-
21. Data: 2012-11-15 13:44:13
Temat: Re: kty81-250
Od: "identyfikator: 20040501" <N...@g...pl>
> I wiesz juz dlaczego nikt ci nie pomaga ?
nie będę ukrywał że zawsze mnie to euro-fascynowało...
taka babska solidarność? tak?
-
22. Data: 2012-11-15 13:46:39
Temat: Re: kty81-250
Od: "identyfikator: 20040501" <N...@g...pl>
tylko się nie zesrajcie...
-
23. Data: 2012-11-15 16:45:53
Temat: Re: kty81-250
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
W dniu 2012-11-14 23:27, Mario pisze:
> W dniu 2012-11-14 20:10, identyfikator: 20040501 pisze:
>> nie wiem jak uzyskać stabline 100 stopni,
>
> Wrzątek ma stabilne 100 stopni. Przynajmniej dopóki cała woda się nie
> wygotuje.
Nie. Trzeba uwzględnić ciśnienie zewnętrzne, przegrzewanie się wody i
nierównowagowość procesu. Trudno o gorszy wzorzec, błąd wynosi kilka stopni.
P.P.
-
24. Data: 2012-11-15 17:01:24
Temat: Re: kty81-250
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 2012-11-15 16:45, Paweł Pawłowicz pisze:
> W dniu 2012-11-14 23:27, Mario pisze:
>> W dniu 2012-11-14 20:10, identyfikator: 20040501 pisze:
>>> nie wiem jak uzyskać stabline 100 stopni,
>>
>> Wrzątek ma stabilne 100 stopni. Przynajmniej dopóki cała woda się nie
>> wygotuje.
>
>
> Nie. Trzeba uwzględnić ciśnienie zewnętrzne, przegrzewanie się wody i
> nierównowagowość procesu. Trudno o gorszy wzorzec, błąd wynosi kilka
> stopni.
>
> P.P.
>
W praktyce nie zdarzyło mi się zaobserwować błędu większego niż 3
stopnie przy sprawdzaniu termometrów we wrzątku - w warunkach domowych,
mierząc wprost w czajniku. A na ciśnienie można brać poprawkę.
A dla identyfikatora któremu pojawia się błąd 50% nie powinno 3 stopnie
robić różnicy.
Przed laty używałem zależność ciśnienie - temperatura do kontrolowania
temperatury ciekłego helu - pompowanego do bodajże 2,5 K. Ciecz w stanie
wrzenia może być dobrym wzorcem temperatury, jeśli potrafi się używać mózgu.
--
pozdrawiam
MD
-
25. Data: 2012-11-15 17:13:54
Temat: Re: kty81-250
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 15.11.2012 16:45, Paweł Pawłowicz wrote:
> W dniu 2012-11-14 23:27, Mario pisze:
>> W dniu 2012-11-14 20:10, identyfikator: 20040501 pisze:
>>> nie wiem jak uzyskać stabline 100 stopni,
>>
>> Wrzątek ma stabilne 100 stopni. Przynajmniej dopóki cała woda się nie
>> wygotuje.
>
>
> Nie. Trzeba uwzględnić ciśnienie zewnętrzne, przegrzewanie się wody i
> nierównowagowość procesu. Trudno o gorszy wzorzec, błąd wynosi kilka
> stopni.
Jesteś pewien? Afaik różnice kilku stopni były widoczne ale w 30
litrowym garnku brzeczki. W momencie kiedy mamy "kotłującą się" wodę to
temperatura wynosi 100*C z dokładnością poniżej 0.5 stopnia).
--
Pozdrawiam
Michoo
-
26. Data: 2012-11-15 18:59:39
Temat: Re: kty81-250
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
W dniu 2012-11-15 17:13, Michoo pisze:
> On 15.11.2012 16:45, Paweł Pawłowicz wrote:
>> W dniu 2012-11-14 23:27, Mario pisze:
>>> W dniu 2012-11-14 20:10, identyfikator: 20040501 pisze:
>>>> nie wiem jak uzyskać stabline 100 stopni,
>>>
>>> Wrzątek ma stabilne 100 stopni. Przynajmniej dopóki cała woda się nie
>>> wygotuje.
