-
11. Data: 2012-08-05 07:47:36
Temat: Re: mercedes - co za gówno
Od: "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <w...@o...pl>
W dniu 2012-08-04 12:27, megrims pisze:
> CL znów świruje. Choinka na zegarach. Kierunkowskazy
> i światła działają jak chcą. 160 urządzeń po CAN zgłasza
> błąd. Jednym zdaniem: Mercedesa omijać szerokim łukiem.
> Duda Cars od pół roku nie potrafi znaleźć co tam jest
> popsute.
>
> Jakiś pomysł?
> Założyć kamerę i do Łodzi?
Wydaje mi się, że dokumenty wielokrotnych napraw - bezskutecznych
należało by przetłumaczyć na język niemiecki i wysłać na adres podany tutaj:
http://www.mercedes-benz.pl/content/poland/mpc/mpc_p
oland_website/pl/home_mpc/passengercars/home/passeng
ercars_world/about_us/contact.html#_int_passengercar
s:home:metanav:contact
A z autem przejechać się (na lawecie!) do ASO w Berlinie.
Tam chłopcy powinni sobie poradzić...
Coś podobnego przerabiałem lata temu z innym samochodem, a ponieważ nie
byłem jedyny, to skończyło się, że ASO przestało być ASO.
--
Wojciech Smagowicz
-
12. Data: 2012-08-05 08:14:13
Temat: Re: mercedes - co za gówno
Od: "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <w...@o...pl>
W dniu 2012-08-04 20:01, megrims pisze:
> To nie jest takie proste. Tam jest (podobno) 160 urządzeń podpiętych
> do CAN. I masy wszystkie s prowadzone we wiązkach. Jak robi się choinka,
> to nie ma sytuacji, że są 3 błędy, albo 4. WSZYSTKIE urządzenia
> zgłaszają awarie.
Niestety taki jest urok CAN :( - każde urządzenie jest osobnym
urządzeniem sieciowym - sterownik wycieczek, centralny zamek, czujnik
poziomu paliwa, czy oświetlenie :(
Sama idea CAN - służąca uproszczeniu okablowania oraz zarządzania
samochodem jest sprytna, ale jak widać ciężka do ogarnięcia przez
mechaników z epoki majzla i młotka.
Problem zapewne albo w magistrali (wiązka, nieautoryzowana naprawa
powypadkowa?) albo w którymś z pojedynczych urządzeń zakłócających pracę
całego systemu - wymiana np. radia na inne, niedostosowane do CAN lub
nie wprogramowane w system jeśli tego wymaga.
Może coś było robione w aucie tuż przed awarią?
Niestety coraz więcej aut ma to na pokładzie :(.
--
Wojciech Smagowicz
-
13. Data: 2012-08-05 12:48:32
Temat: Re: mercedes - co za gówno
Od: spider <"spajder78[wytni]"@wp.pl>
W dniu 2012-08-04 12:27, megrims pisze:
> CL znów świruje. Choinka na zegarach. Kierunkowskazy
> i światła działają jak chcą. 160 urządzeń po CAN zgłasza
> błąd. Jednym zdaniem: Mercedesa omijać szerokim łukiem.
> Duda Cars od pół roku nie potrafi znaleźć co tam jest
> popsute.
>
> Jakiś pomysł?
> Założyć kamerę i do Łodzi?
Może niech spece z ASO przeczytają to:
http://www.swiatmotoryzacji.com.pl/index.php?modul=n
umery&page=czytaj&id=209
trochę może im się naświetli.
Do opisu pasuje mi tu problem z terminatorami (ostatni akapit z artykułu).
W każdym razie średnio rozgarnięty elektronik z miernikiem i
oscyloskopem znając schemat instalacji powinien się dowiedzieć co tu nie
gra, tylko do tego trzeba trochę wiedzy z zakresu elektroniki i techniki
cyfrowej :)
Takie czasy, niedługo do ASO będą szukali dobrych elektroników, a szkoły
techniczne się niestety likwiduje.
--
spider
-
14. Data: 2012-08-05 13:08:48
Temat: Re: mercedes - co za gówno
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2012-08-05 12:48, spider pisze:
> W dniu 2012-08-04 12:27, megrims pisze:
>> CL znów świruje. Choinka na zegarach. Kierunkowskazy
>> i światła działają jak chcą. 160 urządzeń po CAN zgłasza
>> błąd. Jednym zdaniem: Mercedesa omijać szerokim łukiem.
>> Duda Cars od pół roku nie potrafi znaleźć co tam jest
>> popsute.
>>
>> Jakiś pomysł?
>> Założyć kamerę i do Łodzi?
>
> Może niech spece z ASO przeczytają to:
> http://www.swiatmotoryzacji.com.pl/index.php?modul=n
umery&page=czytaj&id=209
>
> trochę może im się naświetli.
> Do opisu pasuje mi tu problem z terminatorami (ostatni akapit z artykułu).
