W dniu 22.05.2022 o 21:21, Shrek pisze:
> W dniu 22.05.2022 o 20:26, ii pisze:
>
>> Nie ma znaczenia ile ktoś wypił, kradzież to kradzież.
>
> Trochę ma. Przepadek narzędzia przestępstwa to jednak trochę co innego
> niż kradzież. No chyba że się przesyepstwo tworzy na siłę, to granica
> się zaciera.
>

Jeszcze raz:

"W kodeksie wprowadzony zostanie obowiązkowy przepadek pojazdu za
przestępstwa drogowe popełnione w stanie nietrzeźwości lub odurzenia" -
czytamy w dzienniku. "Jeżeli pojazd nie będzie własnością lub
współwłasnością sprawcy, sąd orzeknie przepadek jego równowartości. ..."

To jest przepadek narzędzia?

Kradzież to kradzież.

Zabierając równowartość dodatkowo chcą żyć kosztem popełnionego
przestępstwa.

Obudźcie się ludzie!