
>
> To sie nazywa wyparcie przez zaprzeczenie.

Nazywaj sobie jak chcesz, takie zachowania buraków w ciężarówkach, na
całym świecie są i muszą być oceniane tak samo.
Pewnie sam jesteś jednym z tych którzy tak robią (albo robili), więc
właśnie dlatego ciężko Ci to pojąć.

A to by wiele tłumaczyło - wielu z takich buraków ma kapelusz zamiast
mózgu i piekli się że ktoś jedzie szybciej.....

do góry

Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsABBC6D738DE6Ebudzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>>> W sumie to było od poczatku jasne, ze droga jest tylko dla
>>> osobówek
>> Dla tirów też - prawy pas.

>Mi tam tiry na lewym jakos szczególnie nie przeszkadzaja o ile nie
>wyjezdzaja pod ryj. Oczywiście idealnie byłoby gdyby manewr
>wyprzedzania
>wykonywali szybko i płynnie, gdyby ten wyprzedzany w razie potrzeby
>odpuscił kilka oczek, gdyby drogowe nieuki uzywały kierunkowskazów
>jak
>nalezy etc. Ale jakos juz sie przyzwyczaiłem ze swiat nie jest
>idealny...

No ba, mozna by zaczac od wpisania do kodeksu, ze wyprzedzany musi
zwolnic, jesli wyprzedzanie trwa zbyt dlugo.

A praktyka taka, ze jak na prawym tirow duzo, to i lewym sie wolno
jedzie, bo zawsze sie znajdzie jakis kapelusznik w osobowce lub
Lublinie.

Tudziez cala masa niekapelusznikow, ktorzy migajacej beemki z tylu nie
przepuszcza, o ile tylko maja dobry pretekst :-)

J.

do góry

On 13/05/2020 11:17, Cavallino wrote:
>>
>> To sie nazywa wyparcie przez zaprzeczenie.
>
> Nazywaj sobie jak chcesz, takie zachowania buraków w ciężarówkach, na
> całym świecie są i muszą być oceniane tak samo.
> Pewnie sam jesteś jednym z tych którzy tak robią (albo robili), więc
> właśnie dlatego ciężko Ci to pojąć.
>
> A to by wiele tłumaczyło - wielu z takich buraków ma kapelusz zamiast
> mózgu i piekli się że ktoś jedzie szybciej.....

Nigdy nie jechalem nawet jako pasazer takim zestawem, a i owszem sam
lubie szybko jezdzic i tez mnie wkurwiaja zestawy, ktore sie przez 2-3
mile wyprzedzaja. Ale wszystko co robie na drodze staram sie robic z
wyobraznia zeby sobie albo komus krzywdy nie zrobic czego i tobie mimo
wszystko zycze.

do góry

Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsABBC6E79CC383budzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
[...]
>Mowei o tym co robiła toyota kiedy była juz przed ciezarówką.
>JF sugeruje ze toyota sobie lekko hamowała wiec tirman mogł tak samo.
>Problem polega na tym ze jak masz takiego debila przed soba to nie
>wiesz
>czy on bedzie lekko hamował czy da po heblach.

Ale za heble mandat sie nalezy, moze nawet i PJ zabrac, albo w d*
wjechac,
a zwolnic zawsze mozna :-)

>A na plecach masz 40 ton. I nawet jak te 40 ton jestes w stanie w
>miare
>sprawnie wyhamowac to musisz myslec o towarze ktory nawet dobrze
>zabezpieczony nie lubi takiego gwałtownego hamowania.

>Ja na jego miejscu widzac debila w toyocie zwolniłbym duzo bardziej i
>dał
>mu przemyslec i pojechac dalej. A jeżeli chciałbym wyciagnac
>konsekwencje
>to po to gośc ma kamerke. Chociaz nigdy mi sie nie chciało :)

I o to chodzi, zebys zwolnil, pojedziesz pare minut 70, to moze sie
czegos na przyszlosc nauczysz :-)

J.

do góry

Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsABBBD82CC3B8budzik61pocztaonetpl@127
.0.0.1...
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>> Teoretycznie masz rację, ale w praktyce chyba to jest nie do
>>>> obronienia. Facet może najwyżej dostać mandat za zatrzymanie się
>>>> na
>>>> drodze szybkiego ruchu i tyle. Nie zahamował gwałtownie, nie
>>>> stworzył jakiegoś super zagrożenia. Oceniam na 100-300 zł. I tyle
>>>> pewnie Policja może wlepić. Choć chciałoby się więcej... :-)
>
>>>Bez zartów... Hamował bez powodu,
>
>> zwalnial lepiej pasuje.

>Słabo obserwujesz a dodatkowo nigdy nie jechałes 40 tonowa
>ciezarówką...

Dobrze obserwuje.

>>>złsliwie blokujac ruch,
>> nie on blokowal, tylko jemy zablokowano
>
>Serio? Nawet jeżeli tak było (chociaz wyglada ze wynikało to z
>normalnego
>ruchu) to przeciez jedno nie wyklucza drugiemu.