> W każdym razie średnio rozgarnięty elektronik z miernikiem i
> oscyloskopem znając schemat instalacji powinien się dowiedzieć co tu nie
> gra, tylko do tego trzeba trochę wiedzy z zakresu elektroniki i techniki
> cyfrowej :)
> Takie czasy, niedługo do ASO będą szukali dobrych elektroników, a szkoły
> techniczne się niestety likwiduje.
Dla Duda Cars to za trudne. Obecnie rozbierają auto na kawałki
i przeglądają z lupą prawie wszystkie kable. IMO zimnego lutu
lub innej awarii w jakimś umierającym sterowniku w taki sposób
nie znajdą.
Chyba czas założyć kamerę i jechać do Łodzi.
--
www.pobralem.pl
I'm still clean....
-
15. Data: 2012-08-06 09:16:41
Temat: Re: mercedes - co za gówno
Od: Franc <s...@w...pl>
Dnia Sun, 05 Aug 2012 13:08:48 +0200, megrims napisał(a):
> Chyba czas założyć kamerę i jechać do Łodzi.
Masz tam jakiś ulubiony zakręt, czy to raczej tendencja tego miasta?
:-))
--
Franc
-
16. Data: 2012-08-06 09:30:39
Temat: Re: mercedes - co za gówno
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2012-08-06 09:16, Franc pisze:
> Dnia Sun, 05 Aug 2012 13:08:48 +0200, megrims napisał(a):
>
>> Chyba czas założyć kamerę i jechać do Łodzi.
> Masz tam jakiś ulubiony zakręt, czy to raczej tendencja tego miasta?
> :-))
>
Dla przypomnienia: http://www.youtube.com/watch?v=COAdNk3H0Ck
Tak zakończyła się moja wizyta w Łodzi poprzednim mercedesem.
--
www.pobralem.pl
I'm still clean....
-
17. Data: 2012-08-06 11:46:44
Temat: Re: mercedes - co za gówno
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
t? wrote:
> begin Marek Dyjor
>
>> tak to jest jak sie kupuje stare graty...
>
> Dokładnie. Z moim Polonezem Truck Roy nie ma takich problemów. Wszystko
> bangla super i nie ma żadnych bolączek. Ostatnio nawet szwagier po pijaku
> wjechał do stawu, wyciągnęliśmy Poloneza Trucka Roya traktorem Zetor i
> chodzi jak nowy. Tylko fotele podsuszyliśmy bo nasiąkły wodą ze stawu i
> bełtem szwagra.
>
A grzybki fajne na fotelach? Jadalne wyrosły? Czy tylko śmierdzi a zjeść się nie da?
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
18. Data: 2012-08-06 14:57:04
Temat: Re: mercedes - co za gówno
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
megrims wrote:
> W dniu 2012-08-06 09:16, Franc pisze:
>> Dnia Sun, 05 Aug 2012 13:08:48 +0200, megrims napisał(a):
>>
>>> Chyba czas założyć kamerę i jechać do Łodzi.
>> Masz tam jakiś ulubiony zakręt, czy to raczej tendencja tego miasta?
>> :-))
>>
> Dla przypomnienia: http://www.youtube.com/watch?v=COAdNk3H0Ck
>
> Tak zakończyła się moja wizyta w Łodzi poprzednim mercedesem.
a z jaką prękością kolega jechał w tym miejscu? :)
-
19. Data: 2012-08-06 15:57:27
Temat: Re: mercedes - co za gówno
Od: t? <tĐž_usenet@interia.pl>
begin Sebastian Kaliszewski
> A grzybki fajne na fotelach? Jadalne wyrosły? Czy tylko śmierdzi a zjeść
> się nie da?
Nie gustuję w grzybach, ale szwagier podobno ugotował sobie z nich
prawdziwą grzybową! Niech żyje Polonez Truck Roy!
--
ignorance is bliss
-
20. Data: 2012-08-06 16:44:34
Temat: Re: mercedes - co za gówno
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Marek Dyjor wrote:
> megrims wrote:
>> W dniu 2012-08-06 09:16, Franc pisze:
>>> Dnia Sun, 05 Aug 2012 13:08:48 +0200, megrims napisał(a):
>>>
>>>> Chyba czas założyć kamerę i jechać do Łodzi.
>>> Masz tam jakiś ulubiony zakręt, czy to raczej tendencja tego miasta?
>>> :-))
>>>
>> Dla przypomnienia: http://www.youtube.com/watch?v=COAdNk3H0Ck
>>
>> Tak zakończyła się moja wizyta w Łodzi poprzednim mercedesem.
>
> a z jaką prękością kolega jechał w tym miejscu? :)
tak BTW to przypomniał miy mi sie kompilacje wypadków z Rosji...
wielu z nich wynikało generalnie z wybitnej głupoty obydwu uczestników
wypadku..