-
11. Data: 2022-04-24 14:49:06
Temat: Re: laser raz jeszcze
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
wtorek, 19 kwietnia 2022 o 13:16:37 UTC+2 J.F napisał(a):
> On Sat, 16 Apr 2022 12:36:56 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
> > sobota, 16 kwietnia 2022 o 20:30:46 UTC+2 m...@g...com napisał(a):
> >> On Saturday, 16 April 2022 at 20:09:33 UTC+2, Zenek Kapelinder wrote:
> >>> sobota, 16 kwietnia 2022 o 19:47:30 UTC+2 m...@g...com napisał(a):
> [...]
> >> Oślepia sam biały led, latarka i nie jest potrzebny laser
> >> ale czerwony laser przesyła dodatkowo ciepło., a ono wypala siatkówkę i wywołuje
trwałą ślepotę
> >> czyli inwalidztwo
> > To twierdzisz że czerwony laser musi być żeby wywołał trwała ślepotę.
> Nie musi byc czerwony - kazdy dobry. Moze z wyjątkiem UV i dalekiej
> podczerwieni.
> >Dobrze wiedzieć. A na podczerwień też dobry będzie?
> A nawet lepszy.
> > Czerwony od zmroku do świtu widać. A podczerwonego oczami na moment
> > przed wypaleniem się nie zobaczy. Kamraci tego co mu się wypala
> > ślipia też go nie zobaczą. Weź sztuczniak znajdź w internecie
> > jakiej mocy w watach na milimetr kwadratowy nie wolno przekroczyc
> > żeby spowodować uszkodzenie oczu w czasie na przykład dziesięciu
> > milisekund z odległości stu metrów przy dobrej przejrzystości
> > powietrza. Poszukaj jeszcze jakiego układu optycznego nie używać
> > żeby ze stu metrów przy typowej rurze na podczerwień o mocy 150W
> > nie uzyskać średnicy plamki mniejszej niz 1,5mm.
> A to sie moze nie udac. Ale co ci przeszkadza srednica 150mm ?
> > Zauważ
> > sztuczniak że ja nie chcę nikogo przeciąć laserem wzdłuż na pół.
> > Nie chcę nikogo oślepić na stałe. Chcę go trochę popsuć z opcją
> > żeby miał szansę na regenerację.
> A to sie moze nie udac.
> > Chcę mu życie uratować. Bo jak
> > będzie niedysponowany to po wyleczeniu może udawać że trochę nie
> > widzi i drugi raz na front go nie wyślą. Na złapanych mam lepszy
> > patent. To obcinanie dłoni i wypuszczanie. Nigdy więcej karabinu do
> Ale tak nie wolno.
> Trzeba urwac granatem, albo odstrzelic wiekszym kalibrem :-)
> > rąk nie weźmie i do końca życia przy sraniu będzie sobie
> > przypominał że jak by nie poszedł na wojnę a na przykład na 5 lat
> > do więzienia za odmowę to by sobie normalnie dupę wycierał.
> 5 lat w wiezieniu ... no ja bym taki spokojny o d* nie był ...
>
> Poza tym wiesz - niektorzy tam to tak wcale nie na wojnę szli ...
> najpierw do wojska bronic ojczyzny, potem moze wyzwalac bratnich ludzi
> od tych ukrainskich faszystow, ewentualnie kazali plecak pakowac i do
> pojazdu wsiadac ...
>
> J.
To można się pokusić o protokół uzgodnień i rozbieżności.
1. Najlepszy laser podczerwony z zakresu bliskiego światła widzialnego.
Pytanie jaki rodzaj. Półprzewodnikowy czy tradycyjna szklana rura czyli laser na CO2?
Półprzewodnikowy to mały rozmiar i łatwe zasilanie. Szklana rura do CO2 słaba
mechanicznie i długa? Problem z zasilaniem. Chyba że ma jakieś zalety o których nie
wiem. Na filmach półprzewodnikowy wycina w sklejce o grubości 10mm z szybkością
liczona w centymetrach na sekundę. W opisach niektórych informacja że daje się
zogniskować do 0,01mm. Pytanie czy ze stu metrów też się go da bardzo zogniskować na
przykład do średnicy plamki 1-1,5 mm. Im mniejsza plamka i większa moc lasera tym moc
na jednostkę powierzchni większa i szybciej będzie działało. Na wojnie nie ma czasu
na to żeby przez minutę świecić wrogowi w oko. Duża soczewka. Mnie by przeszkadzała
bo wszystko co duże robi się trudne do operowania a łatwe do zauważenia.
Półprzewodnikowy można przebrac za cegłę. Z szansą na regenerację przesadziłem. A
niech chujowi wypali slipia żeby do końca życia wszędzie się potykał. Laser to bron
obronno odwetowa. Ma wyrządzić jak największe obrażenia, ale nie zabijać. Laser to
broń dla tych co się będą mścili na agresorze za to co im zrobił. Ma być trudno
wykrywalny, zdalnie sterowany. W przypadku zemsty żadne uregulowania prawne nie mają
zastosowania. I poboczne tematy z moralności wojennej bym sobie tutaj odpuścił i jak
ktoś ma dylemat to niech idzie na pl. prawo. Tutaj tylko czysto techniczne rozważania
jaki laser, jaka optyka, i czy się da zrobić.
-
12. Data: 2022-04-25 13:05:43
Temat: Re: laser raz jeszcze
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 24 Apr 2022 05:49:06 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
> wtorek, 19 kwietnia 2022 o 13:16:37 UTC+2 J.F napisał(a):
>> On Sat, 16 Apr 2022 12:36:56 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
>>> sobota, 16 kwietnia 2022 o 20:30:46 UTC+2 m...@g...com napisał(a):
>>>> On Saturday, 16 April 2022 at 20:09:33 UTC+2, Zenek Kapelinder wrote:
>>>>> sobota, 16 kwietnia 2022 o 19:47:30 UTC+2 m...@g...com napisał(a):
>> [...]
>>>> Oślepia sam biały led, latarka i nie jest potrzebny laser
>>>> ale czerwony laser przesyła dodatkowo ciepło., a ono wypala siatkówkę i wywołuje
trwałą ślepotę
>>>> czyli inwalidztwo
>>> To twierdzisz że czerwony laser musi być żeby wywołał trwała ślepotę.
>> Nie musi byc czerwony - kazdy dobry. Moze z wyjątkiem UV i dalekiej
>> podczerwieni.
>>>Dobrze wiedzieć. A na podczerwień też dobry będzie?
>> A nawet lepszy.
>>> Czerwony od zmroku do świtu widać. A podczerwonego oczami na moment
>>> przed wypaleniem się nie zobaczy. Kamraci tego co mu się wypala
>>> ślipia też go nie zobaczą. Weź sztuczniak znajdź w internecie
>>> jakiej mocy w watach na milimetr kwadratowy nie wolno przekroczyc
>>> żeby spowodować uszkodzenie oczu w czasie na przykład dziesięciu
>>> milisekund z odległości stu metrów przy dobrej przejrzystości
>>> powietrza. Poszukaj jeszcze jakiego układu optycznego nie używać
>>> żeby ze stu metrów przy typowej rurze na podczerwień o mocy 150W
>>> nie uzyskać średnicy plamki mniejszej niz 1,5mm.
>> A to sie moze nie udac. Ale co ci przeszkadza srednica 150mm ?
>>> Zauważ
>>> sztuczniak że ja nie chcę nikogo przeciąć laserem wzdłuż na pół.
>>> Nie chcę nikogo oślepić na stałe. Chcę go trochę popsuć z opcją
>>> żeby miał szansę na regenerację.
>> A to sie moze nie udac.
>>> Chcę mu życie uratować. Bo jak
>>> będzie niedysponowany to po wyleczeniu może udawać że trochę nie
>>> widzi i drugi raz na front go nie wyślą. Na złapanych mam lepszy
>>> patent. To obcinanie dłoni i wypuszczanie. Nigdy więcej karabinu do
>> Ale tak nie wolno.
>> Trzeba urwac granatem, albo odstrzelic wiekszym kalibrem :-)
>>> rąk nie weźmie i do końca życia przy sraniu będzie sobie
>>> przypominał że jak by nie poszedł na wojnę a na przykład na 5 lat
>>> do więzienia za odmowę to by sobie normalnie dupę wycierał.
>> 5 lat w wiezieniu ... no ja bym taki spokojny o d* nie był ...
>>
>> Poza tym wiesz - niektorzy tam to tak wcale nie na wojnę szli ...
>> najpierw do wojska bronic ojczyzny, potem moze wyzwalac bratnich ludzi
>> od tych ukrainskich faszystow, ewentualnie kazali plecak pakowac i do
>> pojazdu wsiadac ...
>>
> To można się pokusić o protokół uzgodnień i rozbieżności.
> 1. Najlepszy laser podczerwony z zakresu bliskiego światła
> widzialnego. Pytanie jaki rodzaj. Półprzewodnikowy czy tradycyjna
> szklana rura czyli laser na CO2? Półprzewodnikowy to mały rozmiar i
> łatwe zasilanie. Szklana rura do CO2 słaba mechanicznie i długa?
> Problem z zasilaniem. Chyba że ma jakieś zalety o których nie wiem.
Dużą moc. Wypali oczy i twarz :-)
No i daleka podczerwien, 10.6um, nie wiem, czy to przez soczewke oka
przechodzi.
Ale to przeciez jest passe, teraz modne lasery swiatlowodowe do cięcia
:-)
> Na filmach półprzewodnikowy wycina w sklejce o grubości 10mm z
> szybkością liczona w centymetrach na sekundę. W opisach niektórych
> informacja że daje się zogniskować do 0,01mm. Pytanie czy ze stu
> metrów też się go da bardzo zogniskować na przykład do średnicy
> plamki 1-1,5 mm.
Nie.
> Im mniejsza plamka i większa moc lasera tym moc na
> jednostkę powierzchni większa i szybciej będzie działało. Na wojnie
> nie ma czasu na to żeby przez minutę świecić wrogowi w oko. Duża
> soczewka.
Ale plamką 2mm musisz trafic w soczewkę oka.
Plamką 0.5m to tylko w glowę. Ale moc potrzebna znaaaaacznie wieksza.
> Mnie by przeszkadzała bo wszystko co duże robi się trudne
> do operowania a łatwe do zauważenia. Półprzewodnikowy można
> przebrac za cegłę. Z szansą na regenerację przesadziłem. A niech
> chujowi wypali slipia żeby do końca życia wszędzie się potykał.
J.
-
13. Data: 2022-04-25 14:14:20
Temat: Re: laser raz jeszcze
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
poniedziałek, 25 kwietnia 2022 o 13:06:14 UTC+2 J.F napisał(a):
> On Sun, 24 Apr 2022 05:49:06 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
> > wtorek, 19 kwietnia 2022 o 13:16:37 UTC+2 J.F napisał(a):
> >> On Sat, 16 Apr 2022 12:36:56 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
> >>> sobota, 16 kwietnia 2022 o 20:30:46 UTC+2 m...@g...com napisał(a):
> >>>> On Saturday, 16 April 2022 at 20:09:33 UTC+2, Zenek Kapelinder wrote:
> >>>>> sobota, 16 kwietnia 2022 o 19:47:30 UTC+2 m...@g...com napisał(a):
> >> [...]
> >>>> Oślepia sam biały led, latarka i nie jest potrzebny laser
> >>>> ale czerwony laser przesyła dodatkowo ciepło., a ono wypala siatkówkę i
wywołuje trwałą ślepotę
> >>>> czyli inwalidztwo
> >>> To twierdzisz że czerwony laser musi być żeby wywołał trwała ślepotę.
> >> Nie musi byc czerwony - kazdy dobry. Moze z wyjątkiem UV i dalekiej
> >> podczerwieni.
> >>>Dobrze wiedzieć. A na podczerwień też dobry będzie?
> >> A nawet lepszy.
> >>> Czerwony od zmroku do świtu widać. A podczerwonego oczami na moment
> >>> przed wypaleniem się nie zobaczy. Kamraci tego co mu się wypala
> >>> ślipia też go nie zobaczą. Weź sztuczniak znajdź w internecie
> >>> jakiej mocy w watach na milimetr kwadratowy nie wolno przekroczyc
> >>> żeby spowodować uszkodzenie oczu w czasie na przykład dziesięciu
> >>> milisekund z odległości stu metrów przy dobrej przejrzystości
> >>> powietrza. Poszukaj jeszcze jakiego układu optycznego nie używać
> >>> żeby ze stu metrów przy typowej rurze na podczerwień o mocy 150W
> >>> nie uzyskać średnicy plamki mniejszej niz 1,5mm.
> >> A to sie moze nie udac. Ale co ci przeszkadza srednica 150mm ?
> >>> Zauważ
> >>> sztuczniak że ja nie chcę nikogo przeciąć laserem wzdłuż na pół.
> >>> Nie chcę nikogo oślepić na stałe. Chcę go trochę popsuć z opcją
> >>> żeby miał szansę na regenerację.
> >> A to sie moze nie udac.
> >>> Chcę mu życie uratować. Bo jak
> >>> będzie niedysponowany to po wyleczeniu może udawać że trochę nie
> >>> widzi i drugi raz na front go nie wyślą. Na złapanych mam lepszy
> >>> patent. To obcinanie dłoni i wypuszczanie. Nigdy więcej karabinu do
> >> Ale tak nie wolno.
> >> Trzeba urwac granatem, albo odstrzelic wiekszym kalibrem :-)
> >>> rąk nie weźmie i do końca życia przy sraniu będzie sobie
> >>> przypominał że jak by nie poszedł na wojnę a na przykład na 5 lat
> >>> do więzienia za odmowę to by sobie normalnie dupę wycierał.
> >> 5 lat w wiezieniu ... no ja bym taki spokojny o d* nie był ...
> >>
> >> Poza tym wiesz - niektorzy tam to tak wcale nie na wojnę szli ...
> >> najpierw do wojska bronic ojczyzny, potem moze wyzwalac bratnich ludzi
> >> od tych ukrainskich faszystow, ewentualnie kazali plecak pakowac i do
> >> pojazdu wsiadac ...
> >>
> > To można się pokusić o protokół uzgodnień i rozbieżności.
> > 1. Najlepszy laser podczerwony z zakresu bliskiego światła
> > widzialnego. Pytanie jaki rodzaj. Półprzewodnikowy czy tradycyjna
> > szklana rura czyli laser na CO2? Półprzewodnikowy to mały rozmiar i
> > łatwe zasilanie. Szklana rura do CO2 słaba mechanicznie i długa?
> > Problem z zasilaniem. Chyba że ma jakieś zalety o których nie wiem.
> Dużą moc. Wypali oczy i twarz :-)
> No i daleka podczerwien, 10.6um, nie wiem, czy to przez soczewke oka
> przechodzi.
>
> Ale to przeciez jest passe, teraz modne lasery swiatlowodowe do cięcia
> :-)
> > Na filmach półprzewodnikowy wycina w sklejce o grubości 10mm z
> > szybkością liczona w centymetrach na sekundę. W opisach niektórych
> > informacja że daje się zogniskować do 0,01mm. Pytanie czy ze stu
> > metrów też się go da bardzo zogniskować na przykład do średnicy
> > plamki 1-1,5 mm.
> Nie.
> > Im mniejsza plamka i większa moc lasera tym moc na
> > jednostkę powierzchni większa i szybciej będzie działało. Na wojnie
> > nie ma czasu na to żeby przez minutę świecić wrogowi w oko. Duża
> > soczewka.
> Ale plamką 2mm musisz trafic w soczewkę oka.
> Plamką 0.5m to tylko w glowę. Ale moc potrzebna znaaaaacznie wieksza.
> > Mnie by przeszkadzała bo wszystko co duże robi się trudne
> > do operowania a łatwe do zauważenia. Półprzewodnikowy można
> > przebrac za cegłę. Z szansą na regenerację przesadziłem. A niech
> > chujowi wypali slipia żeby do końca życia wszędzie się potykał.
> J.
Myk w tym że nie chce trafiać. Sam ma trafić. Ustawiam kilka laserów żeby za barierę
robiły. Ustawiam na wysokościach zbliżonych do wysokości oczu nad ziemią. Jeśliby się
dało zogniskować na małej powierzchni to robię niewielkie ruchy góra dół. Ja nie
chcę oślepić całej drużyny, chociaż byłoby warto. Wystarczy załatwić jednego i staje
się dużym problemem dla swoich. Długo się ponieść albo prowadzić nie da. Jak przyleci
helikopter to ktoś inny ma go załatwić rakietką. Jak ambulans jedzie to ma po drodze
dostać z granatnika. Osłona z czołgów patrz ambulans. Zabicie to najgorsze wyjście.
Zostawia trupa i pójdą dalej zabijać. Na dodatek będą jeszcze bardziej wkurwieni.
-
14. Data: 2022-04-25 15:20:51
Temat: Re: laser raz jeszcze
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
poniedziałek, 25 kwietnia 2022 o 13:06:14 UTC+2 J.F napisał(a):
> On Sun, 24 Apr 2022 05:49:06 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
> > wtorek, 19 kwietnia 2022 o 13:16:37 UTC+2 J.F napisał(a):
> >> On Sat, 16 Apr 2022 12:36:56 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
> >>> sobota, 16 kwietnia 2022 o 20:30:46 UTC+2 m...@g...com napisał(a):
> >>>> On Saturday, 16 April 2022 at 20:09:33 UTC+2, Zenek Kapelinder wrote:
> >>>>> sobota, 16 kwietnia 2022 o 19:47:30 UTC+2 m...@g...com napisał(a):
> >> [...]
> >>>> Oślepia sam biały led, latarka i nie jest potrzebny laser
> >>>> ale czerwony laser przesyła dodatkowo ciepło., a ono wypala siatkówkę i
wywołuje trwałą ślepotę
> >>>> czyli inwalidztwo
> >>> To twierdzisz że czerwony laser musi być żeby wywołał trwała ślepotę.
> >> Nie musi byc czerwony - kazdy dobry. Moze z wyjątkiem UV i dalekiej
> >> podczerwieni.
> >>>Dobrze wiedzieć. A na podczerwień też dobry będzie?
> >> A nawet lepszy.
> >>> Czerwony od zmroku do świtu widać. A podczerwonego oczami na moment
> >>> przed wypaleniem się nie zobaczy. Kamraci tego co mu się wypala
> >>> ślipia też go nie zobaczą. Weź sztuczniak znajdź w internecie
> >>> jakiej mocy w watach na milimetr kwadratowy nie wolno przekroczyc
> >>> żeby spowodować uszkodzenie oczu w czasie na przykład dziesięciu
> >>> milisekund z odległości stu metrów przy dobrej przejrzystości
> >>> powietrza. Poszukaj jeszcze jakiego układu optycznego nie używać
> >>> żeby ze stu metrów przy typowej rurze na podczerwień o mocy 150W
> >>> nie uzyskać średnicy plamki mniejszej niz 1,5mm.
> >> A to sie moze nie udac. Ale co ci przeszkadza srednica 150mm ?
> >>> Zauważ
> >>> sztuczniak że ja nie chcę nikogo przeciąć laserem wzdłuż na pół.
> >>> Nie chcę nikogo oślepić na stałe. Chcę go trochę popsuć z opcją
> >>> żeby miał szansę na regenerację.
> >> A to sie moze nie udac.
> >>> Chcę mu życie uratować. Bo jak
> >>> będzie niedysponowany to po wyleczeniu może udawać że trochę nie
> >>> widzi i drugi raz na front go nie wyślą. Na złapanych mam lepszy
> >>> patent. To obcinanie dłoni i wypuszczanie. Nigdy więcej karabinu do
> >> Ale tak nie wolno.
> >> Trzeba urwac granatem, albo odstrzelic wiekszym kalibrem :-)
> >>> rąk nie weźmie i do końca życia przy sraniu będzie sobie
> >>> przypominał że jak by nie poszedł na wojnę a na przykład na 5 lat
> >>> do więzienia za odmowę to by sobie normalnie dupę wycierał.
> >> 5 lat w wiezieniu ... no ja bym taki spokojny o d* nie był ...
> >>
> >> Poza tym wiesz - niektorzy tam to tak wcale nie na wojnę szli ...
> >> najpierw do wojska bronic ojczyzny, potem moze wyzwalac bratnich ludzi
> >> od tych ukrainskich faszystow, ewentualnie kazali plecak pakowac i do
> >> pojazdu wsiadac ...
> >>
> > To można się pokusić o protokół uzgodnień i rozbieżności.
> > 1. Najlepszy laser podczerwony z zakresu bliskiego światła
> > widzialnego. Pytanie jaki rodzaj. Półprzewodnikowy czy tradycyjna
> > szklana rura czyli laser na CO2? Półprzewodnikowy to mały rozmiar i
> > łatwe zasilanie. Szklana rura do CO2 słaba mechanicznie i długa?
> > Problem z zasilaniem. Chyba że ma jakieś zalety o których nie wiem.
> Dużą moc. Wypali oczy i twarz :-)
> No i daleka podczerwien, 10.6um, nie wiem, czy to przez soczewke oka
> przechodzi.
>
> Ale to przeciez jest passe, teraz modne lasery swiatlowodowe do cięcia
> :-)
> > Na filmach półprzewodnikowy wycina w sklejce o grubości 10mm z
> > szybkością liczona w centymetrach na sekundę. W opisach niektórych
> > informacja że daje się zogniskować do 0,01mm. Pytanie czy ze stu
> > metrów też się go da bardzo zogniskować na przykład do średnicy
> > plamki 1-1,5 mm.
> Nie.
> > Im mniejsza plamka i większa moc lasera tym moc na
> > jednostkę powierzchni większa i szybciej będzie działało. Na wojnie
> > nie ma czasu na to żeby przez minutę świecić wrogowi w oko. Duża
> > soczewka.
> Ale plamką 2mm musisz trafic w soczewkę oka.
> Plamką 0.5m to tylko w glowę. Ale moc potrzebna znaaaaacznie wieksza.
> > Mnie by przeszkadzała bo wszystko co duże robi się trudne
> > do operowania a łatwe do zauważenia. Półprzewodnikowy można
> > przebrac za cegłę. Z szansą na regenerację przesadziłem. A niech
> > chujowi wypali slipia żeby do końca życia wszędzie się potykał.
> J.
Takie coś znalazłem
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Lasers_and_aviation_
safety
A tam między innymi napisali
Aby podać inny przykład, laser o większej mocy -- typ, który może być używany w
pokazach laserowych na zewnątrz: zielony laser o mocy 6 W (532 nm) z rozbieżnością
wiązki 1,1 miliradiana stanowi zagrożenie dla oczu do około 1600 stóp (490 metrów).
), może powodować ślepotę błyskową do około 8200 stóp (1,5 mi /2,5 km), powoduje
olśnienie zasłaniające do około 36 800 stóp (7 mil; 11 km) i odwraca uwagę do około
368 000 stóp (70 mil; 110 km). [14] [ potrzebne lepsze źródło ]
To że go widać psuje sprawę bo możliwy do używania bez narażania broni na wykrycie
tylko w słoneczne dni. Zaskoczyły mnie odległości w jakich jest groźny. Wychodzi że
podczerwony o mocy 40W już powinien wystarczyć a taki co ma 150W to marzenie każdego
snajpera amatora. Coraz bardziej podoba mi się idea stworzenia własnej broni
laserowej.
-
15. Data: 2022-04-25 16:23:38
Temat: Re: laser raz jeszcze
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 25 Apr 2022 05:14:20 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
> poniedziałek, 25 kwietnia 2022 o 13:06:14 UTC+2 J.F napisał(a):
>> On Sun, 24 Apr 2022 05:49:06 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
>>> wtorek, 19 kwietnia 2022 o 13:16:37 UTC+2 J.F napisał(a):
>>>> On Sat, 16 Apr 2022 12:36:56 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
>>>>> sobota, 16 kwietnia 2022 o 20:30:46 UTC+2 m...@g...com napisał(a):
>>>>>> On Saturday, 16 April 2022 at 20:09:33 UTC+2, Zenek Kapelinder wrote:
>>>> [...]
>>>>>> Oślepia sam biały led, latarka i nie jest potrzebny laser
>>>>>> ale czerwony laser przesyła dodatkowo ciepło., a ono wypala siatkówkę i
wywołuje trwałą ślepotę
>>>>>> czyli inwalidztwo
>>>>> To twierdzisz że czerwony laser musi być żeby wywołał trwała ślepotę.
>>>> Nie musi byc czerwony - kazdy dobry. Moze z wyjątkiem UV i dalekiej
>>>> podczerwieni.
>>>>>Dobrze wiedzieć. A na podczerwień też dobry będzie?
>>>> A nawet lepszy.
>>>>> Czerwony od zmroku do świtu widać. A podczerwonego oczami na moment
>>>>> przed wypaleniem się nie zobaczy. Kamraci tego co mu się wypala
>>>>> ślipia też go nie zobaczą. Weź sztuczniak znajdź w internecie
>>>>> jakiej mocy w watach na milimetr kwadratowy nie wolno przekroczyc
>>>>> żeby spowodować uszkodzenie oczu w czasie na przykład dziesięciu
>>>>> milisekund z odległości stu metrów przy dobrej przejrzystości
>>>>> powietrza. Poszukaj jeszcze jakiego układu optycznego nie używać
>>>>> żeby ze stu metrów przy typowej rurze na podczerwień o mocy 150W
>>>>> nie uzyskać średnicy plamki mniejszej niz 1,5mm.
>>>> A to sie moze nie udac. Ale co ci przeszkadza srednica 150mm ?
>>>>> Zauważ
>>>>> sztuczniak że ja nie chcę nikogo przeciąć laserem wzdłuż na pół.
>>>>> Nie chcę nikogo oślepić na stałe. Chcę go trochę popsuć z opcją
>>>>> żeby miał szansę na regenerację.
>>>> A to sie moze nie udac.
>>>>> Chcę mu życie uratować. Bo jak
>>>>> będzie niedysponowany to po wyleczeniu może udawać że trochę nie
>>>>> widzi i drugi raz na front go nie wyślą. Na złapanych mam lepszy
>>>>> patent. To obcinanie dłoni i wypuszczanie. Nigdy więcej karabinu do
>>>> Ale tak nie wolno.
>>>> Trzeba urwac granatem, albo odstrzelic wiekszym kalibrem :-)
>>>>> rąk nie weźmie i do końca życia przy sraniu będzie sobie
>>>>> przypominał że jak by nie poszedł na wojnę a na przykład na 5 lat
>>>>> do więzienia za odmowę to by sobie normalnie dupę wycierał.
>>>> 5 lat w wiezieniu ... no ja bym taki spokojny o d* nie był ...
>>>>
>>>> Poza tym wiesz - niektorzy tam to tak wcale nie na wojnę szli ...
>>>> najpierw do wojska bronic ojczyzny, potem moze wyzwalac bratnich ludzi
>>>> od tych ukrainskich faszystow, ewentualnie kazali plecak pakowac i do
>>>> pojazdu wsiadac ...
>>>>
>>> To można się pokusić o protokół uzgodnień i rozbieżności.
>>> 1. Najlepszy laser podczerwony z zakresu bliskiego światła
>>> widzialnego. Pytanie jaki rodzaj. Półprzewodnikowy czy tradycyjna
>>> szklana rura czyli laser na CO2? Półprzewodnikowy to mały rozmiar i
>>> łatwe zasilanie. Szklana rura do CO2 słaba mechanicznie i długa?
>>> Problem z zasilaniem. Chyba że ma jakieś zalety o których nie wiem.
>> Dużą moc. Wypali oczy i twarz :-)
>> No i daleka podczerwien, 10.6um, nie wiem, czy to przez soczewke oka
>> przechodzi.
>>
>> Ale to przeciez jest passe, teraz modne lasery swiatlowodowe do cięcia
>> :-)
>>> Na filmach półprzewodnikowy wycina w sklejce o grubości 10mm z
>>> szybkością liczona w centymetrach na sekundę. W opisach niektórych
>>> informacja że daje się zogniskować do 0,01mm. Pytanie czy ze stu
>>> metrów też się go da bardzo zogniskować na przykład do średnicy
>>> plamki 1-1,5 mm.
>> Nie.
>>> Im mniejsza plamka i większa moc lasera tym moc na
>>> jednostkę powierzchni większa i szybciej będzie działało. Na wojnie
>>> nie ma czasu na to żeby przez minutę świecić wrogowi w oko. Duża
>>> soczewka.
>> Ale plamką 2mm musisz trafic w soczewkę oka.
>> Plamką 0.5m to tylko w glowę. Ale moc potrzebna znaaaaacznie wieksza.
>>> Mnie by przeszkadzała bo wszystko co duże robi się trudne
>>> do operowania a łatwe do zauważenia. Półprzewodnikowy można
>>> przebrac za cegłę. Z szansą na regenerację przesadziłem. A niech
>>> chujowi wypali slipia żeby do końca życia wszędzie się potykał.
> Myk w tym że nie chce trafiać. Sam ma trafić.
a to troche trudniejsze :-)
> Ustawiam kilka laserów
> żeby za barierę robiły. Ustawiam na wysokościach zbliżonych do
> wysokości oczu nad ziemią.
Ale to nie tak dziala.
Swiecic musisz z kierunku, w ktory on/i patrzą.
Swiatlo musi trafic do oka.
I tu sa dwie wersje:
-dodajesz uklad celowania, zeby wąska wiązka lasera trafila w
oko/oczy,
-dajesz szerszą wiązkę o wiekszej mocy/energii, zeby ta drobna część
ktora wpadnie w zrenicę tez szkody narobiła.
Uwage delikwenta mozna przyciągnac jakims slabym swiatlem.
Jak bedzie wąska wiązka, np lasera, to koledzy moze nawet nie zauwazą.
On spojrzy, potem go oslepisz drugą wiązką, a koledzy bedą sie dziwic
o czym on mówi.
> Jeśliby się dało zogniskować na małej
> powierzchni to robię niewielkie ruchy góra dół. Ja nie chcę
> oślepić całej drużyny, chociaż byłoby warto. Wystarczy załatwić
> jednego i staje się dużym problemem dla swoich. Długo się ponieść
> albo prowadzić nie da. Jak przyleci helikopter to ktoś inny ma go
> załatwić rakietką. Jak ambulans jedzie to ma po drodze dostać z
> granatnika. Osłona z czołgów patrz ambulans. Zabicie to najgorsze
> wyjście. Zostawia trupa i pójdą dalej zabijać.
A myslisz, ze slepego nie zostawią? :-)
Ale znow - laser tak nie dziala. Uszkadza siatkowke miejscowo.
Chcesz inaczej - "kwarcówkę" zapal w dogodny miejscu.
Podejdą, zaczną sie gapic ... a UV bedzie działać.
> Na dodatek będą jeszcze bardziej wkurwieni.
I dlatego proponuje granat/minę.
Niewielu wkurwionych zostanie.
J.
-
16. Data: 2022-04-25 16:51:34
Temat: Re: laser raz jeszcze
Od: alojzy nieborak <a...@g...com>
Zenek Kapelinder napisał(a):
> W opisach niektórych informacja że daje się zogniskować do 0,01mm. Pytanie czy ze
stu metrów też się go da bardzo zogniskować na przykład do średnicy plamki 1-1,5 mm.
Problemem jest atmosfera. Powietrze faluje.
> Im mniejsza plamka i większa moc lasera tym moc na jednostkę powierzchni większa
Zgadza się.
> i szybciej będzie działało.
Nie zgadza się. Tam jest optimum średnicy, oczywiście jeśli mówimy o cięciu.
> Laser to bron obronno odwetowa. Ma wyrządzić jak największe obrażenia, ale nie
zabijać.
Pomysł raczej nietrafiony, przynajmniej nie widzę zastosowania.
Nie da się rozpoznać swój-obcy. Dorosły-dziecko.
Ogólnie temat przerabiany xx lat temu, niby da się wszystko zaminować, problem co
dalej.
Zginie więcej cywilów.
OT.
Broń autonomiczna. Niby większość państw podpisała
zakaz nad jej opracowywaniem, ale ze 100 lat temu większość państw podpisała
się pod zakazem bombardowania żołnierzy z samolotów.
Z zakazami równie bywa.
USA:
https://youtu.be/y3RIHnK0_NE
RU:
https://youtu.be/Mso4T0Rbo8Y?t=186
Te wszystkie zakazy/deklaracje są tyle warte ile gwarancje nienaruszalności
granic UA dane przez USA i RU.
-
17. Data: 2022-04-25 17:02:51
Temat: Re: laser raz jeszcze
Od: alojzy nieborak <a...@g...com>
> RU:
> https://youtu.be/Mso4T0Rbo8Y?t=186
>
Nie mam pewności, być może film jest żartem.
Tak czy siak gdzieś na YT mignął mi ruski robot a`la boston dynamics
z wyglądu lekko humanoidalny wsiadający do samochodu, więc i ruscy dłubią coś w
temacie na 100%.
-
18. Data: 2022-04-25 20:28:16
Temat: Re: laser raz jeszcze
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
poniedziałek, 25 kwietnia 2022 o 16:24:22 UTC+2 J.F napisał(a):
> On Mon, 25 Apr 2022 05:14:20 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
> > poniedziałek, 25 kwietnia 2022 o 13:06:14 UTC+2 J.F napisał(a):
> >> On Sun, 24 Apr 2022 05:49:06 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
> >>> wtorek, 19 kwietnia 2022 o 13:16:37 UTC+2 J.F napisał(a):
> >>>> On Sat, 16 Apr 2022 12:36:56 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
> >>>>> sobota, 16 kwietnia 2022 o 20:30:46 UTC+2 m...@g...com napisał(a):
> >>>>>> On Saturday, 16 April 2022 at 20:09:33 UTC+2, Zenek Kapelinder wrote:
> >>>> [...]
> >>>>>> Oślepia sam biały led, latarka i nie jest potrzebny laser
> >>>>>> ale czerwony laser przesyła dodatkowo ciepło., a ono wypala siatkówkę i
wywołuje trwałą ślepotę
> >>>>>> czyli inwalidztwo
> >>>>> To twierdzisz że czerwony laser musi być żeby wywołał trwała ślepotę.
> >>>> Nie musi byc czerwony - kazdy dobry. Moze z wyjątkiem UV i dalekiej
> >>>> podczerwieni.
> >>>>>Dobrze wiedzieć. A na podczerwień też dobry będzie?
> >>>> A nawet lepszy.
> >>>>> Czerwony od zmroku do świtu widać. A podczerwonego oczami na moment
> >>>>> przed wypaleniem się nie zobaczy. Kamraci tego co mu się wypala
> >>>>> ślipia też go nie zobaczą. Weź sztuczniak znajdź w internecie
> >>>>> jakiej mocy w watach na milimetr kwadratowy nie wolno przekroczyc
> >>>>> żeby spowodować uszkodzenie oczu w czasie na przykład dziesięciu
> >>>>> milisekund z odległości stu metrów przy dobrej przejrzystości
> >>>>> powietrza. Poszukaj jeszcze jakiego układu optycznego nie używać
> >>>>> żeby ze stu metrów przy typowej rurze na podczerwień o mocy 150W
> >>>>> nie uzyskać średnicy plamki mniejszej niz 1,5mm.
> >>>> A to sie moze nie udac. Ale co ci przeszkadza srednica 150mm ?
> >>>>> Zauważ
> >>>>> sztuczniak że ja nie chcę nikogo przeciąć laserem wzdłuż na pół.
> >>>>> Nie chcę nikogo oślepić na stałe. Chcę go trochę popsuć z opcją
> >>>>> żeby miał szansę na regenerację.
> >>>> A to sie moze nie udac.
> >>>>> Chcę mu życie uratować. Bo jak
> >>>>> będzie niedysponowany to po wyleczeniu może udawać że trochę nie
> >>>>> widzi i drugi raz na front go nie wyślą. Na złapanych mam lepszy
> >>>>> patent. To obcinanie dłoni i wypuszczanie. Nigdy więcej karabinu do
> >>>> Ale tak nie wolno.
> >>>> Trzeba urwac granatem, albo odstrzelic wiekszym kalibrem :-)
> >>>>> rąk nie weźmie i do końca życia przy sraniu będzie sobie
> >>>>> przypominał że jak by nie poszedł na wojnę a na przykład na 5 lat
> >>>>> do więzienia za odmowę to by sobie normalnie dupę wycierał.
> >>>> 5 lat w wiezieniu ... no ja bym taki spokojny o d* nie był ...
> >>>>
> >>>> Poza tym wiesz - niektorzy tam to tak wcale nie na wojnę szli ...
> >>>> najpierw do wojska bronic ojczyzny, potem moze wyzwalac bratnich ludzi
> >>>> od tych ukrainskich faszystow, ewentualnie kazali plecak pakowac i do
> >>>> pojazdu wsiadac ...
> >>>>
> >>> To można się pokusić o protokół uzgodnień i rozbieżności.
> >>> 1. Najlepszy laser podczerwony z zakresu bliskiego światła
> >>> widzialnego. Pytanie jaki rodzaj. Półprzewodnikowy czy tradycyjna
> >>> szklana rura czyli laser na CO2? Półprzewodnikowy to mały rozmiar i
> >>> łatwe zasilanie. Szklana rura do CO2 słaba mechanicznie i długa?
> >>> Problem z zasilaniem. Chyba że ma jakieś zalety o których nie wiem.
> >> Dużą moc. Wypali oczy i twarz :-)
> >> No i daleka podczerwien, 10.6um, nie wiem, czy to przez soczewke oka
> >> przechodzi.
> >>
> >> Ale to przeciez jest passe, teraz modne lasery swiatlowodowe do cięcia
> >> :-)
> >>> Na filmach półprzewodnikowy wycina w sklejce o grubości 10mm z
> >>> szybkością liczona w centymetrach na sekundę. W opisach niektórych
> >>> informacja że daje się zogniskować do 0,01mm. Pytanie czy ze stu
> >>> metrów też się go da bardzo zogniskować na przykład do średnicy
> >>> plamki 1-1,5 mm.
> >> Nie.
> >>> Im mniejsza plamka i większa moc lasera tym moc na
> >>> jednostkę powierzchni większa i szybciej będzie działało. Na wojnie
> >>> nie ma czasu na to żeby przez minutę świecić wrogowi w oko. Duża
> >>> soczewka.
> >> Ale plamką 2mm musisz trafic w soczewkę oka.
> >> Plamką 0.5m to tylko w glowę. Ale moc potrzebna znaaaaacznie wieksza.
> >>> Mnie by przeszkadzała bo wszystko co duże robi się trudne
> >>> do operowania a łatwe do zauważenia. Półprzewodnikowy można
> >>> przebrac za cegłę. Z szansą na regenerację przesadziłem. A niech
> >>> chujowi wypali slipia żeby do końca życia wszędzie się potykał.
> > Myk w tym że nie chce trafiać. Sam ma trafić.
> a to troche trudniejsze :-)
> > Ustawiam kilka laserów
> > żeby za barierę robiły. Ustawiam na wysokościach zbliżonych do
> > wysokości oczu nad ziemią.
> Ale to nie tak dziala.
> Swiecic musisz z kierunku, w ktory on/i patrzą.
>
> Swiatlo musi trafic do oka.
>
> I tu sa dwie wersje:
> -dodajesz uklad celowania, zeby wąska wiązka lasera trafila w
> oko/oczy,
> -dajesz szerszą wiązkę o wiekszej mocy/energii, zeby ta drobna część
> ktora wpadnie w zrenicę tez szkody narobiła.
>
> Uwage delikwenta mozna przyciągnac jakims slabym swiatlem.
> Jak bedzie wąska wiązka, np lasera, to koledzy moze nawet nie zauwazą.
> On spojrzy, potem go oslepisz drugą wiązką, a koledzy bedą sie dziwic
> o czym on mówi.
> > Jeśliby się dało zogniskować na małej
> > powierzchni to robię niewielkie ruchy góra dół. Ja nie chcę
> > oślepić całej drużyny, chociaż byłoby warto. Wystarczy załatwić
> > jednego i staje się dużym problemem dla swoich. Długo się ponieść
> > albo prowadzić nie da. Jak przyleci helikopter to ktoś inny ma go
> > załatwić rakietką. Jak ambulans jedzie to ma po drodze dostać z
> > granatnika. Osłona z czołgów patrz ambulans. Zabicie to najgorsze
> > wyjście. Zostawia trupa i pójdą dalej zabijać.
> A myslisz, ze slepego nie zostawią? :-)
>
> Ale znow - laser tak nie dziala. Uszkadza siatkowke miejscowo.
>
> Chcesz inaczej - "kwarcówkę" zapal w dogodny miejscu.
> Podejdą, zaczną sie gapic ... a UV bedzie działać.
> > Na dodatek będą jeszcze bardziej wkurwieni.
> I dlatego proponuje granat/minę.
> Niewielu wkurwionych zostanie.
>
> J.
Zabity nie generuje kosztów. Specnaz dobije. Zwykli żołnierze nie zostawią. Dałem
linka jakich uszkodzeń w jakich odległościach można się spodziewać. Całkowicie mnie
to satysfakcjonuje. Jak by policzyć prawdopodobienstwo uszkodzenia oczu przy mojej
taktyce to wynik nie byłby zerowy. I mnie o to chodzi. Broń nie może być
autonomiczna. Ma być sterowana żeby swoim nic nie zrobić. Broń laserowa jak bym
chciał zbudować jest idealna w warunkach wojny kiedy trzeba walczyć w mieście. Jakoś
życie trzeba zakończyć to może honorowo nie było by najgorszym pomysłem. Może pomnik
postawią, ulice albo skwer nazwą. Napisali w jakiś wiadomościach że jakiś mężczyzna
co ma 76 lat chciał wstąpić do ukraińskiej obrony cywilnej. Powiedzieli mu że za
stary. To wziął butelkę z benzyną i spalił jakąś kacapska wyrzutnie rakiet. Na
dodatek przeżył. Nawet jeśli to opowieść zmyślona na okoliczność wojny to jest bardzo
pozytywna i na dodatek wskazująca że nie tylko młodzi i silni. Wystarczy mec pomysł.
Ja mam pomysł na broń laserową do wyłączania siły żywej agresora. Miny dobre ale
trudno nimi sterować. Poza tym dla mnie nieosiągalne. Nie widzę żadnego problemu ze
zrobieniem miny przeciwpiechotnej opartej na typowym naboju do karabinu. Ale w
mieście taka mina może uszkodzić/zabić swoich. To już lepsza wódka metanolowa. Albo
konserwy z bayerowska trutka na szczury. Pierwsze objawy daje po dwóch tygodniach ale
wtedy jest już za późno bo na wojnie raczej ręce amputuja niż przeszczepiają wątroby.
Laserowa indywidualna broń odwetowa jest dużo lepsza od każdej palnej. W podczerwieni
nie widać, nie słychać działania. Nie potrzebuje amunicji. Odpowiednio wykonana nie
będzie w niczym przypominała żadnej innej broni. Do tego tania. U Chińczyków laser
40W za cztery stówy można kupić. 160W to jakieś 1200 złotych.
-
19. Data: 2022-04-26 15:52:31
Temat: Re: laser raz jeszcze
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 25 Apr 2022 11:28:16 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
> poniedziałek, 25 kwietnia 2022 o 16:24:22 UTC+2 J.F napisał(a):
>> On Mon, 25 Apr 2022 05:14:20 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
>>> poniedziałek, 25 kwietnia 2022 o 13:06:14 UTC+2 J.F napisał(a):
>>>> On Sun, 24 Apr 2022 05:49:06 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
>>>>> wtorek, 19 kwietnia 2022 o 13:16:37 UTC+2 J.F napisał(a):
>>>>>> [...]
>>>>>>>> Oślepia sam biały led, latarka i nie jest potrzebny laser
>>>>>>>> ale czerwony laser przesyła dodatkowo ciepło., a ono wypala siatkówkę i
wywołuje trwałą ślepotę
>>>>>>>> czyli inwalidztwo
>>>>>>> To twierdzisz że czerwony laser musi być żeby wywołał trwała ślepotę.
>>>>>> Nie musi byc czerwony - kazdy dobry. Moze z wyjątkiem UV i dalekiej
>>>>>> podczerwieni.
>>>>>>>Dobrze wiedzieć. A na podczerwień też dobry będzie?
>>>>>> A nawet lepszy.
>>>>>>> Czerwony od zmroku do świtu widać. A podczerwonego oczami na moment
>>>>>>> przed wypaleniem się nie zobaczy. Kamraci tego co mu się wypala
>>>>>>> ślipia też go nie zobaczą. Weź sztuczniak znajdź w internecie
>>>>>>> jakiej mocy w watach na milimetr kwadratowy nie wolno przekroczyc
>>>>>>> żeby spowodować uszkodzenie oczu w czasie na przykład dziesięciu
>>>>>>> milisekund z odległości stu metrów przy dobrej przejrzystości
>>>>>>> powietrza. Poszukaj jeszcze jakiego układu optycznego nie używać
>>>>>>> żeby ze stu metrów przy typowej rurze na podczerwień o mocy 150W
>>>>>>> nie uzyskać średnicy plamki mniejszej niz 1,5mm.
>>>>>> A to sie moze nie udac. Ale co ci przeszkadza srednica 150mm ?
>>>>>>> Zauważ
>>>>>>> sztuczniak że ja nie chcę nikogo przeciąć laserem wzdłuż na pół.
>>>>>>> Nie chcę nikogo oślepić na stałe. Chcę go trochę popsuć z opcją
>>>>>>> żeby miał szansę na regenerację.
>>>>>> A to sie moze nie udac.
>>>>>>> Chcę mu życie uratować. Bo jak
>>>>>>> będzie niedysponowany to po wyleczeniu może udawać że trochę nie
>>>>>>> widzi i drugi raz na front go nie wyślą. Na złapanych mam lepszy
>>>>>>> patent. To obcinanie dłoni i wypuszczanie. Nigdy więcej karabinu do
>>>>>> Ale tak nie wolno.
>>>>>> Trzeba urwac granatem, albo odstrzelic wiekszym kalibrem :-)
>>>>>>> rąk nie weźmie i do końca życia przy sraniu będzie sobie
>>>>>>> przypominał że jak by nie poszedł na wojnę a na przykład na 5 lat
>>>>>>> do więzienia za odmowę to by sobie normalnie dupę wycierał.
>>>>>> 5 lat w wiezieniu ... no ja bym taki spokojny o d* nie był ...
>>>>>>
>>>>>> Poza tym wiesz - niektorzy tam to tak wcale nie na wojnę szli ...
>>>>>> najpierw do wojska bronic ojczyzny, potem moze wyzwalac bratnich ludzi
>>>>>> od tych ukrainskich faszystow, ewentualnie kazali plecak pakowac i do
>>>>>> pojazdu wsiadac ...
>>>>>>
>>>>> To można się pokusić o protokół uzgodnień i rozbieżności.
>>>>> 1. Najlepszy laser podczerwony z zakresu bliskiego światła
>>>>> widzialnego. Pytanie jaki rodzaj. Półprzewodnikowy czy tradycyjna
>>>>> szklana rura czyli laser na CO2? Półprzewodnikowy to mały rozmiar i
>>>>> łatwe zasilanie. Szklana rura do CO2 słaba mechanicznie i długa?
>>>>> Problem z zasilaniem. Chyba że ma jakieś zalety o których nie wiem.
>>>> Dużą moc. Wypali oczy i twarz :-)
>>>> No i daleka podczerwien, 10.6um, nie wiem, czy to przez soczewke oka
>>>> przechodzi.
>>>>
>>>> Ale to przeciez jest passe, teraz modne lasery swiatlowodowe do cięcia
>>>> :-)
>>>>> Na filmach półprzewodnikowy wycina w sklejce o grubości 10mm z
>>>>> szybkością liczona w centymetrach na sekundę. W opisach niektórych
>>>>> informacja że daje się zogniskować do 0,01mm. Pytanie czy ze stu
>>>>> metrów też się go da bardzo zogniskować na przykład do średnicy
>>>>> plamki 1-1,5 mm.
>>>> Nie.
>>>>> Im mniejsza plamka i większa moc lasera tym moc na
>>>>> jednostkę powierzchni większa i szybciej będzie działało. Na wojnie
>>>>> nie ma czasu na to żeby przez minutę świecić wrogowi w oko. Duża
>>>>> soczewka.
>>>> Ale plamką 2mm musisz trafic w soczewkę oka.
>>>> Plamką 0.5m to tylko w glowę. Ale moc potrzebna znaaaaacznie wieksza.
>>>>> Mnie by przeszkadzała bo wszystko co duże robi się trudne
>>>>> do operowania a łatwe do zauważenia. Półprzewodnikowy można
>>>>> przebrac za cegłę. Z szansą na regenerację przesadziłem. A niech
>>>>> chujowi wypali slipia żeby do końca życia wszędzie się potykał.
>>> Myk w tym że nie chce trafiać. Sam ma trafić.
>> a to troche trudniejsze :-)
>>> Ustawiam kilka laserów
>>> żeby za barierę robiły. Ustawiam na wysokościach zbliżonych do
>>> wysokości oczu nad ziemią.
>> Ale to nie tak dziala.
>> Swiecic musisz z kierunku, w ktory on/i patrzą.
>>
>> Swiatlo musi trafic do oka.
>>
>> I tu sa dwie wersje:
>> -dodajesz uklad celowania, zeby wąska wiązka lasera trafila w
>> oko/oczy,
>> -dajesz szerszą wiązkę o wiekszej mocy/energii, zeby ta drobna część
>> ktora wpadnie w zrenicę tez szkody narobiła.
>>
>> Uwage delikwenta mozna przyciągnac jakims slabym swiatlem.
>> Jak bedzie wąska wiązka, np lasera, to koledzy moze nawet nie zauwazą.
>> On spojrzy, potem go oslepisz drugą wiązką, a koledzy bedą sie dziwic
>> o czym on mówi.
>>> Jeśliby się dało zogniskować na małej
>>> powierzchni to robię niewielkie ruchy góra dół. Ja nie chcę
>>> oślepić całej drużyny, chociaż byłoby warto. Wystarczy załatwić
>>> jednego i staje się dużym problemem dla swoich. Długo się ponieść
>>> albo prowadzić nie da. Jak przyleci helikopter to ktoś inny ma go
>>> załatwić rakietką. Jak ambulans jedzie to ma po drodze dostać z
>>> granatnika. Osłona z czołgów patrz ambulans. Zabicie to najgorsze
>>> wyjście. Zostawia trupa i pójdą dalej zabijać.
>> A myslisz, ze slepego nie zostawią? :-)
>>
>> Ale znow - laser tak nie dziala. Uszkadza siatkowke miejscowo.
>>
>> Chcesz inaczej - "kwarcówkę" zapal w dogodny miejscu.
>> Podejdą, zaczną sie gapic ... a UV bedzie działać.
>>> Na dodatek będą jeszcze bardziej wkurwieni.
>> I dlatego proponuje granat/minę.
>> Niewielu wkurwionych zostanie.
>>
> Zabity nie generuje kosztów.
Granat/mała mina rzadko od razu zabijają. A przynajmniej nie cała
drużynę. Wiec bedziesz mial swoje, czy raczej ich, koszty.
> Specnaz dobije. Zwykli żołnierze nie
> zostawią.
No nie wiem, jak tam zwykli rosyjscy żołnierze uczeni.
P.S.
https://www.youtube.com/watch?v=FfzOoL0Qz6Q
Jesli dobrze widze - kazdy bez nogi.
I dobrze - im sie to po prostu należało :-)
> Dałem linka jakich uszkodzeń w jakich odległościach można
> się spodziewać. Całkowicie mnie to satysfakcjonuje. Jak by policzyć
> prawdopodobienstwo uszkodzenia oczu przy mojej taktyce to wynik nie
> byłby zerowy. I mnie o to chodzi. Broń nie może być autonomiczna.
> Ma być sterowana żeby swoim nic nie zrobić. Broń laserowa jak bym
> chciał zbudować jest idealna w warunkach wojny kiedy trzeba walczyć
> w mieście. [...] Ja
> mam pomysł na broń laserową do wyłączania siły żywej agresora. Miny
> dobre ale trudno nimi sterować. Poza tym dla mnie nieosiągalne. Nie
Jak zabronili dynamitu i trotylu, to zabronią i laserów :-)
> widzę żadnego problemu ze zrobieniem miny przeciwpiechotnej opartej
> na typowym naboju do karabinu. Ale w mieście taka mina może
> uszkodzić/zabić swoich.
https://pl.wikipedia.org/wiki/M18A1_Claymore
Sterowana, niedroga, tez moze paru oslepic, a i na inne sposoby
uszkodzic.
> To już lepsza wódka metanolowa.
No :-)
Ale tez trudno osiagalna :-)
> Albo
> konserwy z bayerowska trutka na szczury. Pierwsze objawy daje po
> dwóch tygodniach ale wtedy jest już za późno bo na wojnie raczej
> ręce amputuja niż przeszczepiają wątroby.
Ruskim zwyczajem to raczej radiooaktywnymi izotopami zatruj.
Mozna w wódce :-)
> Laserowa indywidualna
> broń odwetowa jest dużo lepsza od każdej palnej. W podczerwieni nie
> widać, nie słychać działania. Nie potrzebuje amunicji. Odpowiednio
> wykonana nie będzie w niczym przypominała żadnej innej broni. Do
> tego tania. U Chińczyków laser 40W za cztery stówy można kupić.
> 160W to jakieś 1200 złotych.
Tylko uwazaj czy to laser mocy 40 Wat, czy typ "40W", co nic nie
znaczy.
J.
-
20. Data: 2022-04-26 18:52:19
Temat: Re: laser raz jeszcze
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
wtorek, 26 kwietnia 2022 o 15:52:44 UTC+2 J.F napisał(a):
> On Mon, 25 Apr 2022 11:28:16 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
> > poniedziałek, 25 kwietnia 2022 o 16:24:22 UTC+2 J.F napisał(a):
> >> On Mon, 25 Apr 2022 05:14:20 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
> >>> poniedziałek, 25 kwietnia 2022 o 13:06:14 UTC+2 J.F napisał(a):
> >>>> On Sun, 24 Apr 2022 05:49:06 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
> >>>>> wtorek, 19 kwietnia 2022 o 13:16:37 UTC+2 J.F napisał(a):
> >>>>>> [...]
> >>>>>>>> Oślepia sam biały led, latarka i nie jest potrzebny laser
> >>>>>>>> ale czerwony laser przesyła dodatkowo ciepło., a ono wypala siatkówkę i
wywołuje trwałą ślepotę
> >>>>>>>> czyli inwalidztwo
> >>>>>>> To twierdzisz że czerwony laser musi być żeby wywołał trwała ślepotę.
> >>>>>> Nie musi byc czerwony - kazdy dobry. Moze z wyjątkiem UV i dalekiej
> >>>>>> podczerwieni.
> >>>>>>>Dobrze wiedzieć. A na podczerwień też dobry będzie?
> >>>>>> A nawet lepszy.
> >>>>>>> Czerwony od zmroku do świtu widać. A podczerwonego oczami na moment
> >>>>>>> przed wypaleniem się nie zobaczy. Kamraci tego co mu się wypala
> >>>>>>> ślipia też go nie zobaczą. Weź sztuczniak znajdź w internecie
> >>>>>>> jakiej mocy w watach na milimetr kwadratowy nie wolno przekroczyc
> >>>>>>> żeby spowodować uszkodzenie oczu w czasie na przykład dziesięciu
> >>>>>>> milisekund z odległości stu metrów przy dobrej przejrzystości
> >>>>>>> powietrza. Poszukaj jeszcze jakiego układu optycznego nie używać
> >>>>>>> żeby ze stu metrów przy typowej rurze na podczerwień o mocy 150W
> >>>>>>> nie uzyskać średnicy plamki mniejszej niz 1,5mm.
> >>>>>> A to sie moze nie udac. Ale co ci przeszkadza srednica 150mm ?
> >>>>>>> Zauważ
> >>>>>>> sztuczniak że ja nie chcę nikogo przeciąć laserem wzdłuż na pół.
> >>>>>>> Nie chcę nikogo oślepić na stałe. Chcę go trochę popsuć z opcją
> >>>>>>> żeby miał szansę na regenerację.
> >>>>>> A to sie moze nie udac.
> >>>>>>> Chcę mu życie uratować. Bo jak
> >>>>>>> będzie niedysponowany to po wyleczeniu może udawać że trochę nie
> >>>>>>> widzi i drugi raz na front go nie wyślą. Na złapanych mam lepszy
> >>>>>>> patent. To obcinanie dłoni i wypuszczanie. Nigdy więcej karabinu do
> >>>>>> Ale tak nie wolno.
> >>>>>> Trzeba urwac granatem, albo odstrzelic wiekszym kalibrem :-)
> >>>>>>> rąk nie weźmie i do końca życia przy sraniu będzie sobie
> >>>>>>> przypominał że jak by nie poszedł na wojnę a na przykład na 5 lat
> >>>>>>> do więzienia za odmowę to by sobie normalnie dupę wycierał.
> >>>>>> 5 lat w wiezieniu ... no ja bym taki spokojny o d* nie był ...
> >>>>>>
> >>>>>> Poza tym wiesz - niektorzy tam to tak wcale nie na wojnę szli ...
> >>>>>> najpierw do wojska bronic ojczyzny, potem moze wyzwalac bratnich ludzi
> >>>>>> od tych ukrainskich faszystow, ewentualnie kazali plecak pakowac i do
> >>>>>> pojazdu wsiadac ...
> >>>>>>
> >>>>> To można się pokusić o protokół uzgodnień i rozbieżności.
> >>>>> 1. Najlepszy laser podczerwony z zakresu bliskiego światła
> >>>>> widzialnego. Pytanie jaki rodzaj. Półprzewodnikowy czy tradycyjna
> >>>>> szklana rura czyli laser na CO2? Półprzewodnikowy to mały rozmiar i
> >>>>> łatwe zasilanie. Szklana rura do CO2 słaba mechanicznie i długa?
> >>>>> Problem z zasilaniem. Chyba że ma jakieś zalety o których nie wiem.
> >>>> Dużą moc. Wypali oczy i twarz :-)
> >>>> No i daleka podczerwien, 10.6um, nie wiem, czy to przez soczewke oka
> >>>> przechodzi.
> >>>>
> >>>> Ale to przeciez jest passe, teraz modne lasery swiatlowodowe do cięcia
> >>>> :-)
> >>>>> Na filmach półprzewodnikowy wycina w sklejce o grubości 10mm z
> >>>>> szybkością liczona w centymetrach na sekundę. W opisach niektórych
> >>>>> informacja że daje się zogniskować do 0,01mm. Pytanie czy ze stu
> >>>>> metrów też się go da bardzo zogniskować na przykład do średnicy
> >>>>> plamki 1-1,5 mm.
> >>>> Nie.
> >>>>> Im mniejsza plamka i większa moc lasera tym moc na
> >>>>> jednostkę powierzchni większa i szybciej będzie działało. Na wojnie
> >>>>> nie ma czasu na to żeby przez minutę świecić wrogowi w oko. Duża
> >>>>> soczewka.
> >>>> Ale plamką 2mm musisz trafic w soczewkę oka.
> >>>> Plamką 0.5m to tylko w glowę. Ale moc potrzebna znaaaaacznie wieksza.
> >>>>> Mnie by przeszkadzała bo wszystko co duże robi się trudne
> >>>>> do operowania a łatwe do zauważenia. Półprzewodnikowy można
> >>>>> przebrac za cegłę. Z szansą na regenerację przesadziłem. A niech
> >>>>> chujowi wypali slipia żeby do końca życia wszędzie się potykał.
> >>> Myk w tym że nie chce trafiać. Sam ma trafić.
> >> a to troche trudniejsze :-)
> >>> Ustawiam kilka laserów
> >>> żeby za barierę robiły. Ustawiam na wysokościach zbliżonych do
> >>> wysokości oczu nad ziemią.
> >> Ale to nie tak dziala.
> >> Swiecic musisz z kierunku, w ktory on/i patrzą.
> >>
> >> Swiatlo musi trafic do oka.
> >>
> >> I tu sa dwie wersje:
> >> -dodajesz uklad celowania, zeby wąska wiązka lasera trafila w
> >> oko/oczy,
> >> -dajesz szerszą wiązkę o wiekszej mocy/energii, zeby ta drobna część
> >> ktora wpadnie w zrenicę tez szkody narobiła.
> >>
> >> Uwage delikwenta mozna przyciągnac jakims slabym swiatlem.
> >> Jak bedzie wąska wiązka, np lasera, to koledzy moze nawet nie zauwazą.
> >> On spojrzy, potem go oslepisz drugą wiązką, a koledzy bedą sie dziwic
> >> o czym on mówi.
> >>> Jeśliby się dało zogniskować na małej
> >>> powierzchni to robię niewielkie ruchy góra dół. Ja nie chcę
> >>> oślepić całej drużyny, chociaż byłoby warto. Wystarczy załatwić
> >>> jednego i staje się dużym problemem dla swoich. Długo się ponieść
> >>> albo prowadzić nie da. Jak przyleci helikopter to ktoś inny ma go
> >>> załatwić rakietką. Jak ambulans jedzie to ma po drodze dostać z
> >>> granatnika. Osłona z czołgów patrz ambulans. Zabicie to najgorsze
> >>> wyjście. Zostawia trupa i pójdą dalej zabijać.
> >> A myslisz, ze slepego nie zostawią? :-)
> >>
> >> Ale znow - laser tak nie dziala. Uszkadza siatkowke miejscowo.
> >>
> >> Chcesz inaczej - "kwarcówkę" zapal w dogodny miejscu.
> >> Podejdą, zaczną sie gapic ... a UV bedzie działać.
> >>> Na dodatek będą jeszcze bardziej wkurwieni.
> >> I dlatego proponuje granat/minę.
> >> Niewielu wkurwionych zostanie.
> >>
> > Zabity nie generuje kosztów.
>
> Granat/mała mina rzadko od razu zabijają. A przynajmniej nie cała
> drużynę. Wiec bedziesz mial swoje, czy raczej ich, koszty.
> > Specnaz dobije. Zwykli żołnierze nie
> > zostawią.
> No nie wiem, jak tam zwykli rosyjscy żołnierze uczeni.
>
> P.S.
> https://www.youtube.com/watch?v=FfzOoL0Qz6Q
>
> Jesli dobrze widze - kazdy bez nogi.
> I dobrze - im sie to po prostu należało :-)
> > Dałem linka jakich uszkodzeń w jakich odległościach można
> > się spodziewać. Całkowicie mnie to satysfakcjonuje. Jak by policzyć
> > prawdopodobienstwo uszkodzenia oczu przy mojej taktyce to wynik nie
> > byłby zerowy. I mnie o to chodzi. Broń nie może być autonomiczna.
> > Ma być sterowana żeby swoim nic nie zrobić. Broń laserowa jak bym
> > chciał zbudować jest idealna w warunkach wojny kiedy trzeba walczyć
> > w mieście. [...] Ja
> > mam pomysł na broń laserową do wyłączania siły żywej agresora. Miny
> > dobre ale trudno nimi sterować. Poza tym dla mnie nieosiągalne. Nie
> Jak zabronili dynamitu i trotylu, to zabronią i laserów :-)
> > widzę żadnego problemu ze zrobieniem miny przeciwpiechotnej opartej
> > na typowym naboju do karabinu. Ale w mieście taka mina może
> > uszkodzić/zabić swoich.
> https://pl.wikipedia.org/wiki/M18A1_Claymore
>
> Sterowana, niedroga, tez moze paru oslepic, a i na inne sposoby
> uszkodzic.
> > To już lepsza wódka metanolowa.
> No :-)
> Ale tez trudno osiagalna :-)
> > Albo
> > konserwy z bayerowska trutka na szczury. Pierwsze objawy daje po
> > dwóch tygodniach ale wtedy jest już za późno bo na wojnie raczej
> > ręce amputuja niż przeszczepiają wątroby.
> Ruskim zwyczajem to raczej radiooaktywnymi izotopami zatruj.
> Mozna w wódce :-)
> > Laserowa indywidualna
> > broń odwetowa jest dużo lepsza od każdej palnej. W podczerwieni nie
> > widać, nie słychać działania. Nie potrzebuje amunicji. Odpowiednio
> > wykonana nie będzie w niczym przypominała żadnej innej broni. Do
> > tego tania. U Chińczyków laser 40W za cztery stówy można kupić.
> > 160W to jakieś 1200 złotych.
> Tylko uwazaj czy to laser mocy 40 Wat, czy typ "40W", co nic nie
> znaczy.
>
> J.
Uparłeś się na miny a je trzeba rozkładać, zakopywać. Często są zagrożeniem dla
swoich. Miny się sprawdzaja na granicach. Masz wszędzie informacje że są miny.
Gdybyśmy po swojej stronie na granicy z Białorusią mieli pola minowe to nikt poza
przejściami granicznymi by do nas nie przechodził. Posługiwanie się minami przez
samotnego wilka jest mało praktyczne. Nie chcę stworzyć karabinu laserowego dla
wojska tylko dla siebie. Jeszcze nie kupuje lasera. Nie lubię nietrafionych zakupów.
Chwilowo chciałbym się dowiedzieć czy realne jest stworzenie skutecznej broni
laserowej. Ona już jest, jeśli w linkach jakie dałem opisano działanie lasera
zielonego i opis pasuje poza jednym szczegółem do tego co chciałbym osiągnąć.