-
11. Data: 2010-06-17 11:37:46
Temat: Re: kupno auta sprowadzonego (do opłat) od polskiego handlarza (w Polsce)
Od: "Agent" <w...@o...ue>
Użytkownik "krzysiek82" <s...@u...pl> napisał w wiadomości
news:4c19db66$0$17093$65785112@news.neostrada.pl...
> Grejon pisze:
>> Ale on właśnie o papiery pyta...
>>
>
> sam napisał, ze:
>
> "W sieci jest sporo poradników opisujących krok po kroku procedury
> związane z zakupem, przywiezieniem i zarejestrowaniem auta z zagranicy
> (UE)"
>
> więc chyba powinien wiedzieć, a czy kupuje od handlarza czy od właściciela
> pod tym względem się nic nie zmienia, bo w umowie i tak nie będzie wpisany
> handlarz a potencjalny kupujący.
>
Czyli klient podpiwsuje umowę z kimś kogo nie widział i nie wie czy ktoś
taki istnieje i czy rzeczywiście zgadza się z tym co jest napisane w umowie.
-
12. Data: 2010-06-17 11:38:51
Temat: Re: kupno auta sprowadzonego (do opłat) od polskiego handlarza (w Polsce)
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Agent pisze:
> Czyli klient podpiwsuje umowę z kimś kogo nie widział i nie wie czy ktoś
> taki istnieje i czy rzeczywiście zgadza się z tym co jest napisane w
> umowie.
dokładnie tak to się praktykuje.
--
krzysiek82
-
13. Data: 2010-06-17 11:41:21
Temat: Re: kupno auta sprowadzonego (do opłat) od polskiego handlarza (w Polsce)
Od: "Agent" <w...@o...ue>
Użytkownik "krzysiek82" <s...@u...pl> napisał w wiadomości
news:4c19def7$0$2584$65785112@news.neostrada.pl...
> Jacek pisze:
> > Generalnie tefna sprawa... ja bym nie ryzykował... a dlatego, ze
>> zaryzykowalem i zaluje!
>> Niech to bedzie nauczka dla innych
>
> chyba, że gościu zarejestruje na siebie lub załatwi wszystkie formalności
> i tylko do wydziału komunikacji.
>
> --
I tak jest chyba najlepiej. Lepiej stracić parę złotych na ponowną
rejestrację w urzędzie (koszt dowodu, znaczków, tablic itp) i mieć spokój
niż potem jak sie okaże że jest np jakiś wpis o zastawie wpisany po
niemiecku czy innym języku w dowód miec jaja i odkręcac to za granicą.
-
14. Data: 2010-06-17 14:21:56
Temat: Re: kupno auta sprowadzonego (do opłat) od polskiego handlarza (w Polsce)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Agent" <w...@o...ue> napisał w
> I tak jest chyba najlepiej. Lepiej stracić parę złotych na
> ponowną rejestrację w urzędzie (koszt dowodu, znaczków, tablic
> itp) i mieć spokój niż potem jak sie okaże że jest np jakiś wpis
> o zastawie wpisany po niemiecku czy innym języku w dowód miec
> jaja i odkręcac to za granicą.
To tez, ale na to mysle ze ryzyko mniejsze.
Za to wieksze jest, ze:
-akcyza kiedy zaplacona i czemu nie w ciagu 5 dni od nabycia ?
-jak to jest ze umowa z wczoraj, a niemiecki dowod sprzed miesiaca
?
-czemu w umowie Kowalski, a w papierach Nowak ?
Itd, itp. Klamac to trzeba umiec :-)
J.
-
15. Data: 2010-06-18 12:00:27
Temat: Re: kupno auta sprowadzonego (do opłat) od polskiego handlarza (w Polsce)
Od: MM <m...@p...onet.pl>
On 17 Cze, 14:21, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
[ciach]
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Po przeczytaniu Waszych wypowiedzi
oraz kilku innych historii opisanych w internecie udało mi się
wynegocjować z handlarzem taki scenariusz:
za dodatkową opłatą kupuję auto od firmy handlarza (dostaję fakturę
VAT) i auto "po opłatach, przygotowane do rejestracji". Czy w takiej
sytuacji mogą jeszcze czyhać na mnie jakieś pułapki? Na co zwrócić
uwagę?
Pozdrawiam
MM
-
16. Data: 2010-06-18 16:56:52
Temat: Re: kupno auta sprowadzonego (do opłat) od polskiego handlarza (w Polsce)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "MM" <m...@p...onet.pl> napisał w
>Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Po przeczytaniu Waszych
>wypowiedzi
>oraz kilku innych historii opisanych w internecie udało mi się
>wynegocjować z handlarzem taki scenariusz:
>za dodatkową opłatą kupuję auto od firmy handlarza (dostaję
>fakturę
>VAT) i auto "po opłatach, przygotowane do rejestracji". Czy w
>takiej
>sytuacji mogą jeszcze czyhać na mnie jakieś pułapki? Na co zwrócić
>uwagę?
Czy np potwierdzenie zaplaty akcyzy jest od kwoty sprzedazy Tobie,
czy znacznie mniejsza.
Pulapek wszystkich to pewnie nawet nie znamy, ale przynajmniej
bedziesz mial na wszystko papier.
J.