Serio. On zwolnil do 70, 67 ... gdzies tam nawet 63 miga, ale to juz
jak drugi tir zjezdza.
I to drugiemu tirowi nalezy sie mandat za zatrzymanie na autostradzie
:-)

>>>raz przyspieszajac, raz hamujac.
>> raczej konsekwetnie zwalnial.
>
>Czyli te murgajace stopy to przypadek...?

a gdzie widzisz przyspieszanie ?
Zwalnial. Bardzo delikatnie.

>>>Mysle ze spokojnie mozna przypiac kilka wykroczen i jakies minimum
>>>500 powinien dostac.
>
>> A ma prawo sie nie zgodzic.
>> I co zostanie ? Jechal z predkoscia 70 km/h na ograniczeniu do 140
>> :-)
>
>Powodowanie zagrozenia?
>https://www.rp.pl/Prawo-drogowe/311059991-Sad-nagle
-hamowanie-to-nie-
sposob-na-lekcje-kultury-dla-innych-kierowcow.html

A gdzie tu widzisz nagle hamowanie ? Zwykle zwalnianie, krotkimi i
delikatnymi nacisnieciami hamulca ...

>Sąd przypomniał, że zgodnie z przepisem art. 19 ust 2 pkt 2 Prawa
>ruchu
>drogowym kierujący pojazdem jest obowiązany hamować w sposób
>niepowodujący zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego
>***utrudnienia***.

To moze i sad widzac kamerke podtrzyma swoja opinie i wymierzy ...
5000 czy 100 zl ?

J.

do góry

Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...

>> Mowei o tym co robiła toyota kiedy była juz przed ciezarówką.
>> JF sugeruje ze toyota sobie lekko hamowała wiec tirman mogł tak
>> samo. Problem polega na tym ze jak masz takiego debila przed soba
>
> Debilem to był ten który rozpoczął kiloemtrowe wyprzedzanie i
> sprowokował tą sytuację.
> Akcja - reakcja.
>
> to nie wiesz
>> czy on bedzie lekko hamował czy da po heblach.
>
> I warto o tym pamiętać i nie wyprzedzać jak nie ma potrzeby i
> warunków, żeby na coś takiego się nie narażać.
> Dlatego popieram takie akcje uczenia tirowców kulturalnej jazdy.

Popieraj.
Kiedys cie pozbieraja jak ten tirman nie wyhamuje.
Obys przyokazji nie zabil jeszcze kogoś.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Cieszą się w Niu Jorku dzieci, pan Bin Laden do nich leci.
On prezentów ma bez liku, dl każdego po wągliku."

do góry

Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...

>>>> Co innego ten tirman który wyprzedził i zajechał ale tu juz sie
>>>> odezwała solidarnosc tirmanów.
>>>
>>> I to rozumiem plucia się na grupie nie wymaga?
>>> Nie to, co lekkie zwolnienie osobówki?
>>>
>> Czyzbym niewyraznie napisał ze IMO jeden i drugi to baran?
>
> Próba zrównywania ich obu jest conajmniej żenująca....
>
To fakt.
Przy czym ty uwazasz, ze jak ktos cie szturchnie w przejsciu, to masz mu
prawo wybic zeby.
Ja uwazam ze jednak głowna wine za prowokowanie tej sytuacji ponosi
kierowca toyoty.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Nawet najdłuższa droga zaczyna się zawsze od pierwszego kroku.
(Mądrość Wschodu)

do góry

W dniu 13-05-2020 o 13:00, Budzik pisze:
> Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>
>>>>> Co innego ten tirman który wyprzedził i zajechał ale tu juz sie
>>>>> odezwała solidarnosc tirmanów.
>>>>
>>>> I to rozumiem plucia się na grupie nie wymaga?
>>>> Nie to, co lekkie zwolnienie osobówki?
>>>>
>>> Czyzbym niewyraznie napisał ze IMO jeden i drugi to baran?
>>
>> Próba zrównywania ich obu jest conajmniej żenująca....
>>
> To fakt.
> Przy czym ty uwazasz, ze jak ktos cie szturchnie w przejsciu, >to masz mu
> prawo wybic zeby.

Wręcz przeciwnie - uważam że drugi tir nie miał prawa się zatrzymywać.


> Ja uwazam ze jednak głowna wine za prowokowanie tej sytuacji ponosi
> kierowca toyoty.

Nie - on tylko delikatnie zwrócił uwagę kierowcy pierwszego tira, że
zachowuje się niewłaściwie na drodze.
Reszta to była typowa reakcja chamideł na zwrócenie uwagi, tj. próba
rękoczynów - powtarzalna zarówno w przejściu, jak i w reakcjach buraków
za kierownicą tirów.

Niezależnie czy zrobisz to przez cb, czy przez pokazanie delikwentowi
jak to smakuje.

do góry

W dniu 13-05-2020 o 13:00, Budzik pisze:

>> I warto o tym pamiętać i nie wyprzedzać jak nie ma potrzeby i
>> warunków, żeby na coś takiego się nie narażać.
>> Dlatego popieram takie akcje uczenia tirowców kulturalnej jazdy.
>
> Popieraj.
> Kiedys cie pozbieraja jak ten tirman nie wyhamuje.

Nie robię tego tak żeby musiał hamować - to Wy tak robicie.
Wystarczy zdjęcie nogi z gazu/wyłączenie tempomatu.

do góry