>>
>>
>> Nie. Trzeba uwzględnić ciśnienie zewnętrzne, przegrzewanie się wody i
>> nierównowagowość procesu. Trudno o gorszy wzorzec, błąd wynosi kilka
>> stopni.
>
> Jesteś pewien? Afaik różnice kilku stopni były widoczne ale w 30
> litrowym garnku brzeczki. W momencie kiedy mamy "kotłującą się" wodę to
> temperatura wynosi 100*C z dokładnością poniżej 0.5 stopnia).
Jestem pewien. Po prostu sprawdź.
P.P.
-
27. Data: 2012-11-15 19:44:35
Temat: Re: kty81-250
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Michoo,
Thursday, November 15, 2012, 5:13:54 PM, you wrote:
>>>> nie wiem jak uzyskać stabline 100 stopni,
>>> Wrzątek ma stabilne 100 stopni. Przynajmniej dopóki cała woda się nie
>>> wygotuje.
>> Nie. Trzeba uwzględnić ciśnienie zewnętrzne, przegrzewanie się wody i
>> nierównowagowość procesu. Trudno o gorszy wzorzec, błąd wynosi kilka
>> stopni.
> Jesteś pewien? Afaik różnice kilku stopni były widoczne ale w 30
> litrowym garnku brzeczki. W momencie kiedy mamy "kotłującą się" wodę to
> temperatura wynosi 100*C z dokładnością poniżej 0.5 stopnia).
Bardzo duże różnice daje zmiana ciśnienia atmosferycznego :(
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
28. Data: 2012-11-15 19:55:32
Temat: Re: kty81-250
Od: "Plumpi" <p...@p...pl>
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc[kropka]pl> napisał w
wiadomości news:50a50e31$0$1302$65785112@news.neostrada.pl...
>> Wrzątek ma stabilne 100 stopni. Przynajmniej dopóki cała woda się nie
>> wygotuje.
>
>
> Nie. Trzeba uwzględnić ciśnienie zewnętrzne, przegrzewanie się wody i
> nierównowagowość procesu. Trudno o gorszy wzorzec, błąd wynosi kilka
> stopni.
Bzdury piszez kolego.
W laboratoriach czujniki temperatur bada się właśnie we wrzącej wodzie, ze
wzgledu na wysoką dokładność takiego procesu fizycznego 0,2'C , który
wyznacza tzw. punkty stałe. Punkty stałe to nic innego jak punkty temperatur
topnienia/krzepnięcia lub wrzenia przeróżnych substancji m.in. wody oraz
różnych metali np. cyny, cynku, srebra, złota itd.
Skala temperatur Celsjusza została wyznaczona właśnie poprzez punkty stałe
tj. punkt krzepnięcia/topnienia lodu, dla którego przyjęto 0'C oraz punkt
wrzenia wody przy ciśnieniu 1000hPa, dla którego przyjęto 100'C.
Te dwa punkty bez najmniejszego problemu da się uzyskać i wykonać w nich
kalibrację każdego czujnika temperatury z dokładnością +/- 0,2'C, a nawet
lepszą. Zapeniają one na tyle wystarczającą dokładność, że stosuje się je
jako wzorce w laboratoriach.
Oczywiście na dokłądność tych punktów wpływ także ma ciśnienie
atmosferyczne. Zwłaszcza dla temperatury wrzenia wody. Ale tu wystarczy
tylko poszukać w necie lub zadzwonić do IMGW i poprosić o informację o
aktualnym ciśnieniu, a następnie obliczyć ze wzoru lub odczytać z tabeli
jaka jest obecnie temperatura wrzenia wody.
A tak wygląda urządzenie do badania termometrów w punkcie wrzenia wody:
http://www.thermolab.hg.pl/produkcja_ebulioskop.htm
Jest to nic innego jak elektryczny garnek, do którego wlewa się wodę
destylowaną i po doprowadzeniu wody do wrzenia można wzorcować czujniki
temperatur i termometry.
-
29. Data: 2012-11-15 19:57:41
Temat: Re: kty81-250
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:50a52d8b$0$1216$6...@n...neostrada
.pl...
W dniu 2012-11-15 17:13, Michoo pisze:
>>>> Wrzątek ma stabilne 100 stopni. Przynajmniej dopóki cała woda się
>>>> nie
>>>> wygotuje.
>>> Nie. Trzeba uwzględnić ciśnienie zewnętrzne, przegrzewanie się
>>> wody i
>>> nierównowagowość procesu. Trudno o gorszy wzorzec, błąd wynosi
>>> kilka
>>> stopni.
>> Jesteś pewien? Afaik różnice kilku stopni były widoczne ale w 30
>> litrowym garnku brzeczki. W momencie kiedy mamy "kotłującą się"
>> wodę to
>> temperatura wynosi 100*C z dokładnością poniżej 0.5 stopnia).
>Jestem pewien. Po prostu sprawdź.
Ale czym, skoro porzadnych termometrow zakazali ? :-)
Mowisz ze pomijac przypadki przegrzania (co latwo zauwazyc ze jednak
nie wrze), duzej wysokosci (600m npm to 98C), jakis wyjatkowych
warunkow pogodowych ... huragan 200km/h, i nie przesadzajac z
grzaniem - to beda jakies duze roznice ?
Chemicy co prawda robia to staranniej ... ale czy naprawde trzeba ?
:-)
J.
-
30. Data: 2012-11-15 20:47:03
Temat: Re: kty81-250
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
W dniu 2012-11-15 19:55, Plumpi pisze:
> Bzdury piszez kolego.
Trochę kultury proszę!
> W laboratoriach czujniki temperatur bada się właśnie we wrzącej wodzie,
> ze wzgledu na wysoką dokładność takiego procesu fizycznego 0,2'C , który
> wyznacza tzw. punkty stałe. Punkty stałe to nic innego jak punkty
> temperatur topnienia/krzepnięcia lub wrzenia przeróżnych substancji
> m.in. wody oraz różnych metali np. cyny, cynku, srebra, złota itd.
> Skala temperatur Celsjusza została wyznaczona właśnie poprzez punkty
> stałe tj. punkt krzepnięcia/topnienia lodu, dla którego przyjęto 0'C
> oraz punkt wrzenia wody przy ciśnieniu 1000hPa, dla którego przyjęto 100'C.
> Te dwa punkty bez najmniejszego problemu da się uzyskać i wykonać w nich
> kalibrację każdego czujnika temperatury z dokładnością +/- 0,2'C, a
> nawet lepszą. Zapeniają one na tyle wystarczającą dokładność, że stosuje
> się je jako wzorce w laboratoriach.
> Oczywiście na dokłądność tych punktów wpływ także ma ciśnienie
> atmosferyczne. Zwłaszcza dla temperatury wrzenia wody. Ale tu wystarczy
> tylko poszukać w necie lub zadzwonić do IMGW i poprosić o informację o
> aktualnym ciśnieniu, a następnie obliczyć ze wzoru lub odczytać z tabeli
> jaka jest obecnie temperatura wrzenia wody.
> A tak wygląda urządzenie do badania termometrów w punkcie wrzenia wody:
> http://www.thermolab.hg.pl/produkcja_ebulioskop.htm
> Jest to nic innego jak elektryczny garnek, do którego wlewa się wodę
> destylowaną i po doprowadzeniu wody do wrzenia można wzorcować czujniki
> temperatur i termometry.
Z podanego linka: "Specjalnie dobrany obieg pary wodnej w parniku
gwarantuje stałość temperatury w komorach pomiarowych termostatu."
Oczywiście stosuje się je w laboratoriach, ale nie w garnku czy
czajniku. Problemem jest brak równowagi, a ściślej transport ciepła
wymuszający proces wrzenia. Im większy strumień ciepła, tym większy
błąd. Proces wrzenia w czajniku nie jest procesem równowagowym!
Zamiast pisać przemądre teksty po prostu sprawdź.
I nie wystarczy zadzwonić do IMGW, ponieważ podaje on ciśnienie
korygowane do poziomu morza.
Przyzwoity wzorzec można zrobić w oparciu o punkt potrójny wody, i to
nawet metodami "kuchennymi".
P.P.