-
21. Data: 2010-06-07 15:20:32
Temat: Re: kto spotyka w lesie dzika temu zderzak szybko znika
Od: "Massai" <t...@w...pl>
kamil wrote:
>
>
> "misio" <a...@o...com> wrote in message
> news:4c0caeab$0$19179$65785112@news.neostrada.pl...
> > No cóż ludziska masowo przekraczają prędkości dopuszczalne i wcale
> > nie zwalniaja nocą albo podczas deszczu. A zwierzaki masowo giną.
> > Myślę że jak dziecko , lub jakis inny pieszy nagle wpadnie na ulicę
> > to też trudno bedzie zahamować. Myslę ze warto cwiczyc na
> > zwierzetach hamowanie, trabienie czy dostosowanie predkosci jazdy
> > do jakosci drogi i pogody coby w starciu z pieszymi na ulicy sobie
> > poradzić.
>
> Tak, dzieci maja to do siebie, ze zazwyczaj wyskakuja na droge z lasu
> w srodku nocy..
A Jas i Malgosia to dziki? ;-)
--
Pozdro
Massai
-
22. Data: 2010-06-07 19:52:03
Temat: Re: kto spotyka w lesie dzika temu zderzak szybko znika
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "misio" <a...@o...com> napisał w
> No cóż ludziska masowo przekraczają prędkości dopuszczalne i
> wcale nie zwalniaja nocą albo podczas deszczu. A zwierzaki masowo
> giną.
No coz, zwierzaki moze i masowo gina, ale kierowcom jakos wcale sie
to masowo nie przytrafia.
Chyba ze ktos w lesie zyje i to jeszcze w strefie wscieklizny.
J.
-
23. Data: 2010-06-07 21:02:57
Temat: Re: kto spotyka w lesie dzika temu zderzak szybko znika
Od: "misio" <a...@o...com>
> No coz, zwierzaki moze i masowo gina, ale kierowcom jakos wcale sie to
> masowo nie przytrafia.
> Chyba ze ktos w lesie zyje i to jeszcze w strefie wscieklizny.
Codziennie jezdze trasą poza miastem 20 km tam i z powrotem i wcale nie po
lesie. I praktycznie zawsze lezy jakis zabity kot, pies, zająć, lis albo
jakis ptak. Trochę to smutne.
-
24. Data: 2010-06-07 21:03:55
Temat: Re: kto spotyka w lesie dzika temu zderzak szybko znika
Od: "misio" <a...@o...com>
> No i?
> Umiesz myśleć, czy tylko tabelki z limitami czytać?
Ci co tak jezdza jak wariaci, wyprzedzaja na ciągłej albo na 3go tez mysla
ze wszystkie rozumy zjedli.
-
25. Data: 2010-06-07 21:04:52
Temat: Re: kto spotyka w lesie dzika temu zderzak szybko znika
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "misio" <a...@o...com> napisał w wiadomości
news:4c0d4291$1$2600$65785112@news.neostrada.pl...
>> No i?
>> Umiesz myśleć, czy tylko tabelki z limitami czytać?
>
> Ci co tak jezdza jak wariaci, wyprzedzaja na ciągłej albo na 3go
Nie o tym mowa.
Nie zrozumiałeś prostego pytania?
-
26. Data: 2010-06-07 21:06:13
Temat: Re: kto spotyka w lesie dzika temu zderzak szybko znika
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "misio" <a...@o...com> napisał w wiadomości
news:4c0d4291$0$2600$65785112@news.neostrada.pl...
>> No coz, zwierzaki moze i masowo gina, ale kierowcom jakos wcale sie to
>> masowo nie przytrafia.
>> Chyba ze ktos w lesie zyje i to jeszcze w strefie wscieklizny.
>
> Codziennie jezdze trasą poza miastem 20 km tam i z powrotem i wcale nie po
> lesie. I praktycznie zawsze lezy jakis zabity kot, pies, zająć, lis albo
> jakis ptak. Trochę to smutne.
A ile owadów na szybach zostaje.
Zgroza normalnie.
Powinno się zakazać jazdy wszystkim co jedzie szybciej niż mucha.
BTW: co robisz na tej grupie?
-
27. Data: 2010-06-07 21:06:20
Temat: Re: kto spotyka w lesie dzika temu zderzak szybko znika
Od: "misio" <a...@o...com>
Nie o tym mowa.
> Nie zrozumiałeś prostego pytania?
Nie denerwuj mnie.
-
28. Data: 2010-06-07 21:19:02
Temat: Re: kto spotyka w lesie dzika temu zderzak szybko znika
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "misio" <a...@o...com> napisał w wiadomości
news:4c0d4321$0$17102$65785112@news.neostrada.pl...
> Nie o tym mowa.
>> Nie zrozumiałeś prostego pytania?
>
> Nie denerwuj mnie.
PLONK
-
29. Data: 2010-06-07 22:01:33
Temat: Re: kto spotyka w lesie dzika temu zderzak szybko znika
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Mon, 07 Jun 2010 11:40:00 +0200, osobnik zwany misio
wystukał:
> U?ytkownik "krzysiek82" <
>>> Jecha?em 80 w miejscu gdzie dozwolone jest 90. Jak szary stwór wyjdzie
>>> przed maske zza krzaka to i przy 40 nie masz szans. Ale nie bede
>>> rozwleka? w?tku predko?ci, bo zaraz dojdziemy do wniosku, ?e w ogóle
>>> poruszanie sie samochodami jest z?e.
>
> No moze i masz racje. Ze i tak to nic nie da. Jednak w miejscu gdzie
> jest dozwolone 90 wiekszosc jedzie z predkosci? 100-140 km /h i nie
> wazne czy w dzien czy w nocy.
a masz odczyt z radaru? czy tylko ci się wydaje?
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
30. Data: 2010-06-07 22:02:02
Temat: Re: kto spotyka w lesie dzika temu zderzak szybko znika
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Mon, 07 Jun 2010 21:02:57 +0200, osobnik zwany misio
wystukał:
>> No coz, zwierzaki moze i masowo gina, ale kierowcom jakos wcale sie to
>> masowo nie przytrafia.
>> Chyba ze ktos w lesie zyje i to jeszcze w strefie wscieklizny.
>
> Codziennie jezdze tras? poza miastem 20 km tam i z powrotem i wcale nie
> po lesie. I praktycznie zawsze lezy jakis zabity kot, pies, zaj?ae, lis
> albo jakis ptak. Troche to smutne.
a ile z nich zamordowałeś?
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett