-
11. Data: 2013-10-19 23:28:11
Temat: Re: ładowanie Andka i kable USB
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2013-10-19 14:42, J.F. pisze:
>
> Samsungi bez zwarcia wcale sie nie laduja.
Pewnie jest tak jak piszesz.
> Chore to sa chinskie kable, gdzie jest pewnie jedna zylka miedzi.
> No ale coz, klient chce tanio, to ma.
Jest znacznie gorzej. Jak wspominałem - kupiłem kilka kabli, w tym tanie
(być może chińskie). Praktycznie żadne nie ładują szybko z wyjątkiem
jednego. Tanie, drogie - nie ma znaczenia. Co gorsze, gdy pytam
sprzedawców czy mogą zaoferować mi kabel micro USB do SZYBKIEGO
ładowania to w 100% przypadków nie rozumieli o co mi chodzi. A co
jeszcze gorsze, na aukcjach Allegro znalazłem taki, który miał w opisie
"wydajne ładowanie". KUpiłem go... no i faktycznie ma wyższe niż prawie
wszystkie bo ... 640mA. Ale to i tak nie umywa się do 970mA jakie
osiągam na drogim kablu.
>
> Chinskie beda w sam raz, bo miedzi tam tez oszczedzaja :-)
Owszem, ogrzeją mi chatę gdy przez tydzień będę próbował naładować
smartfona :-D
--
Pozdrawiam
Marek
-
12. Data: 2013-10-20 11:41:14
Temat: Re: ładowanie Andka i kable USB
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 19 Oct 2013 23:28:11 +0200, Marek napisał(a):
> W dniu 2013-10-19 14:42, J.F. pisze:
>> Chore to sa chinskie kable, gdzie jest pewnie jedna zylka miedzi.
>> No ale coz, klient chce tanio, to ma.
>
> Jest znacznie gorzej. Jak wspominałem - kupiłem kilka kabli, w tym tanie
> (być może chińskie). Praktycznie żadne nie ładują szybko z wyjątkiem
> jednego. Tanie, drogie - nie ma znaczenia. Co gorsze, gdy pytam
> sprzedawców czy mogą zaoferować mi kabel micro USB do SZYBKIEGO
> ładowania to w 100% przypadków nie rozumieli o co mi chodzi.
No ba - kabel USB to kabel USB, i nikt o ladowaniu nie mowil, ani nie
pisal :-)
J.
-
13. Data: 2013-10-20 11:57:45
Temat: Re: ładowanie Andka i kable USB
Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
W dniu 2013-10-20 11:41, J.F. pisze:
> No ba - kabel USB to kabel USB, i nikt o ladowaniu nie mowil, ani nie
> pisal :-)
No kurde... a taki dysk zewnętrzny, to przecież pralko-wirówka z grzałką
:) i jakoś sobie radzi... Może ta mała wtyczka oszukuje?
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.
-
14. Data: 2013-10-20 20:50:37
Temat: Re: ładowanie Andka i kable USB
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 20 Oct 2013 11:57:45 +0200, sqlwiel napisał(a):
> W dniu 2013-10-20 11:41, J.F. pisze:
>> No ba - kabel USB to kabel USB, i nikt o ladowaniu nie mowil, ani nie
>> pisal :-)
> No kurde... a taki dysk zewnętrzny, to przecież pralko-wirówka z grzałką
> :) i jakoś sobie radzi... Może ta mała wtyczka oszukuje?
Po pierwsze - musi byc ograniczony do 0.5A - chyba ze USB 3.0.
Po drugie - dyski czesto biora mniej.
Po trzecie - moga miec przetwornice i byc mniej wrazliwe na kable.
J.
-
15. Data: 2013-10-20 21:51:34
Temat: Re: ładowanie Andka i kable USB
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2013-10-20 11:41, J.F. pisze:
> No ba - kabel USB to kabel USB, i nikt o ladowaniu nie mowil, ani nie
> pisal :-)
Taaa, to fakt. Ale jeśli już wszystkie smartfony rzuciły się na USB2 i
ładowanie ich w ten sposób, tworząc szemrany standard, to przez czystą
grzeczność producenci powinni pierdnąć "kupuj to czy tamto" aby ładować
sprawnie.
Sprzedawcy kabli USB, to już w ogóle żenada - w ogóle nie ogarniają
tematu ładowania. Prawo Ohma się ich nie ima. Nie potrafią doradzić co
wybrać. Zupełnie nie rozumieją tematyki tego co oferują (obdzwoniłem
kilkunastu).
Tak tak, wiem... lamentuję teraz w niebiosa :-D
--
Pozdrawiam
Marek
-
16. Data: 2013-10-20 22:37:58
Temat: Re: ładowanie Andka i kable USB
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 20 Oct 2013 21:51:34 +0200, Marek napisał(a):
> W dniu 2013-10-20 11:41, J.F. pisze:
>> No ba - kabel USB to kabel USB, i nikt o ladowaniu nie mowil, ani nie
>> pisal :-)
> Taaa, to fakt. Ale jeśli już wszystkie smartfony rzuciły się na USB2 i
> ładowanie ich w ten sposób, tworząc szemrany standard, to przez czystą
> grzeczność producenci powinni pierdnąć "kupuj to czy tamto" aby ładować
> sprawnie.
I moze tak bedzie, ale na razie pewna nowosc.
No i ... zawsze mozesz kupic oryginal :-)
> Sprzedawcy kabli USB, to już w ogóle żenada - w ogóle nie ogarniają
> tematu ładowania. Prawo Ohma się ich nie ima. Nie potrafią doradzić co
> wybrać. Zupełnie nie rozumieją tematyki tego co oferują (obdzwoniłem
> kilkunastu).
Kabel USB oferuja.
Wszystko na nim dziala, a ze laduje sie dwa razy dluzej,
> Tak tak, wiem... lamentuję teraz w niebiosa :-D
Znajdz dobry i sprzedawaj :-P
Nie napisze "zrob" bo sie juz chyba nie da - wtyczek do lutowania nie
widzialem.
J.
-
17. Data: 2013-10-21 11:01:34
Temat: Re: ładowanie Andka i kable USB
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2013-10-20 22:37, J.F. pisze:
>
> I moze tak bedzie, ale na razie pewna nowosc.
> No i ... zawsze mozesz kupic oryginal :-)
Ha! Właśnie. Mam już kilka "oryginałów" i żaden z nich nie ładuje tak
szybko jak najbardziej oryginalny oryginał jaki miałem na początku.
Wygląd identyczny. Nadruków nie porównam. Być może kupiłem podróbki w
cenie oryginału a być może są lepsze i gorsze tego samego producenta,
dodawane do różnych modeli smartfonów.
> Znajdz dobry i sprzedawaj :-P
A to niegłupi pomysł ! :-D
> Nie napisze "zrob" bo sie juz chyba nie da - wtyczek do lutowania nie
> widzialem.
Szukałem, bez skutku. Dostałem za to rozbieralną przejściówkę mini /
mikro i ją użyłem do eksperymentów aby sprawdzić czy to o rezystancję
kabla chodzi czy o magię :-)
--
Pozdrawiam
Marek